Chrześcijańskie Artykuły. Fizyka kwantowa a wiara.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Fizyka kwantowa a wiara
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Fizyka kwantowa a wiara




Podstawowym zaÅ‚ożeniem metody badawczej stosowanej w naukach przyrodniczych jest przyjÄ™cie, że wszystko można wyjaÅ›nić w sposób naturalistyczny, bez odwoÅ‚ywania siÄ™ do czynników ponadnaturalnych. Inaczej mówiÄ…c, nauki te prowadzÄ… badania tak, jakby Bóg nie istniaÅ‚. OdnalazÅ‚y one swojÄ… tożsamość, gdy zrezygnowaÅ‚y ze stawiania pytaÅ„, na które nie sÄ… w stanie udzielić odpowiedzi.

ChciaÅ‚bym siÄ™ odnieść tylko do tego, czy rzeczywiÅ›cie wiara chrzeÅ›cijaÅ„ska jest sprzeczna z naukÄ…. W Å›redniowieczu nikt nie myÅ›laÅ‚ o ateizmie, o tym, że istnienie Boga można kwestionować. Wystarczy wspomnieć wielkiego fizyka Isaaca Newtona, który twierdziÅ‚ jeszcze w XVII w., że ateizm – czyli niewiara w Boga – jest tak niedorzecznym poglÄ…dem, iż w zasadzie nie ma on zwolenników. I tak byÅ‚o. Natomiast teraz ateizm jest jednÄ… z religii na Å›wiecie, majÄ…cÄ… swoich wyznawców.

Pod koniec XIX w., wraz z rozwojem technik obserwacyjnych, m.in. dziÄ™ki powstaniu teleskopów, stwierdzono, że SÅ‚oÅ„ce jest gwiazdÄ… i Å¼e takich gwiazd sÄ… miliardy. SÅ‚oÅ„ce jest tylko jednÄ… z gwiazd ogromnego systemu gwiezdnego, który nazywamy DrogÄ… MlecznÄ… lub GalaktykÄ…, zawierajÄ…cego – jak teraz wiemy – ok. 300 mld gwiazd. Widzimy, że SÅ‚oÅ„ce i caÅ‚y UkÅ‚ad SÅ‚oneczny wraz z ZiemiÄ… sÄ… tylko drobnym fragmentem tego ukÅ‚adu gwiezdnego. Å»eby móc sobie uzmysÅ‚owić, jaki jest ogrom tego systemu gwiezdnego w ksztaÅ‚cie dysku, wystarczy sobie wyobrazić, że gdybyÅ›my zredukowali odlegÅ‚ość Ziemia – SÅ‚oÅ„ce, która wynosi 150 mln km, do 1 mm, to Å›rednica tego ukÅ‚adu gwiezdnego miaÅ‚aby ok. 6 tys. km (czyli mniej wiÄ™cej jak od nas do Stanów Zjednoczonych). I wiedziano już pod koniec XIX w., że ten ukÅ‚ad gwiezdny jest zawieszony w pustej, niekoÅ„czÄ…cej siÄ™ przestrzeni. Przypuszczano, że czas też jest wieczny, dlatego nastÄ™pujÄ… lokalne zmiany gwiazd: jedne siÄ™ tworzÄ…, inne siÄ™ rozpadajÄ… – ale wszechÅ›wiat jest wieczny.

WÅ‚aÅ›nie gwaÅ‚towny postÄ™p w naukach przyrodniczych oraz rozwój techniki, który byÅ‚ z nim zwiÄ…zany, spowodowaÅ‚y wypracowanie pewnej metody badaÅ„ przyrody. Stwierdzono, że możemy badać tylko te wielkoÅ›ci, które potrafimy zmierzyć i opisać matematycznie. I dlatego przyjÄ™to jako zasadÄ™ metodologicznÄ…, że interesujemy siÄ™ tylko przyrodÄ… materialnÄ…. To zaÅ‚ożenie metodologiczne czasami nazywa siÄ™ naturalizmem metodologicznym. Naturalizmem – czyli zakÅ‚adamy, że istnieje tylko przyroda, że nie ma nic poza przyrodÄ…. Po prostu nauki funkcjonujÄ… tak, jakby Bóg nie istniaÅ‚. Takie jest zaÅ‚ożenie metodologiczne.

