ChrzeÅ›cijaÅ„skie ArtykuÅ‚y. Nawrócenie siÄ™ Malcolma Muggeridge’a.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
ArtykuÅ‚y ChrzeÅ›cijaÅ„skie - Nawrócenie siÄ™ Malcolma Muggeridge’a
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Nawrócenie siÄ™ Malcolma Muggeridge’a




WstÄ…pienie Malcolma Muggeridge’a do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego w 1982 r. odbiÅ‚o siÄ™ gÅ‚oÅ›nym echem w Å›rodkach masowego przekazu. ByÅ‚ on bowiem jednym z najsÅ‚ynniejszych angielskich dziennikarzy, pisarzy i twórców najlepszych telewizyjnych programów w XX wieku.

Malcolm Muggeridge byÅ‚ prawdziwÄ… gwiazdÄ… maÅ‚ego ekranu, a równoczeÅ›nie niezwykle bÅ‚y­sko­tli­wym pisarzem, porównywanym z G.K. Chestertonem i C.S. Lewisem. Nawrócenie Malcolma Muggeridge’a nie byÅ‚o gwaÅ‚townym wydarzeniem, tak jak nawrócenie Å›w. PawÅ‚a, lecz ukoronowaniem dÅ‚ugiego procesu wytrwaÅ‚ego poszukiwania prawdy. Sam konwertyta stwierdziÅ‚, że do czasu wstÄ…pienia do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego nieustannie „walczyÅ‚ przeciwko czemuÅ›, o czym wiedziaÅ‚, że go w koÅ„cu urzeknie i zdobÄ™dzie”…

Dzieciństwo

Malcolm Muggeridge urodziÅ‚ siÄ™ w Londynie 24 marca 1903 r. Jego ojciec byÅ‚ agnostykiem, wspóÅ‚zaÅ‚ożycielem Niezależnej Partii Pracy (Independent Labour Party) i Towarzystwa FabiaÅ„skiego (Fabian Society). W rodzinnym domu Malcolma chrzeÅ›cijaÅ„stwo zostaÅ‚o zastÄ…pione religiÄ… socjalistycznego postÄ™pu – rodzice sÄ…dzili, że Pan Bóg jest im niepotrzebny. Malcolm przejÄ…Å‚ od ojca przekonanie, że bÄ™dzie można zbudować socjalistyczny raj na ziemi – sprawiedliwe, pokojowe i dostatnie spoÅ‚eczeÅ„stwo.

Jako chÅ‚opiec Malcolm w wielkiej tajemnicy przed rodzicami zdobyÅ‚ BibliÄ™ i czytaÅ‚ jÄ… w ukryciu, jakby to byÅ‚a zakazana książka. CzytaÅ‚ EwangeliÄ™ z wypiekami na twarzy, ale tak, aby nikt tego nie widziaÅ‚. CzytajÄ…c biblijne teksty, odkrywaÅ‚ nowy tajemniczy Å›wiat, znajdowaÅ‚ tam wielkÄ… duchowÄ… gÅ‚Ä™biÄ™ i pocieszenie. PodkreÅ›laÅ‚ niektóre zdania, czytaÅ‚ BibliÄ™ nawet w Å‚óżku, zatrzymywaÅ‚ siÄ™ nad fragmentami tekstów, które szczególnie go dotknęły, a najczęściej byÅ‚y to opisy mÄ™ki i Å›mierci Chrystusa. InnÄ… książkÄ…, która w tym okresie wywarÅ‚a na niego wielki wpÅ‚yw, byÅ‚a Boska komedia Dantego Alighieri.

Cambridge

Malcolm studiowaÅ‚ w Selwyn College w Cambridge. ZaprzyjaźniÅ‚ siÄ™ ze starszym od siebie klerykiem Vidlerem, który byÅ‚ wpÅ‚ywowÄ… postaciÄ… w college’u. Ich przyjaźń przetrwaÅ‚a aż do Å›mierci. DziÄ™ki tej znajomoÅ›ci Malcolm mógÅ‚ przez dwa semestry zamieszkać w klasztorze anglikaÅ„skiego zakonu Dobrego Pasterza. ByÅ‚ to dla niego okres wyjÄ…tkowego doÅ›wiadczenia wspólnoty KoÅ›cioÅ‚a. ZajÄ™cia codzienne byÅ‚y tam przeplatane modlitwÄ… brewiarzowÄ…, EucharystiÄ…, naukÄ… oraz pracÄ… w ogrodzie. Malcolm rozpaczliwie szukaÅ‚ pomocy w kwestiach wiary. ChciaÅ‚ wiedzieć, czym ona jest i jak można jÄ… zdobyć. W żarliwej modlitwie prosiÅ‚ o jakiÅ› namacalny znak życia w wiecznoÅ›ci, ale takiego znaku nie otrzymaÅ‚. Nie wiedziaÅ‚, że wiara jest trudnÄ… i bolesnÄ… drogÄ… caÅ‚kowitego ogoÅ‚acania siÄ™ ze wszelkiego zÅ‚a, które czÅ‚owieka zniewala i uniemożliwia mu doÅ›wiadczenie Å›wiata duchowego. To krótkie religijne doÅ›wiadczenie sprawiÅ‚o, że Malcolm zrozumiaÅ‚, iż – jak to sam po latach napisaÅ‚ – „drogi wstrzemięźliwoÅ›ci prowadzÄ… do szczęścia, natomiast pobÅ‚ażanie sobie, szczególnie w dziedzinie seksualnej, prowadzi do nieszczęścia i wyrzutów sumienia. Co za radość rodzi siÄ™ w sercu, gdy odrzuci siÄ™ Å›wiatowe ambicje, rozpustÄ™, krzykliwe egoistyczne pragnienia. Co za cierpienie – gdy czÅ‚owiek im ulegnie”…

