Pokonać nienawiść – historia nawrócenia szofera Arafata
Autor: Sebastian Bednarowicz,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2013 → NajwiÄ™ksze nawrócenia
„»O Boże, zabijaÅ‚em ludzi, których Ty stworzyÅ‚eÅ›!« – szlochaÅ‚em. – »Chyba nie powinienem żyć ani chwili dÅ‚użej! Otwórz czeluść ziemi, niech mnie pochÅ‚onie! Za to, co zrobiÅ‚em, zasÅ‚ugujÄ™ na Å›mierć«”.
„Okropny ciężar mojego grzechu Å›ciskaÅ‚ mi pierÅ›. I wtedy w moich uszach rozlegÅ‚ siÄ™ gÅ‚os: »PrzebaczyÅ‚em ci nawet to«. Do mojego serca zaczÄ…Å‚ powracać pokój. Bóg nie trzymaÅ‚ moich grzechów na szali i nie sprawdzaÅ‚, czy moje dobre uczynki przeważą, jak naucza siÄ™ w islamie. On caÅ‚kowicie, zupeÅ‚nie mi przebaczyÅ‚. MyÅ›l o tak ogromnym miÅ‚osierdziu Boga pochÅ‚onęła mnie bez reszty”. Tymi sÅ‚owami Tajsir Saada opisywaÅ‚ cudowny moment swego dramatycznego życia – spotkanie z żywym Bogiem, Chrystusem, który jako jedyny mógÅ‚ ponieść jego grzechy.
Wychowany do nienawiści
Tajsir, zwany też Tassem, wychowaÅ‚ siÄ™ w muzuÅ‚maÅ„skiej rodzinie palestyÅ„skiej. UrodziÅ‚ siÄ™ w 1951 r. w obozie dla uchodźców w Gazie, gdzie po powstaniu paÅ„stwa izraelskiego czasowo zamieszkali jego bliscy, posiadajÄ…cy wczeÅ›niej ziemiÄ™ w Jafie. BÄ™dÄ…c ledwie dwumiesiÄ™cznym niemowlÄ™ciem, Tass wraz z bliższÄ… i dalszÄ… rodzinÄ… wyruszyÅ‚ w podróż do Arabii Saudyjskiej. Jako uchodźcy palestyÅ„scy, w tym na wskroÅ› muzuÅ‚maÅ„skim kraju spodziewali siÄ™ znaleźć miejsce wytchnienia. Ojciec chÅ‚opca zaÅ‚ożyÅ‚ tam warsztat naprawy samochodów i otrzymywaÅ‚ zlecenia nawet od samego króla Sauda.
Saudyjczycy traktowali jednak PalestyÅ„czyków z arogancjÄ…. Nierzadko dawali im poznać, że nie sÄ… miÅ‚ymi gośćmi w Arabii. Ponadto próbowali narzucić im swojÄ… wersjÄ™ islamu – radykalnego wahabizmu. Specjalne oddziaÅ‚y policji religijnej, uciekajÄ…c siÄ™ niekiedy nawet do brutalnych metod, dbaÅ‚y o to, aby wszyscy miejscowi muzuÅ‚manie speÅ‚niali skrupulatnie przepisy islamu. Tass pamiÄ™ta, jak ci funkcjonariusze pobili jego ojca, tylko za to, że w porze modlitwy nie stawiÅ‚ siÄ™ w meczecie.
Za te wszystkie cierpienia, w które obfitowaÅ‚o życie na obczyźnie, Tass obwiniaÅ‚ Å»ydów. W sukurs przychodzili mu tu imamowie, nie szczÄ™dzÄ…cy oskarżeÅ„ wobec wyznawców judaizmu oraz „syjonistów” i jawnie wzywajÄ…cy do ich zabijania. W mÅ‚odym PalestyÅ„czyku narastaÅ‚a nienawiść. Jego pragnieniem byÅ‚o powrócić do Palestyny i walczyć z Izraelczykami.
