Autor: Jan Bilewicz,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2008 → MÅ‚odzież
Dzisiejszy list jest o modach. NapisaÅ‚em w liczbie mnogiej, ponieważ różne sÄ… mody. Mówimy, że ktoÅ› ubiera siÄ™ modnie, ale również, że panuje dzisiaj moda na przykÅ‚ad na czytanie Harry’ego Pottera, używanie wulgarnego jÄ™zyka, na mieszkanie razem bez Å›lubu, chodzenie z chÅ‚opakiem (o tym pisaÅ‚em ostatnio) itp
Mody – a nawet trendy spoÅ‚eczne – tworzÄ… zwÅ‚aszcza ludzie mediów. Oni bowiem majÄ… Å›rodki, aby dotrzeć do ludzi ze swoimi pomysÅ‚ami. Wiadomo, że kiedy pokazuje siÄ™ w sposób atrakcyjny jakÄ…Å› rzecz, zjawisko, styl życia i czyni siÄ™ to dostatecznie dÅ‚ugo, wielu odbiorców takiego przesÅ‚ania przejmuje je jako wÅ‚asne, „kupuje” je – jak mówimy. I dzieje siÄ™ tak bez wzglÄ™du na faktycznÄ… wartość tego, co siÄ™ „kupuje”.
Na podobnej zasadzie dziaÅ‚a reklama towarów. Handlowcy wiedzÄ…, że towar, choćby byÅ‚ kiepskiej jakoÅ›ci, sprzeda siÄ™, jeÅ›li siÄ™ go Å‚adnie opakuje i zareklamuje, czyli innymi sÅ‚owy: umiejÄ™tnie zmanipuluje klienta. Na przykÅ‚ad miÄ™sa z supermarketów nawet pies czasami nie chce żreć, ale ludzie jedzÄ…, palce liżąc. W dzisiejszych czasach jakość towarów może spadać, ponieważ wzrasta umiejÄ™tność manipulowania klientem. I biznes siÄ™ krÄ™ci. Reklamuje siÄ™ – jak powiedziaÅ‚em – nie tylko towary, ale także idee, sposoby zachowania, wartoÅ›ci itp. SÄ… one przeważnie takiej jakoÅ›ci jak to miÄ™so z supermarketów, ale ludzie palce liżą…
Szczyty manipulacji
Przypomina mi siÄ™ pewien stary kawaÅ‚: „Jaki jest szczyt manipulacji?... Zrobić komuÅ› kupÄ™ pod drzwiami, nastÄ™pnie zadzwonić i nakÅ‚onić tam mieszkajÄ…cego, żeby sobie posprzÄ…taÅ‚”.
PatrzÄ…c na oddziaÅ‚ywanie mediów, widzÄ™, że ten obraz dobrze opisuje rzeczywistość. Wielu faktycznie daje siÄ™ przekonać i chÄ™tnie przystÄ™puje do sprzÄ…tania. Nawet mówiÄ…, że byÅ‚o super, i zapraszajÄ… znowu. Po kilku zaÅ› takich sprzÄ…taniach i dalszych perswazjach gotowi sÄ… tych, którzy narobili im na wycieraczkÄ™, caÅ‚ować po rÄ™kach – jako ich i ludzkoÅ›ci dobroczyÅ„ców, a caÅ‚a klatka siÄ™ zbiega, proszÄ…c, żeby przyjść i do nich… Takie to szczyty osiÄ…gajÄ… na co dzieÅ„ najwiÄ™ksze stacje telewizyjne czy najbardziej popularne gazety.
Kto pozwala sobÄ… manipulować? ZwÅ‚aszcza ci, którym nie chce siÄ™ zbytnio pomyÅ›leć, przeanalizować, ocenić. Ci, którzy kierujÄ… siÄ™ wrażeniami – czyli Å‚adnym opakowaniem. Pan Bóg daÅ‚ im rozum, ale oni nie chcÄ… go używać. Jasne, wysiÅ‚ek też nie jest w dzisiejszych czasach modny. Modne jest luzactwo, któremu – co logiczne – towarzyszy nieodmiennie pÅ‚ycizna i gÅ‚upota.
Wiele interesujÄ…cych materiaÅ‚ów na ten temat dostarczajÄ… różne fora internetowe, w których internauci wypowiadajÄ… siÄ™ na temat KoÅ›cioÅ‚a. Można je zupeÅ‚nie obiektywnie nazwać „internetowymi forami gÅ‚upców” albo nawet „internetowymi forami satanistów”. Fora te sÄ… najwiÄ™kszÄ… chlubÄ… ateistycznych mediów i absolutnym szczytem ich osiÄ…gnięć. Ochrzczonych i bierzmowanych przerobić na wojujÄ…cych ateistów czy wrÄ™cz bluźniÄ…cych satanistów – to dopiero sztuka!
Być sexy, sexy, sexy!
Tyle wstÄ™pu. A teraz jeden przykÅ‚ad spoÅ›ród wielu panujÄ…cych obecnie mód. Klasyczny. RozpocznÄ™ od pytania: Po czym odróżnić stojÄ…cÄ… przy drodze szybkiego ruchu paniÄ… lekkich i wolnych obyczajów Å‚apiÄ…cÄ… klientów od zwykÅ‚ej autostopowiczki Å‚apiÄ…cej okazjÄ™?... Na ogóÅ‚ odróżnia siÄ™ je po ubiorze. Na ogóÅ‚! Bardzo krótka sukienka, obcisÅ‚e do granic wytrzymaÅ‚oÅ›ci materiaÅ‚u szorty i bluzki (z dekoltem oczywiÅ›cie) itp. – to typowy mundurek bezpruderyjnych i wyzwolonych paÅ„. Musi być dużo, dużo goÅ‚ego ciaÅ‚a – aby być sexy, jak najbardziej sexy. Prostytutki zawsze ubieraÅ‚y siÄ™ w ten sposób, ponieważ – jak powszechnie wiadomo – obnażone ciaÅ‚o rozbudza w mężczyznach pożądanie, a o to wÅ‚aÅ›nie najbardziej chodzi. Jeżeli uda siÄ™ to zrobić w odpowiednim stopniu, bÄ™dzie sukces – klient skorzysta z usÅ‚ug, choćby nawet miaÅ‚ żonÄ™ i dzieci. PatrzÄ…c na sprawÄ™ z komercyjnego punktu widzenia, powiemy, że trzeba pokazać towar, którym siÄ™ handluje. Ponadto klient musi zobaczyć towar, którego bÄ™dzie używaÅ‚. Wszystko zaÅ› zostanie nazwane „kochaniem siÄ™”…
NadeszÅ‚a wiosna. OdkÅ‚adamy wiÄ™c zimowe ciuchy i wkÅ‚adamy lżejsze. OczywiÅ›cie, jak zwykle, wtrÄ…cÄ… siÄ™ „dyktatorzy mody” ze swoimi propozycjami, tak jakbyÅ›my nie mieli wÅ‚asnego gustu, wÅ‚asnych pomysÅ‚ów i sami nie wiedzieli, w co siÄ™ ubrać. Jaka bÄ™dzie w tym roku wiosenna propozycja mody dla dziewczÄ…t?… No jaka? DokÅ‚adnie wiadomo. Taka sama jak zawsze. Od lat o tej porze roku panowie dyktatorzy i panie dyktatorki zajmujÄ… siÄ™ nie tyle gustownym ubieraniem dziewczÄ…t, ile ich rozbieraniem. Naczelna i niezmienna zasada brzmi: pokazać jak najwiÄ™cej ciaÅ‚a – żeby dziewczyny byÅ‚y sexy, jak najbardziej sexy. OsobiÅ›cie nie lubiÄ™ (i nie tylko zresztÄ… ja) dziewczÄ…t biegajÄ…cych niemal goÅ‚o po mieÅ›cie, ale raczej każdej wiosny wyglÄ…dam ubranych z wdziÄ™kiem, estetycznie, piÄ™knie, na przykÅ‚ad w sukienki do kolan – podkreÅ›lajÄ…ce urodÄ™, ale skromne, bez agresywnego eksponowania ciaÅ‚a. Niestety, maÅ‚o takich radujÄ…cych serce widoków. Bardzo maÅ‚o.
W ubiegÅ‚ym roku popularne byÅ‚y dżinsy biodrówki. WystajÄ…cÄ… z nich bieliznÄ™ i brzuchy można byÅ‚o oglÄ…dać nawet w koÅ›cioÅ‚ach. (PiszÄ…c „bieliznÄ™”, mam na myÅ›li nie takÄ… normalnÄ…, ale tzw. stringi – czyli sznurki, dosÅ‚ownie sznurki – bardzo dziÅ› modne. Szczytowo inteligentny pomysÅ‚, nieprawdaż?). Dziewczyny potrafiÄ… powalczyć! TrwaÅ‚a zaciÄ™ta walka o każdy centymetr goÅ‚ego brzucha – aż biodrówki stawaÅ‚y siÄ™ prawie samymi nogawkami.
MyÅ›laÅ‚em sobie, że tak ubrane mogÅ‚yby Å›miaÅ‚o pójść na dowolny bal przebieraÅ„ców. Każdy bramkarz wpuÅ›ciÅ‚by je bez problemu. I nikt na balu nie miaÅ‚by wÄ…tpliwoÅ›ci, za kogo siÄ™ przebraÅ‚y. Za kogo?... InspiracjÄ… i ideaÅ‚em dyktatorów mody sÄ… panie lekkich obyczajów. Chcieliby ubierać dziewczyny wedÅ‚ug stylu, który nazwaÅ‚bym „na prostytutkÄ™”. Dlatego wÅ‚aÅ›nie czasami tak trudno odróżnić paniÄ… Å‚apiÄ…cÄ… klientów od modnie ubranej autostopowiczki Å‚apiÄ…cej okazjÄ™.
WiÄ™kszość dziewczÄ…t idzie za tym, co dyktuje siÄ™ im w kwestii ubioru. Wiele jest nawet zachwyconych. Gdyby miaÅ‚y okazjÄ™, caÅ‚owaÅ‚yby po rÄ™kach swoich dobroczyÅ„ców za ich mÄ…drość, dobroć i subtelny zmysÅ‚ estetyczny. Teraz sÄ… naprawdÄ™ sexy. Cóż za dobrodziejstwo! Ile uwagi można na sobie skupić. Ileż spojrzeÅ„. A przy tym jest siÄ™ na topie. Same korzyÅ›ci. Fantastyczne!
Nie daj się zabić
Czy wszystkie propozycje projektantów mody idÄ… w parze z chrzeÅ›cijaÅ„skim stylem życia?... Przede wszystkim musimy sobie (chyba na nowo) uÅ›wiadomić, że chrzeÅ›cijanin nie może pÅ‚ynąć bezrefleksyjnie z różnymi prÄ…dami reklamowanych mód, wartoÅ›ci i ideologii. Zanim je „kupi”, ocenia je w Å›wietle nauki Chrystusa. Jeżeli nie zgadzajÄ… siÄ™ z tÄ… naukÄ…, odrzuca je. Nikt nie wie lepiej niż Bóg, co jest dobre, a co zÅ‚e. Pismo Å›w. mówi: „Nie miÅ‚ujcie Å›wiata ani tego, co jest na Å›wiecie. Jeżeli kto miÅ‚uje Å›wiat, nie ma w nim miÅ‚oÅ›ci Ojca” (1 J 2, 15). Brak krytycyzmu w stosunku do tego, co proponuje „Å›wiat”, prowadzi do zaparcia siÄ™ Chrystusa, utraty wiary, do straty życia nadprzyrodzonego, a w ostatecznym rozrachunku do zaprzepaszczenia życia wiecznego. WokóÅ‚ nas toczy siÄ™ wojna. Bez huku, bez wystrzaÅ‚ów, cicha, trudno dostrzegalna, ale zaciÄ™ta – wojna o dusze. Zdajesz sobie z tego sprawÄ™? Jest niezwykle niebezpieczna. Można zostać ciężko zranionym, albo nawet stracić życie – i to, co gorsza, życie wieczne. Nie daj siÄ™ zabić! „Åšwiat” stoi w opozycji do Jezusa, który nazywa szatana „wÅ‚adcÄ… tego Å›wiata” (J 12, 31).