Utrata wiary

Pod koniec studiów Muggeridge traci wiarÄ™ i porzuca chrzeÅ›cijaÅ„stwo. Nauka staÅ‚a siÄ™ wówczas dla niego namiastkÄ… religii. Po skoÅ„czonych studiach otrzymuje propozycjÄ™ pracy nauczyciela w Indiach. Wyjeżdża tam, ale nie może uciec przed pytaniami o ostateczny sens życia. Poznanie hinduizmu, buddyzmu i islamu jednak pogÅ‚Ä™bia jego szacunek do wielkoÅ›ci i gÅ‚Ä™bi chrzeÅ›cijaÅ„stwa. W 1926 r. w liÅ›cie do ojca napisaÅ‚, że „chrzeÅ›cijaÅ„stwo ogarnia caÅ‚ość i jest tym dla życia, czym Szekspir dla literatury”. To wtedy Malcolm zafascynowaÅ‚ siÄ™ książkami Chestertona o Å›w. Franciszku i o podstawach wiary (m.in. Orthodoxy). PisaÅ‚, że kocha Chrystusa, ale nie znosi instytucjonalnego KoÅ›cioÅ‚a, dlatego że „zabija żywe piÄ™kno Boga”; w rzeczywistoÅ›ci jednak caÅ‚Ä… swojÄ… ufność pokÅ‚adaÅ‚ nie w Chrystusie, tylko w ideach socjalizmu.

Wraca do Anglii w 1927 r. i rozpoczyna pracÄ™ jako nauczyciel w Birmingham. Muggeridge byÅ‚ wtedy przekonany, że czÅ‚owiek osiÄ…gnie wewnÄ™trznÄ… harmoniÄ™ i szczęście w socjalistycznym paÅ„stwie. „Jestem socjalistÄ… – pisaÅ‚ – dlatego, że wierzÄ™, iż odpowiednie warunki pomogÄ… czÅ‚owiekowi być dobrym, a tylko kolektywizm takie warunki stwarza”. Malcolm otrzymuje propozycjÄ™ pracy w Kairze i wyjeżdża tam razem ze swojÄ… żonÄ…. W Kairze zaczyna swojÄ… karierÄ™ dziennikarskÄ…, pracujÄ…c jako korespondent „Manchester Guardian”.

Zakochany we wstrzemięźliwości

Malcolm Muggeridge poÅ›lubiÅ‚ Kitty Dobbs latem 1927 r. w urzÄ™dzie stanu cywilnego. Å»ona Malcolm pochodziÅ‚a z zamożnej rodziny i tak jak on byÅ‚a przesiÄ…kniÄ™ta socjalistycznymi ideami. Oboje uważali siÄ™ za wyzwolonych ze wszelkich religijnych ograniczeÅ„ i przesÄ…dów, dlatego ich Å›lub byÅ‚ zwykÅ‚Ä… partnerskÄ… umowÄ…, którÄ… można byÅ‚o zerwać w każdej chwili. PoglÄ…dy na temat seksu mieli ultraliberalne. Dopiero po wielu latach zrozumieli, że egoistyczna pogoÅ„ za seksualnÄ… przyjemnoÅ›ciÄ…, która doprowadziÅ‚a ich do licznych zdrad małżeÅ„skich, byÅ‚a przyczynÄ… ogromu cierpieÅ„, które zadawali sobie i swoim dzieciom. Kiedy Malcolm zdradzaÅ‚ żonÄ™, towarzyszyÅ‚o mu zawsze silne poczucie winy. CzuÅ‚ pogardÄ™ do swoich egoistycznych zachowaÅ„ i tÄ™sknotÄ™ za czystoÅ›ciÄ… serca. PisaÅ‚, że uleganie seksualnej pożądliwoÅ›ci jest egoistycznÄ… pogoniÄ… za szczęściem, które jest jak „mÅ‚oda sarenka, piÄ™kna i gibka. Kiedy poluje siÄ™ na niÄ…, staje siÄ™ biednÄ…, wystraszonÄ… ofiarÄ…, a kiedy siÄ™ jÄ… zabije – cuchnÄ…cym miÄ™sem”.

Przez wiÄ™kszÄ… część swojego życia Malcolm walczyÅ‚ z cielesnÄ… pożądliwoÅ›ciÄ…. Podczas tej duchowej batalii o czystość serca z tÄ™sknotÄ… zwracaÅ‚ siÄ™ w stronÄ™ chrzeÅ›cijaÅ„skich zasad, które mówiÅ‚y, że prawdziwe szczęście można znaleźć tylko „w odrzuceniu egoizmu, a nie w uleganiu mu; w odwracaniu siÄ™ od cielesnych pożądliwoÅ›ci, a nie w ich zaspokajaniu”. Malcolm nie zagÅ‚uszaÅ‚ gÅ‚osu sumienia, nie próbowaÅ‚ usprawiedliwiać swoich zdrad małżeÅ„skich i nazywać zÅ‚a dobrem. ZachowaÅ‚ elementarnÄ… uczciwość, byÅ‚ wierny gÅ‚osowi sumienia. Taka postawa, po latach wewnÄ™trznych zmagaÅ„, doprowadziÅ‚a go do wiary i pojednania siÄ™ z Bogiem, do odkrycia peÅ‚ni prawdy w KoÅ›ciele katolickim.

