Chrześcijańskie Artykuły. Najpiękniejszy kwiat Ewy.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Najpiękniejszy kwiat Ewy
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Najpiękniejszy kwiat Ewy




Nawrócenie Ewy Lavallière

Po gwaÅ‚townej wymianie zdaÅ„ z pewnym wiejskim proboszczem na temat istnienia szatana Ewa Lavallie`re, utalentowana francuska aktorka komediowa przeÅ‚omu XIX i XX wieku, powiedziaÅ‚a: „Ma racjÄ™ – diabeÅ‚ istnieje. A jeÅ›li istnieje, to musi istnieć i Bóg. A jeÅ›li istnieje Bóg, to co ja tu robiÄ™? Co ja robiÄ™ z życiem, które od Niego otrzymaÅ‚am?”.

MiaÅ‚a 51 lat i na swoim koncie bÅ‚yskotliwÄ… karierÄ™ w paryskiej „Variété” oraz ciężki bagaż osobistych dramatów i rozczarowaÅ„...

Eugenia Fenoglio przyszÅ‚a na Å›wiat w wielkanocny poranek 1866 roku w Tulonie, w niezbyt zamożnej rodzinie krawieckiej. Z dzieciÅ„stwa zapamiÄ™taÅ‚a przede wszystkim awantury wszczynane przez pijanego ojca, który biÅ‚ i terroryzowaÅ‚ swojÄ… żonÄ™ oraz dwoje dzieci – Leona i mÅ‚odszÄ… o rok EugeniÄ™, ucieczki z przerażonÄ… matkÄ… do krewnych i wreszcie, gdy miaÅ‚a 18 lat, dramat podwójnego zabójstwa. Na jej oczach rozszalaÅ‚y ojciec zastrzeliÅ‚ matkÄ™ i zaraz potem popeÅ‚niÅ‚ samobójstwo. Dziewczyna przez pewien czas przebywaÅ‚a u krewnych i znajomych w Marsylii, Perpignan i Nicei. CzuÅ‚a siÄ™ nikomu niepotrzebnym podrzutkiem bez ojca i matki. Zaczęły drÄ™czyć jÄ… myÅ›li samobójcze i pewnego wieczoru usiadÅ‚a zupeÅ‚nie zaÅ‚amana nad brzegiem kanaÅ‚u w Nicei. ZauważyÅ‚ jÄ… jakiÅ› nieznajomy mężczyzna i zabraÅ‚ na kolacjÄ™. OkazaÅ‚ siÄ™ uczciwym czÅ‚owiekiem i widzÄ…c bezradność, ale i nieprzeciÄ™tnÄ… urodÄ™ Eugenii, skontaktowaÅ‚ jÄ… z dyrektorem wÄ™drownej trupy teatralnej. Tam, za namowÄ… niejakiego markiza de la Valette, dziewczyna zaczęła posÅ‚ugiwać siÄ™ pseudonimem Ewa Lavallie`re. Nazwisko to nosiÅ‚a kiedyÅ› jedna ze sÅ‚ynnych kochanek króla Ludwika XIV, która pod koniec życia nawróciÅ‚a siÄ™ i zamieszkaÅ‚a w klasztorze karmelitaÅ„skim.

Na podbój Paryża

Po czterech latach nauki Ewa postanowiÅ‚a opuÅ›cić wÄ™drownÄ… trupÄ™ i, nikomu nie zdradzajÄ…c swoich planów, wyjechaÅ‚a do Paryża. ZnalazÅ‚a pracÄ™ w chórze muzycznym teatru „Variété”. Przez dziesięć lat pięła siÄ™ na szczyty scenicznej kariery. GwiazdÄ™ uczyniÅ‚ z niej dyrektor teatru Ferdynand Samuel zwany w Å›wiecie paryskiej estrady „Samuelem WspaniaÅ‚ym” ze wzglÄ™du na swojÄ… inteligencjÄ™ i talent do dyplomacji, a także rzadko spotykanÄ… w tych krÄ™gach prawość charakteru. Ferdynand zakochaÅ‚ siÄ™ w 22-letniej Ewie Lavallie`re i wkrótce ożeniÅ‚ siÄ™ z niÄ…. W 1895 roku przyszÅ‚a na Å›wiat ich córka Jeanne.