W latach 60. ub. wieku ojciec Tassa z rozkazu króla Sauda przeniósÅ‚ siÄ™ do Kataru, gdzie znalazÅ‚ zatrudnienie jako mechanik ksiÄ™cia Abdul Rahmana. OdtÄ…d ten maÅ‚y kraj poÅ‚ożony nad ZatokÄ… PerskÄ… staÅ‚ siÄ™ drugÄ… ojczyznÄ… dla rodziny Tajsira. On sam jednak nie zarzuciÅ‚ swych planów walki z Izraelem i po wojnie szeÅ›ciodniowej w 1967 r., wbrew zakazowi ojca, wraz z kilkoma kolegami uciekÅ‚ z domu i doÅ‚Ä…czyÅ‚ do palestyÅ„skich bojowników. ZaczÄ…Å‚ siÄ™ nowy etap jego życia.
BezwzglÄ™dny zabójca
Po szkoleniu wojskowym Tass zostaÅ‚ snajperem. Celem jego życia staÅ‚o siÄ™ odtÄ…d zabijanie. Nie miaÅ‚ żadnych skrupuÅ‚ów i nie pamiÄ™ta, jak wiele istnieÅ„ ludzkich pozbawiÅ‚ życia. Jego partyzancki pseudonim brzmiaÅ‚ „Dżazzar” – rzeźnik.
MÅ‚ody, ledwie kilkunastoletni bojownik zostaÅ‚ zauważony przez Jasera Arafata, który wyznaczyÅ‚ go na swojego kierowcÄ™. Przez pewien czas Tass byÅ‚ blisko zwiÄ…zany z tÄ… ikonÄ… palestyÅ„skiego ruchu wyzwoleÅ„czego. Później jednak otrzymaÅ‚ nowe zadanie: szkolenie palestyÅ„skich chÅ‚opców. Oprócz nauki technik walki oraz strzelania wpajaÅ‚ w nich nienawiść do Izraelczyków. Jak wyzna potem, bez wÄ…tpienia dokonaÅ‚ wówczas straszliwego spustoszenia w duszach tych dzieci, uczÄ…c je zabijania i nakÅ‚aniajÄ…c do samobójczych zamachów.
W 1970 r. Tajsir wyjechaÅ‚ w odwiedziny do rodziców do Kataru, gdzie ojciec zatrzymaÅ‚ jego paszport, uniemożliwiajÄ…c mu powrót do Jordanii i nakazujÄ…c kontynuacjÄ™ nauki. DziÄ™ki temu prawdopodobnie ocaliÅ‚ mu życie, gdyż wkrótce potem palestyÅ„ski ruch oporu zostaÅ‚ zdziesiÄ…tkowany, a Jasera Arafata wydalono z Jordanii.
Nienawiść, którÄ… byÅ‚ zakażony Tass, opanowaÅ‚a go niemal caÅ‚kowicie. Sfrustrowany brakiem możliwoÅ›ci walki z Å»ydami, kierowaÅ‚ jÄ… teraz do swoich nauczycieli. Nie miaÅ‚ żadnych zahamowaÅ„ moralnych i z zimnÄ… krwiÄ… próbowaÅ‚ zamordować nawet wykÅ‚adowcÄ™ religii muzuÅ‚maÅ„skiej. Problemy, które sprawiaÅ‚, skÅ‚oniÅ‚y jego ojca do wysÅ‚ania go do Ameryki.
Å»ycie za oceanem spodobaÅ‚o siÄ™ Tassowi. DziÄ™ki małżeÅ„stwu udaÅ‚o mu siÄ™ zyskać prawo pobytu. SkoÅ„czyÅ‚ studia i zaczÄ…Å‚ pracÄ™ w branży gastronomicznej, gdzie, zaczynajÄ…c na zmywaku, doszedÅ‚ do funkcji administratora ekskluzywnej restauracji. Niemniej ani rodzina, ani sukces zawodowy nie wyleczyÅ‚y go z nienawiÅ›ci do Izraela. Nawet tam, w Ameryce, zastanawiaÅ‚ siÄ™, czy nie daÅ‚oby siÄ™ truć Å»ydów w podlegÅ‚ych mu restauracjach. Radykalna zmiana nastÄ…piÅ‚a w nim dopiero po spotkaniu z jednym z nich...