Muggeridge napisaÅ‚ esej na temat rewolucji seksualnej Down with Sex (Precz z seksem). Na podstawie swoich obserwacji, jak również przykÅ‚adów z życia ukazaÅ‚, do jakiej pustki duchowej oraz deprawacji przyczynia siÄ™ Å‚amanie zasad moralnych w dziedzinie pÅ‚ciowoÅ›ci. OstrzegaÅ‚, że styl życia proponowany przez seksualnÄ… rewolucjÄ™ prowadzi do najwiÄ™kszych życiowych nieszczęść. 18 stycznia 1962 roku tak pisaÅ‚ w swoim dzienniku: „Jedyne pragnienie, które w tym życiu pozostaÅ‚o we mnie, to to, aby wypaliÅ‚ siÄ™ we mnie wszelki egoizm, caÅ‚a pycha, lubieżność, chciwość… PragnÄ™, aby sÅ‚abnÄ…cy pÅ‚omieÅ„ mego istnienia pÅ‚onÄ…Å‚ jasno i pewnie, bez wybuchów dymu, aż bÅ‚yÅ›nie ostatni raz”. W wywiadzie udzielonym w grudniu 1965 r. wyznaÅ‚, że udaÅ‚o mu siÄ™ wreszcie stać siÄ™ panem samego siebie i opanować swoje żądze. PowiedziaÅ‚: „CzÅ‚owiek musi podjąć decyzjÄ™: albo utrzymać w karbach swoje pożądliwoÅ›ci, albo im ulec. Ja swoje zwyciężyÅ‚em”.

OdtÄ…d zaczÄ…Å‚ siÄ™ najpiÄ™kniejszy okres życia w ich małżeÅ„stwie: wielki pokój i szczęście pÅ‚ynÄ…ce z małżeÅ„skiej harmonii. Malcolm i Kitty odkryli radość czystej miÅ‚oÅ›ci małżeÅ„skiej, zaczÄ™li cieszyć siÄ™ sobÄ… nawzajem tak, jak nigdy przedtem. PowÅ›ciÄ…gliwość, samoograniczenie, asceza, uczenie siÄ™ panowania nad sferÄ… zmysÅ‚ów i uczuć w tym celu, aby osiÄ…gnąć wolność ducha i potrafić kochać, i cieszyć siÄ™ życiem, byÅ‚o pÅ‚yniÄ™ciem pod prÄ…d powszechnie lansowanemu stylowi życia. Nic dziwnego, że taka postawa Muggeridge’a wywoÅ‚aÅ‚a falÄ™ krytyki i szyderstw ze strony obroÅ„ców i piewców liberalnego seksu, którzy propagowali hedonistyczne oraz permisywne zachowania.

Postawa Muggeridge’a nie byÅ‚a powrotem do purytanizmu, ale drogÄ… do wolnoÅ›ci i peÅ‚nej radoÅ›ci życia. W swoim dzienniku pisaÅ‚: „Teraz jestem zakochany we wstrzemięźliwoÅ›ci. Nie powinien czÅ‚owiek rezygnować z jakichÅ› rzeczy dlatego, że sÄ… przyjemne (to jest purytanizm), ale dlatego, że kiedy ich sobie odmówi, inne okażą siÄ™ przyjemniejsze”.

Przemiana

Muggeridge byÅ‚ bezkompromisowy w poszukiwaniu prawdy zarówno w wymiarze moralnym, jak i intelektualnym. WalczyÅ‚ ze swoim egoizmem, z nieopanowanymi uczuciami i pożądliwoÅ›ciÄ…, ale dokonywaÅ‚o siÄ™ w nim również zmaganie intelektualne w poszukiwaniu prawdy. CaÅ‚kowicie przesiÄ…kniÄ™ty ideami socjalizmu na poczÄ…tku lat trzydziestych XX w. opowiedziaÅ‚ siÄ™ za komunizmem. Kiedy w 1932 r. wyjeżdżaÅ‚ do Moskwy jako korespondent, byÅ‚ przekonany, że zobaczy kraj, w którym po raz pierwszy w ludzkiej historii nie ma wyzysku, sÄ… za to równość, sprawiedliwość i szczęście.

BÄ™dÄ…c na miejscu, bardzo szybko siÄ™ jednak przekonaÅ‚, że wierzyÅ‚ w utopiÄ™. OdkryÅ‚, że wszystko w ZSRR zbudowane zostaÅ‚o na kÅ‚amstwie i przemocy. PisaÅ‚: „Na poczÄ…tku byÅ‚o tam kÅ‚amstwo i kÅ‚amstwo staÅ‚o siÄ™ informacjÄ…, która zamieszkaÅ‚a miÄ™dzy nami”. OsobiÅ›cie doÅ›wiadczyÅ‚, że komunistyczna ideologia wcielona w życie ukazuje swoje barbarzyÅ„skie oblicze, przerażajÄ…ce monstrum totalitarnego zniewolenia i ludobójstwa. ByÅ‚ Å›wiadkiem gÅ‚odu na Ukrainie, który uÅ›mierciÅ‚ dziesiÄ…tki milionów ludzi. Ten gÅ‚ód zostaÅ‚ z premedytacjÄ… zaplanowany i zrealizowany przez Stalina jako kara za opór wobec przymusowej kolektywizacji.