OkoÅ‚o roku 1900 sceniczne sukcesy Ewy nawet jÄ… samÄ… przyprawiaÅ‚y o zawrót gÅ‚owy: entuzjastyczne recenzje, zainteresowanie ze strony Akademii Francuskiej, koronowane gÅ‚owy Europy na widowni przedstawieÅ„, w których graÅ‚a gÅ‚ówne role. PieniÄ…dze i sÅ‚awa wcale nie pomogÅ‚y jednak Ewie odzyskać równowagi utraconej na skutek dramatycznych przeżyć z dzieciÅ„stwa. Nie umiaÅ‚a dać miÅ‚oÅ›ci ani mężowi, ani swojemu dziecku. StawaÅ‚a siÄ™ coraz bardziej kapryÅ›na, zmienna i nieczuÅ‚a. W jej życiu zaczÄ™li pojawiać siÄ™ kolejni mężczyźni, którzy mieli dla niej znaczenie na tyle, na ile zasobne byÅ‚y ich portfele. ZerwaÅ‚a z poczciwym Ferdynandem i zwiÄ…zaÅ‚a siÄ™ z niemieckim producentem aspiryny – baronem Georgiem von Lucius. Gdy ten wyjechaÅ‚ na dÅ‚uższy czas do Sztokholmu, pisaÅ‚a do niego w liÅ›cie: „Kocham ciÄ™ bardzo. JesteÅ› fascynujÄ…cym mężczyznÄ…. Tylko nie zapomnij o czeku”.

Na podbój duszy

Ani w jej najbliższym otoczeniu, ani wÅ›ród oklaskujÄ…cej jÄ… publicznoÅ›ci nikt nie domyÅ›laÅ‚ siÄ™, jak bardzo cierpiaÅ‚a. Promienna i uÅ›miechniÄ™ta w blaskach scenicznych Å›wiateÅ‚, nosiÅ‚a w sercu wciąż wzbierajÄ…cÄ… gorycz. „Nigdy i nigdzie nie jest mi dobrze – powiedziaÅ‚a kiedyÅ›. – Gdziekolwiek siÄ™ znajdÄ™, zawsze zamykam siÄ™ w sobie, chyba że jestem na scenie”. Jej dorastajÄ…ca córka Jeanne coraz wyraźniej schodziÅ‚a na zÅ‚Ä… drogÄ™. Mężczyźni, którzy otaczali EwÄ™, zawsze jÄ… rozczarowywali i zadawali ból. Kilkakrotnie chciaÅ‚a popeÅ‚nić samobójstwo.

W 1911 roku podczas jednej z prób w teatrze Ewa zostaÅ‚a zraniona w gÅ‚owÄ™ przez spadajÄ…cy zwój ciężkiej liny i trafiÅ‚a do szpitala. W rozmowie z opiekujÄ…cÄ… siÄ™ niÄ… siostrÄ… zakonnÄ… po raz pierwszy od wielu lat przypomniaÅ‚a sobie doÅ›wiadczenie swojej I Komunii Å›wiÄ™tej. Przed laty przeżyÅ‚a ten dzieÅ„ bardzo gÅ‚Ä™boko. ZapamiÄ™taÅ‚a, że ogarnęło jÄ… wówczas uczucie spokoju i zdolność przebaczenia krzywd wyrzÄ…dzanych na co dzieÅ„ przez ojca. W sercu 45-letniej aktorki na krótkÄ… chwilÄ™ rozbÅ‚ysÅ‚o Å›wiateÅ‚ko Å‚aski.

