Autor: Editorial Staff,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2010 → Rodzina
Nie ma wiÄ™kszej radoÅ›ci niż przyjÄ™cie w rodzinie kolejnego dziecka. Å»adne dobra konsumpcyjne, żadna kariera zawodowa nie dostarczy tyle radoÅ›ci co uÅ›miech dziecka, patrzÄ…cego w oczy mamy. DecydujÄ…c siÄ™ na wielodzietność, małżeÅ„stwo dokonuje najlepszego z możliwych wyborów.
Psychologowie wielokrotnie podkreÅ›lajÄ…, że rodzina z jednym dzieckiem jest rodzinÄ… niepeÅ‚nÄ…. Brakuje w niej bowiem podstawowych relacji miÄ™dzyludzkich – relacji miÄ™dzy rodzeÅ„stwem. Nie majÄ…c brata albo siostry, dziecko ma ograniczone możliwoÅ›ci prawidÅ‚owego rozwoju; problemy spoÅ‚eczne zaczynajÄ… siÄ™ już w przedszkolu i czÄ™sto ciÄ…gnÄ… siÄ™ przez caÅ‚e życie. Nie mogÄ™ tutaj nie wspomnieć o znanej książce Tajemniczy ogród, w której bardzo Å‚atwo można przeÅ›ledzić zmiany w charakterze dziewczynki jedynaczki po spotkaniu z dziećmi z rodziny wielodzietnej. CoÅ›, czego ona musiaÅ‚a z trudem siÄ™ uczyć, dla nich byÅ‚o zupeÅ‚nie naturalne.
Wielu rodziców poprzestaje na jednym dziecku, wierzÄ…c, że w ten sposób bÄ™dÄ… mogli zapewnić swemu potomkowi „dobry start w życiu”. Niestety, nie uwzglÄ™dniajÄ… oni tego, że po starcie zaczyna siÄ™ proza życia – czasami sÄ… wzloty, a czasami upadki, czasami sukcesy, ale czasami kryzysy. MajÄ…c rodzeÅ„stwo, dorosÅ‚y czÅ‚owiek zawsze ma do kogo siÄ™ zwrócić, czy to w trudnej chwili, czy to w radosnej. W sposób oczywisty jedynak jest wydany na pastwÄ™ losu i pozostaje sam, kiedy rodzice odejdÄ… do wiecznoÅ›ci.
Nie wolno też zapominać o tym, że zanim rodzice odejdÄ… do wiecznoÅ›ci, czÅ‚owiek musi siÄ™ nimi opiekować. Nawet oddajÄ…c ich do domu starców, czÅ‚owiek musi wypracować wystarczajÄ…co dużo dóbr, by starczyÅ‚o na jego wÅ‚asne utrzymanie i na utrzymanie niepracujÄ…cych już rodziców. MajÄ…c tylko jedno dziecko, rodzice prowadzÄ… do sytuacji, kiedy na gÅ‚owie tego ich jednego dziecka bÄ™dzie spoczywaÅ‚ obowiÄ…zek utrzymania dwojga rodziców i czworga dziadków. Nie mówiÄ…c już o tym, że najwiÄ™cej radoÅ›ci starszym ludziom przynoszÄ… wnuczÄ™ta, których Å‚Ä…czy z dziadkami wyjÄ…tkowa więź. OgraniczajÄ…c liczbÄ™ dzieci, rodzice odbierajÄ… sobie zarówno źródÅ‚o utrzymania na starość, jak i radoÅ›ci z przyszÅ‚ych wnuków.
DziÅ› w Polsce brakuje dorosÅ‚ych, którzy nie urodzili siÄ™ 20 – 30 lat temu, a ponieważ oni siÅ‚Ä… rzeczy nie mogÄ… zrodzić potomstwa, za 20 – 30 lat bÄ™dzie brakowaÅ‚o zarówno tych, których nie urodzili ci „nieobecni”, jak i tych, którym my dzisiaj nie pozwalamy przyjść na Å›wiat. Bezdzietność jest jak gdyby „dziedziczna” i prowadzi do wyludnienia naszego kraju oraz caÅ‚ej Europy. Już w roku 2035 bÄ™dzie nas o 2 mln mniej niż dzisiaj, przy czym odsetek emerytów i rencistów w Polsce bÄ™dzie o wiele wyższy. Kobieta, która myÅ›li dzisiaj, że nie może sobie pozwolić na dzieci, bo musi zapracować na emeryturÄ™, popeÅ‚nia fatalny bÅ‚Ä…d: za kilkadziesiÄ…t lat nie bÄ™dzie komu wypracować jakÄ…kolwiek emeryturÄ™ dla niej.