W tym samym czasie europejskie elity zachwycaÅ‚y siÄ™ ZwiÄ…zkiem Radzieckim. Wielu dziennikarzy, pisarzy i intelektualistów, kierujÄ…c siÄ™ politycznÄ… poprawnoÅ›ciÄ… i zwykÅ‚ym oportunizmem, wbrew faktom pisaÅ‚o idylliczne kÅ‚amstwa o sytuacji w komunistycznym „raju”. Malcolm opisaÅ‚ to zjawisko Å›lepoty, gÅ‚upoty i nieuczciwoÅ›ci intelektualnej w noweli Winter in Moscow (Zima w Moskwie, 1934) i nazwaÅ‚ je szczególnym grzechem XX w. Muggeridge jako jeden z niewielu dziennikarzy miaÅ‚ odwagÄ™ pisać prawdÄ™. ByÅ‚ pierwszym, który poinformowaÅ‚ opiniÄ™ publicznÄ… o przerażajÄ…cej zbrodni gÅ‚odu na Ukrainie. Swoje artykuÅ‚y wysÅ‚aÅ‚ do redakcji w Manchesterze, ukrywajÄ…c je w bagażu dyplomatycznym, aby nie zostaÅ‚y skonfiskowane przez komunistycznych agentów.

Pobyt w ZSRR spowodowaÅ‚, że Muggeridge z odrazÄ… odrzuciÅ‚ caÅ‚Ä… komunistycznÄ… ideologiÄ™, która owocuje w totalitaryzmie wÅ‚adzy, w zniewoleniu i zbrodni ludobójstwa. Jego przebywanie w ZwiÄ…zku Radzieckim sprawiÅ‚o, że Muggeridge ponownie zainteresowaÅ‚ siÄ™ życiem duchowym i Chrystusem. OdkryÅ‚ ponadto mistycznÄ… tradycjÄ™ rosyjskiej kultury w książkach Dostojewskiego i ToÅ‚stoja. Kiedy podczas liturgii w cerkwi staÅ‚ w tÅ‚umie wygÅ‚odzonych, modlÄ…cych siÄ™ ludzi, po raz pierwszy w swoim życiu doÅ›wiadczyÅ‚ radosnej prawdy o Zmartwychwstaniu Chrystusa: że żadne moce na tej ziemi nie zdoÅ‚ajÄ… Go zwyciężyć. Malcolm odczuÅ‚ wtedy wielkie pragnienie, ażeby caÅ‚kowicie i bezwarunkowo zawierzyć caÅ‚e swoje życie Chrystusowi, który jest wszechmocny swojÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…, ale nie stosuje żadnych Å›rodków przymusu. UÅ›wiadomiÅ‚ sobie wtedy również, do jak katastrofalnych nastÄ™pstw prowadzi odrzucenie Chrystusa i Jego nauki – czÅ‚owiek staje siÄ™ wtedy szaleÅ„cem i stacza siÄ™ do poziomu zwierzÄ™cego. PojawiÅ‚a siÄ™ wtedy u Malcolma gÅ‚Ä™boka tÄ™sknota, aby zostać chrzeÅ›cijaninem. PisaÅ‚: „Religia chrzeÅ›cijaÅ„ska jest dla mnie jak beznadziejna miÅ‚ość. NoszÄ™ w sobie jej obraz i od czasu do czasu patrzÄ™ na niÄ… z rzewnÄ… tÄ™sknotÄ…”.

Terroryzm liberalnej ideologii

Rozczarowanie pobytem w ZSRR oraz ideologiÄ… liberalizmu sprawiÅ‚y, że w 1944 r. Malcolm Muggeridge zaczÄ…Å‚ myÅ›leć o wstÄ…pieniu do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego. Tak pisaÅ‚ w swoim pamiÄ™tniku: „WidzÄ™ siÅ‚Ä™ i ważność KoÅ›cioÅ‚a katolickiego, ale nie mogÄ™ jeszcze uczciwie zaakceptować Jego dogmatów”. Po powrocie z Moskwy Muggeridge zrozumiaÅ‚, do jakiego stopnia liberalizm niszczy cywilizacjÄ™ europejskÄ…, że ostatecznym ukoronowaniem liberalizmu jest totalitaryzm. Liberalizm jest prekursorem totalitaryzmu. PisaÅ‚, że podstÄ™pnym kÅ‚amstwem liberalizmu jest pominiÄ™cie oczywistego faktu, że „czÅ‚owiek pozostawiony samemu sobie staje siÄ™ okrutny, lubieżny, leniwy i skÅ‚onny do zbrodni. Jedynym sposobem utrzymania w karbach jego zÅ‚ych skÅ‚onnoÅ›ci jest wzbudzenie w nim bojaźni przed Bogiem i przed innymi ludźmi. Z tych dwóch alternatyw wyżej stawiam bojaźń przed Bogiem”. WedÅ‚ug niego to, co ludzi uszlachetnia i mobilizuje do dobrego życia, to przede wszystkim Å›wiadomość istnienia Bożej sprawiedliwoÅ›ci i obawa, że z wÅ‚asnej winy można utracić życie wieczne.