Ale euforia zwiÄ…zana wÅ‚aÅ›nie z postÄ™pem naukowo-technicznym XIX w. spowodowaÅ‚a, że to zaÅ‚ożenie metodologiczne zostaÅ‚o przeniesione na to, co istnieje. Naukowcy zaczÄ™li siÄ™ zachowywać tak, jak gdyby to nie byÅ‚o tylko przyjÄ™cie jakiejÅ› wybranej metodologii, która siÄ™ okazaÅ‚a bardzo skuteczna, i zaczÄ™li tworzyć iluzjÄ™, że tylko sama przyroda istnieje – poza niÄ… nie istnieje nic. I wtedy powstaÅ‚ tzw. naturalizm metafizyczny czy ontologiczny: zakÅ‚adamy, że poza przyrodÄ… nic nie istnieje. ZaÅ‚ożenie to już nie jest naukÄ… – to jest pewna ideologia. Ale ideologia ta staÅ‚a siÄ™ fundamentem wÅ‚aÅ›nie bezbożnictwa, ateizmu – czyli odrzucenia jakiejkolwiek rzeczywistoÅ›ci poza naturÄ….

GwaÅ‚towny rozwój nauki i techniki w XX w. wpÅ‚ynÄ…Å‚ na to, że w wielu krÄ™gach, zwÅ‚aszcza naukowych, szerzyÅ‚o siÄ™ wówczas przekonanie, iż rzeczywiÅ›cie przyroda jest samowystarczalna, w zwiÄ…zku z czym nie musimy siÄ™ odwoÅ‚ywać do Å¼adnej rzeczywistoÅ›ci transcendentnej, przekraczajÄ…cej przyrodÄ™. Ta ideologia opanowaÅ‚a umysÅ‚y ludzi z wielu Å›rodowisk i dodatkowo zostaÅ‚a wzmocniona przez darwinizm, czyli koncepcjÄ™ zakÅ‚adajÄ…cÄ…, że czÅ‚owiek jest wytworem ewolucji biologicznej – zresztÄ… ewolucji caÅ‚ego wszechÅ›wiata, ale przede wszystkim ewolucji biologicznej. Z punktu widzenia ideologii naturalistycznej takie zaÅ‚ożenie jest konieczne, ponieważ jeÅ›li zakÅ‚adamy, że nie istnieje nic poza naturÄ…, to oczywiÅ›cie czÅ‚owiek musi być produktem natury, a Å›wiadomość czÅ‚owieka musi być wytworem tylko wysoko zorganizowanej materii – i umysÅ‚ siÄ™ sprowadza tylko do dziaÅ‚ania mózgu. I chyba to wÅ‚aÅ›nie jest gÅ‚ówna przyczyna powstania tego nurtu myÅ›lowego, który nazywamy materializmem naukowym albo wprost ateizmem naukowym.

