Autor: Maria Suszczyńska,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2008 → Zagrożenia duchowe
W reklamie homeopatii podkreÅ›lany jest brak skutków ubocznych homeopatycznych specyfików. Jednak nie jest to caÅ‚a prawda – one wystÄ™pujÄ…, tyle że sÄ… innej natury. U osób, które przez dÅ‚uższy czas zażywaÅ‚y Å›rodki homeopatyczne, pojawiajÄ… siÄ™ trudnoÅ›ci w sferze duchowej.
Kilka lat temu na kazaniu w Medjugorie usÅ‚yszaÅ‚am nastÄ™pujÄ…ce sÅ‚owa: „CzÄ™sto ludzie zniewoleni przez demona szukajÄ… pomocy u psychiatrów, ci zaÅ›, nie majÄ…c wÅ‚aÅ›ciwego rozeznania, zapisujÄ… im nieskuteczne w tym wypadku leki, także homeopatyczne”. W swojej pracy zawodowej jako farmaceuta przeszÅ‚am wszystkie etapy: od badaÅ„ naukowych nad otrzymywaniem nowych leków, poprzez pracÄ™ w kilku aptekach, aż do urzÄ™du sprawujÄ…cego kontrolÄ™ nad procesem wytwarzania oraz hurtowym i detalicznym obrotem leków, zrozumiaÅ‚e wiÄ™c, że sÅ‚owa te musiaÅ‚y mnie zaniepokoić. ZaczekaÅ‚am po Mszy na kapÅ‚ana i zapytaÅ‚am go wprost, co miaÅ‚ na myÅ›li, mówiÄ…c o niebezpieczeÅ„stwie leków homeopatycznych. KsiÄ…dz ów nie umiaÅ‚ mi udzielić jednoznacznej odpowiedzi, tÅ‚umaczyÅ‚ jedynie, że sÅ‚yszaÅ‚ gdzieÅ›, iż niektóre firmy farmaceutyczne w procesie produkcyjnym posÅ‚ugujÄ… siÄ™ magiÄ….
W PiÅ›mie Å›w. czytamy: „Jeżeli bÄ™dziecie trwać w nauce mojej, bÄ™dziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdÄ™, a prawda was wyzwoli” (J 8, 31-32). MyÅ›lÄ™, że Maryja usÅ‚yszaÅ‚a moje pragnienie poznania prawdy i w krótkim czasie zaprosiÅ‚a mnie na zamkniÄ™te rekolekcje, gdzie w ciÄ…gu kilku dni rozważaliÅ›my pierwsze przykazanie Dekalogu: „Nie bÄ™dziesz miaÅ‚ bogów cudzych przede MnÄ…”. Jak najlepsza matka w przedziwny sposób prowadziÅ‚a mnie przez te wszystkie dni do poznania prawdy, której tak usilnie szukaÅ‚am.
WidziaÅ‚am, że Maryja zebraÅ‚a ludzi z różnymi problemami, jednak najwiÄ™cej emocji wsród rekolektantów wzbudziÅ‚ temat dotyczÄ…cy zdrowia. Pytania, które zadawali inni, zmuszaÅ‚y mnie do szukania odpowiedzi, która w oparciu o posiadanÄ… przeze mnie wiedzÄ™ stopniowo stawaÅ‚a siÄ™ oczywista. WdziÄ™czna Bogu za otrzymane Å›wiatÅ‚o, pragnęłam podzielić siÄ™ tym odkryciem z bliskimi mi osobami, ale najczęściej doÅ›wiadczaÅ‚am odrzucenia. StraciÅ‚am najlepszÄ… przyjacióÅ‚kÄ™, lecz w zamian zyskaÅ‚am przyjaźń o wiele wiÄ™kszÄ….
ZdajÄ™ sobie oczywiÅ›cie sprawÄ™ z tego, jak ważnÄ… rzeczÄ… jest dla każdego czÅ‚owieka zdrowie. Wystarczy posÅ‚uchać, jak przy różnych okazjach skÅ‚adamy sobie życzenia; dla wiÄ™kszoÅ›ci ludzi jest to wartość nadrzÄ™dna. Dlatego też wielu pobożnych katolików, których demon nie może już nabrać na pospolite grzechy, wpada w misternie zastawione przez ZÅ‚ego puÅ‚apki na tym wÅ‚aÅ›nie polu.
Czym więc jest homeopatia?
W prawie każdym kolorowym czasopiÅ›mie pojawiajÄ… siÄ™ ostatnio artykuÅ‚y promujÄ…ce naturalne metody leczenia. Autorzy tych tekstów reklamujÄ… homeopatiÄ™ jako metodÄ™ caÅ‚kowicie bezpiecznÄ…, polegajÄ…cÄ… na stosowaniu minimalnych dawek Å›rodków, które w wiÄ™kszych dozach wywoÅ‚ujÄ… objawy podobne do danej choroby – zgodnie z zasadÄ… similia similibus (curantur) – podobne (leczy siÄ™) podobnym. PowoÅ‚ujÄ… siÄ™ przy tym na podobieÅ„stwo w dziaÅ‚aniu Å›rodków homeopatycznych do szczepionek. A wszystko po to, aby jak najwiÄ™cej ludzi przekonać o rzekomo cudownym dziaÅ‚aniu tych specyfików.
Kiedy studiowaÅ‚am farmacjÄ™, o homeopatii jedynie nam wspominano, ponieważ ówczesne prawo farmaceutyczne nie dopuszczaÅ‚o Å›rodków homeopatycznych do obrotu w Polsce. Kilka lat temu jednak wprowadzono obowiÄ…zkowe kursy homeopatii do programu szkolenia podyplomowego dla specjalistów w zakresie farmacji aptecznej. Obecnie firmy farmaceutyczne organizujÄ… dla lekarzy bardzo kosztowne szkolenia uzupeÅ‚niajÄ…ce z zakresu homeopatii, lansowanej jako nowoczesny sposób leczenia, który „zawdziÄ™czamy” niemieckiemu lekarzowi Samuelowi Hahnemannowi (1753 – 1843). ByÅ‚ to czÅ‚owiek kpiÄ…cy z chrzeÅ›cijaÅ„stwa i samego Zbawiciela. NależaÅ‚ do sekty wolnomularskiej, potÄ™pionej przez KoÅ›cióÅ‚ jako narzÄ™dzie i siedlisko diabÅ‚a. W roku 1777 Hahnemann zostaÅ‚ przyjÄ™ty do loży masoÅ„skiej w Transylwanii. Dodatkowo paraÅ‚ siÄ™ spirytyzmem; jak sam oÅ›wiadczyÅ‚ – homeopatia powstaÅ‚a dziÄ™ki informacjom przekazanym mu podczas seansów spirytystycznych. Jest to niewÄ…tpliwie podstawowa przesÅ‚anka do odrzucenia tego sposobu leczenia. Specyfika hahnemannowskiej „medycyny” polega bowiem m.in. na swoistej spirytualizacji organizmu ludzkiego i atakujÄ…cych go chorób. Z najważniejszej pracy Hahnemanna, pt. Organon der Heilkunst, dowiadujemy siÄ™ o tym, że choroby to „czysto duchowy, dynamiczny rozstrój życia”. Trzeba wiÄ™c, aby i lekarstwa dziaÅ‚aÅ‚y w obszarze ducha, co prowadzi Hahnemanna do nauki o „uduchowieniu materii”.
CytujÄ™ za o. Aleksandrem Posackim: „IstniejