Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 4/2002 → Temat numeru
PojechaÅ‚am z rodzinÄ… do Krakowa na spotkanie z Ojcem ÅšwiÄ™tym. W dniu przed MszÄ… Å›w. na BÅ‚oniach, siedzÄ…c w jednym z krakowskich koÅ›cioÅ‚ów, zdaÅ‚am sobie sprawÄ™, jak daleko odeszÅ‚am od Boga. PrzemyÅ›laÅ‚am kilka ostatnich miesiÄ™cy swojego życia i postanowiÅ‚am siÄ™ wyspowiadać. To, co wtedy przeżyÅ‚am, trudno opisać. CzuÅ‚am, że Bóg mi przebacza, ale zarazem poucza mnie. NastÄ™pnego dnia, kiedy usÅ‚yszaÅ‚am sÅ‚owa Ojca ÅšwiÄ™tego: PrzestaÅ„ siÄ™ lÄ™kać! Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miÅ‚osierdzie. Jest z tobÄ… Chrystus, niezawodny dawca nadziei, rozpÅ‚akaÅ‚am siÄ™ nie ze wzruszenia, ale dlatego, że zrozumiaÅ‚am swojÄ… winÄ™...
Moja przygoda z dyskotekami zaczęła siÄ™ w I klasie liceum. PoznaÅ‚am tam mojego chÅ‚opaka. Nasza znajomość rozpoczęła siÄ™ od prostego sÅ‚owa „cześć”. Przez te trzy miesiÄ…ce bycia razem czuÅ‚am siÄ™ jak w niebie. OkazaÅ‚o siÄ™, że wpadÅ‚am w najbardziej nieodpowiednie towarzystwo. To wÅ‚aÅ›nie przez okres tych trzech miesiÄ™cy poznaÅ‚am, co znaczy być pijanÄ…, jak palić „zawodowo” itd. Idealnym miejscem na palenie i picie okazaÅ‚a siÄ™ oczywiÅ›cie dyskoteka.
MyÅ›laÅ‚am, że wszystko siÄ™ zmieni, gdy z nim zerwÄ™. Niestety tak nie byÅ‚o. Jego kumple za czÄ™sto dawali o sobie znać. Oliwy do ognia dolaÅ‚a moja najlepsza przyjacióÅ‚ka, gdy zaczęła chodzić z jednym z nich. Nierzadko „ostro” imprezowaÅ‚am.
Od momentu mojego spotkania z Ojcem ÅšwiÄ™tym na krakowskich BÅ‚oniach zerwaÅ‚am z piciem i paleniem. Jestem z tego dumna. Nie wstydzÄ™ siÄ™ odmówić i już nie chcÄ™ nikomu tym sposobem zaimponować. Może czujÄ™ siÄ™ samotna, teraz, gdy „wypadÅ‚am” z paczki, jednak odzyskaÅ‚am swojÄ… dawno porzuconÄ… godność i poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci.