Chrześcijańskie Artykuły. Masoneria – w walce o „nowego człowieka”.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Masoneria – w walce o „nowego człowieka”
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Masoneria – w walce o „nowego człowieka”




W styczniu 2011 r. francuski liberalny tygodnik „Le Point” opublikował artykuł pod znamiennym tytułem Masoni. Niewidzialna ręka, w którym alarmował, że lobby masonów zyskało decydujący wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji w polityce, w wymiarze sprawiedliwości oraz w biznesie uprawianym nad Sekwaną.

W tym samym tekście „Le Point” znalazły się również informacje o nasyceniu masonami szeregów francuskiej elity władzy. Periodyk wymienił nazwiska kilku ważnych ministrów w obecnym francuskim rządzie oraz postacie znajdujące się w najbliższym otoczeniu prezydenta Sarkozy’ego.

„Le Point” – należący, przypomnijmy, do tzw. mediów mainstreamowych – przypomniał swoim czytelnikom, że tak liczna obecność członków tajnego stowarzyszenia (jakim jest przecież masoneria) na szczytach władzy zagraża sprawnemu funkcjonowaniu państwa. W tym kontekście autorzy wspomnianego artykułu przypomnieli głośną we Francji w 2008 r. sprawę skandalicznego wyroku sądu, który przyznał Bernardowi Tapie, biznesmenowi znanemu ze swoich – mówiąc eufemistycznie – niezbyt jasnych interesów (np. jako prezes piłkarskiego klubu Olympique Marsylia był skazany za kupowanie meczów), bardzo wysokie odszkodowanie z kasy państwowej. „Le Point” wprost stwierdził, że wyrok ten można łatwo wyjaśnić faktem, że zarówno Tapie, jak i sędziowie ze składu orzekającego byli masonami.

W 1997 r. raport brytyjskiego Home Office (ministerstwa spraw wewnętrznych) – a więc już w okresie, gdy rządziła lewicowa Labour Party T. Blaire’a – zalecił zobligowanie sędziów i policjantów do złożenia deklaracji o swojej przynależności (lub nie) do masonerii. W 1998 r. laburzystowski minister spraw wewnętrznych Jack Straw wydał stosowne rozporządzenie, zobowiązujące nowo przyjmowanych do służby w policji i wymiarze sprawiedliwości do składania obowiązkowych deklaracji, natomiast zatrudnieni na tych stanowiskach przed wejściem w życie rozporządzenia składali deklaracje dobrowolne. Jak po paru latach doniosła brytyjska prasa, to rozporządzenie szefa Home Office zostało faktycznie zbojkotowane przez wymienione grupy zawodowe.

Jak widać z wymienionych informacji dotyczących najważniejszych krajów Unii Europejskiej, masoneria nie jest bynajmniej obsesją ludzi patrzących na świat przez pryzmat teorii spiskowych, nie jest przedmiotem dociekań „starszych, mniej wykształconych, z małych miast”, ale jest poważnym problemem natury państwowej. Nieprzejrzystość struktur masonerii, utajniającej swój skład osobowy i sposób działania, stanowi realne niebezpieczeństwo dla sprawnego funkcjonowania tak ważnych gałęzi aparatu państwowego jak policja czy wymiar sprawiedliwości. Powstaje bowiem zasadnicze pytanie (i wątpliwość) – wobec kogo jest tak naprawdę lojalny wysoko postawiony urzędnik (sędzia): wobec prawa państwowego czy wobec rodzimej loży.

Dodajmy, że taki (można powiedzieć: propaństwowy) wzgląd kierował władzami II Rzeczypospolitej, które w 1938 r. zakazały funkcjonowania wolnomularstwa na obszarze Polski. Podstawą prawną do tego był opublikowany wówczas dekret prezydenta RP w tej sprawie – o ile mi wiadomo, nigdy nie odwołany.

Ostrzeżenia Kościoła

Historia masonerii rozpoczyna się wraz z epoką oświecenia (między bajki trzeba bowiem włożyć historie rozpowszechniane przez samych masonów, którzy jako twórcę masonerii podają Hirama – budowniczego świątyni Salomona, czy też rycerski zakon templariuszy). Za początkową datę przyjmuje się rok 1717, kiedy to w Londynie doszło do powołania pierwszej wielkiej loży.