To wÅ‚adztwo widać wyraźnie we wspóÅ‚czesnej Europie. Zachodni liberalizm jest bardziej niebezpieczny dla chrzeÅ›cijan niż radziecki komunizm. W 1991 r. – czyli w roku upadku ZSRR, po 70 latach walki z Bogiem i jego KoÅ›cioÅ‚em – ok. 30% mieszkaÅ„ców Rosji przyznawaÅ‚o siÄ™ do wiary w Chrystusa, natomiast w Szwecji, w kraju wolnoÅ›ci i tolerancji – ok. 23%... DiabeÅ‚ wymyÅ›liÅ‚ nowe sposoby wyrywania Boga z serc ludzi. KiedyÅ› walczyÅ‚ prymitywnie – sierpem i mÅ‚otem, dziÅ› „w biaÅ‚ych rÄ™kawiczkach” – metodÄ… soft & light, w wolnoÅ›ci i tolerancji.
Grzech zgorszenia
Wróćmy do rzeczy. Czy Pan Jezus mówi coÅ› na interesujÄ…cy nas temat, tzn. publicznego rozbierania siÄ™, bo taka moda?... Owszem: „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietÄ™, już siÄ™ w swoim sercu dopuÅ›ciÅ‚ z niÄ… cudzoÅ‚óstwa” (Mt 5, 28). Nieskromny ubiór dziewczyny może prowadzić mężczyzn nawet do ciężkich grzechów.
Nie znamy gÅ‚Ä™bi ludzkiej sÅ‚aboÅ›ci, którÄ… obarczyÅ‚ naszÄ… ludzkÄ… naturÄ™ grzech Adama. Jeżeli nie wolno nam narażać innych na niebezpieczeÅ„stwo utraty zdrowia czy życia fizycznego, doczesnego, to o ileż bardziej nie wolno tego czynić w stosunku do zdrowia czy życia nadprzyrodzonego, wiecznego. Dlatego Jezus mówi: „Biada czÅ‚owiekowi, przez którego dokonuje siÄ™ zgorszenie” (Mt 18, 37).
Co to jest zgorszenie, dokÅ‚adnie wyjaÅ›nia Katechizm KoÅ›cioÅ‚a Katolickiego. (Czyni to – zwróć uwagÄ™ – przy omawianiu V przykazania – „Nie zabijaj”. Zabić można duchowo. W tym znaczeniu liberalizm masakruje i eksterminuje caÅ‚e chrzeÅ›cijaÅ„skie narody. W Szwecji w ciÄ…gu zaledwie kilku dziesiÄ™cioleci zabito znacznÄ… część chrzeÅ›cijan. Z pewnoÅ›ciÄ… martwi sÄ… ci, którzy deklarujÄ… siÄ™ jako niewierzÄ…cy). „Zgorszenie jest postawÄ… lub zachowaniem, które prowadzi drugiego czÅ‚owieka do popeÅ‚nienia zÅ‚a. Ten, kto dopuszcza siÄ™ zgorszenia, staje siÄ™ kusicielem bliźniego. (…) może doprowadzić swego brata do Å›mierci duchowej. Zgorszenie jest poważnym wykroczeniem, jeżeli uczynkiem lub zaniedbaniem doprowadza drugiego czÅ‚owieka do poważnego wykroczenia” (2284). I dalej katechizm mówi także o modzie: „Zgorszenie może być spowodowane przez prawo lub instytucjÄ™, przez modÄ™ lub opiniÄ™ publicznÄ…” (2286).