Jednak sytuacja ulegÅ‚a zmianie w XX w. Mianowicie, badajÄ…c kosmos, odkryto wówczas kilka ważnych faktów: stwierdzono, że wszechÅ›wiat siÄ™ rozszerza, czyli że kiedyÅ› w przeszÅ‚oÅ›ci byÅ‚ punkt, w którym galaktyki znajdowaÅ‚y siÄ™ bardzo blisko siebie. Można oszacować ten punkt dość dokÅ‚adnie: mianowicie to byÅ‚o mniej wiÄ™cej 14 mld lat temu. To znaczy, że Å›wiatÅ‚o nie może do nas dobiegać z wiÄ™kszej odlegÅ‚oÅ›ci niż 14 mld lat Å›wietlnych. OkazaÅ‚o siÄ™, że nie bÄ™dziemy mogli obserwować w nieskoÅ„czoność coraz to wiÄ™kszych odlegÅ‚oÅ›ci we wszechÅ›wiecie, że nie bÄ™dziemy mogli wnikać coraz bardziej w gÅ‚Ä…b wszechÅ›wiata, jak to wyobrażano sobie w XIX w. Å»eby to sobie uzmysÅ‚owić, wyobraźmy sobie naszÄ… GalaktykÄ™ w takiej skali, że ma ona Å›rednicÄ™ 1 mm; wtedy wszechÅ›wiat, który możemy obserwować, ma promieÅ„ o dÅ‚ugoÅ›ci ok. 140 m. Czyli my jesteÅ›my jakby w Å›rodku kuli i dalej nie możemy wszechÅ›wiata obserwować. Jest zatem pierwszy problem: możliwoÅ›ci obserwacji, czyli badaÅ„ naukowych, sÄ… ograniczone. I to zarówno w przestrzeni, jak i w czasie. Dlatego, że jeÅ›li spoglÄ…damy 14 mld lat wstecz, cofamy siÄ™ do momentu, kiedy wszechÅ›wiat byÅ‚ bardzo gorÄ…cy, miaÅ‚ powyżej 3 tysiÄ™cy stopni, i jeżeli jakakolwiek przeszÅ‚ość wszechÅ›wiata byÅ‚a przedtem, to ona jest nie do zbadania.

Dalej z faktu rozszerzania siÄ™ wszechÅ›wiata wynika, że materia zostanie bardzo szybko rozproszona – szybko w skali kosmicznej – tak że nie bÄ™dzie możliwe życie w jakimkolwiek punkcie wszechÅ›wiata w dalekiej przyszÅ‚oÅ›ci. Czyli tym samym ludzkość nie może istnieć w nieskoÅ„czoność, lecz musi mieć swój kres. Nawet loty kosmiczne nie ratujÄ… sytuacji, bo caÅ‚y wszechÅ›wiat nie bÄ™dzie siÄ™ nadawaÅ‚ do zamieszkania. W 1917 r. Einstein stwierdziÅ‚, korzystajÄ…c ze swojej ogólnej teorii wzglÄ™dnoÅ›ci, że w zasadzie sensownie możemy myÅ›leć o wszechÅ›wiecie tylko jako o wszechÅ›wiecie zamkniÄ™tym, którego objÄ™tość jest ograniczona.

Czyli widzimy, że ten materialistyczny entuzjazm XIX-wieczny zostaÅ‚ w pewien sposób nadszarpniÄ™ty przez najnowsze badania makrokosmosu. Ale również badania w mikrokosmosie doprowadziÅ‚y fizyków do konsternacji, gdyż nie spodziewano siÄ™, że otrzyma siÄ™ takie rezultaty. Kiedy badamy materiÄ™, okazuje siÄ™, że ona siÄ™ skÅ‚ada z bardzo maÅ‚ych części: z atomów i z czÄ…stek, powiedzmy, subatomowych. I teraz siÄ™ okazaÅ‚o, że prawa rzÄ…dzÄ…ce tymi maÅ‚ymi czÄ…stkami, które nazywamy fizykÄ… kwantowÄ…, sÄ… zupeÅ‚nie inne niż prawa fizyki dotyczÄ…ce obiektów dużych. Przede wszystkim okazaÅ‚o siÄ™, że my nie możemy przewidzieć zjawisk, które nastÄ…piÄ…. Na ogóÅ‚ możemy podać tylko prawdopodobieÅ„stwo zdarzenia, które nastÄ…pi, a nie mamy pewnoÅ›ci co do jego zaistnienia. Czyli w fizyce kwantowej nie jest tak, jak zaobserwowaÅ‚ Newton w makrokosmosie, że można obliczać ruchy planet na tysiÄ…ce czy nawet miliony lat w czasie do przodu i do tyÅ‚u. Tutaj możemy tylko podać prawdopodobieÅ„stwo, co zajdzie, jeżeli dokonamy obserwacji.

