Autor: Mirosław Rucki,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 3/2011 → Rodzina
Istnieje caÅ‚y szereg Å›rodków antykoncepcyjnych, bardziej lub mniej szkodliwych. Jednak najgorszÄ… antykoncepcjÄ… jest ta, która zakorzeniÅ‚a siÄ™ w ludzkich umysÅ‚ach.
NajwiÄ™kszym sukcesem szatana w ostatnim stuleciu byÅ‚o zakrzewienie w ludzkiej mentalnoÅ›ci antykoncepcyjnego nastawienia do życia. Na przestrzeni tysiÄ…cleci dzieci byÅ‚y niekwestionowanÄ… wartoÅ›ciÄ…, a niepÅ‚odność tragediÄ… i nawet haÅ„bÄ…, dziÅ› natomiast pÅ‚aci siÄ™ za ubezpÅ‚odnienie, a dzieci sÄ… traktowane jako zbyteczny ciężar. Wystarczy zastanowić siÄ™ przez chwilÄ™, co naprawdÄ™ znaczy wyrażenie „bezpieczny seks”. Normalnie powinno ono oznaczać seks, który nie niesie z sobÄ… żadnego zagrożenia (czyli urzeczywistniajÄ…cy siÄ™ w atmosferze wzajemnej miÅ‚oÅ›ci i zaufania, i otwartoÅ›ci na pÅ‚odność). Tymczasem nam wszystkim to siÄ™ kojarzy z „zabezpieczeniem siÄ™” przed dzieckiem, jak gdyby dziecko byÅ‚o jakimÅ› wielkim zagrożeniem, przed którym trzeba chronić siebie i swojÄ… rodzinÄ™. Czy to jest normalne? PamiÄ™tajmy, że powszechność nie oznacza normalnoÅ›ci.
Kiedy Bóg stworzyÅ‚ czÅ‚owieka, udzieliÅ‚ mu bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwa, obdarzajÄ…c go pÅ‚odnoÅ›ciÄ…, czyli zdolnoÅ›ciÄ… przekazywania życia: „StworzyÅ‚ wiÄ™c Bóg czÅ‚owieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzyÅ‚: stworzyÅ‚ mężczyznÄ™ i niewiastÄ™. Po czym Bóg im bÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚, mówiÄ…c do nich: BÄ…dźcie pÅ‚odni i rozmnażajcie siÄ™, abyÅ›cie zaludnili ziemiÄ™ i uczynili jÄ… sobie poddanÄ…” (KsiÄ™ga Rodzaju 1,27-28). Czy Bóg stworzyÅ‚ dwóch mężczyzn lub dwie kobiety i powiedziaÅ‚ im, by hodowali sobie nastÄ™pców z probówki? Czy Bóg obdarzyÅ‚ Adama i EwÄ™ zestawem Å›rodków antykoncepcyjnych, by oszczÄ™dzić im problemów z wykarmieniem licznej rodziny? Widzimy przecież, że Bóg, stwarzajÄ…c mężczyznÄ™ i niewiastÄ™, miaÅ‚ na myÅ›li coÅ› wiÄ™cej niż tylko uprawianie seksu i na pewno coÅ› wiÄ™cej niż seryjna produkcja istot ludzkich. Ostatecznie przecież sam mógÅ‚ stworzyć caÅ‚y tÅ‚um ludzi, jak to uczyniÅ‚ ze zwierzÄ™tami, ptakami, rybami i roÅ›linami (zob. KsiÄ™ga Rodzaju 1,11-25). WyjÄ…tkowość czÅ‚owieka polegaÅ‚a na tym, że poprzez dar pÅ‚odnoÅ›ci mężczyzna i kobieta mieli realizować wzajemnÄ… miÅ‚ość i brać udziaÅ‚ w stwórczym dziaÅ‚aniu Boga. Bóg jak gdyby nie dokoÅ„czyÅ‚ dzieÅ‚a stworzenia, powierzajÄ…c Adamowi i Ewie, by zrobili to wspólnie z Nim.
Zamiast tego co my robimy? Wystarczy popatrzeć na liczbÄ™ aborcji: w Unii Europejskiej w majestacie prawa aborcyjnego zginęło w ciÄ…gu ostatnich 10 lat ponad 13 mln dzieci. Jedna trzecia Polski… W Rosji oficjalnie mówi siÄ™ o 4 mln aborcji rocznie; prawdziwa ich liczba może siÄ™gać nawet 12 mln rocznie, podczas gdy rodzi siÄ™ w tym kraju zaledwie 1,7 mln dzieci. Czy tak wyglÄ…daÅ‚ plan Boży i zadanie, jakie otrzymaÅ‚ czÅ‚owiek: „BÄ…dźcie pÅ‚odni i rozmnażajcie siÄ™, abyÅ›cie zaludnili ziemiÄ™ i uczynili jÄ… sobie poddanÄ…”?