„Musisz pokochać pewnego Å»yda”
Podczas pobytu w USA Tass zaprzyjaźniÅ‚ siÄ™ z Charliem Sharpe’em. KtóregoÅ› dnia podczas rozmowy z nim wyniknęła sprawa religii i lÄ™ku przed Å›mierciÄ…. Charlie stwierdziÅ‚, że wynika on z braku wiary w Boga i niedostatecznej ufnoÅ›ci do Niego. NastÄ™pnie, wskazujÄ…c palcem na niebo, stwierdziÅ‚ z uÅ›miechem, że ma tam „znajomoÅ›ci”. OdtÄ…d Tassem zaczęła targać ciekawość. Za wszelkÄ… cenÄ™ chciaÅ‚ siÄ™ dowiedzieć, o jakiego rodzaju „koneksjach” mówiÅ‚ jego przyjaciel. UdaÅ‚o mu siÄ™ to dopiero po trzech miesiÄ…cach. Tass usÅ‚yszaÅ‚ wówczas sÅ‚owa, które nim wstrzÄ…snęły: „JeÅ›li chcesz doÅ›wiadczyć takiego samego pokoju, jakiego ja doÅ›wiadczam, musisz pokochać pewnego Å»yda”. Dla niego, byÅ‚ego bojownika palestyÅ„skiego, byÅ‚o to coÅ› niemożliwego do zrobienia.
Charliemu chodziÅ‚o oczywiÅ›cie o Chrystusa. WziÄ…Å‚ EwangeliÄ™, otworzyÅ‚ jÄ… na chybiÅ‚ trafiÅ‚ i zaczÄ…Å‚ czytać. ByÅ‚ to prolog Ewangelii Å›w. Jana: „Na poczÄ…tku byÅ‚o SÅ‚owo, a SÅ‚owo byÅ‚o u Boga, i Bogiem byÅ‚o SÅ‚owo” (Ewangelia wg Å›w. Jana 1,1). UsÅ‚yszawszy sÅ‚owo Boże, Tass ujrzaÅ‚ nagle olÅ›niewajÄ…cÄ… Å›wiatÅ‚ość, z której doszedÅ‚ do niego gÅ‚os: „Ja jestem drogÄ… i prawdÄ…, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie”. Dopiero później dowiedziaÅ‚ siÄ™, że sÄ… to sÅ‚owa Chrystusa (Ewangelia wg Å›w. Jana 14,6). NastÄ™pnie przy Å›wietle pojawiÅ‚y siÄ™ dwie zÅ‚ożone do modlitwy rÄ™ce. Na jednej z nich byÅ‚ wytatuowany maÅ‚y krzyżyk. Tass przypomniaÅ‚ sobie, że widziaÅ‚ już identyczny znak na rÄ™ce swojej niani w Arabii Saudyjskiej. PochodziÅ‚a ona z Filipin i byÅ‚a osobÄ…, od której doÅ›wiadczyÅ‚ on wiele dobra. NiewÄ…tpliwie musiaÅ‚a siÄ™ ona też modlić o jego nawrócenie. W trakcie tej wizji Tass zrozumiaÅ‚, że Bóg jest w Trójcy Jedynym, peÅ‚nym miÅ‚oÅ›ci dawcÄ… życia. ZaczÄ…Å‚ prosić Go o przebaczenie zÅ‚a, którego siÄ™ dopuÅ›ciÅ‚, zabijajÄ…c ludzi. Dopiero wówczas poczuÅ‚ wielki pokój, jakiego nigdy wczeÅ›niej nie doÅ›wiadczyÅ‚.