Fizyka kwantowa nie opisuje przesuwania siÄ™ obiektów w przestrzeni i czasie, tylko przesuwanie siÄ™ prawdopodobieÅ„stwa. Prawa fizyki kwantowej odnoszÄ… siÄ™ do szans, a nie do samych obiektów. Wtedy, kiedy obiekt taki jak atom czy czÄ…stka subatomowa nie jest obserwowany, jest on tylko zbiorem szans, nie można mu przypisać żadnych parametrów fizycznych. Parametry fizyczne odnoszÄ… siÄ™ dopiero do procesu pomiaru. I to jest zdumiewajÄ…ce, bo podważa realizm dotyczÄ…cy istnienia materii.

W ten sposób siÄ™ okazaÅ‚o, że każdy obiekt fizyczny w zasadzie możemy utożsamić ze skoÅ„czonym zbiorem informacji. Czyli obiekt może nie istnieć, tylko być zastÄ…piony zbiorem informacji. Powstaje pytanie: jak możemy wytÅ‚umaczyć, jakÄ… filozofiÄ™, jakÄ… metafizykÄ™ możemy przyjąć, żeby wyjaÅ›nić te wszystkie zjawiska kwantowe, które sÄ… takie zaskakujÄ…ce? Materializm naukowy, który jest taki dumny i uważa siebie za czystÄ… naukÄ™, w fizyce kwantowej zawodzi. Zawodzi   dlatego, że materiÄ™ możemy sprowadzić do zbioru informacji, a kiedy jej nie obserwujemy, to w zasadzie nic jej nie możemy przypisać. I dlatego potrzebna jest jakaÅ› nowa metafizyka, która by wyjaÅ›niaÅ‚a, jaka rzeczywistość kryje siÄ™ za prawami fizyki kwantowej.

Każdy naukowiec, który analizuje przyrodÄ™, staje przed oczywistÄ… prawdÄ…, że jeżeli bada jakiÅ› element rzeczywistoÅ›ci, to on jest racjonalny i można go zrozumieć – obojÄ™tnie, czy to jest atom, czy to jest jakiÅ› ukÅ‚ad masywny, czy jakiÅ› organizm żywy – to widać, że to jest obiekt, który możemy poznawać. I naukowiec niewierzÄ…cy wierzy, że w rozumie mamy pewnÄ… wiedzÄ™ przejÅ›ciowÄ…, częściowÄ…, ale w miarÄ™ rozwoju nauki bÄ™dziemy poznawać coraz gÅ‚Ä™biej tÄ™ rzeczywistość itd. Ale ten proces poznawania nie może siÄ™ ciÄ…gnąć w nieskoÅ„czoność, ponieważ sÄ… ograniczenia, których nigdy nie przekroczymy.

RóżnicÄ… wÅ‚aÅ›nie pomiÄ™dzy naukowcem wierzÄ…cym a niewierzÄ…cym jest to, że czÅ‚owiek, który jest naukowcem wierzÄ…cym, uważa, że istnieje taki ogólny, wszechogarniajÄ…cy akt poznania i zrozumienia. Å»e istnieje ktoÅ›, kto rozumie wszystko. Nie że my poznajemy z wielkim trudem poszczególne części przyrody, ale że istnieje pewien akt zrozumienia i poznania absolutny, który rozumie wszystko. Taki totalny akt zrozumienia i poznania możemy utożsamić z Bogiem. To wÅ‚aÅ›nie Bóg wie wszystko. Możemy powiedzieć, że Bóg dysponuje wiedzÄ…, od której wiÄ™kszej wiedzy nie można pomyÅ›leć. Czasami mówimy w skrócie, że jest to wszechwiedza. Po prostu zakÅ‚adamy, że cechÄ… Boga jest to, że On wie wszystko. Tradycja monoteizmu wÅ‚aÅ›nie taki atrybut Boga przyjmuje jako rzecz jednÄ… z fundamentalnych.

Dalej – logika nas przekonuje, że każda idea, która obejmuje samÄ… siebie, jest niepoznawalna dla racjonalnego rozumowania; my tego nie możemy poznać. A to oznacza, że Bóg, który jest wszechwiedzÄ…, bÄ™dzie tajemnicÄ…, której nigdy nie zdoÅ‚amy poznać na drodze rozumowania racjonalnego. Bóg może siÄ™ nam objawić, ale nigdy nie możemy Go zrozumieć bez Jego pomocy – na drodze jakiejÅ› analizy, na podstawie jakichÅ› przesÅ‚anek rozumowych.

