Autor: Grzegorz Kucharczyk,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 3/2004 → Karty historii KoÅ›cioÅ‚a
Kłamstwa i oszczerstwa. Podziw i wdzięczność
KwestiÄ… Å›ciÅ›le zwiÄ…zanÄ… z rzekomym antysemityzmem KoÅ›cioÅ‚a sÄ… pojawiajÄ…ce siÄ™ praktycznie od zakoÅ„czenia II wojny Å›wiatowej oskarżenia pod adresem papieża Piusa XII. Zarzuca mu siÄ™ obojÄ™tność wobec zorganizowanej przez III RzeszÄ™ tragedii ludobójstwa narodu żydowskiego. Nieprzypadkowo temat ten, w różnego rodzaju mediach obecny od lat niemal czterdziestu, pojawia siÄ™ na nowo wÅ‚aÅ›nie teraz, gdy ku koÅ„cowi ma siÄ™ proces beatyfikacyjny tego papieża czasów wojny. Niektórzy pamfleciÅ›ci piszÄ… nawet o Piusie XII jako „papieżu Hitlera” (por. wydana przed paru laty książka amerykaÅ„skiego autora, Johna Cornwella, pt. Hitler’s Pope (Papież Hitlera), opublikowana również w jÄ™zyku polskim).
Znakomita wiÄ™kszość publikacji oskarżajÄ…cych papieża o milczenie wobec masowego mordowania Å»ydów przez niemieckich narodowych socjalistów ma jednak niewiele wspólnego z naukowÄ… rzetelnoÅ›ciÄ… czy elementarnÄ… chÄ™ciÄ… dotarcia do prawdy. Prawda o postawie Piusa XII byÅ‚a jednak znana już dawno, i to wÅ›ród prominentnych przedstawicieli spoÅ‚ecznoÅ›ci żydowskiej. Golda Meir, peÅ‚niÄ…ca w latach 50. urzÄ…d premiera Izraela, nazwaÅ‚a Piusa XII „czÅ‚owiekiem, któremu Å»ydzi tak wiele zawdziÄ™czajÄ…”.Z kolei naczelny rabin Rzymu, nawracajÄ…c siÄ™ tuż po wojnie na katolicyzm, na chrzcie przyjÄ…Å‚ imiÄ™ Eugeniusz (chrzestne imiÄ™ Piusa XII) jako oznakÄ™ swojego gÅ‚Ä™bokiego szacunku dla postawy papieża w mrocznych czasach II wojny Å›wiatowej. Reprezentanci wÅ‚oskich Å»ydów, krótko po zakoÅ„czeniu Å›wiatowego konfliktu, napisali na tablicy pamiÄ…tkowej w rzymskim Muzeum Wyzwolenia takie sÅ‚owa: „Zjazd delegatów wÅ‚oskich wspólnot żydowskich, który odbyÅ‚ siÄ™ w Rzymie po raz pierwszy od zakoÅ„czenia wojny, czuje gÅ‚Ä™boki obowiÄ…zek oddać hoÅ‚d Jego ÅšwiÄ…tobliwoÅ›ci i wyrazić uczucie wdziÄ™cznoÅ›ci wszystkich Å»ydów za okazane ze strony KoÅ›cioÅ‚a dowody ludzkiego braterstwa w czasie lat przeÅ›ladowaÅ„, gdy ich życie byÅ‚o zagrożone przez nazistowskie i hitlerowskie barbarzyÅ„stwo”.
Respekt dla postawy papieża podczas wojny wyrażany byÅ‚ także przez innych, znanych Å›wiatowej opinii publicznej, niekatolików. Brytyjski marszaÅ‚ek Montgomery (anglikanin), gÅ‚ównodowodzÄ…cy siÅ‚ brytyjskich w czasie II wojny Å›wiatowej, przyznawaÅ‚, że nad jego Å‚óżkiem wiszÄ… tylko dwa portrety: Churchilla i Piusa XII.