Od czasów oświecenia po czasy współczesne wolnomularstwo charakteryzuje się tajnością, zarówno na zewnątrz – wobec „niezrzeszonych”, jak i wewnątrz – utrzymywanie w tajemnicy przed masonami „niższego stopnia” tego, kto jest wyżej w hierarchii masońskiej. Drugim wyróżnikiem masonerii jest jej naturalizm, czyli dążenie do wyeliminowania z życia zarówno swoich członków, jak i generalnie z życia publicznego wszelkich odniesień do świata ponadnaturalnego; krótko mówiąc, radykalny sprzeciw wobec obecności religii, zwłaszcza religii chrześcijańskiej, w społeczeństwie i jego kulturze (także kulturze politycznej). Niekiedy ten zasadniczy cel przykrywano deizmem, który – by użyć tutaj definicji deizmu podanej przez katolickiego myśliciela francuskiego z XIX w. de Bonalda – był ateizmem zatrzymanym w pół drogi. Innym sposobem przykrycia z gruntu antychrześcijańskiego etosu masonerii jest prowadzona przez loże wolnomularskie oraz organizacje paramasońskie (typu Rotary Club czy Lions’ Club) mocno nagłaśnianej działalności charytatywnej. Trzeba jednak przy tej okazji zwrócić uwagę, że nie jest to działalność prowadzona w duchu chrześcijańskim, „ze względu na Chrystusa”, ale często wbrew Niemu. Warto też pamiętać, który z apostołów tak bardzo się oburzał, że drogocenny olejek zamiast być spieniężony, a dochód z transakcji rozdany między ubogich, jest „marnowany” na namaszczanie nóg Chrystusowi... W ujęciu chrześcijańskim działalność charytatywna nie jest celem samym w sobie, ale sposobem zbliżania się do Boga.

Niemal natychmiast doktryna oraz działalność wolnomularstwa zostały potępione przez Kościół. Po raz pierwszy uczynił to papież Klemens XII w 1738 r., a w 1751 r. potępienie to powtórzył papież Benedykt XIV. W XIX w. nie było dziesięciolecia bez powtórzenia tych orzeczeń przez kolejnych papieży: w 1813 i 1821 r. uczynił to Pius VII, w 1825 – papież Leon XII, w 1832 – Grzegorz XVI, w 1846, 1854, 1864 i 1873 – bł. Pius IX. W 1884 r. osobną encyklikę o masonerii (Humanum genus) opublikował papież Leon XIII. Natomiast za pontyfikatu Jana Pawła II zostały opublikowane dwie deklaracjeKongregacji Nauki Wiary: z 17.02.1981 i z 23.11.1983.

W Polsce wielkimi propagatorami nauki Magisterium Kościoła w sprawie szkodliwości wolnomularstwa byli dwaj święci: biskup przemyski Józef Sebastian Pelczar, który poświęcił antychrześcijańskiej działalności masonerii specjalną książkę, oraz o. Maksymilian Maria Kolbe. W kontekście obchodzonego właśnie w naszej ojczyźnie roku poświęconego osobie założyciela Niepokalanowa warto pamiętać o jego opinii o masonerii, iż wolnomularstwo to „pierwszorzędny, największy i najpotężniejszy wróg Kościoła”.

Kościół odrzucał i odrzuca nadal masonerię z powodu wspomnianych wyżej jej najistotniejszych cech: antychrześcijańskiego naturalizmu oraz tajności metod działania. Papieże od wieków mówili właściwie to samo, co obecnie niekiedy przebija się do opinii publicznej na Zachodzie. W encyklice Humanum genus Leon XIII pisał m.in.: „od półtora wieku masoneria stała się niezmiernie liczną, a posługując się zuchwalstwem i chytrością, opanowała wszystkie stopnie hierarchii społecznej i zajęła w łonie państw nowoczesnych władzę prawie równą monarszej”.

Kolejni papieże w swoich dokumentach potępiających wolnomularstwo wskazywali na to, że masoneria – począwszy od epoki oświecenia i rewolucji francuskiej – była w awangardzie kolejnych „wojen o kulturę” wytaczanych Kościołowi, czy szerzej: katolicyzmowi. Odnosząc się do toczonych w XIX w. kolejnych kampanii laicyzacyjnych wymierzonych w obecność katolików i katolicyzmu w sferze publicznej (poczynając od szkolnictwa), papież Leon XIII we wspomnianej antymasońskiej encyklice z 1884 r. nazywał masonerię „sektą starającą się ujarzmić Kościół i postawić go niczym pokorną służącą u stóp państwa”.

Podróbka religii dla „oświeconych” elit

Jak pisał Marian Kukiel, jeden z najwybitniejszych polskich historyków: „im dalej w XVIII wiek, tym więcej »oświecony« świat, który wyrzekł się wiary ojców, odrzucił religie objawione, wyrzekł się całej ich potęgi emocjonalnej i odwrócił się od liturgii przemawiającej do wyobraźni i serca, skłonny jest przyjąć masonerię jako religię zastępczą, obywającą się bez dogmatów, zgodną z rozumem i z duchem czasu, a dającą nieco strawy dla serca (braterstwo, humanitaryzm, filantropia) i dla wyobraźni (czynnik tajemnicy, symbolika, obrzędy)”.