Muggeridge broniÅ‚ chrzeÅ›cijaÅ„stwa, nie bÄ™dÄ…c jeszcze chrzeÅ›cijaninem; twierdziÅ‚, że najgroźniejszym niszczycielem chrzeÅ›cijaÅ„stwa nie jest Stalin czy Hitler, lecz liberalizm. OstrzegaÅ‚, że cywilizacja Å›mierci w liberalnym przebraniu już od przeszÅ‚o 100 lat niszczy fundamenty chrzeÅ›cijaÅ„skiej cywilizacji, która broni godnoÅ›ci każdego czÅ‚owieka, wolnoÅ›ci sumienia i prawa do życia od chwili poczÄ™cia aż do naturalnej Å›mierci. Idee liberalizmu wprowadzone w życie eliminujÄ… etykÄ™ chrzeÅ›cijaÅ„skÄ… i wszelkie wynikajÄ…ce z niej zasady postÄ™powania, a w konsekwencji prowadzÄ… ludzkość do samozniszczenia.

W swojej autobiografii Chronicles of Wasted Time (Kroniki zmarnowanego czasu) tak Muggeridge pisaÅ‚ o destruktywnym wpÅ‚ywie poglÄ…dów Freuda i Marksana caÅ‚Ä… zachodniÄ… cywilizacjÄ™: „Tak caÅ‚kowicie podkopali fundament cywilizacji zachodniej Europy, jak tego nigdy nie uczyniÅ‚ lub nie mógÅ‚ uczynić żaden rewolucyjny ruch”. Freud dokonaÅ‚ tego w dziedzinie moralnoÅ›ci, a Marks w historii. Obaj wprowadzili pojÄ™cie determinizmu i w ten sposób wmówili ludziom, że sÄ… zwolnieni ze wszelkiej odpowiedzialnoÅ›ci za swoje osobiste i spoÅ‚eczne zachowania. Muggeridge podkreÅ›laÅ‚, że Jezus Chrystus jest jedynym fundamentem europejskiej cywilizacji, nie jest nim ani Charles Darwin, ani Karl Marks, ani WÅ‚odzimierz Iljicz Lenin. Liberalizm jest zaprzeczeniem tego wszystkiego, co objawiÅ‚ Chrystus. Jeżeli odrzuci siÄ™ Chrystusa, to wtedy szukanie nadziei zaprowadzi do beznadziei, pogoÅ„ za szczęściem do ostatecznej rozpaczy, a pragnienie życia – do macek Å›mierci.

Muggeridge byÅ‚ bezkompromisowy w walce z terroryzmem liberalnej ideologii. W 1968 r. zrezygnowaÅ‚ ze stanowiska rektora uniwersytetu w Edynburgu. W kategoryczny sposób przeciwstawiÅ‚ siÄ™ żądaniom studentów, którzy domagali siÄ™ legalizacji na terenie uniwersytetu zażywania narkotyku LSD i rozprowadzania piguÅ‚ki antykoncepcyjnej. W swoim przemówieniu podczas skÅ‚adania rezygnacji wykpiÅ‚ żądania studentów. PorównaÅ‚ tamtejszÄ… sytuacjÄ™ do kondycji moralnej cesarstwa rzymskiego w czasie jego upadku. Natomiast bunt studentów z ich żądaniami narkotyków i Å›rodków antykoncepcyjnych okreÅ›liÅ‚ jako makabrycznie zabawnÄ… i najbardziej żaÅ‚osnÄ… w caÅ‚ej historii próbÄ™ ucieczki od obowiÄ…zków i trudnoÅ›ci. MówiÅ‚: „Narkotyk i Å‚óżko – jest to rodzaj ucieczki wÅ‚aÅ›ciwy dla każdego starego, zaÅ›linionego rozpustnika w każdym czasie i gdziekolwiek w Å›wiecie”.

Świętość życia

Malcolm Muggeridge zawsze byÅ‚ przekonany o Å›wiÄ™toÅ›ci ludzkiego życia. ZrozumiaÅ‚, że oddzielenie współżycia seksualnego od prokreacji spowodowaÅ‚o straszne spustoszenie w sferze moralnej, w postawach, zachowaniach i relacjach miÄ™dzyludzkich. DoprowadziÅ‚o to do dyskredytowania macierzyÅ„stwa i promowania staropanieÅ„stwa, do akceptacji seksualnych perwersji i traktowania ich na równi z relacjami seksualnymi w małżeÅ„stwie, które sÄ… otwarte na nowe życie. W koÅ„cu doprowadziÅ‚o to do legalizacji aborcji i przerażajÄ…cego holokaustu nienarodzonych dzieci.

