Chrześcijańskie Artykuły. Męczennik z Mauthausen. Błogosławiony Marcel Callo.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Męczennik z Mauthausen. Błogosławiony Marcel Callo
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Męczennik z Mauthausen. Błogosławiony Marcel Callo




„Pan Callo jest zbyt katolicki” – brzmiaÅ‚o oskarżenie, które padÅ‚o 19 marca 1944 roku i zaprowadziÅ‚o 23-letniego francuskiego robotnika z Rennes do obozu koncentracyjnego w Mauthausen. Ten Å›wiecki chÅ‚opak zakochany w swojej narzeczonej zmarÅ‚ tam z wycieÅ„czenia dokÅ‚adnie rok później. W swoim rodzinnym kraju porównywany jest ze Å›w. Maksymilianem Kolbem. DokonywaÅ‚ podobnych wyborów, za które w po-dobny sposób zapÅ‚aciÅ‚ życiem. 

Ażeby w wieku 23 lat zasÅ‚użyć sobie na takie uzasadnienie wyroku, trzeba byÅ‚o dawać Å›wiadectwo już wczeÅ›niej. Marcela Callo skazano bowiem nie za jakiÅ› jeden czy drugi czyn, za pojedynczÄ… akcjÄ™ czy dzieÅ‚o. Skazano go za postawÄ™, a tej nie osiÄ…ga siÄ™ w ciÄ…gu jednego dnia. I chociaż nie byÅ‚ nikim ważnym, nie dokonaÅ‚ niczego „wielkiego”, zasÅ‚użyÅ‚ sobie na jeszcze jeden wyrok, który zapadÅ‚ 4 października 1987 r., kiedy to sÅ‚uga Boży Jan PaweÅ‚ II wprowadziÅ‚ go do grona bÅ‚ogosÅ‚awionych.

Syn i brat

Marcel Callo urodziÅ‚ siÄ™ 6 grudnia 1921 r. w ubogiej rodzinie bretoÅ„skich rolników, którzy zostawili ziemiÄ™ i osiedlili siÄ™ w Rennes. Jego ojciec znalazÅ‚ pracÄ™ w fabryce chemicznej. Marcel miaÅ‚ starszego brata Jeana, który zostaÅ‚ później ksiÄ™dzem, i siedmioro mÅ‚odszego rodzeÅ„stwa (jedna z sióstr zmarÅ‚a niedÅ‚ugo po urodzeniu). ByÅ‚ harcerzem, a w wieku 12 lat podjÄ…Å‚ pracÄ™ pomocnika w drukarni, żeby pomóc rodzicom finansowo. W drużynie harcerskiej nauczyÅ‚ siÄ™ sÅ‚użby i odpowiedzialnoÅ›ci. Matka w domu nauczyÅ‚a go wiary, która bardzo wczeÅ›nie otworzyÅ‚a jego serce dla Jezusa. Kiedy dzieciak wracaÅ‚ z pracy i z goryczÄ… opowiadaÅ‚ o sproÅ›nych dowcipach i rozmowach, jakie prowadzÄ… jego starsi koledzy, o tym, jak próbujÄ… „uÅ›wiadamiać” nowego, mama Marcela nauczyÅ‚a go krótkiej modlitwy zawierzenia siÄ™ Matce Bożej: „Dobra Matko, pamiÄ™taj, że należę do Ciebie. Opiekuj siÄ™ mnÄ… i broÅ„ mnie jak swojego dobra i wÅ‚asnoÅ›ci”. Od oÅ‚owianych drukarskich matryc jeszcze cięższe do zniesienia byÅ‚y dla Marcela docinki kolegów, którzy za jego sprzeciw wobec ich postÄ™powania wyÅ›miewali go i przezywali „Jezusek”. CaÅ‚ego siebie powierzyÅ‚ wiÄ™c opiece Niepokalanej, a Ona go odtÄ…d ochraniaÅ‚a. Tak uzbrojony szedÅ‚ do pracy i już siÄ™ nie baÅ‚ ani nie gorszyÅ‚.

W swojej parafii przyÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ do Krucjaty Eucharystycznej, ruchu dzieci i mÅ‚odzieży, którego dewizÄ… byÅ‚o hasÅ‚o: „Módl siÄ™, przystÄ™puj do Komunii Å›w., ofiaruj siÄ™ i bÄ…dź apostoÅ‚em”. Nieco później, gdy skoÅ„czyÅ‚ 14 lat, wstÄ…piÅ‚ do prowadzonego przez jezuitów ruchu Robotniczej MÅ‚odzieży ChrzeÅ›cijaÅ„skiej (Jeunesse Ouvrière Chrétienne). UczyniÅ‚ to nie bez wewnÄ™trznej walki, ponieważ zaangażowanie w JOC wymagaÅ‚o od niego rezygnacji z przewodniczenia zastÄ™powi harcerskiemu, z którym bardzo siÄ™ zżyÅ‚ i gdzie dobrze siÄ™ czuÅ‚. RozumiaÅ‚ jednak, że trzeba mu być przede wszystkim apostoÅ‚em w Å›rodowisku pracy, a to wymagaÅ‚o solidniejszej formacji chrzeÅ›cijaÅ„skiej. Wieczorami studiowaÅ‚ wiÄ™c katolickÄ… naukÄ™ spoÅ‚ecznÄ… oraz organizowaÅ‚ zebrania JOC-istów, wÅ›ród których szybko staÅ‚ siÄ™ cenionym liderem. W drukarni zaczÄ™to też dostrzegać jego zdolnoÅ›ci oraz uczciwość i prawość pomimo przeciwnoÅ›ci i krytyk. ByÅ‚ przy tym normalnym mÅ‚odym chÅ‚opakiem – lubiÅ‚ organizować z kolegami zawody sportowe, wspólne wyjÅ›cia do kina czy wieczorki taneczne w siedzibie JOC. KiedyÅ› zgorszyÅ‚ nawet zacnych parafian, proponujÄ…c kolegom spotkanie w kinie w uroczystość Wszystkich ÅšwiÄ™tych. ZaczÄ™to szemrać, że mÅ‚odzież powinna być tego dnia raczej w koÅ›ciele na liturgii nieszporów za zmarÅ‚ych. Poszli do kina, a potem wszyscy zwartÄ… grupÄ… weszli do koÅ›cioÅ‚a tuż przed rozpoczÄ™ciem nieszporów, tak żeby wszyscy widzieli, że siÄ™ nie spóźnili.

Narzeczony

PrzyszÅ‚a wojna i Bretania podzieliÅ‚a los ziem okupowanych przez TrzeciÄ… RzeszÄ™. Marcel nadal dziaÅ‚aÅ‚ w podziemnych strukturach JOC. MÅ‚odzi czuli siÄ™ trochÄ™ jak pierwsi chrzeÅ›cijanie z rzymskich katakumb. Wtedy też Marcel, w wieku 20 lat, zakochaÅ‚ siÄ™ z wzajemnoÅ›ciÄ… w koleżance Margueritte Derniaux. Po kilku miesiÄ…cach mÅ‚odzi siÄ™ zarÄ™czyli. Przyrzekli sobie, że przez czas narzeczeÅ„stwa bÄ™dÄ… siÄ™ modlić w intencji swej przyszÅ‚ej rodziny, bÄ™dÄ… codziennie uczestniczyć we Mszy Å›w. i przystÄ™pować do Komunii Å›w. tak czÄ™sto, jak to bÄ™dzie możliwe. Marcel wyznaÅ‚ później, że czekaÅ‚ aż do skoÅ„czenia 20 lat, aby wyznać swojÄ… miÅ‚ość dziewczynie, ponieważ jest to tak ważne wydarzenie w życiu czÅ‚owieka, że musiaÅ‚ być do niego dostatecznie dojrzaÅ‚y i dobrze przygotowany. „WiedziaÅ‚em, że muszÄ™ czekać na prawdziwÄ… miÅ‚ość. Trzeba doskonalić serce, zanim siÄ™ je ofiaruje komuÅ›, kogo wybraÅ‚ mi sam Chrystus” – zwierzyÅ‚ siÄ™ kolegom.