Pius XII przeciw hitlerowskiej ideologii
Na uwagÄ™ zasÅ‚uguje pomijany przez tropicieli „winy” Piusa XII fakt, że przyszÅ‚y papież, jako kardynaÅ‚ Eugeniusz Pacelli (sekretarz stanu paÅ„stwa watykaÅ„skiego i prawa rÄ™ka Piusa XI, wczeÅ›niej nuncjusz apostolski w Niemczech), wielokrotnie publicznie, jeszcze przed wybuchem wojny, dawaÅ‚ wyraz swojemu sprzeciwowi wobec hitlerowskiej ideologii. PiÄ™tnowaÅ‚ jej neopogaÅ„stwo. Typowym pod tym wzglÄ™dem byÅ‚ jego list do kardynaÅ‚a Schultego z Kolonii, z okazji obchodzonej przez tego ostatniego 25. rocznicy sakry biskupiej. W upublicznionym liÅ›cie, napisanym 19 marca 1935 r., przyszÅ‚y papież, nawiÄ…zujÄ…c do sponsorowanego przez narodowych socjalistów ruchu pogaÅ„skiego w Niemczech (wystÄ™pujÄ…cego pod nazwÄ… „pozytywnego chrzeÅ›cijaÅ„stwa” lub „Deutsche Glaubensbewegung”), pisaÅ‚: „Jeżeli lucyferycznÄ… pychÄ… rozdÄ™ci powstajÄ… faÅ‚szywi prorocy i twierdzÄ…, iż przynoszÄ… nowÄ… wiarÄ™... Jeżeli ich Å›wiÄ™tokradcze i gwaÅ‚towne dÅ‚onie porywajÄ… siÄ™ na to, co nam i Å›wiatu zsyÅ‚ajÄ…cy Objawienie ÅšwiÄ™ty Bóg w religii Jezusa Chrystusa zostawiÅ‚ jako nadprzyrodzony i ostateczny skarb wiary i życia... Jeżeli czyni siÄ™ wysiÅ‚ki oparte o kÅ‚amliwe twierdzenie, że miÄ™dzy wiernoÅ›ciÄ… wobec KoÅ›cioÅ‚a Chrystusowego a wiernoÅ›ciÄ… wobec ziemskiej ojczyzny istnieje przeciwieÅ„stwo... To wtedy bije godzina, kiedy to biskup, który jest pasterzem, a nie najemnikiem, na mocy swego urzÄ™du i swojej przysiÄ™gi, którÄ… od dnia swojej sakry zwiÄ…zany jest z duszami sobie powierzonymi, winien podnieść swój gÅ‚os i nieustraszenie i nieubÅ‚aganie winien powtórzyć, co powiedziaÅ‚ ApostoÅ‚ w obliczu sanhedrynu: «Sami osÄ…dźcie, czy jest sÅ‚usznym wiÄ™cej sÅ‚uchać was niż Boga»”.
Nie można również przeoczyć wielkiego udziaÅ‚u kardynaÅ‚a Pacellego w powstaniu encykliki Mit brennender Sorge,oficjalnie potÄ™piajÄ…cej narodowosocjalistycznÄ… ideologiÄ™. Niektórzy badacze twierdzÄ… nawet, że ówczesny sekretarz stanu Piusa XI byÅ‚ jej faktycznym autorem. Swoim poglÄ…dom kardynaÅ‚ Pacelli pozostaÅ‚ wierny także po wybraniu go na godność biskupa Rzymu. DaÅ‚ temu wyraz w swojej tzw. programowej encyklice Summi pontificatus, opublikowanej 20 października 1939 r., a wiÄ™c gdy toczyÅ‚a siÄ™ już wojna, której wybuch (a tym samym mÄ™czeÅ„stwo narodu polskiego, innych narodów Å›rodkowej i wschodniej Europy, a w dalszej