Wyobraź sobie teraz dziewczynÄ™, która przychodzi do szkoÅ‚y modnie ubrana, czyli bardziej rozebrana niż ubrana… Ilu swoich kolegów w klasie i szkole doprowadzi do pożądliwego patrzenia na siebie?... Nie wiemy. Pan Bóg wie. Obawiam siÄ™, że wiele bÄ™dzie kiedyÅ› zaszokowanych, kiedy zobaczÄ…, do jakich pokus i upadków doprowadziÅ‚y innych przez swój sposób ubierania siÄ™, który obecnie beztrosko uważajÄ… za rzecz maÅ‚o ważnÄ…. Trzeba siÄ™ spowiadać z tego grzechu („UbieraÅ‚am siÄ™ nieskromnie, co mogÅ‚o spowodować, że inni patrzyli na mnie pożądliwie”), nawracać siÄ™ i zadośćczynić.
KardynaÅ‚ Stefan WyszyÅ„ski kiedyÅ› wspominaÅ‚: „Na JasnÄ… GórÄ™ przyszedÅ‚ mężczyzna i poprosiÅ‚ o spowiedź po 20 latach. »Co siÄ™ staÅ‚o, że dziÅ› wÅ‚aÅ›nie postanowiÅ‚eÅ› siÄ™ wyspowiadać?« – zapytaÅ‚ spowiednik. »JechaÅ‚em w jednym przedziale z mÅ‚odÄ… kobietÄ…. OtaksowaÅ‚em jÄ… oczami, tak jak zwykle to czyniÅ‚em. CzytaÅ‚a książkÄ™. Raz popatrzaÅ‚a na mnie. WysiadajÄ…c, jeszcze raz podniosÅ‚a oczy. I nic wiÄ™cej. Nie powiedziaÅ‚a ani sÅ‚owa. I nagle poczuÅ‚em siÄ™ taki brudny, tak strasznie zÅ‚y, że wysiadÅ‚em z pociÄ…gu i przyszedÅ‚em tutaj«”. Skromna i czysta dziewczyna może wynieść chÅ‚opaka na wyżyny! Niestety, widzi siÄ™ na ogóÅ‚ zupeÅ‚nie odwrotnÄ… sytuacjÄ™…
Wstydliwość i czystość
Powyższa historia prowadzi nas do jeszcze jednej ważnej sprawy. Otóż nieskromny ubiór powoduje z czasem utratÄ™ poczucia wstydliwoÅ›ci u osoby, która go nosi. Wstydliwość zaÅ› chroni czystość. Gubi siÄ™ wstydliwość, gubi siÄ™ i czystość. Logiczne. O tym także mówi katechizm: „Czystość domaga siÄ™ wstydliwoÅ›ci (…)” (2521); „Wstydliwość jest zwiÄ…zana z czystoÅ›ciÄ… (…)” (2521); „Wstydliwość inspiruje styl życia, który pozwala na przeciwstawienie siÄ™ wymaganiom mody i presji panujÄ…cej ideologii” (2523).
Åšwietny materiaÅ‚ do przemyÅ›lenia. Albo jest jeszcze inna możliwość – dać sobie spokój z przemyÅ›liwaniami i przyÅ‚Ä…czyć siÄ™ do stadka wypeÅ‚niajÄ…cych wymagania mody lub/i wyznawców „panujÄ…cej ideologii”. KupÄ… zawsze raźniej i Å‚atwiej. Problem w tym, że dobre samopoczucie wystÄ™puje w takich przypadkach tylko do czasu. WspominaÅ‚em o tym już kiedyÅ›. Co gorsza, takie stadko idÄ…ce za swoim guru może znaleźć siÄ™ pewnego dnia w miejscu, gdzie panuje – używajÄ…c jÄ™zyka Ewangelii – „pÅ‚acz i zgrzytanie zÄ™bów”…
Jest oczywiÅ›cie inna droga i inny cel. ÅšwiÄ™ty Jan pisze wÅ‚aÅ›nie do mÅ‚odych: „(…) jesteÅ›cie mocni i (…) nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliÅ›cie ZÅ‚ego” (1 J 2, 14). A wiÄ™c zwyciężajmy ZÅ‚ego i niech nauka Boża trwa w nas!