W marcu 1943 r., podczas bombardowania Rennes, zginęła jedna z sióstr Marcela. PoznaÅ‚ jÄ… po wystajÄ…cym spod gruzów bucie. NiedÅ‚ugo potem jego rodzina przeżyÅ‚a kolejny wielki cios: Marcel zostaÅ‚ wezwany na roboty przymusowe do Niemiec. MiaÅ‚ udać siÄ™ do miejscowoÅ›ci Zella-Melhis, do fabryki produkujÄ…cej rakiety. BiÅ‚ siÄ™ z myÅ›lami przez dÅ‚ugich osiem dni. ChciaÅ‚ uciekać i siÄ™ ukrywać. W koÅ„cu jednak postanowiÅ‚ nie narażać na niebezpieczeÅ„stwo reszty rodziny. „JadÄ™ tam nie jako robotnik, ale jako misjonarz” – oÅ›wiadczyÅ‚ swoim bliskim. Mimo strasznego cierpienia, jakie powodowaÅ‚o w nim rozstanie z ukochanÄ… Margueritte, zdobyÅ‚ siÄ™ na mÄ™stwo takiej decyzji, ponieważ wiedziaÅ‚, że w Å›rodowisku robotników przymusowych w Trzeciej Rzeszy jego apostolstwo bÄ™dzie również potrzebne. Kiedy na dworcu w Rennes żegnaÅ‚ siÄ™ ze swojÄ… narzeczonÄ…, usÅ‚yszaÅ‚ od niej, że zostanie mÄ™czennikiem. On jednak z niedowierzaniem zaprzeczyÅ‚: „Nigdy na to nie zasÅ‚użę”. Oboje przeczuwali, że już wiÄ™cej siÄ™ nie zobaczÄ…. Margueritte zostaÅ‚a wierna swemu narzeczonemu. KontynuowaÅ‚a swoje zaangażowanie w JOC, a później byÅ‚a urzÄ™dniczkÄ… na poczcie. ZmarÅ‚a w roku 1997.

Deportacja i więzienie

Obóz pracy przymusowej w Zella-Melhis w Turyngii niewiele różniÅ‚ siÄ™ od wiÄ™zienia. Deportowani robotnicy mieszkali tam w zatÅ‚oczonych barakach, pracowali po kilkanaÅ›cie godzin dziennie i dostawali gÅ‚odowe racje żywnoÅ›ciowe. Mieli jednak nieco wiÄ™cej swobody niż w obozach koncentracyjnych. Mogli spotykać siÄ™ po pracy i wspólnie organizować sobie wolny czas.