konsekwencji i Holocaust) umożliwiÅ‚ pakt miÄ™dzy narodowosocjalistycznÄ… III RzeszÄ… i komunistycznym ZwiÄ…zkiem Radzieckim (pakt Ribbentrop-MoÅ‚otow). W tym kontekÅ›cie należy odczytywać sÅ‚owa encykliki: „WidzÄ… przecież wszyscy dziaÅ‚alność szerzycieli kÅ‚amliwych haseÅ‚ i doktryn, którzy albo przeczÄ…, by prawda wiary chrzeÅ›cijaÅ„skiej miaÅ‚a moc zbawczÄ…, albo nie dopuszczajÄ…, by ta prawda byÅ‚a wprowadzana w życie ludzkie. Ich bezbożność dochodzi do tego stopnia, że nie tylko Å‚amiÄ… tablice najwyższych przykazaÅ„ Bożych, lecz w ich miejsce wprowadzajÄ… inne reguÅ‚y życiowe, które sÄ… zaprzeczeniem zarówno podstaw nauki moralnoÅ›ci, jakie zostaÅ‚y podane w objawieniu na górze Synaj, jak i tego Boskiego tchnienia, które pÅ‚ynie z Krzyża Chrystusa i z Jego sÅ‚ów wygÅ‚oszonych na górze.Jest rzeczÄ… powszechnie znanÄ… i nader bolesnÄ…, iż posiew owych bÅ‚Ä™dów wydaÅ‚ u wielu ludzi owoce prawdziwie zabójcze. Ludzie ci uważali siÄ™ za wyznawców i zwolenników Chrystusa, jak dÅ‚ugo zażywali życia w spokoju i bezpieczeÅ„stwie. Byli to jednak chrzeÅ›cijanie z imienia tylko. Skoro bowiem zaszÅ‚a potrzeba wykazania siÅ‚y wobec twardej przemocy, gdy trzeba byÅ‚o walczyć, trwać i znosić skryte i otwarte ataki – zachowali siÄ™ chwiejnie, tchórzliwie i niedołężnie. BojÄ…c siÄ™ zaÅ› ofiar, do których sÄ… zobowiÄ…zani przez swÄ… religiÄ™, nie majÄ… odwagi kroczyć zbroczonymi krwiÄ… Å›ladami Boskiego Odkupiciela”.
Zauważmy, że w tym jednym fragmencie Pius XII odrzuciÅ‚ lansowanÄ… przez narodowo-socjalistycznych ideologów tezÄ™ o potrzebie zanegowania Starego Testamentu jako „żydowskiego wymysÅ‚u”. Papież potwierdziÅ‚ wiarÄ™ KoÅ›cioÅ‚a w BoskÄ… inspiracjÄ™ ksiÄ…g Starego Przymierza (w szczególnoÅ›ci prawa danego Mojżeszowi), zapowiadajÄ…cych przecież przyjÅ›cie Odkupiciela. Pius XII, przewidujÄ…c niejako późniejsze oskarżenia wskazujÄ…ce na „chrzeÅ›cijaÅ„skie korzenie” nazizmu, wskazaÅ‚ w cytowanym fragmencie, że sprzyjajÄ…cÄ… atmosferÄ… dla powstania i rozwoju tej ideologii nie byÅ‚a silna wiara, odzwierciedlona w życiu spoÅ‚ecznym. Odwrotnie: sprzyjajÄ…cy klimat dla narodowo-socjalistycznych „szerzycieli kÅ‚amliwych haseÅ‚ i doktryn” stworzyÅ‚a wiara letnia, którÄ… obrazuje postawa: „jestem katolikiem (chrzeÅ›cijaninem), ale...”, niech tylko KoÅ›cióÅ‚ nie miesza siÄ™ na przykÅ‚ad do polityki. Oto chrzeÅ›cijanie z imienia, o których pisaÅ‚ Pius XII.
