Jestem osobÄ…, która od czasu do czasu lubiÅ‚a pooglÄ…dać pornografiÄ™, ale to, co spotkaÅ‚em na stronach internetowych, caÅ‚kowicie przerosÅ‚o moje wyobrażenia.
Przez pewien okres podobaÅ‚o mi siÄ™ to, ale z czasem odczuwaÅ‚em coraz wiÄ™kszy niepokój wynikÅ‚y z jakiegoÅ› przymusu, wrÄ™cz nakazu, ciÄ…gÅ‚ego oglÄ…dania pornograficznych treÅ›ci.
Im częściej siedziaÅ‚em w Internecie, tym bardziej oddalaÅ‚em siÄ™ od Boga. Nie mogÅ‚em pogodzić oglÄ…dania tych scen i uprawiania onanizmu z codziennÄ… modlitwÄ…. Z czegoÅ› musiaÅ‚em zrezygnować – zaczÄ…Å‚em zaniedbywać modlitwÄ™. Gdy jednak zdarzaÅ‚o mi siÄ™ modlić, woÅ‚aÅ‚em do Boga o jakiÅ› ratunek, bo jeszcze tliÅ‚y siÄ™ we mnie wyrzuty sumienia. Do tego dochodziÅ‚a obawa przed dużymi rachunkami za telefon. Psychicznie i duchowo czuÅ‚em siÄ™ z tym wszystkim źle. Częściej siÄ™ onanizowaÅ‚em, dobrze wiedzÄ…c, że onanizm jest zjawiskiem duchowo nienormalnym i niszczÄ…cym.
Pewnego ranka poprosiÅ‚em Boga o ratunek, czujÄ…c, że może być coraz gorzej. Podczas modlitwy otrzymaÅ‚em myÅ›l od Pana, aby pozbyć siÄ™ w swoim komputerze programu do przeglÄ…dania stron internetowych. Przez pewien niedÅ‚ugi czas biÅ‚em siÄ™ z tymi myÅ›lami, aż zdecydowaÅ‚em, że muszÄ™ to zrobić. SkasowaÅ‚em przeglÄ…darkÄ™ internetowÄ… i tego samego dnia spaliÅ‚em wszystkie gazety pornograficzne, które miaÅ‚em w domu, oraz zniszczyÅ‚em pÅ‚yty CD z niemoralnymi treÅ›ciami. Jednym sÅ‚owem posÅ‚uchaÅ‚em Jezusa i – odżyÅ‚em.
ByÅ‚em tak uradowany i szczęśliwy, że aż nie mogÅ‚em z siebie sÅ‚owa wydobyć, a chciaÅ‚em mówić do Pana. Wszystko to siÄ™ dziaÅ‚o przed Å›wiÄ™tami Bożego Narodzenia, wiÄ™c na Å›wiÄ™ta mogÅ‚em spokojnie godnie przyjąć Pana Jezusa do swego serca. CaÅ‚y ten balast grzechów i oskarżeÅ„ samego siebie zostawiÅ‚em za sobÄ….
Dziś czuję się bardzo dobrze, noszę w sobie świadomość czystości, mam poczucie bycia w porządku wobec Pana, a to daje mi tyle radości.
Jeżeli masz problemy podobne do tych, które ja miaÅ‚em kiedyÅ›, to dobrze Ci radzÄ™, zrób od razu milowy krok, przeÅ‚am siÄ™ i zniszcz to wszystko. Tylko tak Twoja sytuacja może siÄ™ zmienić.
Zdecydowanie przełam się, wyrzuć z siebie, ze swojego domu wszystko to, co blokuje Twoją więź z Bogiem, a zobaczysz, że poczujesz się znacznie lepiej, a Twoja wiara rozkwitnie i będzie w Tobie trwać.