Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2004 → Rodzina
Jestem matkÄ… piÄ…tki dzieci. Nie byÅ‚o mi Å‚atwo wszystkie je urodzić – miaÅ‚am pięć cesarskich cięć. Zawsze pragnęłam mieć dużo dzieci. To mama nauczyÅ‚a mnie miÅ‚oÅ›ci do nich; sama też pochodzÄ™ z rodziny, gdzie byÅ‚o piÄ™cioro rodzeÅ„stwa. Moje pragnienia podzielaÅ‚ mąż, czÅ‚owiek dobry i ofiarny, autorytet dla dzieci.
Już po trzecim porodzie lekarze informowali mnie o niebezpieczeÅ„stwie zwiÄ…zanym z kolejnÄ… ciążą, ale i tak zdecydowaÅ‚am siÄ™ na czwarte dziecko. OddaÅ‚am zarówno je, jak i siebie opiece Matki Bożej i Å›w. Teresy od DzieciÄ…tka Jezus. WierzÄ™, że dziÄ™ki ich wstawiennictwu mamy dziÅ› wspaniaÅ‚ego Grzesia.
Z kolejnÄ…, piÄ…tÄ… ciążą, byÅ‚o jeszcze trudniej: już od samego poczÄ…tku pojawiÅ‚y siÄ™ bóle i krwawienia. Pomimo respektowania zaleceÅ„ lekarza krwawienie nie ustÄ™powaÅ‚o, musiaÅ‚am wiÄ™c skorzystać z pomocy szpitalnej. Tego dnia, kiedy siÄ™ tam zjawiÅ‚am, akurat nie byÅ‚o mojego lekarza. PrzyjÄ…Å‚ mnie mÅ‚ody i niedoÅ›wiadczony poÅ‚ożnik. StwierdziÅ‚ poronienie. Trudno mi byÅ‚o w to uwierzyć; pytaÅ‚am, na jakiej podstawie tak twierdzi, lecz on mnie przekonywaÅ‚, że ma racjÄ™. DomagaÅ‚am siÄ™ badania USG – powiedziano mi, że ultrasonograf wÅ‚aÅ›nie siÄ™ popsuÅ‚. PozostaÅ‚o mi tylko czekać na oczyszczenie macicy, a to mogÅ‚o siÄ™ odbyć dopiero za sześć godzin.
PogodziÅ‚am siÄ™ z myÅ›lÄ…, że moje dziecko umarÅ‚o. W ciÄ…gu chwili zmieniÅ‚y siÄ™ plany na przyszÅ‚ość i Å›wiat jakby zmieniÅ‚ barwy. Wszystko poszarzaÅ‚o i przestaÅ‚o mieć znaczenie. „Tak siÄ™ miaÅ‚o stać – pocieszaÅ‚am siÄ™ – Bóg przecież czuwa nade mnÄ… i wie, co jest dla mnie dobre. Przecież wie, że rozpoczęłam wÅ‚aÅ›nie studia podyplomowe, rozumie moje zaangażowanie w pracÄ™ i niemaÅ‚Ä… przecież rodzinÄ™...”. Jednak coÅ› nie dawaÅ‚o mi spokoju, coÅ› ciÄ…gle we mnie walczyÅ‚o:
– Nie poddawaj siÄ™, to nieprawda. – Jak nieprawda, przecież lekarz... – No tak, to tylko czÅ‚owiek, a czÅ‚owiek może siÄ™ mylić! WiedziaÅ‚am, że lekarzom zdarzajÄ… siÄ™ pomyÅ‚ki, ale dlaczego to wÅ‚aÅ›nie mój przypadek miaÅ‚ być tego potwierdzeniem?...
Uparta myśli o pomyłce lekarza cisnęła mi się do głowy, a ja z nią walczyłam. Czy to nie była podpowiedź Boga?... Czasem ten głos grzmi jak dzwon, ale my nie umiemy go przyjąć, wydaje nam się, że to nasze myśli, a jednak... Pielęgniarki pocieszały mnie, a ja gdzieś w środku czułam, że tego pocieszenia nie potrzebuję.