Poza tym jeżeli Bóg jest miÅ‚oÅ›ciÄ…, to nasze istnienie Å›wiadczy o tym, że On stworzyÅ‚ nas z miÅ‚oÅ›ci. My jesteÅ›my tylko częściÄ… wszechwiedzy; takÄ… częściÄ…, którÄ… Bóg wyposażyÅ‚ w dwie ważne cechy: jesteÅ›my podmiotami i mamy wolnÄ… wolÄ™. Bóg stworzyÅ‚ nas po to, żebyÅ›my mogli nawiÄ…zać relacjÄ™ miÅ‚oÅ›ci z MiÅ‚oÅ›ciÄ… – MiÅ‚oÅ›ciÄ… absolutnÄ…, czyli z Bogiem Trójjedynym. Bez zaÅ‚ożenia, że Bóg jest trójosobowy, samo istnienie, stworzenie czÅ‚owieka wydaje siÄ™ maÅ‚o sensowne – i poza tym nie można by stwierdzić, dlaczego czÅ‚owiek miaÅ‚by mieć wolnÄ… wolÄ™. Jeżeli Bóg nas stworzyÅ‚ z miÅ‚oÅ›ci, to my musimy mieć możliwość wyboru – czyli musi On stworzyć obszar możliwego dziaÅ‚ania dla czÅ‚owieka, żeby on siÄ™ mógÅ‚ opowiedzieć za miÅ‚oÅ›ciÄ… lub przeciw miÅ‚oÅ›ci. I ten obszar my odczuwamy jako nasze ciaÅ‚o umieszczone we wszechÅ›wiecie.

ProszÄ™ zwrócić uwagÄ™ na fakt, że wszechÅ›wiat musi być stworzony tylko ze wszechwiedzy, dlatego że nic poza wszechwiedzÄ… nie istnieje. Zatem nasz wszechÅ›wiat, który my odbieramy jako bardzo zÅ‚ożonÄ… rzeczywistość, możemy w tym ujÄ™ciu wyobrazić sobie tak, iż w naszych umysÅ‚ach po prostu jest on generowany przez Boga poprzez przekaz odpowiednich porcji (kwantów) wiedzy.

KtoÅ› mógÅ‚by powiedzieć, że to sÄ… czyste spekulacje. Ale proszÄ™ też zobaczyć, że wÅ‚aÅ›nie taka dziwna metafizyka, taka dziwna ontologia, taka dziwna struktura rzeczywistoÅ›ci dokÅ‚adnie odpowiada temu, co mówi fizyka kwantowa. Dlaczego? No bo jeżeli jest tak, że wszechÅ›wiat jest tylko zbiorem informacji, to jeżeli ja nie pytam, co zaszÅ‚o, czy nie wykonujÄ™ obserwacji, no to mamy tylko zbiór możliwoÅ›ci – i dopiero wtedy, gdy zapytam, co siÄ™ dziaÅ‚o, no to Bóg nam daje odpowiedź: to znaczy ta odpowiedź od Boga już jest od wieków dana, od zawsze, ponieważ On jest wszechwiedzÄ… i o tym, co odpowie, wiedziaÅ‚ już zawsze, wie zawsze. MaÅ‚o tego: jeżeli ja mam wolnÄ… wolÄ™, to muszÄ™ mieć możliwość dziaÅ‚ania – czyli mogÄ™ zawsze wybrać z pewnych możliwoÅ›ci. Ale fizyka kwantowa mówi, że mogÄ™ okreÅ›lić tylko prawdopodobieÅ„stwo tego, co zajdzie. I rzeczywiÅ›cie: póki nie ma rozstrzygniÄ™cia dokonanego przez Boga, to sprawa jest w zawieszeniu – mamy jedynie zbiory możliwoÅ›ci. To jest zgodne z formalizmem matematycznym, który jest podstawÄ… fizyki kwantowej.

