PiszÄ™ to Å›wiadectwo ku pokrzepieniu serc tych, którzy pragnÄ… zostać rodzicami, a majÄ… problemy. Ja tego doÅ›wiadczyÅ‚am i dajÄ™ Å›wiadectwo, że w Bogu wszystko jest możliwe, tylko w Nim szukajcie ratunku i nadziei.
WyszÅ‚am za mąż, majÄ…c 24 lata, w 1986 r. Mój mąż (mój pierwszy mężczyzna) byÅ‚ ode mnie kilkanaÅ›cie lat starszy. Bardzo pragnÄ™liÅ›my mieć dzieci. LeczyÅ‚am siÄ™, robiÅ‚am wiele badaÅ„, czÄ™sto leżaÅ‚am w szpitalu pod bardzo dobrÄ… opiekÄ… lekarzy. Udrożniono mi jajowody. Wtedy też zrobiliÅ›my badanie nasienia męża i okazaÅ‚o siÄ™, że jest bardzo maÅ‚o plemników. Lekarz rozÅ‚ożyÅ‚ rÄ™ce, nic już nie mógÅ‚ pomóc. Nie traciÅ‚am nadziei, pozostaÅ‚am blisko KoÅ›cioÅ‚a...
Dużo siÄ™ modliÅ‚am; odmawiaÅ‚am czÄ™sto różaniec i rozważaÅ‚am sÅ‚owo Boże: „u Boga nie ma nic niemożliwego”, „proÅ›cie, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, koÅ‚aczcie, a otworzÄ… wam” (por. Mt 7, 7), „jeżeli we Mnie trwać bÄ™dziecie, a sÅ‚owa moje w was, proÅ›cie, o cokolwiek chcecie, a wam siÄ™ to speÅ‚ni” (J 15, 7), „o cokolwiek prosić bÄ™dziecie Mnie w modlitwie, stanie siÄ™ wam, tylko wierzcie, że otrzymacie” (por. Mk 11, 24)... StawiaÅ‚am sobie przed oczy scenÄ™ macierzyÅ„stwa Å›w. Elżbiety. Nie traciÅ‚am nadziei, wszystko poddaÅ‚am woli Bożej.
Po czterech latach małżeÅ„stwa miaÅ‚am (chwilowo) myÅ›li, żeby zdradzić męża i z innym mężczyznÄ… zajść w ciążę. Jednak bardzo szybko zrozumiaÅ‚am, że to tylko egoizm, a najważniejsze jest wypeÅ‚nić wolÄ™ Pana, nawet gdyby miaÅ‚a ona być bardzo trudna. Jakbym pogodziÅ‚a siÄ™ z bezdzietnoÅ›ciÄ…, chociaż w Å›rodku tliÅ‚a siÄ™ iskra nadziei, że Bóg kiedyÅ› wysÅ‚ucha moich modlitw...
I tak siÄ™ staÅ‚o: po piÄ™ciu latach poczęło siÄ™ nasze dzieciÄ…tko! ByÅ‚am bardzo szczęśliwa. Ale szybko poczuÅ‚am siÄ™ nie najlepiej... Lekarz prowadzÄ…cy mojÄ… ciążę byÅ‚ na dÅ‚uższym urlopie, a inny, z diagnozÄ… rozwarcia na dwa palce, zamiast do szpitala odesÅ‚aÅ‚ mnie do domu… I staÅ‚o siÄ™: 22 sierpnia 1991 r. urodziÅ‚am martwego synka (40 dag wagi). To byÅ‚ dla mnie ogromny cios... CzuÅ‚am siÄ™ opuszczona przez Boga. Chociaż zupeÅ‚nie nie odczuwaÅ‚am Jego obecnoÅ›ci, za wszelkÄ… cenÄ™ staraÅ‚am siÄ™ modlić. OdmawiaÅ‚am TajemnicÄ™ szczęścia i różaniec; zamówiliÅ›my również z mężem MszÄ™ o dar rodzicielstwa.
Dopiero po jakimÅ› czasie poczuÅ‚am, że Bóg jest ze mnÄ…. (…) 18 lipca 1992 r. urodziÅ‚am syna – Marcinka. Znamienne jest to, że chrzciny odbyÅ‚y siÄ™ 22 sierpnia 1993 r., w drugÄ… rocznicÄ™ przedwczesnego porodu. W 1995 r. urodziÅ‚am córkÄ™ JoasiÄ™. ByÅ‚am bardzo szczęśliwa.
Po pewnym czasie zapragnÄ™liÅ›my z mężem przyjąć kolejne dziecko. W czasie modlitwy oddaÅ‚am Panu to pragnienie i naszÄ… pÅ‚odność. Rozum mówiÅ‚ mi, że to niemożliwe – ze wzglÄ™du na wiek mój i męża. Poza tym miaÅ‚am też duże problemy z donoszeniem drugiego dziecka, zatem nastÄ™pna ciąża byÅ‚a tym bardziej niewskazana... Kolejny raz zdaÅ‚am siÄ™ na Boga, wierzÄ…c, że On pokieruje najlepiej. Wkrótce okazaÅ‚o siÄ™, że pomimo trudnoÅ›ci jestem w stanie bÅ‚ogosÅ‚awionym. OstatniÄ… ciążę znosiÅ‚am bardzo dobrze pomimo wielu obowiÄ…zków (dzieci 4 i 6 lat). 8 października 1999 r. urodziÅ‚am dorodnÄ… córkÄ™ – DorotkÄ™ – miaÅ‚a 4 kg wagi i 62 cm dÅ‚ugoÅ›ci. DziÄ™kujÄ™ Bogu za cuda, jakimi sÄ… nasze dzieci.
PiszÄ™ to Å›wiadectwo dla wszystkich, którzy majÄ… problemy z poczÄ™ciem dziecka. Å»ycie w Å‚asce uÅ›wiÄ™cajÄ…cej i modlitwa to Å›rodki, którymi – wierzcie – uprosicie ten dar u Boga za wstawiennictwem Matki NajÅ›wiÄ™tszej.
Przekazujcie to Å›wiadectwo innym, którzy majÄ… takie problemy, a Bóg wypeÅ‚ni swojÄ… obietnicÄ™ i speÅ‚niÄ… siÄ™ sÅ‚owa: „U Boga nie ma nic niemożliwego”.