W 1978 r. Muggeridge przepowiedziaÅ‚, że w niedalekiej przyszÅ‚oÅ›ci europejskie kraje ulegnÄ… pokusie zalegalizowania eutanazji jako sposobu na uwolnienie siebie i swojego elektoratu od rosnÄ…cego ciężaru opieki nad chorymi, starymi i upoÅ›ledzonymi. MówiÅ‚, że opóźnianie rosnÄ…cego publicznego nacisku na legalizacjÄ™ eutanazji byÅ‚o spowodowane Å›wiadomoÅ›ciÄ…, że podczas procesu w Norymberdze eutanazja byÅ‚a zaliczona do potwornych zbrodni II wojny Å›wiatowej. Muggeridge stwierdziÅ‚: „wystarczy 30 lat, aby w naszym humanistycznym spoÅ‚eczeÅ„stwie przemienić tÄ™ zbrodniÄ™ wojennÄ… w akt wspóÅ‚czucia”. PodkreÅ›laÅ‚ bolesny fakt, że aborcja i eutanazja sÄ… swego rodzaju „humanitarnym” holokaustem, w którym zdecydowanie wiÄ™cej zamordowano ludzi aniżeli za czasów Hitlera.

Muggeridge mocno zaangażowaÅ‚ siÄ™ w obronÄ™ encykliki Humanae vitae papieża PawÅ‚a VI. Podczas konferencji w San Francisco w 1978 r. poÅ›wiÄ™conej tej encyklice Muggeridge w swoim wystÄ…pieniu stwierdziÅ‚, że seksualność trzeba rozumieć jako sakrament miÅ‚oÅ›ci, fundament nierozerwalnoÅ›ci małżeÅ„stwa i wspólnoty rodzinnej. OkreÅ›liÅ‚ encyklikÄ™ Humanae vitae jako dokument o fundamentalnym znaczeniu dla caÅ‚ej ludzkoÅ›ci. ByÅ‚ przekonany, że historia potwierdzi sÅ‚uszność stanowiska KoÅ›cioÅ‚a w kwestii antykoncepcji. Takie stanowisko Muggeridge’a byÅ‚o aktem wielkiej cywilnej odwagi, wbrew dominujÄ…cej w tamtym czasie propagandzie, że legalizacja antykoncepcji i aborcji jest znakiem emancypacji i wyzwolenia kobiet.

Muggeridge zwalczaÅ‚ mentalność antykoncepcyjnÄ… i broniÅ‚ Å›wiÄ™toÅ›ci ludzkiego życia od momentu poczÄ™cia aż do naturalnej Å›mierci. ByÅ‚ przekonany, że jedynÄ… skutecznÄ… odtrutkÄ… na zbrodnie aborcji i eutanazji – czyli, jak to nazywaÅ‚, liberalne pragnienie Å›mierci – jest obrona Å›wiÄ™toÅ›ci życia prowadzona przez KoÅ›cióÅ‚ katolicki. Kiedykolwiek sÅ‚yszaÅ‚ stwierdzenie „niechciane dziecko”, wtedy mówiÅ‚ o tym, jak Matka Teresa, trzymajÄ…c w dÅ‚oni maÅ‚ego noworodka, którego znalazÅ‚a w Kalkucie w koszu na Å›mieci, z uÅ›miechem powiedziaÅ‚a: „Widzisz? W niej jest życie”.

W progach domu

Muggeridge wytrwale szukaÅ‚ prawdy. Na tej drodze mocnym wsparciem byÅ‚a dlaÅ„ lektura dzieÅ‚ wielkiego konwertyty Å›w. Augustyna oraz arcydzieÅ‚o mistyki chrzeÅ›cijaÅ„skiej z XIV w. ObÅ‚ok niewiedzy (The Cloud of Unknowing). DecydujÄ…cy jednak wpÅ‚yw na nawrócenie Muggeridge’a miaÅ‚o jego spotkanie z bÅ‚. MatkÄ… TeresÄ… wiosnÄ… 1969 r., podczas realizacji filmu o Zgromadzeniu Misjonarek MiÅ‚oÅ›ci. Muggeridge pisaÅ‚: „Matka Teresa jest sama w sobie żyjÄ…cym nawróceniem. Jest niemożliwe, aby bÄ™dÄ…c z niÄ…, sÅ‚uchajÄ…c jej, obserwujÄ…c, co robi i jak to robi, nie stać siÄ™ samemu w jakiejÅ› mierze nawróconym. Jej caÅ‚kowite oddanie siÄ™ Chrystusowi, jej pewność, że każdy czÅ‚owiek ma być tak traktowany, wspomagany, kochany, jakby byÅ‚ to sam Chrystus; jej proste życie EwangeliÄ… i radość z przyjmowania sakramentów jest czymÅ›, czego nie można odrzucić. Nie ma książki, którÄ… kiedykolwiek czytaÅ‚em, przemowy, którÄ… sÅ‚yszaÅ‚em, albo nabożeÅ„stwa, w którym uczestniczyÅ‚em, nie ma ludzkiej relacji lub jakiegoÅ› transcendentalnego doÅ›wiadczenia, które przybliżyÅ‚oby mnie bardziej do Chrystusa albo uczyniÅ‚oby mnie bardziej Å›wiadomym, co znaczy dla nas Wcielenie i czego od nas siÄ™ domaga. Czym jest wiÄ™c nawrócenie? Jest to kwestia podobna to pytania: czym jest zakochanie siÄ™? Nie ma standardowych procedur i ustalonego czasu”.

