Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 1/2011 → Ruch Czystych Serc
PiszÄ™, aby z wielkÄ… radoÅ›ciÄ… oznajmić, że przystÄ…piÅ‚am do Ruchu Czystych Serc. Bóg wie najlepiej, jak dÅ‚ugo rozważaÅ‚am tÄ™ decyzjÄ™. Wiem, że nie bÄ™dzie to Å‚atwe ani dla mnie, ani dla mego narzeczonego, który – choć szanuje mój wybór – to jednak, sam do koÅ„ca nie rozumiejÄ…c idei RCS, nie zechciaÅ‚ mi w tym wyborze towarzyszyć. WierzÄ™, że Bóg mimo wszystko pomoże nam znaleźć wspólnÄ… drogÄ™ do prawdziwej, czystej miÅ‚oÅ›ci. Moja obecność w RCS już teraz jest dla mnie wielkim umocnieniem i siÅ‚Ä… na tej drodze. Dlaczego zdecydowaÅ‚am siÄ™ na ten trudny krok?...
Otóż ostatnie lata byÅ‚y dla mnie i mojego narzeczonego czasem poszukiwaÅ„ w sferze czystoÅ›ci, kompromisów i czÄ™stego bÅ‚Ä…dzenia z daleka od Boga. Te poszukiwania oraz rozmydlanie jasnych i przejrzystych przykazaÅ„ Bożych – tak, by byÅ‚y wygodne dla nas – zaprowadziÅ‚y nas w Å›lepy zauÅ‚ek egoizmu, wzajemnych roszczeÅ„ i braku zaufania. W efekcie byÅ‚am podatna na zmienność nastrojów, zupeÅ‚nie osÅ‚abÅ‚a moja wola i nie potrafiÅ‚am panować nad swymi emocjami.
Wszystko to raniÅ‚o mojego Ukochanego, który musiaÅ‚ znosić te skrajne wahania moich uczuć – od miÅ‚oÅ›ci do nienawiÅ›ci. I jak tu można myÅ›leć o małżeÅ„stwie i Å›lubowaniu miÅ‚oÅ›ci do koÅ„ca życia, skoro jednego dnia myÅ›laÅ‚am, że kocham, a już nazajutrz czuÅ‚am inaczej?... To wszystko przysÅ‚oniÅ‚o nam sens prawdziwej miÅ‚oÅ›ci, która ma nas przecież czynić dla siebie nawzajem bezinteresownym darem.
W pewnym momencie dotarÅ‚o do mnie, że moje serce przesiÄ…kniÄ™te jest zupeÅ‚nym przeciwieÅ„stwem miÅ‚oÅ›ci opisanej w Pierwszym LiÅ›cie do Koryntian. PrzypomniaÅ‚am sobie też sÅ‚owa z Pisma Å›w. o tym, że czy coÅ› jest dobre czy zÅ‚e, poznaje siÄ™ po owocach, a owocem Ducha ÅšwiÄ™tego jest „miÅ‚ość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, Å‚agodność, opanowanie” (List do Galatów 5, 22-23). We mnie te wszystkie owoce, niestety, dawno zgniÅ‚y, bo próbowaliÅ›my naszÄ… miÅ‚ość budować po swojemu, a nie po Bożemu.
Zawsze uważaÅ‚am, że spotkanie tego czÅ‚owieka na mojej drodze to najwspanialszy dar od Boga, dlatego chcÄ™ walczyć o naszÄ… miÅ‚ość! Nie wiedziaÅ‚am jednak, w jaki sposób możemy odzyskać to, co zgubiliÅ›my po drodze. Ruch Czystych Serc przyniósÅ‚ mi nadziejÄ™ na to, że odzyskujÄ…c równowagÄ™ w Bogu, przez ciÄ…gÅ‚e zanurzenie siÄ™ w Nim – Źródle MiÅ‚oÅ›ci, bÄ™dÄ™ umiaÅ‚a kochać coraz bardziej bezinteresownÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…, która wzrasta, a siÄ™ nie wypala. Takiej miÅ‚oÅ›ci pragniemy oboje z Ukochanym i to jest cement, który nas Å‚Ä…czy.
WierzÄ™, że Bóg, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, pomoże nam w tych wspólnych zmaganiach. ModlÄ™ siÄ™ o to codziennie i Was proszÄ™ o modlitwÄ™ i bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo. Z modlitwÄ… o siÅ‚Ä™ dla tych, którzy zdecydowali siÄ™ iść „pod prÄ…d” oraz o Å›wiatÅ‚o dla tych, którzy zgubili drogÄ™ miÅ‚oÅ›ci, która daje prawdziwe szczęście...