Chrześcijańskie Artykuły. Cud poczęcia.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Cud poczęcia
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Cud poczęcia




Jesteśmy młodym małżeństwem, i jak wszyscy ludzie rozpoczynający życie we dwoje, marzyliśmy o wspólnym szczęściu – oczywiście o stworzeniu rodziny i posiadaniu dzieci, którym bylibyśmy w stanie zapewnić odpowiednie wychowanie, szczęśliwe dzieciństwo oraz godziwy byt materialny.

Uważaliśmy, że na pewno nam się to uda i nawet nie przypuszczaliśmy, że cokolwiek może stanąć na przeszkodzie w realizacji tych marzeń. Byliśmy wtedy dość daleko od Boga, choć uważaliśmy się za dobrych chrześcijan. Nasza wiara, która ograniczała się do uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. i wieczornej modlitwy wkrótce została wystawiona na próbę, a Bóg tak pokierował naszym życiem, by doprowadzić do jej umocnienia.

Szybko okazało się, że nasze marzenia mogą się nie ziścić. Mijały kolejne miesiące, a my zaczęliśmy powoli wątpić w to, że upragnione potomstwo pojawi się na świecie, że stworzymy rodzinę. Dał o sobie znać strach, potem bunt i frustracja – dlaczego ten problem miałby spotkać właśnie nas? – potem wizyty u lekarzy specjalistów oraz badania diagnostyczne. Wszystko to potęgowało stres oraz pogłębiało rozpacz. U żony pojawiła się depresja polegająca między innymi na tym, że nie potrafiła odwiedzać znajomych posiadających potomstwo, nie mogła uczestniczyć we Mszy św. dla dzieci, widok dziecka wywoływał u niej płacz. Często potrafiła tkwić w takim stanie całymi wieczorami, a poprawy nastroju trwały bardzo krótko, po czym znów powracała rozpacz.

Wtedy też dowiedzieliśmy się od znajomej o Wieczernikach Modlitewnych „Królowej Pokoju” w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach i – z ogromnym dystansem – postanowiliśmy uczestniczyć w jednym z nich. Jak się okazało, doświadczenie to stało się dla nas wielkim duchowym przeżyciem i punktem zwrotnym w naszym małżeństwie. Przyjęliśmy szkaplerz i oddaliśmy się opiece Maryi. Zrozumieliśmy, że z naszym problemem nie jesteśmy sami, że zawsze możemy liczyć na Miłosiernego Boga, który pragnie tylko naszego zaufania i wiary, który powiedział „proście a otrzymacie”. Zaczęliśmy się modlić codziennie i – co wcześniej się nie zdarzało – razem. Poprzez wspólną modlitwę zbliżyliśmy się do Boga i do siebie, w naszych sercach zagościł pokój i nie dochodziło już do nieporozumień między nami. Ofiarowywaliśmy również Msze św. błagalne w naszej intencji. Na pewno duże znaczenie miała też modlitwa naszych znajomych, którzy wstawiali się do Boga za nami, prosząc o nadzieję, wytrwałość i zaufanie.

Kolejne wyjazdy do Obór umacniały nas w wierze. Bóg zasiał w naszych sercach ziarno nadziei i realizował swój plan wobec nas. Dlatego też nie od razu dostaliśmy to, o co prosiliśmy – wydarzenia najbliższych miesięcy miały najpierw posłużyć pogłębieniu ducha wiary. W tym czasie spadł na nas straszny cios. Badania wykazały, że szanse na poczęcie dziecka teraz równają się zeru. Potrzeba co najmniej roku, dwóch, a nawet kilku lat leczenia – mówili lekarze i dodawali, że nawet po tym czasie nie dają gwarancji sukcesu. Jak bardzo bolesne były te słowa, mogą chyba zrozumieć tylko te małżeństwa, które doświadczyły podobnego problemu. Znów pojawiła się rozpacz, bunt i pytanie – czym zasłużyliśmy sobie na ten krzyż?

Jednak Bóg Ojciec nie kazał tym razem długo czekać – radosna i zaskakująca okazała się niebawem wiadomość, że będziemy mieli dziecko. To, co z medycznego punktu widzenia było niemożliwe, stało się realne, bo dla Boga nie ma nic niemożliwego. Lekarz prowadzący stwierdził, że to poczęcie jest dla niego niewytłumaczalne i że nie daje szans na utrzymanie ciąży. Wytłumaczył nam też, że w kontekście wyników badań prawdopodobieństwo poronienia lub urodzenia dziecka chorego jest bardzo wysokie. Przypisał leki podtrzymujące ciążę i zlecił kolejne badania. Wiedzieliśmy, że nie jest to potrzebne, my modliliśmy się o cud poczęcia i dostąpiliśmy go. Niestety, w niedługim czasie podczas rutynowych badań krwi wykryto u żony chorobę, która mogła wywołać u dziecka wady rozwojowe, a nawet śmierć płodu. Dla pewności powtórzono badanie, niestety, na wynik trzeba było czekać trzy tygodnie. Był to dla nas czas wielkiej próby. Szatan podsuwał bluźniercze myśli: „Czy ten dobry Bóg was nie zawiódł? Może i będziecie mieli dziecko, ale na pewno kalekie”. Oboje byliśmy nękani, ale nie dawaliśmy za wygraną – posłuchaliśmy poleceń Matki Bożej, która objawia się w Medugorje i odmawialiśmy codziennie wspólny różaniec, czytaliśmy Słowo Boże, podjąłem post (żona będąc w odmiennym stanie nie mogła pościć) o chlebie i wodzie w środy i piątki. Dzięki temu przezwyciężyliśmy złe myśli i otrzymaliśmy łaskę wiary, że będzie dobrze. Tak też i było. Wynik drugiego badania wykazał, że dziecko rozwija się prawidłowo.

Nasza córeczka po dziewięciu miesiącach szczęśliwie urodziła się.

Jesteśmy przekonani, że nasze maleństwo jest dziełem cudownego poczęcia, do którego tylko Bóg mógł dopuścić, bowiem według ludzkiej nauki było ono niemożliwe.

Dzisiaj dziękujemy dobremu Bogu za wspaniały dar, którym nas obdarzył. Nasza córeczka ma niecałe trzy miesiące, jest zdrowa i wspaniale się rozwija. Wierzymy, że Matka Boska Oborska, do której modliliśmy się nieustannie o wstawiennictwo, była naszą Orędowniczką u Boga. Łaskę, która spłynęła na nas zawdzięczamy Jej Macierzyńskiej Opiece. Pragniemy wspierać tym świadectwem rodziny, które nie mają nadziei na potomstwo. Zaufajcie Panu, dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych!

Małżeństwo z Siedlec

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na Chrześcijańskim portale za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w maju 2014 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map