Świadectwo Matki Teresy sprawiło, że w sercu Malcolma pojawiła się miłość do Kościoła katolickiego, ale potrzebował jeszcze 13 lat do podjęcia ostatecznej decyzji o staniu się katolikiem. Jego książka Jesus Rediscovered (Jezus na nowo odkryty), wydana w 1969 r., świadczy o tym, że Muggeridge zaczął się uważać za chrześcijanina nie związanego z żadnym Kościołem.

MiaÅ‚ już Å›wiadomość, że najgroźniejszÄ… chorobÄ… ducha jest pycha, która odcina czÅ‚owieka od Boga, a także zmysÅ‚owość, która wiąże czÅ‚owieka z ziemiÄ…. PojawiÅ‚y siÄ™ wtedy u niego wyrzuty sumienia, że zmarnowaÅ‚ dużą część swojego życia. Swój żal wyraziÅ‚ w sÅ‚owach: „WzywaÅ‚eÅ› mnie, lecz ja nie przyszedÅ‚em – te puste lata, te puste sÅ‚owa, ta pusta namiÄ™tność”.

PodjÄ…Å‚ wtedy mocne postanowienie, aby owocniej przeżyć te lata, które mu jeszcze pozostaÅ‚y. ZaczÄ…Å‚ wspierać misjÄ™ Matki Teresy i angażować siÄ™ w pomoc dla umysÅ‚owo upoÅ›ledzonych we wspólnocie L’Arche zaÅ‚ożonej przez Jeana Vaniera. Aleksander Sołżenicyn, Simone Weil oraz Jean Vanier byli wedÅ‚ug niego najważniejszymi wspóÅ‚czesnymi mu pisarzami chrzeÅ›cijaÅ„skimi.

W poÅ‚owie lat siedemdziesiÄ…tych ubiegÅ‚ego wieku Muggeridge caÅ‚kowicie pozbyÅ‚ siÄ™ telewizora. DoszedÅ‚ bowiem do przekonania, że telewizja jest „magazynem naszego zakÅ‚amania”, a kamera telewizyjna „najbardziej groźnym ze wszystkich wynalazków w naszych czasach”. W 1981 r. podczas wywiadu Muggeridge ostrzegaÅ‚, że najtrudniej jest chrzeÅ›cijaninowi przeciwstawić siÄ™ „ogromnej sile urojeÅ„. CzÅ‚owiek stworzyÅ‚ w tym wieku takÄ… maszynÄ™ urojeÅ„, jakiej nigdy dotÄ…d nie byÅ‚o. Gdziekolwiek siÄ™ znajdziesz, te urojenia sÄ… obecne i sugerujÄ… ci, że szczęście osiÄ…ga siÄ™ przez cielesność, że peÅ‚niÄ™ życia znajduje siÄ™ w sukcesie”.

Muggeridge wskazywaÅ‚ na niebezpieczeÅ„stwo ucieczki w Å›wiat urojony, nierzeczywisty, wirtualny, wytworzony przez media i reklamÄ™: „Nigdy dotÄ…d w dziejach ludzkoÅ›ci maÅ‚o istotne materialne aspekty życia nie przedstawiano w tak kuszÄ…cy sposób przez reklamÄ™, nakÅ‚aniajÄ…c ludzi, aby pragnÄ™li coraz wiÄ™cej i wiÄ™cej rzeczy, wtÅ‚aczajÄ…c im przekonanie, że radość i najwiÄ™ksze szczęście osiÄ…ga siÄ™ przez cielesność”. PodkreÅ›laÅ‚, żerzeczywistość „musimy penetrować, ogarnąć jÄ…, kochać jÄ…, jako najwiÄ™kszy dar”, gdyż w tej rzeczywistoÅ›ci jest obecny Wcielony Bóg – Jezus Chrystus, a dokonuje siÄ™ to przez modlitwÄ™.

Wreszcie w domu

Decyzja wstÄ…pienia do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego byÅ‚a w życiu Muggeridge’a ukoronowaniem dÅ‚ugiego procesu duchowego dojrzewania. Z wielkÄ… pokorÄ… przyjÄ…Å‚ wszystkie prawdy objawione nam przez Boga i nauczane w KoÅ›ciele katolickim. Å»aÅ‚owaÅ‚, że tak dÅ‚ugiego czasu potrzebowaÅ‚, aby caÅ‚kowicie siÄ™ nawrócić. ZostaÅ‚ przyjÄ™ty do KoÅ›cioÅ‚a katolickiego wraz ze swojÄ… żonÄ… Kitty 27 listopada 1982 r. w kaplicy Our Lady Help of Christians w Sussex, w miejscowoÅ›ci Hurst Green. Ceremonii przewodniczyÅ‚ biskup diecezji Arundel Cormac Murphy O’Connor. Jak Muggeridge sam napisaÅ‚, jego nawrócenie daÅ‚o mu „poczucie powrotu do domu, pozbierania nici zmarnowanego życia, odpowiedzi na wezwanie dzwonu, który przez dÅ‚ugi czas go wzywaÅ‚. Znalezienia miejsca przy stole, które czekaÅ‚o na niego od dawna”.