Obecny przy tym Charlie byÅ‚ caÅ‚kowicie zaskoczony. RozpoznaÅ‚ jednak dziaÅ‚anie Å‚aski Bożej i zaproponowaÅ‚ wspólnÄ… modlitwÄ™: „Panie Jezu, jestem grzesznikiem i żaÅ‚ujÄ™ za swoje grzechy. ProszÄ™ CiÄ™, byÅ› mi przebaczyÅ‚ i zmyÅ‚ moje grzechy swojÄ… cennÄ… krwiÄ…. Panie, ja nie jestem w stanie sam siebie zbawić. Nie mogÄ™ wyzwolić siÄ™ ze swoich grzechów, ale Ty możesz mnie z nich wyzwolić. JesteÅ› jedynym Zbawicielem Å›wiata i ja chcÄ™, byÅ› byÅ‚ moim Zbawicielem. ProszÄ™, byÅ› mi przebaczyÅ‚ i wszedÅ‚ do mojego życia. PrzemieÅ„ mnie i daj mi nowe serce. Zawsze bÄ™dÄ™ CiÄ™ kochaÅ‚ i szedÅ‚ za TobÄ…. DziÄ™kujÄ™, że wysÅ‚uchujesz mojej modlitwy i zbawiasz mojÄ… duszÄ™. Wiem, że to zrobiÅ‚eÅ›, ponieważ to obiecaÅ‚eÅ›. Od teraz należę do Ciebie, a Ty do mnie. ResztÄ™ swego życia poÅ›wiÄ™cÄ™ sÅ‚użeniu Tobie”.
Życie Tassa, od chwili jego zawierzenia się Chrystusowi, uległo całkowitej zmianie.
Chrystus leczy z wszelkiego grzechu
„SÅ‚yszeliÅ›cie, że powiedziano: »BÄ™dziesz miÅ‚owaÅ‚ swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego bÄ™dziesz nienawidziÅ‚«. A Ja wam powiadam: »MiÅ‚ujcie waszych nieprzyjacióÅ‚ i módlcie siÄ™ za tych, którzy was przeÅ›ladujÄ…; tak bÄ™dziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że sÅ‚oÅ„ce Jego wschodzi nad zÅ‚ymi i nad dobrymi, i On zsyÅ‚a deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych«” (Ewangelia wg Å›w. Mateusza 5,43-45). Spotkanie z Chrystusem, który jest żywÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ… Boga do czÅ‚owieka, nie mogÅ‚o pozostać bez wpÅ‚ywu na Tassa. Już nastÄ™pnego dnia o poranku, kiedy zapragnÄ…Å‚ siÄ™ pomodlić, z jego ust wyszÅ‚a spontaniczna modlitwa bÅ‚ogosÅ‚awiÄ…ca Izrael. PoczÄ…tkowo to pragnienie życzenia dobrze Å»ydom przeraziÅ‚o go. Jakże on, PalestyÅ„czyk, może zachowywać siÄ™ w taki sposób?! Czy nie wyrzeka siÄ™ tym samym swojego narodu i jego wartoÅ›ci? WÄ…tpliwoÅ›ci te rozwiewaÅ‚a jednak regularna i uważna lektura Pisma Å›w., modlitwa i coraz bliższe poznawanie Chrystusa. Jak wyzna później: „Charlie Sharpe mówiÅ‚ mi, że odnajdÄ™ wewnÄ™trzny pokój, jeÅ›li pokocham pewnego Å»yda. Ten Å»yd, Jezus Chrystus, usunÄ…Å‚ z mojego wnÄ™trza zakorzenionÄ… we mnie nienawiść do innych Å»ydów. Ci ludzie przestali być moimi wrogami! Zamiast tego byli moim kuzynostwem poprzez Abrahama. ZauważyÅ‚em, że im bardziej zbliżamy siÄ™ do Jezusa, tym bardziej jesteÅ›my zdolni do pojednania miÄ™dzy sobÄ…. Moje serce byÅ‚o oczyszczone z nienawiÅ›ci”.
