Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2006 → WstÄ™p
Kochani Czytelnicy!
Pan Jezus zaprasza nas, abyÅ›my na nowo z radoÅ›ciÄ… i z pokorÄ… betlejemskich pasterzy przyjÄ™li prawdÄ™ o tajemnicy Jego wcielenia i narodzenia. Ojciec ÅšwiÄ™ty Jan PaweÅ‚ II pisze, że: „Samoobjawienie siÄ™ Boga Å‚Ä…czy siÄ™ z Jego »uczÅ‚owieczeniem« (…). On naprawdÄ™ staÅ‚ siÄ™ czÅ‚owiekiem w swoim Synu i narodziÅ‚ siÄ™ z Dziewicy i wÅ‚aÅ›nie w tym narodzeniu, a w szczególnoÅ›ci poprzez mÄ™kÄ™, krzyż i zmartwychwstanie, samoobjawienie siÄ™ Boga w dziejach czÅ‚owieka osiÄ…gnęło swój zenit: objawienie siÄ™ niewyrażalnego Boga w widzialnym czÅ‚owieczeÅ„stwie Chrystusa (…). Wydaje siÄ™, że poszedÅ‚ najdalej, jak tylko mógÅ‚, dalej już iść nie mógÅ‚. PoszedÅ‚ w pewnym sensie za daleko...! Czyż Chrystus nie staÅ‚ siÄ™ »zgorszeniem dla Å»ydów, a gÅ‚upstwem dla pogan« (l Kor l, 23)? WÅ‚aÅ›nie przez to, że Boga nazywaÅ‚ swoim Ojcem, że tego Boga tak bardzo objawiaÅ‚ sobÄ…, iż zaczÄ™to odnosić wrażenie, że za bardzo...! W pewnym sensie czÅ‚owiek już nie mógÅ‚ tej bliskoÅ›ci wytrzymać i zaczÄ™to protestować. Ten wielki protest nazywa siÄ™ naprzód SynagogÄ…, a potem Islamem. I jedni, i drudzy nie mogÄ… przyjąć Boga, który jest tak bardzo ludzki. ProtestujÄ…: »To nie przystoi Bogu«. »Powinien pozostać absolutnie transcendentny, powinien pozostać czystym Majestatem – owszem, Majestatem peÅ‚nym miÅ‚osierdzia, ale nie aż tak, żeby sam pÅ‚aciÅ‚ za winy swojego stworzenia, za jego grzech«. W pewnym sensie sÅ‚usznie wiÄ™c można mówić, że Bóg za bardzo siÄ™ odsÅ‚oniÅ‚ czÅ‚owiekowi w tym, co jest najbardziej Boskie, co jest Jego wewnÄ™trznym życiem; odsÅ‚oniÅ‚ siÄ™ w swej Tajemnicy. I nie zważaÅ‚ na to, że to odsÅ‚oniÄ™cie siÄ™ przesÅ‚oni Go poniekÄ…d w oczach czÅ‚owieka, bo czÅ‚owiek nie jest zdolny znieść nadmiaru Tajemnicy. Nie chce, ażeby ona tak bardzo go ogarniaÅ‚a i przytÅ‚aczaÅ‚a” (Przekroczyć próg nadziei, s. 49).
Pozwólmy ogarnąć siÄ™ tej radosnej Tajemnicy Bożego Narodzenia. Z gÅ‚Ä™bokÄ… wiarÄ… na modlitwie i przez sakrament pokuty przygotujmy sanktuarium naszego serca na przyjÄ™cie DzieciÄ…tka Jezus. On przychodzi „do swojej wÅ‚asnoÅ›ci” i daje nam moc, abyÅ›my siÄ™ stali dziećmi Bożymi (por. J 1, 11-12). Niech Å›wiadomość, że jesteÅ›my Jego dziećmi, Jego wÅ‚asnoÅ›ciÄ…, pomoże nam z nowÄ… otuchÄ… i siÅ‚Ä… stawać naprzeciw wszelkim trudom życia, niech doda zapaÅ‚u do zadaÅ„ ewangelizacji i ciepÅ‚em ogarnie wszystkie relacje rodzinne i miÄ™dzyludzkie.
Å»yczymy wszystkim – Czytelnikom, Kolporterom i Dobrodziejom, aby w Waszych domach zagoÅ›ciÅ‚y wÅ‚aÅ›nie te dary, które przynosi na Å›wiat Boży Syn, pragnÄ…cy siÄ™ narodzić w każdym ludzkim sercu. W zamian z wdziÄ™cznoÅ›ciÄ… ofiarowujemy Nowonarodzonemu wszystkie trudy i poÅ›wiÄ™cenia tych, którzy skÅ‚adajÄ… siÄ™ na dzieÅ‚o MiÅ‚ujcie siÄ™! i jego rozpowszechnianie w coraz wiÄ™kszej iloÅ›ci krajów. To nasze wspólne zadanie, podyktowane przez Ducha ÅšwiÄ™tego dla budowania nowego Å›wiata.
SkÅ‚adajÄ…c te życzenia, zachÄ™camy do opisywania swoich przeżyć nawrócenia, zaangażowaÅ„ ewangelizacyjnych oraz doznanych Å‚ask, bo każde Å›wiadectwo mówi o dziaÅ‚aniu Boga w życiu czÅ‚owieka.
ks. Mieczysław Piotrowski z zespołem redakcyjnym