Niestety, po wyjÅ›ciu ze szpitala Ewa powróciÅ‚a do dawnego stylu życia. W 1914 roku umarÅ‚ Ferdynand i chociaż Ewa już dawno go opuÅ›ciÅ‚a, wpadÅ‚a w ciężkÄ… depresjÄ™. Prasa pisaÅ‚a: „W jej pÅ‚omiennych oczach dostrzec można cieÅ„ smutku. CzÅ‚owiek czuje, że duszÄ™ jej pali jakiÅ› ogieÅ„”. Å»ycie Ewy Lavallière stawaÅ‚o siÄ™ coraz bardziej chaotyczne. Tuż po wybuchu pierwszej wojny Å›wiatowej zaczęła podróżować po Francji i Anglii, dajÄ…c przedstawienia, z których dochód przeznaczaÅ‚a na pomoc dla szpitali polowych. OdwiedzaÅ‚a rannych, lecz sama byÅ‚a bliska nerwowego i fizycznego zaÅ‚amania. Wówczas to pewna kobieta w Paryżu zaprosiÅ‚a jÄ… do udziaÅ‚u w seansach spirytystycznych: „ChciaÅ‚am być mÅ‚oda – wyzna później. – ProsiÅ‚am diabÅ‚a jeszcze o dwadzieÅ›cia lat mÅ‚odoÅ›ci. OdpowiedziaÅ‚ mi, pukajÄ…c w stóÅ‚. Później nawet nam siÄ™ ukazaÅ‚… ZawarÅ‚am z nim umowÄ™. W zamian za zdrowie i mÅ‚odość obiecaÅ‚am przyprowadzić do niego jak najwiÄ™cej ludzi. Ale on nie daÅ‚ mi ani zdrowia, ani mÅ‚odoÅ›ci”.

„To dziÄ™ki diabÅ‚u przyszÅ‚am do Boga!”

Lato 1917 roku Ewa Lavallière spÄ™dziÅ‚a we francuskiej wiosce Chanceaux-sur-Choiselle, gdzie wynajęła niewielki paÅ‚acyk. ZarzÄ…dcÄ… nieruchomoÅ›ci byÅ‚ miejscowy proboszcz, ks. Chasteigner i to on pierwszy skierowaÅ‚ rozmowÄ™ z EwÄ… na temat wiary. „Wiara, wiara! Jaki sens ma wiara?” – odparÅ‚a dumna i zagniewana kobieta. Zaintrygowany wiejski proboszcz poczuÅ‚, że znalazÅ‚ siÄ™ w swoim żywiole. Nie zwykÅ‚ omijać drażliwych tematów ani zostawiać rozmówcy samego ze swoimi problemami. Nazajutrz po pierwszym spotkaniu, podczas którego dowiedziaÅ‚ siÄ™ miÄ™dzy innymi o spirytystycznych doÅ›wiadczeniach Ewy, przyniósÅ‚ jej żywot Marii Magdaleny pióra ksiÄ™dza Lacordaire'a. „Niech pani przeczyta tÄ™ książkÄ™ na kolanach!” – wrzasnÄ…Å‚.

W trakcie tej niespodziewanej lektury serce Ewy zostaÅ‚o dotkniÄ™te Å‚askÄ…. W jej oczach pojawiÅ‚y siÄ™ pierwsze Å‚zy, potem zaczęła szlochać i wreszcie zerwaÅ‚a siÄ™, aby pobiec do ksiÄ™dza i wyznać mu grzechy swojego życia. „Niech pani zaczeka, nie trzeba tak krzyczeć” – uspokajaÅ‚ jÄ… coraz bardziej przejÄ™ty caÅ‚Ä… sprawÄ… ksiÄ…dz Chasteigner. Tym razem nie byÅ‚ to już teatr. Ewa, choć nadal zachowywaÅ‚a siÄ™ zupeÅ‚nie jak na scenie, po raz pierwszy w życiu zagraÅ‚a samÄ… siebie. BÅ‚agaÅ‚a roztrzÄ™sionego proboszcza o rozgrzeszenie. W odpowiedzi usÅ‚yszaÅ‚a: „ZabawiaÅ‚a siÄ™ pani w spirytyzm, a to jest grzech specjalny. Aby udzielić pani rozgrzeszenia, muszÄ™ najpierw uzyskać pozwolenie arcybiskupa”. Natychmiast wsiadÅ‚ na rower i obiecaÅ‚ wrócić tak szybko, jak to tylko bÄ™dzie możliwe. Ewa wspomni później, że kilkugodzinne czekanie na powrót ksiÄ™dza Chasteigner z miasteczka byÅ‚o jednym z najgorszych momentów w jej życiu. Ogarnęło jÄ… potworne przerażenie na myÅ›l, że Bóg odrzuci jÄ… na zawsze, a tymczasem sama nie mogÅ‚a nic zrobić. CzuÅ‚a siÄ™ jak nÄ™dzny robak, nad którym zawisÅ‚ nieruchomo but olbrzyma. Zbawienie jej duszy wisiaÅ‚o na wÅ‚osku. Kiedy w oddali zobaczyÅ‚a zbliżajÄ…cÄ… siÄ™ sylwetkÄ™ ksiÄ™dza Chasteigner, który radoÅ›nie machaÅ‚ swoim czarnym beretem, staÅ‚o siÄ™ jasne, że Bóg okazaÅ‚ jej miÅ‚osierdzie.