Charakterystyczne jest podobieÅ„stwo encykliki Mit brennender Sorge Piusa XI do encykliki Summi pontificatus Piusa XII. Wystarczy zwrócić uwagÄ™ na fragment, gdzie Pius XII wskazuje na najgÅ‚Ä™bszÄ… przyczynÄ™ zÅ‚a, które nie tylko zaowocowaÅ‚o wojnÄ…, ale również przyniosÅ‚o teoriÄ™ o „nadludziach” i skazanych na zagÅ‚adÄ™ „podludziach”, a wiÄ™c puszczajÄ…cÄ… w niepamięć prawdÄ™ o braterstwie wszystkich ludzi – dzieci wspólnego Ojca: „WspóÅ‚czeÅ›ni ludzie, Czcigodni Bracia, dodajÄ…c nowe bÅ‚Ä™dy do faÅ‚szywych doktryn przeszÅ‚oÅ›ci, stworzyli Å›wiatopoglÄ…d tak kraÅ„cowo przeciwny naturze rzeczy, że naturalnÄ… jego konsekwencjÄ… mogÅ‚o być tylko zamieszanie i zniszczenie. ZaÅ› na czoÅ‚o wysuwa siÄ™ zupeÅ‚nie oczywisty fakt, iż najgÅ‚Ä™bszym i ostatecznym powodem zÅ‚a drÄ™czÄ…cego dzisiejsze spoÅ‚eczeÅ„stwa jest zaprzeczenie i odrzucenie jednolitej i dla wszystkich wspólnej normy prawoÅ›ci obyczajów zarówno w prywatnym życiu poszczególnych ludzi, jak i w stosunkach paÅ„stwowych i miÄ™dzypaÅ„stwowych, mianowicie prawo natury, które zostaÅ‚o zlekceważone i zapomniane. A prawo to przecież ma za swój fundament samego Boga, wszechmocnego StwórcÄ™ i Ojca nas wszystkich, a zarazem najwyższego i najdoskonalszego PrawodawcÄ™ i najmÄ…drzejszego, i najsprawiedliwszego SÄ™dziego czynów ludzkich”.
Jedynie prawo naturalne (wyryte w sercu każdego czÅ‚owieka przez jego StwórcÄ™), które nie odróżnia „moralnoÅ›ci panów” czy „moralnoÅ›ci aryjczyków” od „moralnoÅ›ci żydowskich (czy sÅ‚owiaÅ„skich) podludzi” – jest zdaniem Piusa XII remedium.„Albowiem, Wielebni Bracia, istotnym warunkiem powstania trwaÅ‚ych harmonijnych stosunków, wzajemnego zrozumienia i owocnej przyjaźni miÄ™dzy paÅ„stwami jest rzetelne uznanie i przestrzeganie przez ludy zasad i norm miÄ™dzynarodowego prawa naturalnego jako regulatora ich normalnego rozwoju i dziaÅ‚ania. Otóż te zasady nakazujÄ… uszanowanie prawa każdego narodu do wolnoÅ›ci i niepodlegÅ‚oÅ›ci, życia i możliwoÅ›ci rozwoju cywilizacyjnego; nakazujÄ… też wierność dla umów, zawartych i sankcjonowanych zgodnie z reguÅ‚ami prawa narodów” – pisaÅ‚ Pius XII w październiku 1939 r., w czasie gdy III Rzesza i ZwiÄ…zek Sowiecki skazaÅ‚y wspólnie na Å›mierć naród polski oraz narody baÅ‚tyckie, u progu wojny, która miaÅ‚a też przynieść zbrodniczÄ… próbÄ™ „ostatecznego rozwiÄ…zania kwestii żydowskiej”.
Nie słowa, ale czyny
Autorzy ciÄ…gle pojawiajÄ…cego siÄ™ zarzutu o „milczeniu” Piusa XII wobec mordowania Å»ydów przez hitlerowców nie tylko pomijajÄ… fundamentalny sprzeciw papieża (pozostajÄ…cego w tym wzglÄ™dzie w zgodnoÅ›ci z dotychczasowym Magisterium KoÅ›cioÅ‚a) wobec neopogaÅ„skiej ideologii narodowego socjalizmu, ale wychodzÄ… z caÅ‚kowicie bÅ‚Ä™dnych zaÅ‚ożeÅ„. ZakÅ‚adajÄ… oni bowiem, że papież podczas II wojny Å›wiatowej miaÅ‚ do czynienia z potÄ™gami rzÄ…dzonymi przez ludzi, dla których gÅ‚os biskupa Rzymu miaÅ‚ wagÄ™ niepodważalnego autorytetu, którzy liczyli siÄ™ z nauczaniem nastÄ™pcy Å›w. Piotra, a skarceni sÅ‚owem papieskim gotowi byli zawrócić ze zbrodniczej drogi „ostatecznego rozwiÄ…zania kwestii żydowskiej” lub jej wspierania. Jednak lata 40. XX wieku to nie czasy Å›redniowiecza, gdy gÅ‚os papieża zmuszaÅ‚ cesarzy do pokuty, a caÅ‚e królestwa do porzucenia sporów i udania siÄ™ na wspólnÄ… krucjatÄ™ (i to – jak wiemy – nie zawsze). To nie te czasy, nie ci wÅ‚adcy i nie te spoÅ‚eczeÅ„stwa. MiaÅ‚ tego Å›wiadomość sam Pius XII, który na poczÄ…tku II wojny Å›wiatowej pisaÅ‚ w cytowanej już encyklice: „Ludzie czasów, o których mówiliÅ›my wyżej [czasów Europy chrzeÅ›cijaÅ„skiej w Å›redniowieczu przyp. mój: G.K.], mieli coÅ›, czego wspóÅ‚czeÅ›ni nie majÄ…, a mianowicie mieli w umysÅ‚ach i duszach żywÄ… Å›wiadomość różnicy miÄ™dzy tym, co godziwe, a tym, co niegodziwe; co wolno, a czego nie wolno, co bardzo uÅ‚atwiaÅ‚o możliwość zgody i porozumienia, nakÅ‚adaÅ‚o hamulce rozbudzonym żądzom oraz otwieraÅ‚o i zabezpieczaÅ‚o drogÄ™ do honorowego ukÅ‚adu w przedmiocie sporu”.
Poza tym protest, jeÅ›li nie miaÅ‚by on być tylko pustÄ… deklaracjÄ…, powinien przynieść przede wszystkim pomoc ofiarom. Tymczasem istniaÅ‚ ważny precedens Å›wiadczÄ…cy o tym, jak narodowosocjalistyczna III Rzesza reaguje na protesty katolickich biskupów w obronie przeÅ›ladowanych Å»ydów. 26 lipca 1942 r. odczytano z ambon list biskupów holenderskich wyrażajÄ…cy protest przeciw trwajÄ…cym przeÅ›ladowaniom Å»ydów. ReakcjÄ… wÅ‚adz hitlerowskich byÅ‚o wzmożenie akcji deportacyjnej do obozów koncentracyjnych (w jednym z tych transportów do KL Auschwitz znalazÅ‚a siÄ™ Å›w. Teresa Benedykta od Krzyża – Edyta Stein).
Pius XII swoje protesty odnosiÅ‚ natomiast do losu wszystkich przeÅ›ladowanych narodów przez III RzeszÄ™ (jak wiadomo, do kategorii „podludzi” narodowi socjaliÅ›ci zakwalifikowali nie tylko Å»ydów, ale i SÅ‚owian oraz Cyganów – także masowo eksterminowanych w obozach koncentracyjnych). 2 czerwca 1943 r. w przemówieniu do kardynaÅ‚ów papież powiedziaÅ‚: „Nie dziwcie siÄ™, Czcigodni Bracia i Drodzy Synowie, że odpowiadamy z troskÄ… szczególnie wielkÄ… na proÅ›by tych, którzy zwracajÄ… siÄ™ do nas, majÄ…c oczy peÅ‚ne bÅ‚agalnego niepokoju, narażeni z powodu narodowoÅ›ci lub rasy na jeszcze wiÄ™ksze tragedie i na niewypowiedziane cierpienia, a czasami na przymusowÄ… eksterminacjÄ™. Niech wÅ‚adcy narodów nie zapominajÄ…, by użyć jÄ™zyka Pisma ÅšwiÄ™tego, że ten, kto nosi miecz, nie może rozporzÄ…dzać życiem i Å›mierciÄ… ludzi inaczej jak wedÅ‚ug prawa Bożego, od którego pochodzi wszelka wÅ‚adza”.
OdnoszÄ…c siÄ™ do kwestii ewentualnych gÅ‚oÅ›nych protestów KoÅ›cioÅ‚a i papieża wobec nazistowskich zbrodni, Robert Kempner, amerykaÅ„ski delegat do Rady TrybunaÅ‚u Zbrodni Wojennych w Norymberdze, stwierdziÅ‚: „Wszelka próba propagandy KoÅ›cioÅ‚a katolickiego przeciw hitlerowskiej Rzeszy byÅ‚aby nie tylko próbÄ… samobójstwa, jak to oÅ›wiadczyÅ‚ obecnie Rosenberg [gÅ‚ówny ideolog NSDAP], ale przyÅ›pieszyÅ‚aby egzekucjÄ™ jeszcze wiÄ™kszej liczby Å»ydów i księży”.
Nie brak Å›wiadectw wrogoÅ›ci narodowych socjalistów wobec KoÅ›cioÅ‚a katolickiego podczas II wojny Å›wiatowej (dość wspomnieć mÄ™czeÅ„stwo polskiego duchowieÅ„stwa). Tutaj przytoczymy jedno z nich. Martin Bormann, prawa rÄ™ka Hitlera w 1942 r., skierowaÅ‚ do gauleiterów (zwierzchników okrÄ™gów administracyjnych, na które podzielona byÅ‚a III Rzesza) okólnik, w którym czytamy m.in., że: „Koncepcje narodowosocjalistyczna i chrzeÅ›cijaÅ„ska sÄ… nie do pogodzenia. KoÅ›cioÅ‚y chrzeÅ›cijaÅ„skie stawiajÄ… na ludzkÄ… ignorancjÄ™ i starajÄ… siÄ™ utrzymać tÄ™ niewiedzÄ™ w możliwie najszerszych Å›rodowiskach, bo tylko w ten sposób mogÄ… zachować swÄ… wÅ‚adzÄ™. Narodowy socjalizm natomiast opiera siÄ™ na podstawach naukowych... Wyeliminowane muszÄ… zostać wszystkie struktury, które by oddziaÅ‚ywaÅ‚y w jakiÅ› sposób na kierowanie ludem i mogÅ‚yby utrudnić lub wrÄ™cz osÅ‚abić wpÅ‚yw, jaki powinien być wywierany wyÅ‚Ä…cznie przez Führera z pomocÄ… partii narodowosocjalistycznej”.
W tej sytuacji Pius XII wybraÅ‚ ewangelicznÄ… drogÄ™: „po owocach poznacie ich”. Nie mówiÅ‚, ale za to czyniÅ‚. WatykaÅ„skie archiwa sÄ… peÅ‚ne Å›wiadectw o pomocy, jakie nuncjatury apostolskie oraz inne papieskie przedstawicielstwa dyplomatyczne – w takich krajach, jak Chorwacja, WÄ™gry, SÅ‚owacja, Rumunia czy Turcja – udzieliÅ‚y Å»ydom eksterminowanym przez narodowych socjalistów. PoczÄ…wszy od interwencji u miejscowych wÅ‚adz, a skoÅ„czywszy na pomaganiu w emigracji zagrożonych Å›mierciÄ… Å»ydów (chociażby poprzez wystawianie faÅ‚szywych metryk chrztu). Å»ydowski historyk, Emil Pinchas Lapide, stwierdza jednoznacznie: „Pius XII, Stolica Apostolska, nuncjusze i caÅ‚y KoÅ›cióÅ‚ ocalili od pewnej Å›mierci w czasie wojny od 700 do 850 tysiÄ™cy Å»ydów” (por. katolicki tygodnik Niedziela z 29 marca 1998).
WdziÄ™czność tych, którzy przeżyli
Åšwiadomość tego faktu, jeszcze podczas trwania II wojny Å›wiatowej, miaÅ‚y najwiÄ™ksze Å›rodowiska i organizacje żydowskie. 9 sierpnia 1944 r. delegat apostolski na WÄ™grzech informowaÅ‚ Watykan, że dwie najwiÄ™ksze organizacje skupiajÄ…ce amerykaÅ„skich Å»ydów: American Jewish Committee (Komitet Å»ydowsko-AmerykaÅ„ski) oraz Committee to Save the Jews of Europe (Komitet na rzecz Ratowania Europejskich Å»ydów) wyraziÅ‚y papieżowi Piusowi XII gÅ‚Ä™bokÄ… wdziÄ™czność za jego zaangażowanie siÄ™ w ratowanie Å»ydów na WÄ™grzech.
