Chrześcijańskie Artykuły. Niszczycielska moc jogi.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Niszczycielska moc jogi
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Niszczycielska moc jogi




Pierwszy raz miałem kontakt z jogą kilka lat temu. Pierwsze zajęcia – półtorej godziny, maty, kadzidełka... Byłem jednym z dwóch mężczyzn wśród kilkunastu kobiet, więc poczułem się trochę nieswojo, jednak potraktowałem to jako mały minus w stosunku do tego, co miała mi dać joga – relaks, rozluźnienie, wzmocnienie ciała...

Ćwiczenia wydawały mi się nieco nienaturalne, gdyż nie należałem do osób mocno rozciągniętych. Zacząłem ćwiczyć, nie mając wówczas świadomości, że jest wiele odmian jogi... Dla mnie joga była po prostu jogą. Ten rodzaj, jak się później okazało, był chyba najpopularniejszą w naszym kraju odmianą – była to hatha-joga.

Kupiłem dodatkowo książkę z instrukcjami i z czasem zacząłem ćwiczyć także w domu. Pozycje ciała (asany), mające często nazwy zwierząt, takie jak pies, krowa czy żółw, wydawały mi się idealnym sposobem do wyciszenia nerwowości i stresu w pracy. Po zajęciach czułem mocny przypływ energii, potrzebowałem dużo mniej czasu na sen; wcześniej spałem 8-9 godzin, po miesiącu jogi sen 5-6-godzinny okazywał się wystarczający.

Wzmocniła się także moja odporność. W młodości byłem bardzo podatny na przeziębienia, teraz zacząłem być coraz silniejszy fizycznie. Zafascynowany nowym hobby, w książce dowiedziałem się, że oprócz ćwiczeń warto również rozpocząć praktykę medytacji czy ćwiczeń oddechowych (zwanych pranajama); mogę powtarzać w głowie zwroty (mantry) w celu wyciszenia umysłu czy układać dłonie w specjalne zamknięcie energii poprzez palce, zwane mudrami – wszystko to po to, by żyć zdrowiej, pełniej i szczęśliwiej. Z czasem rozpocząłem wizyty w sklepach ze zdrową żywnością, w barach wegetariańskich i na targach medycyny naturalnej. Zrezygnowałem z medycyny tradycyjnej, ze słuchania lekarzy, z brania antybiotyków czy innych leków, kierując się w ścieżkę alternatywną. Zioła, akupunktura i akupresura stanowiły remedium, gdy pojawiały się u mnie jakieś większe dolegliwości fizyczne.

Po pewnym czasie uczestnictwa w zajęciach podczas jednej z asan uszkodziłem sobie łękotkę boczną kolana. Stanąłem przed wyborem: operacja lub odpuszczenie cięższych obciążeń kolan, takich jak narty czy tenis. Nie zraziło mnie to.

Poszukując jeszcze innych metod wyciszenia umysłu, opanowania lekkiej depresji, na targach zdrowia trafiłem na reklamowaną szkołę medytacji – bhakti-jogę – intonowanie mantr, gitary, śpiewy; z perspektywy czasu żałuję, że nie zapytałem wówczas, co dane mantry znaczą. Ale o tym poniżej.

Wcześniej poprzez asany, mudry, ćwiczenia oddechowe, a teraz przez powtarzanie mantr starałem się zapanować nad umysłem, w którym dużo było lęku i napięcia, także związanego z problemami osobistymi i zawodowymi.

Po jakimś czasie zdałem sobie sprawę,  że zmienił mi się krąg znajomych; coraz chętniej przebywałem z osobami „pracującymi nad sobą” poprzez takie metody jak joga czy tai-chi (chińskie ćwiczenia fizyczne), miałem coraz mniej kontaktu ze starymi znajomymi. Zaprzestałem też picia alkoholu, jako składnika powodującego zanieczyszczenie organizmu, zmieniającego świadomość. Przestałem także z powodu kontuzji kolana uprawiania sportów, które uwielbiałem jako dziecko – tenisa, koszykówki, siatkówki. Zacząłem koncentrować się coraz bardziej na sobie, na sygnałach, jakie daje moje ciało. W międzyczasie zostałem wegetarianinem. To była jedna strona medalu...

Druga wyglądała tak, że zacząłem odczuwać coraz większą samotność i pomimo lepszego samopoczucia fizycznego (zniknęły też moje problemy jelitowo-żołądkowe) psychicznie nie czułem się dobrze. Pamiętam przykładowo, jak po medytacji czy ćwiczeniach jogi zaczynałem czuć rozbicie, smutek, depresję, co wydawało mi się zaprzeczeniem idei metody, o której mówiło się, że  miała prowadzić do samorozwoju i poprawy jakości życia.

Na przykład po intensywnej medytacji na drugi dzień zdarzało mi się w pracy całkowicie zamknąć w sobie i nie odezwać przez cały dzień do nikogo, nawet do osób, które były mi życzliwe.

Mam też w pamięci wakacje, w czasie których poszedłem na serię indywidualnych zajęć z jogi. Czułem się po nich zmasakrowany psychicznie; zaczęły mi przychodzić myśli, których nie byłem w stanie się pozbyć – negatywne myślenie o samym sobie – medycznie chyba nazywa się to nerwicą natręctw.