Wieczorem podszedÅ‚ do mnie ten sam mÅ‚ody lekarz i oznajmiÅ‚, że nie może zrobić zabiegu oczyszczenia, że jest to bardzo trudne, bo w macicy sÄ… 4 blizny z poprzednich ciąż, i że ktoÅ› inny zrobi to jutro. PrzepÅ‚akaÅ‚am caÅ‚y wieczór, ale o póÅ‚nocy przywieźli mÅ‚odÄ… dziewczynÄ™, której umarÅ‚o dziecko – i tak bardzo chciaÅ‚am jej pomóc, pocieszyć jÄ…, wesprzeć...
Nazajutrz siÄ™ okazaÅ‚o, że USG pracuje i że jest mój lekarz. Badanie wykazaÅ‚o, że serce dziecka bije! PrzeżyÅ‚am wielki szok. Boże, sÄ… cuda na tym Å›wiecie! Przecież wczoraj już siÄ™ zgodziÅ‚am... Zginęłoby moje dziecko! Na szczęście do tego nie doszÅ‚o. Bóg czuwaÅ‚ nad nami – nie moja, ale Twoja wola niech siÄ™ dzieje, Panie.
Lekarz mówiÅ‚ mi dalej o zagrożeniach, lecz ja już byÅ‚am przekonana, że wszystko bÄ™dzie dobrze. Jajo pÅ‚odowe umieszczone byÅ‚o na bliznach – stÄ…d te krwawienia. Przekonywano mnie, że trzeba dziecko usunąć. Z poczÄ…tku przestraszyÅ‚am siÄ™, ale po zastanowieniu powiedziaÅ‚am sobie w duchu: „Nie, to nie jest możliwe, Bóg czuwa nad nami i ja nie mogÄ™ Go zawieść”.
Bóg daÅ‚, że minęło zagrożenie. Jajo pÅ‚odowe wyrosÅ‚o ponad blizny, wszystko siÄ™ dobrze potoczyÅ‚o. Owszem, nie mogÅ‚am pracować, nawet chodzić, ale to nic nie znaczyÅ‚o wobec tego, że dziecko nadal byÅ‚o pod moim sercem.
OfiarowaÅ‚am to dziecko, tak zresztÄ… jak i poprzednie, Matce Bożej, Ojcu Pio i AnioÅ‚om Stróżom, którzy wszyscy siÄ™ nami opiekowali.
Teraz widzÄ™, jak wielka byÅ‚a ta opieka. To ci patronowie wstawiali siÄ™ za nami. Przez caÅ‚Ä… ciążę czuÅ‚am ich wsparcie i jestem im za to bezgranicznie wdziÄ™czna. W podziÄ™ce synkowi daliÅ›my na imiÄ™ MichaÅ‚ Wiktor – MichaÅ‚ od anioÅ‚a, Wiktor od zwyciÄ™zcy.
Nie wiem, czy starczy mi życia, aby podziÄ™kować Bogu za wielkie rzeczy, które uczyniÅ‚ dla naszej rodziny. Wiem, że to On chciaÅ‚, żeby te dzieci siÄ™ narodziÅ‚y. Wiem też, że każde życie jest Å›wiÄ™te i my, ludzie, nie mamy prawa go przerywać.
ChciaÅ‚abym podkreÅ›lić tutaj rolÄ™ moich opiekunów, do których uciekaÅ‚am siÄ™ w czasie ciąży. PierwszÄ… byÅ‚a Å›w. Teresa od DzieciÄ…tka Jezus. WywarÅ‚a ona przemożny wpÅ‚yw na moje życie. Wiem, że Å›w. Teresa pomogÅ‚a mi i że nadal czuwa nad nami. MichaÅ‚a poleciÅ‚am także ojcu Pio. Jego opieka i wstawiennictwo też podtrzymywaÅ‚y mnie na duchu i dodawaÅ‚y mi siÅ‚.
Uciekajmy siÄ™ do naszych Å›wiÄ™tych, patronów i anioÅ‚ów – oni sÄ… gotowi caÅ‚y czas nam pomagać. Zawierzmy im caÅ‚ych siebie, a drogi nasze skierujÄ… siÄ™ do Boga.