Przez pierwsze dwa miesiÄ…ce Marcel przeżywaÅ‚ ciężki kryzys. PopadÅ‚ w depresjÄ™, pisaÅ‚ do swojej narzeczonej peÅ‚ne goryczy listy, nie mógÅ‚ jeść i coraz bardziej opadaÅ‚ z siÅ‚. Po tym okresie zaÅ‚amania spotkaÅ‚ w obozie ksiÄ™dza, który zgodziÅ‚ siÄ™ odprawiać MszÄ™ Å›w. w baraku, gdzie mieszkali mÅ‚odzi Francuzi. Marcel odzyskaÅ‚ nadziejÄ™, a do swojej Margueritte napisaÅ‚: „Pewnego dnia Chrystus zareagowaÅ‚ i uzmysÅ‚owiÅ‚ mi, że nie wolno mi poddawać siÄ™ rozpaczy. PokazaÅ‚ mi, że mam siÄ™ zająć kolegami, i wtedy wróciÅ‚a mi radość”. MieszkaÅ„cy baraku szybko stali siÄ™ maÅ‚Ä… wspólnotÄ…; jedli skromne posiÅ‚ki przy wspólnym stole, razem siÄ™ modlili i uczestniczyli w comiesiÄ™cznej Mszy Å›w. Marcel znów byÅ‚ liderem, jak za czasów renneÅ„skich zebraÅ„ JOC-istów. Sam kardynaÅ‚ Suhard, arcybiskup Paryża, przysÅ‚aÅ‚ im list: „DziÄ™kujÄ™ Wam za dobro, jakie czynicie wÅ›ród swoich kolegów. BÅ‚ogosÅ‚awiÄ™ Wasz trud i modlÄ™ siÄ™ za Was”. ChÅ‚opcy starali siÄ™ zachowywać ostrożnie, żeby zbytnio nie zwracać na siebie uwagi. Jednak Å›wiatÅ‚a nie sposób trzymać pod korcem… 19 marca 1944 r. Marcel Callo zostaÅ‚ aresztowany i oskarżony o zbyt katolickie dziaÅ‚ania, szkodzÄ…ce Trzeciej Rzeszy. Åšwiadectwo mÅ‚odego, wÄ…tÅ‚ego chÅ‚opaka okazaÅ‚o siÄ™ niebezpieczne dla potężnego totalitarnego reżimu…

Przewieziono go najpierw do wiÄ™zienia w Gocie, a stamtÄ…d do obozów koncentracyjnych we Flossenburgu i w Mauthausen.

Ostatnie spojrzenie

Z wiÄ™zienia w Gocie Marcel napisaÅ‚ do brata, który zostaÅ‚ wÅ‚aÅ›nie wyÅ›wiÄ™cony na kapÅ‚ana*: „Na szczęście jest On Przyjacielem, który ani na chwilÄ™ mnie nie opuszcza, który mnie wspiera i pociesza. Z Nim można znieść wszystko, nawet te straszne godziny peÅ‚ne udrÄ™ki. Jakże jestem wdziÄ™czny Chrystusowi, że wyznaczyÅ‚ mi drogÄ™, którÄ… teraz idÄ™”. Tam też, po ponad stu dniach od aresztowania, ktoÅ› przyniósÅ‚ mu potajemnie ostatniÄ… w życiu KomuniÄ™ Å›w. W swoim dzienniczku Marcel zanotowaÅ‚ wówczas: „16 lipca… Komunia… wielka radość”. Matka Boża, której w dzieciÅ„stwie zawierzyÅ‚ swoje życie, przyszÅ‚a z góry Karmel, by raz jeszcze umocnić swoje dziecko tym, co najlepsze.

Po przewiezieniu do Mauthausen Marcel coraz bardziej chorowaÅ‚ na żoÅ‚Ä…dek. CierpiaÅ‚ też z powodu przygnÄ™bienia. Jednak wspóÅ‚więźniowie zaÅ›wiadczyli, że znosiÅ‚ to wszystko cierpliwie, podtrzymywaÅ‚ innych na duchu i zachÄ™caÅ‚ do ufnej modlitwy.

19 marca 1945 r. o Å›wicie cierpiÄ…cy na dyzenteriÄ™ Marcel nie miaÅ‚ już siÅ‚, żeby samodzielnie skorzystać z latryny, która byÅ‚a specjalnie tak skonstruowana, aby osÅ‚abieni więźniowie do niej wpadali. Marcel też tego doÅ›wiadczyÅ‚. PomógÅ‚ mu puÅ‚kownik Tibodo, który przeniósÅ‚ umierajÄ…cego chÅ‚opaka na pryczÄ™, a potem wspominaÅ‚: „MiaÅ‚ spojrzenie Å›wiÄ™tego. Nigdy przedtem nie widziaÅ‚em nikogo, kto by tak patrzyÅ‚”. Marcel Callo zostaÅ‚ aresztowany w uroczystość ÅšwiÄ™tego Józefa i w tÄ™ samÄ… uroczystość rok później odszedÅ‚ – z bÅ‚ota ziemi prosto do nieba. Tego też dnia przypada jego liturgiczne wspomnienie.