„SkoÅ„czyÅ‚am z teatrem!”

KsiÄ…dz Chasteigner na próżno przekonywaÅ‚ EwÄ™, aby tego nie robiÅ‚a: „Można być zarazem dobrÄ… chrzeÅ›cijankÄ… i dobrÄ… aktorkÄ…”. Zaczęła myÅ›leć o wstÄ…pieniu do klasztoru. Czyżby byÅ‚a pod wpÅ‚ywem postaci z przeszÅ‚oÅ›ci, pod imieniem i nazwiskiem której ukryÅ‚a na poczÄ…tku swej aktorskiej kariery prawdziwÄ… tożsamość? Niestety, wysiÅ‚ki Ewy Lavallière, aby wstÄ…pić do Karmelu, speÅ‚zÅ‚y na niczym. WszÄ™dzie znano jej wczeÅ›niejszÄ… scenicznÄ… popularność oraz chwiejny i depresyjny charakter. Ewa odczuÅ‚a ból odrzucenia. Dopiero kilka lat później napisaÅ‚a, że w tym doÅ›wiadczeniu dane jej byÅ‚o poznać gorycz, jakiej zaznaÅ‚ też odrzucony przez ludzi Zbawiciel. Wciąż czuÅ‚a przygnÄ™bienie, które ze wzglÄ™du na zbyt liczne niezagojone rany nÄ™kać jÄ… miaÅ‚o do koÅ„ca życia.

W 1918 roku Ewa sprzedaÅ‚a wiÄ™kszość swojego paryskiego majÄ…tku, a pieniÄ…dze przeznaczyÅ‚a na cele dobroczynne. Ze wzglÄ™du na poważne kÅ‚opoty ze zdrowiem oraz nieznoÅ›ny rozgÅ‚os, jaki wywoÅ‚any zostaÅ‚ w krÄ™gach paryskich jej nagÅ‚ym i tajemniczym odejÅ›ciem ze sceny, Ewa Lavallière kilkanaÅ›cie razy musiaÅ‚a zmieniać miejsce pobytu. W 1920 roku, dziÄ™ki pomocy ksiÄ™dza Chasteigner, kupiÅ‚a niewielki domek w Wogezach, gdzie zamieszkaÅ‚a ze swojÄ… wiernÄ… przyjacióÅ‚kÄ… LeonÄ…. NazwaÅ‚y to miejsce BetaniÄ…. W swoim duchowym dzienniku Ewa napisaÅ‚a: „Betania jest domem, który poÅ›wiÄ™ciÅ‚y rÄ™ce Matki Bożej i oddaÅ‚y NajÅ›wiÄ™tszemu Sercu Jezusa. DziÄ™ki Ci, Boże, że daÅ‚eÅ› mi pod Twoim sklepieniem to schronienie. Moje hasÅ‚o – to oddanie, miÅ‚ość i ufność. O NajÅ›wiÄ™tsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje! Mój Panie i Boże!”