ProszÄ™ zobaczyć jeszcze, jakie sÄ… konsekwencje takiej metafizyki. Jeżeli nie byÅ‚o czÅ‚owieka, to nie byÅ‚o też wszechÅ›wiata. A przecież my obserwujemy, że wszechÅ›wiat ma, jak mówiÅ‚em, 14 mld lat. Ale tu znowu dochodzi do gÅ‚osu prawo fizyki kwantowej, które mówi, że jeżeli obiekt nie jest obserwowany, to jest on tylko zbiorem możliwoÅ›ci, nie można mu niczego przypisać. Czyli wszechÅ›wiat powstaÅ‚ w momencie, kiedy powstaÅ‚ pierwszy czÅ‚owiek, i z caÅ‚ego zbioru możliwych wszechÅ›wiatów zostaÅ‚ wykreowany taki, w którym może istnieć wÅ‚aÅ›nie czÅ‚owiek taki, jakiego Bóg sobie zaÅ‚ożyÅ‚. I to też odkryto w ramach badaÅ„ kosmologicznych, że wszechÅ›wiat jest wÅ‚aÅ›nie tak skonstruowany, iż nawet drobne zmiany w jego strukturze uniemożliwiÅ‚yby życie czÅ‚owieka. I to, że my obserwujemy przeszÅ‚ość wszechÅ›wiata, to jest tylko projekcja naszych wyobrażeÅ„ bazujÄ…ca na prawach fizyki, które aktualnie obowiÄ…zujÄ… we wszechÅ›wiecie.

W ten sposób otrzymujemy zupeÅ‚nie inne spojrzenie na teoriÄ™ ewolucji. OczywiÅ›cie, badajÄ…c jakieÅ› skamieliny, mamy projekcjÄ™ cofania siÄ™ w czasie, ale rzeczywiste istnienie wszechÅ›wiata może być takie jak istnienie czÅ‚owieka. Nasuwa siÄ™ tu oczywisty wniosek, że ideologia oparta na koncepcji Darwina jest nieprawdziwa: czÅ‚owiek nie jest produktem wszechÅ›wiata, jedynie zmodyfikowanym genetycznie zwierzÄ™ciem, które zyskaÅ‚o Å›wiadomość tylko dziÄ™ki wÅ‚asnej pracy itd. Z punktu widzenia fizyki kwantowej sytuacja jest zupeÅ‚nie odwrotna. Możemy powiedzieć, że podejÅ›cia naturalistyczne sÄ… maÅ‚o wiarygodne z punktu widzenia fizyki kwantowej. Z tego, co my naprawdÄ™ wiemy o wszechÅ›wiecie w tej chwili, wynika, że znacznie lepsza jest metafizyka oparta na koncepcji Trójjedynej Osobowej Wszechwiedzy, ponieważ koncepcja taka wiÄ™cej tÅ‚umaczy, a poza tym jest ona dokÅ‚adnie zgodna z nauczaniem KoÅ›cioÅ‚a katolickiego. I dlatego szykanowanie chrzeÅ›cijan za to, że ich przekonania sÄ… sprzeczne z naukÄ…, że chrzeÅ›cijaÅ„stwo to jest ciemnogród, jest bezpodstawne. Wyrzucanie religii gdzieÅ› na margines życia spoÅ‚ecznego, czyli chrystofobia, z punktu widzenia nauki wspóÅ‚czesnej, tej najbardziej wyrafinowanej nauki wspóÅ‚czesnej, która dotyczy zarówno mikro-, jak i makroÅ›wiata, wydaje siÄ™ zupeÅ‚nie nieusprawiedliwione.

prof. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz
(oprac. red.)

Zamów w sklepie

sklep.milujciesie.org.pl

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany prenumeratą papierową kliknij tutaj

Zamów e-prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na ChrzeÅ›cijaÅ„skim portale za zgodÄ… MiÅ‚ujcie siÄ™! w marcu 2015 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w marcu 2015 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map