Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 1/2009 → Ruch Czystych Serc
Jak wiÄ™kszość mÅ‚odych, na poczÄ…tku baÅ‚am siÄ™ podjąć wyzwanie życia w czystoÅ›ci. WiedziaÅ‚am jednak, że jest to coÅ› cennego, coÅ›, co mogÄ™ ofiarować Chrystusowi bez lÄ™ku. Modlitwa zawierzenia RCS byÅ‚a dla mnie trudna. Tak, bardzo trudna…
Bo musiaÅ‚am zacząć wymagać od siebie wiele rzeczy, musiaÅ‚am walczyć, by dotrzymać obietnicy. Dlatego nie byÅ‚o mi Å‚atwo. Upadki zdarzaÅ‚y siÄ™ tak czÄ™sto, że już zaczynaÅ‚am wÄ…tpić w to, że Jezus uwolni mnie z sideÅ‚ grzechu.. Jednak postÄ™pujÄ…c zgodnie ze wskazówkÄ… zawartÄ… w Modlitwie zawierzenia: „Postanawiam regularnie przystÄ™pować do sakramentu pojednania, nie ulegać zniechÄ™ceniu i natychmiast podnosić siÄ™ z każdego upadku”, przystÄ™powaÅ‚am do sakramentu pokuty tak czÄ™sto, jak tylko mogÅ‚am. Kiedy tylko upadÅ‚am, od razu biegÅ‚am do konfesjonaÅ‚u. WpadÅ‚am w wir: grzeszyÅ‚am, spowiadaÅ‚am siÄ™, znów grzeszyÅ‚am i znów siÄ™ spowiadaÅ‚am… I tak w kóÅ‚ko.
MyÅ›laÅ‚am, że to bez sensu. Moi znajomi myÅ›leli natomiast, że zwariowaÅ‚am. Może… Bo przecież zdarzaÅ‚o mi siÄ™ w ciÄ…gu jednego tygodnia chodzić trzy razy do spowiedzi. Mimo wszystko w gÅ‚Ä™bi serca wiedziaÅ‚am, że dobrze postÄ™pujÄ™, choć ten mój żal za grzechy byÅ‚ czasem bardzo sÅ‚aby. WiedziaÅ‚am też, że Jezus patrzy na mnie i widzi, jak bardzo siÄ™ staram i jak bardzo mi na Nim zależy.
Spowiedź – mimo że nie u staÅ‚ego spowiednika, bo nie miaÅ‚am takiej możliwoÅ›ci – mnie uratowaÅ‚a. Ogromnie pomogÅ‚a mi również modlitwa, która mobilizowaÅ‚a mnie do korzystania z sakramentu pokuty tak czÄ™sto, jak tego potrzebowaÅ‚am.
Bardzo siÄ™ staraÅ‚am. Każdego dnia próbowaÅ‚am rozpoznać przyczynÄ™, która prowadziÅ‚a mnie do popeÅ‚nienia grzechu. W koÅ„cu, po kilku latach zmagaÅ„, już nie moje ciaÅ‚o miaÅ‚o kontrolÄ™ nade mnÄ…, ale ja miaÅ‚am kontrolÄ™ nad nim. CieszyÅ‚am siÄ™ jak dziecko, że mój wysiÅ‚ek nie poszedÅ‚ na marne. Moje życie zaczęło siÄ™ zmieniać: staÅ‚am siÄ™ spokojniejsza, bardziej pewna siebie – a przede wszystkim doÅ›wiadczyÅ‚am, że z Jezusem można osiÄ…gnąć wszystko. Potrzebna jest do tego tylko modlitwa, modlitwa i jeszcze raz modlitwa oraz ciÄ…gÅ‚e powstawanie z grzechu w sakramencie pokuty.
Wiem, że przede mnÄ… jeszcze dÅ‚uga walka o to, co najcenniejsze, ale trwam w czystoÅ›ci i trwam przy Chrystusie, który po wielu latach uleczyÅ‚ mnie z naÅ‚ogu masturbacji. PokonaÅ‚am siebie dziÄ™ki Jezusowi MiÅ‚osiernemu, a także dziÄ™ki Wam i Waszej modlitwie. Po raz kolejny przekonaÅ‚am siÄ™ o tym, że „wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swojÄ… porÄ™” (Koh 3, 1) – trzeba tylko umieć cierpliwie czekać. Szczęść Boże!