Kiedy rozpoczęłam naukÄ™ w liceum, byÅ‚am nieÅ›miaÅ‚Ä…, zakompleksionÄ… osobÄ…, która baÅ‚a siÄ™ krytyki innych jak ognia. Może wÅ‚aÅ›nie dlatego zaprzyjaźniÅ‚am siÄ™ z dziewczynÄ…, która zawsze byÅ‚a pewna siebie, wygadana – po prostu dusza towarzystwa. ChciaÅ‚am być taka jak ona, wiÄ™c zaczęłam siÄ™ do niej upodabniać. UżywaÅ‚am wulgarnego jÄ™zyka, paliÅ‚am papierosy i marihuanÄ™. BrakowaÅ‚o mi tylko markowych ubraÅ„, by szpanować przed innymi.
Koleżanka wiedziaÅ‚a, jaka jest moja sytuacja; ona sama też nie byÅ‚a bogata, ale zawsze chodziÅ‚a w markowych ciuchach i byÅ‚o jÄ… stać na najdroższe perfumy. Pewnego dnia zdradziÅ‚a mi swój sekret. PowiedziaÅ‚a: „To takie Å‚atwe pieniÄ…dze, nic ciÄ™ to nie bÄ™dzie kosztowaÅ‚o”... Jak siÄ™ jednak potem okazaÅ‚o – kosztowaÅ‚o, aż za wiele…
Zaczęłam tak jak ona sprzedawać swoje ciało. Zostałam prostytutką...
WchodziÅ‚yÅ›my na każdej lekcji informatyki na czat. Tam aż siÄ™ roiÅ‚o od sponsorów... Pierwszy raz byÅ‚ najgorszy, potem już trudno byÅ‚o to zatrzymać i żyÅ‚am tak z przerwami przez trzy lata... PróbowaÅ‚am z tym skoÅ„czyć, ale pokusa zdobycia szybkich pieniÄ™dzy byÅ‚a niestety silniejsza... MyÅ›lÄ™, że stoczyÅ‚abym siÄ™ na samo dno, gdyby nie jedno przeÅ‚omowe wydarzenie w moim życiu – zaszÅ‚am w ciążę. OdrzuciÅ‚am myÅ›l o aborcji, chociaż caÅ‚a moja rodzina mnie do tego namawiaÅ‚a. PrzyjechaÅ‚a nawet moja siostra z Niemiec, by zaÅ‚atwić mi prywatnÄ… wizytÄ™ u lekarza. OdrzuciÅ‚am ich „pomoc”. Tylko moja mama mnie wspieraÅ‚a i robi to do dziÅ›.
Z caÅ‚ego serca dziÄ™kujÄ™ Bogu za to dziecko. DziÄ™ki niemu zaczęło do mnie docierać, w jaki straszny sposób wczeÅ›niej żyÅ‚am.
Bardzo wiele pomógÅ‚ mi pewien ksiÄ…dz z parafii. Mimo że ja sama byÅ‚am niewierzÄ…ca i przeciwna wszystkiemu, co siÄ™ wiÄ…zaÅ‚o z chrzeÅ›cijaÅ„stwem, pomagaÅ‚ nam bezinteresownie. Nie mówiÅ‚ o wierze i Bogu, tylko pomagaÅ‚. To mnie zaczęło zastanawiać.
Ważnym etapem mojego powrotu do Jezusa byÅ‚ chrzest mojej córeczki. Pierwszy raz od 10 lat poszÅ‚am wtedy do spowiedzi. Potem czekaÅ‚a mnie jeszcze dÅ‚uga droga nawrócenia, ale Bóg caÅ‚y czas dawaÅ‚ mi znaki, że jest i że mnie kocha takÄ…, jakÄ… jestem.
Nieraz, niestety, jeszcze potem upadaÅ‚am. Po jednym z upadków wpadÅ‚am w depresjÄ™; baÅ‚am siÄ™ ludzi, nie mogÅ‚am patrzeć na swoje odbicie w lustrze, nie wstawaÅ‚am caÅ‚ymi dniami z Å‚óżka, nie mogÅ‚am jeść, brzydziÅ‚am siÄ™ siebie... I wtedy Bóg znów wyciÄ…gnÄ…Å‚ do mnie swÄ… pomocnÄ… dÅ‚oÅ„, przysyÅ‚ajÄ…c mi swojego kapÅ‚ana. OdbyÅ‚am spowiedź z caÅ‚ego życia. Przyjęłam Jezusa do swojego serca i odczuÅ‚am wyraźnie Å›cisÅ‚e zjednoczenie z Nim. OdtÄ…d staram siÄ™ regularnie przystÄ™pować do spowiedzi i możliwie najczęściej przyjmować Jezusa do swojego serca. CaÅ‚y czas walczÄ™ o czystość.
Gdyby nie Jezus, już dawno bym siÄ™ zatraciÅ‚a, ale z Nim – mogÄ™ wszystko.