XVIII-wieczne oświecenie reklamowało się jako „wiek rozumu” i „epoka świateł”. W rzeczywistości był to wiek wyrobów religiopodobnych i epoka niespotykanego dotąd ulegania rozmaitym zabobonom oraz mistyfikacjom. Syndrom ten dotknął przede wszystkim elit – nie tylko tych, które podpisywały się pod oświeceniowym programem „wymazywania niegodziwości” (jak Wolter określał chrześcijaństwo), ale również te będące reprezentantami „starego porządku”, który w niedługim czasie zostanie obalony przez rewolucję francuską i wojny napoleońskie.

W lożach działali wszyscy wielcy oświeceniowi philosophes (Monteskiusz, Wolter, encyklopedyści). Wolnomularzami byli przedstawiciele ancien régime’u: poczynając od króla Francji Ludwika XVI, księcia Filipa Orleańskiego (królewskiego kuzyna, od 1771 r. wielkiego mistrza Wielkiego Wschodu Francji – najpotężniejszej loży w tym kraju), a skończywszy na wielu duchownych i wojskowych (tuż przed rewolucją istniało niemal 70 lóż tylko dla oficerów i żołnierzy). Szacuje się, że w 1785 r. we Francji było ok. 30 tysięcy masonów, skupionych w niemal 600 lożach (w 1772 r. było ich tylko 102). W samym Paryżu było ich wówczas 65.

Masonami byli przyszły ojciec europejskiego konserwatyzmu – Edmund Burke oraz przyszły „doktor kontrrewolucji” Józef de Maistre, który jeszcze w 1782 r. snuł plany zjednoczenia Kościołów dzięki zaangażowaniu lóż. Masonem (i to wielkim mistrzem rytu szkockiego) był również książę Ferdynand Brunszwicki, głównodowodzący wojsk prusko-austriackich mających w 1792 r. poskromić rewolucyjną Francję, autor słynnego manifestu zapowiadającego zburzenie Paryża w razie niewypuszczenia na wolność Ludwika XVI i jego rodziny (panujący w tym czasie król Prus, Fryderyk Wilhelm II, był różokrzyżowcem).

Charakterystyczne było również to, że ci sami ludzie, którzy w epoce oświecenia piętnowali rzekomą „średniowieczną ciemnotę”, wstępując do lóż masońskich i działając w nich, musieli również podpisywać się pod masońską mitologią, wedle której początki lóż sięgają budowniczych świątyni Salomona (Hiram – rzekomy założyciel masonerii), a kontynuację znaleźli dzięki rycerskiemu zakonowi templariuszy. Ci sami ludzie, którzy często naigrawali się z „zabobonów ciemnego, katolickiego ludu”, bez oporów oddawali się tyleż upokarzającym, co dziwacznym rytuałom inicjacyjnym obowiązującym we wszystkich lożach (przypomnijmy sobie opis tego rytuału w Popiołach Stefana Żeromskiego). Niektóre loże wykształciły nawet swoistą „mowę ciała”. Na przykład wśród brytyjskich i amerykańskich masonów na przełomie XVIII i XIX w. popularne było pozdrowienie w formie tzw. uścisku lwa (lion’s grip).

Wielu znanych w epoce oświecenia hochsztaplerów, fetowanych na salonach, było masonami. Najgłośniejszy przypadek to hrabia Cagliostro (właściwie Giuseppe Balsamo), którego banialuki o eliksirze długowieczności (sam zapewniał, że żył w czasach faraonów) zyskiwały wielu chętnych słuchaczy w lożach i na salonach. Jak mawiał angielski pisarz katolicki Gilbert Keith Chesterton: „dramatem nie jest to, że ludzie nie wierzą, ale to, że są w stanie uwierzyć we wszystko”.

Zwróćmy wreszcie uwagę na to, że w masońskich lożach epoki oświecenia, których członkowie jak jeden mąż prezentowali opinię piętnującą „ciasnotę umysłową” wieków poprzednich (rzecz jasna, przede wszystkim „ciemnotę średniowiecza”), w tym samym czasie powielali oni model spiskowej wizji świata. Masońskie publikacje roiły się bowiem od powielania zrodzonej w XVII w. w kręgu protestanckim teorii spisku jezuitów – pierwszej wielkiej teorii spisku w nowożytnej Europie. Zanim zaczęto mówić o spiskach masońskich, sami wolnomularze rozpisywali się o „pajęczej nici tajemnej władzy” Towarzystwa Jezusowego. (cdn.)

Grzegorz Kucharczyk

Zamów w sklepie

sklep.milujciesie.org.pl

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany prenumeratą papierową kliknij tutaj

Zamów e-prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na Chrześcijańskim portale za zgodą Miłujcie się! w marcu 2015 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w marcu 2015 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map