Musimy jednak wiedzieć, że zabójstwa dzieci w Å‚onie matek sÄ… bezpoÅ›rednim skutkiem mentalnoÅ›ci antykoncepcyjnej. ÅšwiadczÄ… o tym twarde dane liczbowe: np. w latach 1997-2007 w Hiszpanii liczba kobiet stosujÄ…cych antykoncepcjÄ™ wzrosÅ‚a z 49,1% do 79,9%. MoglibyÅ›my siÄ™ spodziewać, zwÅ‚aszcza w Å›wietle propagandy medialnej, że liczba aborcji gwaÅ‚townie spadÅ‚a, gdyż dwa razy wiÄ™cej kobiet zaczęło siÄ™ „zabezpieczać”. Jednak liczba aborcji wzrosÅ‚a, i to również dwukrotnie: z 5,52 do 11,49 aborcji na 1000 kobiet.
Nie dziwi to nikogo, kto Å›ledziÅ‚ nauczanie bÅ‚ogosÅ‚awionego Jana PawÅ‚a II i przejmowaÅ‚ siÄ™ nim. W encyklice Evangelium vitae papież pisaÅ‚: „Twierdzi siÄ™ czÄ™sto, że antykoncepcja, jeÅ›li jest bezpieczna i dostÄ™pna dla wszystkich, stanowi najskuteczniejszy Å›rodek przeciw aborcji. (...) Być może wielu ludzi rzeczywiÅ›cie stosuje Å›rodki antykoncepcyjne po to, aby nie narażać siÄ™ później na pokusÄ™ aborcji. Jednakże antywartoÅ›ci wszczepione w «mentalność antykoncepcyjnÄ…», która jest czymÅ› zupeÅ‚nie odmiennym od odpowiedzialnego ojcostwa i macierzyÅ„stwa, przeżywanego w poszanowaniu peÅ‚nej prawdy aktu małżeÅ„skiego – sprawiajÄ…, że ta wÅ‚aÅ›nie pokusa staje siÄ™ jeszcze silniejsza, jeżeli dojdzie do poczÄ™cia «nie chcianego» życia. W istocie, kultura proaborcyjna jest najbardziej rozpowszechniona wÅ‚aÅ›nie w Å›rodowiskach, które odrzucajÄ… nauczanie KoÅ›cioÅ‚a o antykoncepcji. Z pewnoÅ›ciÄ… antykoncepcja i przerywanie ciąży, z moralnego punktu widzenia, to dwa zasadniczo różne rodzaje zÅ‚a: jedno jest sprzeczne z peÅ‚nÄ… prawdÄ… aktu pÅ‚ciowego jako wÅ‚aÅ›ciwego wyrazu miÅ‚oÅ›ci małżeÅ„skiej, drugie niszczy życie ludzkiej istoty; pierwsze sprzeciwia siÄ™ cnocie czystoÅ›ci małżeÅ„skiej, drugie zaÅ› jest sprzeczne z cnotÄ… sprawiedliwoÅ›ci i bezpoÅ›rednio Å‚amie Boże przykazanie «nie zabijaj».
Mimo tej odmiennej natury i ciężaru moralnego pozostajÄ… one bardzo czÄ™sto w Å›cisÅ‚ym zwiÄ…zku, niczym owoce jednej roÅ›liny. To prawda, że nie brak przypadków, w których czÅ‚owiek ucieka siÄ™ do antykoncepcji lub nawet do aborcji pod wpÅ‚ywem licznych trudnoÅ›ci egzystencjalnych, które jednak nikogo nie zwalniajÄ… z obowiÄ…zku peÅ‚nego zachowywania prawa Bożego. W bardzo wielu przypadkach korzenie tych praktyk tkwiÄ… w hedonistycznej i nieodpowiedzialnej postawie wobec życia pÅ‚ciowego i oparte sÄ… na egoistycznej koncepcji wolnoÅ›ci, która widzi w prokreacji przeszkodÄ™ dla peÅ‚nego rozwoju osobowoÅ›ci czÅ‚owieka. Å»ycie, które może siÄ™ począć ze współżycia mężczyzny i kobiety, staje siÄ™ zatem wrogiem, którego trzeba bezwzglÄ™dnie unikać, a przerwanie ciąży jest jedynÄ… możliwoÅ›ciÄ… w przypadku niepowodzenia antykoncepcji.
Niestety, Å›cisÅ‚a więź Å‚Ä…czÄ…ca na pÅ‚aszczyźnie mentalnoÅ›ci praktykÄ™ antykoncepcji z przerywaniem ciąży staje siÄ™ coraz bardziej oczywista, czego wysoce niepokojÄ…cym dowodem jest produkcja Å›rodków chemicznych, wkÅ‚adek wewnÄ…trzmacicznych oraz szczepionek, które sÄ… równie Å‚atwo dostÄ™pne jak Å›rodki antykoncepcyjne, ale w rzeczywistoÅ›ci doprowadzajÄ… do przerwania ciąży w najwczeÅ›niejszych stadiach rozwoju życia nowej istoty ludzkiej” (EV, 13).