Nikt nie mówi, że wielodzietność to Å‚atwa sprawa. Poza problemami materialnymi pojawia siÄ™ też wiele innych, ale czy to powinno nas odstraszać? Przecież każdy z nas ma problemy w pracy, ale mimo to każdy stara siÄ™ gdzieÅ› pracować. W sposób naturalny rodzina stwarza warunki nie tylko do rozwiÄ…zywania problemów, ale do uczenia siÄ™ i wzajemnego wychowywania dzieci i rodziców. Dzieci uczÄ… rodziców cierpliwoÅ›ci, wytrwaÅ‚oÅ›ci, miÅ‚oÅ›ci i pokory.
Nie oszukujmy siÄ™: polityka naszego kraju nie jest prorodzinna, a prawodawstwo Unii Europejskiej w ogóle nie uwzglÄ™dnia rodziny jako celu polityki spoÅ‚ecznej. A ponieważ ingerencja prawa, biurokracji i różnych regulacji paÅ„stwowych w UE ciÄ…gle narasta, może siÄ™ za chwilÄ™ okazać, że rodzina po prostu nie istnieje dla urzÄ™dników. TÄ™ tendencjÄ™ widać bardzo dobrze na przykÅ‚adzie priorytetu KapitaÅ‚ ludzki, w ramach którego rozdaje siÄ™ ogromne pieniÄ…dze na szkolenia, na doksztaÅ‚canie i przekwalifikowywanie pracowników, na aktywizacjÄ™ zawodowÄ… – ale nie da siÄ™ uzyskać z tych pieniÄ™dzy ani grosza dla rozwoju rodziny. Przynajmniej w tej chwili nie mamy na kogo liczyć i jeÅ›li sami siÄ™ nie zatroszczymy o umocnienie naszych rodzin, to za parÄ™ lat przestaniemy istnieć jako naród. Bo chyba nie muszÄ™ nikomu przypominać, że przetrwaliÅ›my rozbiory tylko dziÄ™ki rodzinie i KoÅ›cioÅ‚owi, a odrodzenie siÄ™ Polski po II wojnie Å›wiatowej byÅ‚o możliwe tylko dziÄ™ki rodzinom wielodzietnym (Å›rednia liczba dzieci w Polsce wynosiÅ‚a wtedy dziewiÄ™cioro na jednÄ… kobietÄ™ – dziÅ› mamy niecaÅ‚e 1,4 dziecka na kobietÄ™...).
Bóg pragnie nam bÅ‚ogosÅ‚awić. Bóg daje nam to, co najlepsze. Nieprzypadkowo psalmista napisaÅ‚: „Oto synowie sÄ… darem Pana, a owoc Å‚ona nagrodÄ…. Jak strzaÅ‚y w rÄ™ku wojownika, tak synowie za mÅ‚odu zrodzeni. Szczęśliwy mąż, który napeÅ‚niÅ‚ nimi swój koÅ‚czan. Nie zawstydzi siÄ™, gdy bÄ™dzie rozprawiaÅ‚ z nieprzyjacióÅ‚mi w bramie” (Ps 127, 3-5). Tylko dzieci mogÄ… zapewnić przyszÅ‚ość i swoim rodzicom, i caÅ‚emu narodowi. Nie stać nas na jedno dziecko – nasze rodziny powinny być wielodzietne. Jeżeli zatem małżonkowie mogÄ… mieć dzieci, ale rezygnujÄ… z nich, ponoszÄ… odpowiedzialność za nadciÄ…gajÄ…cÄ… katastrofÄ™ demograficznÄ… Polski. Co wiÄ™cej, ponoszÄ… odpowiedzialność przed Bogiem, który pragnie obdarzać ich dziećmi, a oni odmawiajÄ… przyjÄ™cia tego daru. Nie wolno nam „zatwardzać karków” wobec Boga, nie mówiÄ…c już o otwartym buncie przeciwko pÅ‚odnoÅ›ci, jakim jest stosowanie antykoncepcji. Niezależnie od caÅ‚ej propagandy Å›rodków antykoncepcyjnych w oczach Boga sama mentalność antykoncepcyjna jest grzechem ciężkim. „Nie Å‚udźcie siÄ™: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co czÅ‚owiek sieje, to i żąć bÄ™dzie” (Gal 6, 7-8). BÄ…dźmy wiÄ™c rzecznikami życia – byÅ›my, powoÅ‚ujÄ…c do życia nasze dzieci, dostÄ…pili życia wiecznego jako wierne dzieci Boga.
Nie chcÄ™ poruszać tematu programu in vitro i jego moralnej niedopuszczalnoÅ›ci ze wzglÄ™du na zabijanie ludzkich istot (szczegóÅ‚owo zostaÅ‚ on omówiony w poprzednich numerach MiÅ‚ujcie siÄ™!) – pragnÄ™ tylko zaznaczyć, że paÅ„stwowe wsparcie dla znacznie taÅ„szej i skuteczniejszej naprotechnologii pozwoliÅ‚oby zaoszczÄ™dzić Å›rodki na ulgi dla rodzin wielodzietnych, w których wychowuje siÄ™ aż 15% polskich dzieci. Ale, jak widać, nasze wÅ‚adze majÄ… inne priorytety niż rzeczywiste dobro kraju i obywateli.