Tercjarka św. Franciszka

W tym samym roku Ewa Lavallière przyjęła habit III Zakonu Å›w. Franciszka i otrzymaÅ‚a imiÄ™ siostry Ewy Marii od NajÅ›wiÄ™tszego Serca Jezusa. Pragnęła resztÄ™ życia poÅ›wiÄ™cić dziaÅ‚alnoÅ›ci misyjnej. WyjeżdżaÅ‚a nawet kilkakrotnie do Kartaginy w Tunezji, gdzie pracowaÅ‚a jako pielÄ™gniarka. Niestety, stan jej zdrowia nie pozwalaÅ‚ już na intensywnÄ… pracÄ™ ani na zmaganie siÄ™ z niesprzyjajÄ…cym klimatem. Arcybiskup Lemaitre, duszpasterz Kartaginy, powiedziaÅ‚ jej w 1924 roku: „BÄ™dzie pani odtÄ…d wspomagać tÄ™ misjÄ™ nie pracÄ…, lecz cierpieniem. Pani rola dopiero siÄ™ zaczyna”. Ewa Lavallière wróciÅ‚a wiÄ™c do Betanii, gdzie rytm jej życia wyznaczaÅ‚a odtÄ…d przede wszystkim modlitwa. W ciÄ…gu piÄ™ciu nastÄ™pnych lat żyÅ‚a z dala od Å›wiata i coraz bliżej Boga. W swoim dzienniku duchowym, który zatytuÅ‚owaÅ‚a „List do mojego Jezusa” napisaÅ‚a miÄ™dzy innymi: „Jaki jest mój najpiÄ™kniejszy kwiat? Ciernie z korony Jezusa. Jaki jest mój ulubiony sport? KlÄ™kanie. Moje najmilsze miejsce? Kalwaria. Mój najmilszy klejnot? Różaniec. Mój najdroższy majÄ…tek? Grób. Czym ja jestem? Robakiem. Kto jest moim szczęściem? Jezus”. W sierpniu 1928 roku 62-letnia Ewa poważnie zachorowaÅ‚a na zapalenie otrzewnej. Lekarz opiekujÄ…cy siÄ™ chorÄ… poleciÅ‚ wezwać jej córkÄ™. WiedziaÅ‚, że Ewa kochaÅ‚a swoje dziecko tym bardziej, im bardziej byÅ‚o ono pogubione i zdeprawowane. Jeanne rzeczywiÅ›cie przyjechaÅ‚a, lecz nie po to, aby opiekować siÄ™ umierajÄ…cÄ… matkÄ…. Ukradkiem zaczęła podawać jej kokainÄ™, liczÄ…c na to, że od uzależnionej matki Å‚atwiej wyciÄ…gnie pieniÄ…dze na pokrycie swoich kolosalnych dÅ‚ugów. Doktor Grosjean odkryÅ‚ zabójczÄ… „kuracjÄ™” po oÅ›miu dniach i osobiÅ›cie wyrzuciÅ‚ Jeanne z domu. Ewa byÅ‚a już jednak uzależniona i do koÅ„ca życia musiaÅ‚a przyjmować narkotyk.

Ostatni rok Ewa Lavallière przeżyÅ‚a w wielkim cierpieniu. Twarz spuchÅ‚a jej nie do poznania, wypadÅ‚y jej wszystkie zÄ™by, a lekarz musiaÅ‚ zaszyć jej powieki. Ewa byÅ‚a przytomna i zdawaÅ‚a sobie sprawÄ™, że bezpowrotnie utraciÅ‚a urodÄ™, której kiedyÅ› zawdziÄ™czaÅ‚a sÅ‚awÄ™ i pieniÄ…dze: „Dobry Panie, grzeszyÅ‚am tymi darami. Teraz zaÅ› dziÄ™ki Ci, że przez te cierpienia pozwalasz mi odpokutować moje grzechy”. Do ostatnich chwil myÅ›laÅ‚a o innych. ModliÅ‚a siÄ™ o dobrego męża dla swojej wiernej towarzyszki Leony (Leona znalazÅ‚a dobrego męża i byÅ‚o to dla Ewy wielkÄ… radoÅ›ciÄ…). Eugenia Maria Fenoglio, Ewa Lavallière, siostra Ewa Maria od NajÅ›wiÄ™tszego Serca Jezusa umarÅ‚a 11 lipca 1929 roku. Na kilka lat przed Å›mierciÄ… kazaÅ‚a wykuć na swoim nagrobku sÅ‚owa: „Panie, który mnie stworzyÅ‚eÅ›, zmiÅ‚uj siÄ™ nade mnÄ…!”.

Lilla Danilecka

Na podstawie:

1. Christian Feldmann, Wielcy chrześcijanie XX wieku, Warszawa 1993, ss. 309-331.

2. „Eve, jusqu’au bout de l’amour”, „Famille chrétienne”, nr 842.

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na ChrzeÅ›cijaÅ„skim portale za zgodÄ… MiÅ‚ujcie siÄ™! w listopadzie 2010 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany za zgodą Miłujcie się! w maju 2014 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map