NiewÄ…tpliwie, mentalność sprzeciwiajÄ…ca siÄ™ poczÄ™ciu życia jest „znakiem odrzucenia przez czÅ‚owieka miÅ‚oÅ›ci Boga” (Familiaris consortio, 6). Kiedy odrzucamy miÅ‚ość Boga, popeÅ‚niamy grzech – bo czym jest grzech, jak nie odwróceniem siÄ™ od Boga? „Rodzi siÄ™ w ten sposób jakaÅ› mentalność przeciwna życiu (anti-life mentality)” (FC, 30), która prowadzi nas prostÄ… drogÄ… do zÅ‚amania przykazaÅ„ Bożych i do Å›mierci wiecznej. I nie chodzi tutaj o to, czy stosujemy chemiczne Å›rodki antykoncepcyjne, czy mechaniczne; czy zabijamy dziecko Å›rodkami żrÄ…cymi, czy też rozdzierajÄ…c jego bezbronne ciaÅ‚ko na kawaÅ‚ki narzÄ™dziami chirurgicznymi. Za każdym razem nasz grzech poprzedzony jest odstÄ™pstwem od miÅ‚oÅ›ci Boga, wiarÄ… w odwieczne zwodnicze kÅ‚amstwo szatana-kusiciela: „czy rzeczywiÅ›cie Bóg powiedziaÅ‚...” (KsiÄ™ga Rodzaju 3,1). Jak tylko przestajemy patrzeć na Boga, DawcÄ™ życia i ŹródÅ‚o prawdziwej miÅ‚oÅ›ci, natychmiast zakrada siÄ™ w nasze serce mentalność antykoncepcyjna, przeciwna życiu.
Niestety, dzieje siÄ™ to również w małżeÅ„stwach, które stosujÄ… metody naturalne rozpoznawania pÅ‚odnoÅ›ci. Niektórzy bowiem traktujÄ… je jako „ekologicznÄ… antykoncepcjÄ™” i używajÄ… wyÅ‚Ä…cznie w celu unikania poczÄ™cia. Jednak prawda jest taka, że metody naturalne sÄ… jedynie narzÄ™dziem, dziÄ™ki któremu może i powinna rozwijać siÄ™ prawdziwa miÅ‚ość małżeÅ„ska, oparta na miÅ‚oÅ›ci Boga Stwórcy, Dawcy życia. DziÄ™ki wiedzy i obserwacjom małżonkowie mogÄ… podejmować odpowiedzialne dziaÅ‚ania, w oparciu o wzajemnÄ… miÅ‚ość, którÄ… pragnÄ… siÄ™ dzielić z dziećmi – istotami ludzkimi, powoÅ‚ywanymi przez nich do życia we wspóÅ‚pracy z Bogiem StwórcÄ…. Z miÅ‚oÅ›ci i dla miÅ‚oÅ›ci Bóg stworzyÅ‚ czÅ‚owieka i pielÄ™gnujÄ…c w sobie „obraz Boga”, czÅ‚owiek powinien postÄ™pować tak samo: obdarzać życiem swoje dzieci w miÅ‚osnym akcie wzajemnego oddania siÄ™ małżonków, by i dzieci mogÅ‚y doÅ›wiadczyć peÅ‚ni miÅ‚oÅ›ci rodziców oraz Boga.
BÅ‚ogosÅ‚awiony Jan PaweÅ‚ II uczy: „Rodzina jest powoÅ‚ana, aby speÅ‚niać swoje zadania w ciÄ…gu caÅ‚ego życia swoich czÅ‚onków, od narodzin do Å›mierci. Jest prawdziwym sanktuarium życia (…), miejscem, w którym życie, dar Boga, może w sposób wÅ‚aÅ›ciwy być przyjÄ™te i chronione przed licznymi atakami” (EV, 91). Nie miejscem, gdzie zabija siÄ™ dziecko lub unika poczÄ™cia, metodami sztucznymi lub ekologicznymi. Rodzina jest miejscem, gdzie życie siÄ™ pojawia dziÄ™ki miÅ‚oÅ›ci Boga do czÅ‚owieka – mężczyzny i kobiety, stanowiÄ…cych „jedno ciaÅ‚o” (KsiÄ™ga Rodzaju 2,24).
Oczyśćmy wiÄ™c nasze umysÅ‚y od myÅ›lenia przeciwnego zamysÅ‚om Boga, negujÄ…cego Jego miÅ‚ość i Jego wspaniaÅ‚y dar pÅ‚odnoÅ›ci. „Nie bierzcie wiÄ™c wzoru z tego Å›wiata, lecz przemieniajcie siÄ™ przez odnawianie umysÅ‚u, abyÅ›cie umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonaÅ‚e” (List do Rzymian 12,2).