Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 3/2012 → Rodzina
CaÅ‚a nasza rodzina pragnęła jeszcze jednego dziecka, ale kiedy w 2007 roku oczekiwaliÅ›my jego narodzin, Pan Bóg zabraÅ‚ je do siebie. Bardzo boleÅ›nie przeżyliÅ›my to rozstanie. PostanowiliÅ›my z mężem i dziećmi wyruszyć na pieszÄ… pielgrzymkÄ™ do CzÄ™stochowy, aby tam prosić Boga za wstawiennictwem Maryi Panny o potomstwo, zawsze zgadzajÄ…c siÄ™ z wolÄ… Bożą.
Po pieszej pielgrzymce z PrzemyÅ›la do CzÄ™stochowy, w lipcu 2008 roku, poczęło siÄ™ nam kolejne dziecko. Radość byÅ‚a wielka, ale zaraz pojawiÅ‚y siÄ™ trudnoÅ›ci. Gdy byÅ‚am w trzecim miesiÄ…cu ciąży, lekarze orzekli, że na 95% nasze maleÅ„stwo ma zespóÅ‚ Downa. ZgadzajÄ…c siÄ™ z wolÄ… Bożą, nie ustawaliÅ›my w modlitwach, proszÄ…c o zdrowie i życie dla naszego dziecka.
O zdrowie Szymka, bo tak nasz synek ma na imiÄ™, modliÅ‚a siÄ™ caÅ‚a nasza rodzina, parafia, sÄ…siedzi, zakony i misje, a także pielgrzymi udajÄ…cy siÄ™ do Matki Bożej CzÄ™stochowskiej. W intencji dzieci podpisaliÅ›my również (do koÅ„ca życia) KrucjatÄ™ Wyzwolenia CzÅ‚owieka.
W trzecim miesiącu ciąży pojawiły się u mnie poważne trudności w donoszeniu dziecka. Leki na podtrzymanie nie pomagały; musiałam leżeć aż do rozwiązania, bo każdy ruch pogarszał stan mojego zdrowia. Przed porodem lekarz kilka razy się upewniał, czy jako rodzice jesteśmy przygotowani na przyjęcie chorego dziecka.
15 lipca 2009 roku, kiedy pielgrzymi z naszej parafii wkroczyli do CzÄ™stochowy, urodziÅ‚ siÄ™ SzymuÅ›. ByÅ‚ zdrowy! Nie miaÅ‚ żadnych wad rozwojowych ani zespoÅ‚u, który zostaÅ‚ przez lekarzy zdiagnozowany przed porodem. MinÄ…Å‚ równy rok od chwili, kiedy nasza rodzina prosiÅ‚a Boga o dziecko u stóp Jasnogórskiej Pani.
Każdego dnia dziękujemy Bogu za Szymka. Maryja jest najlepszą matką i dlatego w Jej sanktuarium w Jackowie złożyliśmy nasz pierścionek zaręczynowy, prosząc o zdrowie dla naszego maleństwa. Ona nas nie zawiedzie i wyprosi dla nas potrzebne łaski. Bogu niech będą dzięki za cud życia!