Nie tylko stosunek do dawnych wrogów zmieniÅ‚ siÄ™ w nowym życiu Tassa. Oddanie życia Chrystusowi sprawiÅ‚o, że polepszyÅ‚a siÄ™ jego relacja z żonÄ… Karen. Tass ożeniÅ‚ siÄ™ z niÄ… jedynie po to, aby uzyskać zielonÄ… kartÄ™, pozwalajÄ…cÄ… mu na pobyt w USA, i planowaÅ‚ jÄ… zostawić. Karen czuÅ‚a siÄ™ wykorzystywana i oszukiwana, zwÅ‚aszcza po tym, jak dowiedziaÅ‚a siÄ™ o zdradach i planach swojego męża dotyczÄ…cych ich małżeÅ„stwa. Proces uzdrawiania i uleczania dawnych zranieÅ„ przebiegaÅ‚ powoli, ale skutecznie. DziÄ™ki wytrwaÅ‚ej modlitwie i czytaniu Pisma Å›w., ale też szczeroÅ›ci i autentycznoÅ›ci wiary Tass uczyÅ‚ siÄ™ odzyskiwać zaufanie swojej żony, która w koÅ„cu przebaczyÅ‚a mu jego winy wzglÄ™dem niej.
Chrystus nadziejÄ… dla Izmaela
Po nawróceniu Tass rozpoznaÅ‚, że jego powoÅ‚aniem jest niesienie prawdy o zmartwychwstaÅ‚ym Chrystusie. OdwiedzaÅ‚ meczety i synagogi i opowiadaÅ‚ tam swojÄ… historiÄ™. OkazaÅ‚o siÄ™, że pomimo wrogoÅ›ci, z którÄ… siÄ™ przeważnie spotykaÅ‚, znajdowaÅ‚ też wielu podobnych sobie byÅ‚ych muzuÅ‚manów, którzy uwierzyli w Chrystusa. WielkÄ… radość sprawiÅ‚o mu nawrócenie siÄ™ jego dzieci. Nastoletni Ben staÅ‚ siÄ™ chrzeÅ›cijaninem na trzy miesiÄ…ce przedtem, zanim jeszcze jego ojciec doÅ›wiadczyÅ‚ spotkania z Chrystusem. UkrywaÅ‚ jednak swojÄ… wiarÄ™, obawiajÄ…c siÄ™ gwaÅ‚townej reakcji ojca i przykrych nastÄ™pstw. JednoczeÅ›nie za radÄ… pewnego duchownego chrzeÅ›cijaÅ„skiego okazywaÅ‚ ojcu wiÄ™kszÄ… miÅ‚ość, modlÄ…c siÄ™ za niego, a resztÄ™ pozostawiajÄ…c Bogu. Z kolei córka Tassa Farah wiarÄ™ w Chrystusa przyjęła w rok po swoim tacie.
PrzeÅ‚omowym momentem w życiu Tassa byÅ‚ wyjazd na Bliski Wschód. PowróciÅ‚ tam jako zaÅ‚ożyciel organizacji „Nadzieja dla Izmaela”, odwoÅ‚ujÄ…cej siÄ™ do tradycji pierworodnego syna Abrahama, który uważany jest za protoplastÄ™ Arabów. Jej celem byÅ‚a praca na rzecz pokoju i pojednania pomiÄ™dzy zwaÅ›nionymi narodami żydowskim i arabskim zamiast nienawiÅ›ci, w której wychowywane sÄ… pokolenia PalestyÅ„czyków i którÄ… Tass sam niegdyÅ› zasiewaÅ‚ poÅ›ród palestyÅ„skiej mÅ‚odzieży.