Mirosław Rucki
W artykule wykorzystano materiaÅ‚y konferencji „Rodzina podmiotem polityki spoÅ‚ecznej”, 19.10.2010 r., PoznaÅ„.
Jezus zaprasza małżonków pragnÄ…cych coraz peÅ‚niej odkrywać znaczenie i istotÄ™ powoÅ‚ania do życia w małżeÅ„stwie do wÅ‚Ä…czenia siÄ™ w codzienny program życia Å‚askÄ… sakramentu małżeÅ„stwa w Ruchu Czystych Serc MałżeÅ„stw (RCSM). Aby to uczynić, porozmawiajcie ze sobÄ… i zrezygnujcie wspólnie z antykoncepcji oraz innych „pomysÅ‚ów tego Å›wiata” na niszczenie jednoÅ›ci małżeÅ„skiej. Odrzućcie grzech, pójdźcie do spowiedzi, a po przyjÄ™ciu Jezusa w Komunii Å›w. wspólnie odmówcie ModlitwÄ™ zawierzenia:
„Panie Jezu, dziÄ™kujemy Ci, że ukochaÅ‚eÅ› nas miÅ‚oÅ›ciÄ… bez granic, nie wahajÄ…c siÄ™ nawet oddać życie za nas. DziÄ™kujemy Ci za to, że Twoja miÅ‚ość chroni nas od zÅ‚a, podnosi z najwiÄ™kszych upadków i leczy najboleÅ›niejsze rany. DziÄ™kujemy Ci za TwojÄ… obecność w sakramencie małżeÅ„stwa oraz za to, że u Ciebie zawsze możemy znaleźć lekarstwo na każde zÅ‚o i siÅ‚Ä™ do pokonywania wszelkich trudnoÅ›ci i kryzysów. Oddajemy Ci swojÄ… pamięć, rozum, wolÄ™, dusze i ciaÅ‚a wraz ze swojÄ… pÅ‚ciowoÅ›ciÄ…. Przyrzekamy codziennie spotykać siÄ™ z TobÄ… na wspólnej modlitwie i w lekturze Pisma Å›w., w czÄ™stym przyjmowaniu Komunii Å›w. oraz w adoracji NajÅ›wiÄ™tszego Sakramentu. Postanawiamy regularnie przystÄ™pować do sakramentu pojednania, nie ulegać zniechÄ™ceniu i natychmiast podnosić siÄ™ z każdego grzechu. Postanawiamy nie kupować, nie czytać i nie oglÄ…dać czasopism, programów ani filmów o treÅ›ciach pornograficznych. Przyrzekamy nie używać żadnych Å›rodków antykoncepcyjnych i rezygnujemy z samej postawy antykoncepcyjnej. Przyrzekamy być zawsze gotowymi na przyjÄ™cie każdego dziecka, które Ty, Panie, pragniesz powoÅ‚ać do istnienia. Pragniemy być dla swoich dzieci dobrymi wychowawcami, wÅ‚asnÄ… postawÄ… i wÅ‚asnym Å›wiadectwem ukazujÄ…cymi drogÄ™ do Ciebie.
Panie Jezu, ucz nas systematycznej pracy nad sobÄ…, umiejÄ™tnoÅ›ci kontrolowania naszych pobudzeÅ„ seksualnych i emocji. Prosimy CiÄ™ o odwagÄ™ w codziennym przeciwstawianiu siÄ™ zÅ‚u, abyÅ›my unikali wszystkiego, co uzależnia i zniewala, a przede wszystkim narkotyków, alkoholu i nikotyny. Ucz nas tak postÄ™pować, aby w naszym życiu najważniejsza byÅ‚a miÅ‚ość.
Maryjo, Matko nasza, prowadź nas drogami wiary do samego źródÅ‚a miÅ‚oÅ›ci – do Jezusa. Za sÅ‚ugÄ… Bożym Janem PawÅ‚em II pragniemy caÅ‚kowicie zawierzyć siÄ™ Tobie: »Totus Tuus, Maryjo«! W Twoim Niepokalanym Sercu skÅ‚adamy caÅ‚ych siebie, wszystko, czym jesteÅ›my, każdy nasz krok, każdÄ… chwilÄ™ naszego życia. Amen!”.
Prosimy, poinformujcie redakcjÄ™ o swoim przystÄ…pieniu do RCSM, przysyÅ‚ajÄ…c nam swój adres, swoje daty urodzenia oraz datÄ™ przystÄ…pienia do RCSM. DziÄ™ki temu bÄ™dziemy mogli wpisać Was do KsiÄ™gi czystych serc i przesÅ‚ać Wam bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo.
Z Chrystusowym błogosławieństwem
ks. M. Piotrowski z zespołem redakcyjnym