Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2000 → Rodzina
PochodzÄ™ z katolickiej, gÅ‚Ä™boko praktykujÄ…cej rodziny. Od 10 lat jestem mężatkÄ… z dwójkÄ… dzieci. Na pozór nasze małżeÅ„stwo jest udane. JesteÅ›my wierzÄ…cymi, praktykujÄ…cymi katolikami. Jest jednak jedna rzecz, która spÄ™dza mi sen z powiek: mój mąż wciÄ…gnÄ…Å‚ siÄ™ w naÅ‚óg pornografii. Nie mogÄ™ z nikim o tym porozmawiać, gdyż jest to problem bardzo osobisty. O mężu alkoholiku można powiedzieć każdemu, tego naÅ‚ogu nie da siÄ™ ukryć. Pornografia natomiast to tajemnica wielu „zaangażowanych”, to rzecz straszna, niszczÄ…ca nawet najbardziej udane rodziny.
Od poczÄ…tku naszego zwiÄ…zku znajdujÄ™ u męża jakieÅ› plugawe czasopisma. KiedyÅ› byÅ‚o ich mnóstwo, teraz mniej, ale nadal sÄ…. Mąż nigdy nie zmuszaÅ‚ mnie do niczego, w naszym współżyciu nigdy nie dawaÅ‚ poznać po sobie, jakie ma upodobania. JakiÅ› czas temu przyÅ‚apaÅ‚am go na onanizowaniu siÄ™. To mnÄ… wstrzÄ…snęło. Mąż twierdzi do dnia dzisiejszego, że zrobiÅ‚ to jeden jedyny raz, ale ja w to nie wierzÄ™. Po tym, co zobaczyÅ‚am, zagroziÅ‚am, że bÄ™dziemy musieli siÄ™ rozstać. Po dÅ‚ugiej rozmowie zgodziÅ‚am siÄ™ dać mu jeszcze jednÄ… szansÄ™. WydawaÅ‚o mi siÄ™, że wszystko zmierza ku dobremu...
Niestety, po dwóch miesiÄ…cach przyszedÅ‚ poważny cios: znów go nakryÅ‚am, gdy nerwowo chowaÅ‚ plugawÄ… gazetÄ™. KÅ‚amaÅ‚, że siÄ™ mylÄ™. Jednak gdy zagroziÅ‚am, że jeżeli wyjdÄ™ z pokoju, to koniec z naszym małżeÅ„stwem i nic mnie nie powstrzyma, przyznaÅ‚ siÄ™ do winy. CoÅ› we mnie wtedy pÄ™kÅ‚o. StaÅ‚am siÄ™ bardzo stanowcza i twarda jak gÅ‚az. Mąż usilnie prosiÅ‚ mnie o rozmowÄ™ i w koÅ„cu zgodziÅ‚am siÄ™ go wysÅ‚uchać. PowiedziaÅ‚, że nie sÄ…dziÅ‚, iż ten naÅ‚óg jest tak silny, i zadeklarowaÅ‚, że chce siÄ™ leczyć. To mnie przekonaÅ‚o. WidzÄ™, że siÄ™ stara, jednak czujÄ™, że sam sobie z tym nie poradzi.
PostanowiliÅ›my siÄ™ zwrócić do wierzÄ…cego seksuologa, skontaktowaliÅ›my siÄ™ z osobÄ… duchownÄ…. Dużo rozmawiam z mężem o modlitwie, proszÄ™ go, aby zawsze, gdy tylko nadchodzÄ… zÅ‚e myÅ›li, prosiÅ‚ MatkÄ™ BoskÄ… i Pana Boga o pomoc. DaÅ‚am mu do przeczytania kilka artykuÅ‚ów z MiÅ‚ujcie siÄ™! z nadziejÄ…, że wpÅ‚ynÄ… one na niego pozytywnie. PowiedziaÅ‚, że nie zdawaÅ‚ sobie sprawy, jak ciężkim grzechem jest pornografia. Nie wiem nawet, czy siÄ™ z tego spowiadaÅ‚; myÅ›lÄ™ jednak, że teraz wiele zrozumiaÅ‚.
MiaÅ‚am nadziejÄ™, że zostanie podpisana uchwaÅ‚a o caÅ‚kowitym zakazie pornografii. Niestety, bardzo siÄ™ zawiodÅ‚am… Nie wiem, czy prezydent zdaje sobie sprawÄ™, ile ludzi tym skrzywdziÅ‚. Nie bÄ™dzie nam lekko... RobiÄ™ wszystko, aby wyciÄ…gnąć męża z naÅ‚ogu, ponieważ chcÄ™ mieć normalny dom, bez kÅ‚ótni i zepsucia. WidzÄ™, że mąż bardzo poważnie podszedÅ‚ do sprawy. Już to, że postanowiÅ‚ wyznać swojÄ… tajemnicÄ™ osobie trzeciej, jest wielkim zwyciÄ™stwem. MyÅ›lÄ™, że z Bożą pomocÄ… osiÄ…gniemy cel. Mąż nie wie, że piszÄ™ ten list, lecz piszÄ™ go dlatego, aby w naszym wspólnym imieniu, choć anonimowo, ale publicznie wypowiedzieć walkÄ™ zÅ‚u oraz prosić wszystkich o modlitwÄ™. WierzÄ™ gÅ‚Ä™boko i jak nigdy dotÄ…d, że Matka Boska oraz miÅ‚osierny Jezus dopomogÄ… nam i uleczÄ… mojego męża, a tym samym caÅ‚Ä… mojÄ… rodzinÄ™. Bóg zapÅ‚ać wszystkim, którzy choć raz wspomnÄ… nas w swej modlitwie. Ostrzegam tych, którzy wpadli w ten naÅ‚óg: nie róbcie tego! Zniszczycie siebie, swoje rodziny i doprowadzicie do tragedii. Pornografia jest zÅ‚em – jednym z najwiÄ™kszych tego Å›wiata – i należy z niÄ… walczyć. ZostaÅ„cie z Bogiem!