Tajsir zamieszkaÅ‚ wraz z żonÄ… w Gazie, gdzie nie porzuciÅ‚ dzieÅ‚a ewangelizacyjnego. OkazywaÅ‚o siÄ™, że w tym wedÅ‚ug statystyk niemal 100-procentowo muzuÅ‚maÅ„skim regionie mieszkajÄ… też chrzeÅ›cijanie, którzy podobnie jak Tass nawrócili siÄ™ pod wpÅ‚ywem nadprzyrodzonego osobistego spotkania z Chrystusem. „Wielu z nich zaczęło wierzyć w Jezusa Chrystusa po niezwykÅ‚ym objawieniu w czasie snu. Jeden dwudziestodwuletni chÅ‚opak wczeÅ›niej należaÅ‚ do Hamasu i zgÅ‚osiÅ‚ siÄ™ na ochotnika, by zostać terrorystÄ… samobójcÄ…. Pewnej nocy we Å›nie ukazaÅ‚ mu siÄ™ Jezus. PrzypomniaÅ‚o mi to o sÅ‚owach Boga, wypowiedzianych przez proroka Izajasza: »PozwoliÅ‚em siÄ™ (...) znaleźć tym, którzy mnie nie szukali. MówiÅ‚em: Oto jestem tutaj! Oto jestem! do narodu, który nie wzywaÅ‚ mojego imienia« (KsiÄ™ga Izajasza 65,1).
Przywódców politycznych, pragnÄ…cych zdominować ludność, takie wydarzenia wprawiaÅ‚y oczywiÅ›cie w stan furii. Oni mogli zablokować wszystkie akcje ewangelizacyjne i możliwość odbioru programów chrzeÅ›cijaÅ„skich, mogli ograniczać wjazd i wyjazd kaznodziejów i nawet zniszczyć wszystkie egzemplarze Biblii w Strefie Gazy. Ale co mogli zrobić w sytuacji, kiedy Jezus objawiaÅ‚ siÄ™ komuÅ› we Å›nie w jego wÅ‚asnym domu i mówiÅ‚: »PowstaÅ„ i pójdź za MnÄ…«? Boże przesÅ‚anie o miÅ‚oÅ›ci i przebaczeniu przedzieraÅ‚o siÄ™ przez najmocniejsze ludzkie blokady” – stwierdza Tass Saada.
Takie niezwykÅ‚e nawrócenia uzasadnia on w nastÄ™pujÄ…cy sposób: „duży odsetek muzuÅ‚manów dochodzi do wiary w Jezusa dziÄ™ki widzeniom, snom lub innym przeżyciom nadprzyrodzonym. Jestem przekonany, że dzieje siÄ™ tak nie dlatego, że jesteÅ›my jacyÅ› szczególnie wrażliwi, tylko odwrotnie: dlatego, że jesteÅ›my uparci. Inni, którzy nawracajÄ… siÄ™ wnet po usÅ‚yszeniu Dobrej Nowiny, sÄ… chyba najbardziej bÅ‚ogosÅ‚awieni. Ich nawrócenie może być wydarzeniem rozumowym, gdyż swoim umysÅ‚em akceptujÄ… oni najważniejsze fakty Ewangelii, a potem przeżywajÄ… to emocjonalnie i w sercu”.
Zabić apostatę
JednÄ… z najtrudniejszych dla Tassa spraw byÅ‚y jego relacje ze swojÄ… palestyÅ„skÄ… rodzinÄ…. Wkrótce po swoim nawróceniu napisaÅ‚ do krewnych dÅ‚ugi list wyjaÅ›niajÄ…cy im powody tej decyzji. W odpowiedzi otrzymaÅ‚ równie obszerny list, który można by streÅ›cić w sÅ‚owach: „ZwariowaÅ‚eÅ›! JeÅ›li natychmiast nie powrócisz do islamu, zabijemy ciÄ™ przy pierwszej okazji”. OdciÄ™cie od bliskich sobie ludzi byÅ‚o dla Tassa szczególnie trudne i bolesne. Mimo niebezpieczeÅ„stwa postanowiÅ‚ udać siÄ™ na spotkanie z podeszÅ‚ym w latach ojcem. LiczyÅ‚ siÄ™ z możliwoÅ›ciÄ…, że zostanie zamordowany, dlatego prosiÅ‚ znajomych chrzeÅ›cijan o żarliwÄ… modlitwÄ™ w swej intencji. Na lotnisku w stolicy Kataru oczekiwali go już bracia. WidzÄ…c pistolet za pasem starszego brata, Tass jeszcze wyraźniej uÅ›wiadomiÅ‚ sobie powagÄ™ sytuacji: „Nagle do mnie dotarÅ‚o, że obecność trzech mężczyzn oznaczaÅ‚a, że teraz, tutaj zostanie dokonane zabójstwo honorowe. Mieli być Å›wiadkami, zgodnie z wymaganiami muzuÅ‚maÅ„skiego prawa szaria. Za chwilÄ™ brat wyceluje mi w gÅ‚owÄ™ i zada mi standardowe pytanie: »Czy powrócisz do islamu?«. Kiedy odpowiem odmownie, powtórzy to pytanie. JeÅ›li znowu odpowiem odmownie, pytanie zostanie powtórzone po raz trzeci. Po usÅ‚yszeniu trzeciej odmowy zastrzeli mnie na miejscu, przy wejÅ›ciu na lotnisko”. DoszÅ‚o jednak do spotkania Tassa z rodzicami i rozmowy z nimi, po której, o dziwo, ojciec uroczyÅ›cie zapowiedziaÅ‚, że przeklnie każdego, kto bÄ™dzie usiÅ‚owaÅ‚ skrzywdzić jego syna.
Przekonany, że każdy muzuÅ‚manin potrzebuje usÅ‚yszeć prawdÄ™ o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym i zbawicielu Å›wiata, Tass odważyÅ‚ siÄ™ zewangelizować nawet Jasera Arafata, którego jako nastolatek podziwiaÅ‚ i uwielbiaÅ‚, którego byÅ‚ szoferem i na którego rozkazy zabijaÅ‚ Å»ydów.
„Zaufaj Panu”
Historia Tassa Saady pokazuje, że jedynie Chrystus może uleczyć ludzkość z grzechów i ich tragicznych konsekwencji wprowadzajÄ…cych miÄ™dzy ludzi niezgodÄ™ i nienawiść. „Zaufaj Panu caÅ‚ym sercem, a nie polegaj na swej umiejÄ™tnoÅ›ci. W caÅ‚ym twoim postÄ™powaniu staraj siÄ™ Go rozpoznać, a On wyrówna twoje Å›cieżki” (KsiÄ™ga Przysłów 3,5-6) – te sÅ‚owa szczególnie uderzyÅ‚y Tassa, kiedy po swoim spotkaniu z Chrystusem czytaÅ‚ BibliÄ™. StaÅ‚y siÄ™ one jego życiowym mottem: „To jest kluczem do prawego życia: »zaufaj Panu«. Za każdym razem, kiedy znajdujÄ™ siÄ™ w sytuacji krytycznej, jakby sÅ‚yszÄ™ gÅ‚os Boga: »Zaufaj Mi«. W każdym konflikcie, w jaki zostaniemy wciÄ…gniÄ™ci, rozwiÄ…zanie tkwi nie w naszych umiejÄ™tnoÅ›ciach, tylko w poleganiu na Bogu, w zaufaniu Mu. W ten sposób zakrzywione Å›cieżki stajÄ… siÄ™ proste – w naszych rodzinach, wspólnotach i spoÅ‚eczeÅ„stwach na caÅ‚ym Å›wiecie”. Dlaczego tak siÄ™ dzieje? Dlatego, że „Jezus, który przyszedÅ‚ na Å›wiat, niosÄ…c pokój i pojednanie, dziaÅ‚a dzisiaj tak samo jak dwa tysiÄ…ce lat temu. On przemawia do otwartych serc przez sÅ‚owa Pisma Å›w., jeÅ›li tylko komuÅ› siÄ™ uda zdobyć jego egzemplarz lub znaleźć w internecie. On przychodzi w snach i widzeniach, szczególnie do muzuÅ‚manów. On oferuje swój dar przebaczenia ludziom wszystkich krajów i kultur. On z radoÅ›ciÄ… przyjmuje każdego czÅ‚owieka, który zapragnie wÅ‚Ä…czyć siÄ™ do Jego rodziny. A kiedy On nas przyjmie, otrzymujemy przywilej gÅ‚oszenia Dobrej Nowiny tym, którzy zastanawiajÄ… siÄ™, o co chodzi z tym Jezusem”.