Po pewnym czasie zacząłem czytać o wcieleniach, reinkarnacji, karmie; z czasem dowiedziałem się o czakrach, punktach energetycznych, które ma każdy człowiek, wreszcie o samej energii, która jest aktywizowana przez ćwiczenia, mantry, mudry i medytacje. Na parę lat przestałem się modlić; byłem przekonany, że jestem samowystarczalny i że sam poradzę sobie z problemami przez obudzenie siły wewnętrznej.

Pismo św. dla mnie nie istniało, czułem wręcz niechęć do jego czytania. Spowiedź tak, lecz problem polegał na tym, że pomimo spowiedzi i przyjmowania Komunii św. moje natrętne myśli nie znikały. Dziś wiem, że już wtedy potrzebowałem modlitwy o uwolnienie czy kontaktu z kapłanem znającym tematykę zagrożeń duchowych.

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że joga, którą ćwiczyłem, doprowadziła mnie do rozbicia wewnętrznego, odsunięcia się od tego, co kiedyś dawało mi radość, i do ogromnej samotności. Stałem się indywidualistą, egoistą, maksymalnie skoncentrowanym na swoim ciele i na umyśle, jako narzędziu do wpływania na ciało i samopoczucie.

Nie liczyłem się z czymś takim jak wola Boga, Jego plan dla mojego życia. Pierwiastek duszy gdzieś został pominięty, to znaczy wchodziłem w duchowość, tyle że duchowość hinduizmu. Jako chrześcijanina coraz bardziej mnie ona kaleczyła i odsuwała od pierwotnej natury.

Zmiana diety doprowadziła u mnie do wyniszczenia organizmu i utraty wagi. Przesadnie koncentrowałem się na zdrowej żywności. Moja wola stawała się coraz bardziej ograniczona. Zrozumiałem, że jestem zniewolony: nie mogę robić tego, co chcę, nawet w zakresie takich podstawowych potrzeb człowieka jak jedzenie. Nie mam możliwości swobodnego wyboru.

Pewnego dnia po ćwiczeniach utraciłem przytomność. Zaczęły się problemy fizyczne, dolegliwości neurologiczne... Wyniki badań lekarskich wychodziły dobrze, ale ja czułem się coraz gorzej.

Przypomniałem sobie kazanie jednego franciszkanina sprzed kilku miesięcy, który mówił o zagrożeniach duchowych, m.in. o medytacji, akupunkturze i innych praktykach pochodzących z Indii i Chin. Wówczas nie wziąłem tego za ostrzeżenie. Teraz postanowiłem odszukać tego kapłana.

Długo rozmawialiśmy. Okazało się, że jestem bardzo mocno duchowo uwikłany, zniewolony nie tylko przez jogę, ale także przez wiele rzeczy związanych z okultyzmem. Zakonnik ów zaproponował mi spowiedź generalną, rekolekcje, czytanie Pisma św., szczególnie Ewangelii św. Marka, i regularne sakramenty, tak by Jezus mógł zacząć oczyszczać mnie wewnętrznie z duchów i duchowości przejętych z innych kultur i religii.

Na własnym ciele, umyśle, tym bardziej duszy doświadczyłem, jak niebezpieczna jest joga. Po pierwotnym zachwycie nią i polepszeniu się mojego samopoczucia pod jej wpływem na końcu okazałem się całkowicie rozbity...

Joga jest systemem filozofii, a jej praktykowanie wiąże się z przyjęciem tego, co funkcjonuje w hinduizmie. Dziś wiem to, czego nie powiedziano mi na zajęciach parę lat temu: że na przykład recytowane mantry mogą zawierać w sanskrycie imiona hinduskich bóstw czy duchów, które się wzywa.

Czytając Biblię, wyrzekłem się wiary w reinkarnację, karmę i wcielenia. Wierzę w to, co mówi do nas Bóg przez Pismo św. i nauczanie Kościoła. Jezus jest dla mnie wszystkim. Jedyną drogą, jedyną prawdą i jedynym życiem. Najlepszym lekarzem.

Joga to nie ćwiczenia fizyczne. To duchowość, która doprowadziła mnie do ogromnego cierpienia fizycznego i duchowego, do odsunięcia się od znajomych i tego, co dawało mi kiedyś prawdziwą radość. Duchowości tej nie da się pogodzić z chrześcijaństwem.

Wróciłem do Kościoła, jak syn marnotrawny z Ewangelii św. Łukasza, wiedząc, że Bóg mi przebaczył. W tym roku zawierzyłem Jezusowi całe swoje życie: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, ogłaszając Go moim Panem i Zbawicielem. Dzięki Biblii wiem, że to, co stare, przeminęło (2 Kor 5,17).

Widzę, jak Pan Jezus coraz bardziej leczy mnie swoją miłością, mimo że cierpienie fizyczne jeszcze pozostaje.

Czytelnik

Zamów w sklepie

sklep.milujciesie.org.pl

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany prenumeratą papierową kliknij tutaj

Zamów e-prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na Chrześcijańskim portale za zgodą Miłujcie się! w grudniu 2015 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w grudniu 2015 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map