Muggeridge odkryÅ‚ radosnÄ… prawdÄ™, jak dobry i miÅ‚osierny jest Bóg, który czyni wszystko, aby doprowadzić wszystkich grzeszników do nawrócenia siÄ™. CzÅ‚owiek jest wolny i może stracić kontakt z Bogiem, może pogrążyć siÄ™ w swojej zmysÅ‚owoÅ›ci i w swojej pysze wywyższać siebie, gardzić swoim StwórcÄ…. W swojej gÅ‚upocie może Boga przeklinać, wyÅ›miewać siÄ™ z ludzi wierzÄ…cych, może ogÅ‚osić Å›mierć Boga. Jednak pod koniec swojego ziemskiego życia pozostanie mu tylko jedno: upaść na kolana i w pokornej modlitwie zawierzyć siebie Bożemu MiÅ‚osierdziu. Jeżeli tego nie zrobi, czeka go przerażajÄ…ca wieczność piekÅ‚a. Jeżeli natomiast to uczyni, wtedy doÅ›wiadczy ogromu dobroci, miÅ‚oÅ›ci i miÅ‚osierdzia Boga, nieopisanej radoÅ›ci z przebaczenia wszystkich swoich grzechów.

Muggeridge caÅ‚ym sercem przyjÄ…Å‚ skarb wiary i podporzÄ…dkowaÅ‚ caÅ‚e swoje życie jej wymaganiom. Czytamy w LiÅ›cie do Hebrajczyków, że „wiara jest porÄ™kÄ… tych dóbr, których siÄ™ spodziewamy, dowodem tych rzeczywistoÅ›ci, których nie widzimy” (11,1). Malcolm Muggeridge podkreÅ›laÅ‚, że wiara jest specjalnym rodzajem poznania, gdyż musimy zaakceptować istnienie zasÅ‚ony tajemnicy pomiÄ™dzy czasem i wiecznoÅ›ciÄ…. Wiara pozwala czÅ‚owiekowi wnikać w tÄ™ tajemnicÄ™ i nawiÄ…zać osobisty kontakt z Jezusem Chrystusem, który jako prawdziwy Bóg staÅ‚ siÄ™ prawdziwym czÅ‚owiekiem, aby nas uwolnić z niewoli szatana, grzechu i Å›mierci.

Po swoim nawróceniu Muggeridge okazywaÅ‚ szczególnÄ… miÅ‚ość Chrystusowi obecnemu w NajÅ›wiÄ™tszym Sakramencie. Uczestniczenie we Mszy Å›w. byÅ‚o dla niego najważniejszym wydarzeniem każdego dnia. Nadprzyrodzony Å›wiat duchowej rzeczywistoÅ›ci staÅ‚ siÄ™ dlaÅ„ bardziej realny aniżeli Å›wiat poznawany naszymi zmysÅ‚ami. Razem z żonÄ… prowadzili życie w ciszy, bez telewizji, w oddaleniu od Å›wiata, w caÅ‚kowitym oddaniu siÄ™ Bogu podczas dÅ‚ugich codziennych modlitw. Przygotowywali siÄ™ na najważniejszy moment spotkania siÄ™ z Chrystusem w chwili Å›mierci, prowadzÄ…c mistyczne życie, caÅ‚kowicie oddane Bogu.

W 1988 r., na dwa lata przed swojÄ… Å›mierciÄ…, Muggeridge pisaÅ‚: „Tu na ziemi zawsze czuÅ‚em siÄ™ obcy, majÄ…c Å›wiadomość, że nasz dom jest gdzie indziej. Teraz, zbliżajÄ…c siÄ™ do koÅ„ca mojej pielgrzymki, znalazÅ‚em schronienie w KoÅ›ciele katolickim, skÄ…d mogÄ™ widzieć BramÄ™ Niebios w murach Jeruzalem, wyraźniej niż skÄ…dkolwiek indziej, choć tylko jak przez przyciemnione szkÅ‚o”. W 1989 r. Muggeridge coraz bardziej podupada na zdrowiu i traci pamięć. Pan Bóg wysÅ‚uchaÅ‚ jego modlitwy, w której prosiÅ‚ o caÅ‚kowite oczyszczenie: „upokorz mojÄ… dumÄ™”.

Opatrzony Å›wiÄ™tymi sakramentami Muggeridge odszedÅ‚ do wiecznoÅ›ci 14 listopada 1990 r. – przeszedÅ‚ przez BramÄ™ Niebios. Jego życie jest Å›wiadectwem tego, że Bóg „Daje siÄ™ znaleźć tym, co Go nie wystawiajÄ… na próbÄ™, objawia siÄ™ takim, którym nie brak wiary w Niego. (...) MÄ…drość nie wejdzie w duszÄ™ przewrotnÄ…, nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi” (KsiÄ™ga MÄ…droÅ›ci 1,2.4).

ks. Mieczysław Piotrowski TChr

ŹródÅ‚a: M. Muggeridge, Conversion: The spiritual Journey of a Twentieth-Century Pilgrim, Harper Collins, 1988; Gregory Wolf, Malcolm Muggeridge: A Biography, London 1995; M. Muggeridge, Jesus Rediscovered, London 1969; Joseph Pearce, Literary Converts, Ignatius Press, 2000; Joseph Pearce, Pisarze nawróceni, Fronda.

Zamów w sklepie

sklep.milujciesie.org.pl

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany prenumeratą papierową kliknij tutaj

Zamów e-prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na ChrzeÅ›cijaÅ„skim portale za zgodÄ… MiÅ‚ujcie siÄ™! w kwietniu 2015 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w kwietniu 2015 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map