Wyrok Kongregacji

ByÅ‚ zgoÅ‚a inny od wydanego przez nazistów ponad 40 lat wczeÅ›niej. 4 października 1987 roku, na placu ÅšwiÄ™tego Piotra w Watykanie, sÅ‚uga Boży Jan PaweÅ‚ II ogÅ‚osiÅ‚ Marcela Callo bÅ‚ogosÅ‚awionym. Jego „zbytnia katolickość” nie zostaÅ‚a tym razem potÄ™piona, a wrÄ™cz przeciwnie – pokazana jako wzór wspóÅ‚czesnym mÅ‚odym, którzy nierzadko wahajÄ… siÄ™ i obawiajÄ…, że ich wybór Chrystusa zostanie wyÅ›miany przez Å›rodowisko, w którym żyjÄ… – Å›rodowisko tak czÄ™sto podobne duchowo do tego z drukarni w Rennes, gdzie pracowaÅ‚ maÅ‚y Marcel.

„Do nas wszystkich, Å›wieckich, zakonników, kapÅ‚anów i biskupów, [Marcel Callo] kieruje powszechne wezwanie do Å›wiÄ™toÅ›ci: Å›wiÄ™toÅ›ci i mÅ‚odoÅ›ci ducha, której nasz stary zachodni Å›wiat tak bardzo potrzebuje, by nadal gÅ‚osić EwangeliÄ™ »w porÄ™ [i] nie w porÄ™« (2 Tm 4, 2)” – powiedziaÅ‚ Ojciec ÅšwiÄ™ty Jan PaweÅ‚ II w homilii podczas Mszy Å›w. beatyfikacyjnej, kiedy to oprócz Marcela Callo ogÅ‚osiÅ‚ mÄ™czennicami także dwie wÅ‚oskie Å›wieckie dziewczyny: PierinÄ™ Morosini i AntoniÄ™ MesinÄ™. I dodaÅ‚: „Marcel nie od razu osiÄ…gnÄ…Å‚ doskonaÅ‚ość ewangelicznÄ…. Utalentowany i peÅ‚en dobrej woli, musiaÅ‚ stoczyć dÅ‚ugÄ… walkÄ™ z duchem Å›wiata, z samym sobÄ…, z ciężarem rzeczy i ludzi. ByÅ‚ jednak w peÅ‚ni otwarty na Å‚askÄ™ i pozwoliÅ‚, by Pan stopniowo prowadziÅ‚ go aż do mÄ™czeÅ„stwa. Jego miÅ‚ość do Chrystusa osiÄ…gnęła dojrzaÅ‚ość poÅ›ród prób. (...) OsiÄ…gnÄ…wszy wiecznÄ… radość w Bogu, Marcel Callo Å›wiadczy, że wiara chrzeÅ›cijaÅ„ska nie oddala ziemi od nieba. Niebo przygotowuje siÄ™ już tutaj, na ziemi, w sprawiedliwoÅ›ci i miÅ‚oÅ›ci. Kiedy kochamy, jesteÅ›my »bÅ‚ogosÅ‚awieni«” (L’Osservatore Romano, wyd. polskie, nr 9-10/1987).

Marcel Callo byÅ‚ Å›wiadkiem do koÅ„ca. Do ostatniego spojrzenia – czystego i piÄ™knego jak jego miÅ‚ość do Margueritte i do Chrystusa.

 

Lilla Danilecka

* KsiÄ…dz Jean Callo ma dziÅ› 87 lat i jest kapelanem Zgromadzenia Sióstr Chrystusa Odkupiciela (Soeurs du Christ Redempteur) w Fougères we Francji (www.soeurs-christredempteur35.cef.fr).

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na ChrzeÅ›cijaÅ„skim portale za zgodÄ… MiÅ‚ujcie siÄ™! w listopadzie 2010 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w lipcu 2014 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map