Rok wczeÅ›niej, w lutym 1943 r., arcybiskup Cassulo, nuncjusz apostolski w Rumunii, pisaÅ‚ do Watykanu: „Przywódca wspólnoty izraelskiej w Rumunii (...) przyszedÅ‚ już dwa razy, by podziÄ™kować mi za opiekÄ™ i ochronÄ™, jakÄ… Stolica Apostolska otoczyÅ‚a jego wspóÅ‚wyznawców. ProsiÅ‚ mnie o przekazanie Ojcu ÅšwiÄ™temu wyrazów wdziÄ™cznoÅ›ci od caÅ‚ej swojej wspólnoty, która w tych trudnych czasach znalazÅ‚a oparcie w nuncjaturze”. W tym samym czasie przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Chorwacji informowaÅ‚ Watykan, że „Rabin Zagrzebia prosiÅ‚ mnie o wyrażenie jego najgorÄ™tszych podziÄ™kowaÅ„ dla Stolicy Apostolskiej za skutecznÄ… pomoc w przewiezieniu grupy dzieci żydowskich”.
W podobnym duchu utrzymany byÅ‚ list delegata apostolskiego w Turcji (byÅ‚ nim wówczas ks. A. Roncalli, przyszÅ‚y papież Jan XXIII), który 22 maja 1943 r. przekazywaÅ‚ papieżowi podziÄ™kowania spoÅ‚ecznoÅ›ci żydowskiej za „pomyÅ›lny rezultat interwencji w sprawie Izraelitów ze SÅ‚owacji”.
Herzog, wielki rabin Jerozolimy, w liÅ›cie skierowanym do Piusa XII w dniu 19 lipca 1943 r. dziÄ™kowaÅ‚ Ojcu ÅšwiÄ™temu za wysiÅ‚ki na rzecz przeÅ›ladowanych ludzi; wysiÅ‚ki, które „wzbudziÅ‚y uczucie wdziÄ™cznoÅ›ci w sercach milionów ludzi”. Ten sam rabin 22 listopada 1944 r. wyrażaÅ‚ papieżowi „swoje szczere podziÄ™kowania, a także wysokÄ… ocenÄ™ jego postawy, tak przychylnej w stosunku do Izraela, i pomocy, tak wartoÅ›ciowej, udzielonej przez KoÅ›cióÅ‚ katolicki narodowi żydowskiemu w chwilach niebezpieczeÅ„stwa”.
Czy na tak sformuÅ‚owane podziÄ™kowania jerozolimskiego rabina zasÅ‚ugiwaÅ‚by „papież Hitlera”, „papież, który milczaÅ‚”, czy raczej papież czyniÄ…cy dobro wbrew wszystkim trudnoÅ›ciom?
Grzegorz Kucharczyk
Wskazówki bibliograficzne: szczegóÅ‚owÄ… (choć zapewne niewyczerpujÄ…cÄ…) dokumentacjÄ™ interwencji papieskiej dyplomacji podczas II wojny Å›wiatowej zawiera publikacja francuskiego jezuity, ks. P. Bleta: Pius XII i druga wojna Å›wiatowa w tajnych archiwach watykaÅ„skich, Katowice 2000, ss. 215-303 (stamtÄ…d zaczerpniÄ™te zostaÅ‚y również cytaty zamieszczone w tekÅ›cie). Encyklika Summi pontificatus cyt. za wydaniem z serii Wydawnictwa Dokumentów Nauki KoÅ›cioÅ‚a, Londyn 1947, ss. 12-13; por. także Roczniki Katolickie, t. XIII, PoznaÅ„ 1936, ss. 252-253 (tamże cytowany list kard. Pacellego do koloÅ„skiego kardynaÅ‚a Schultego).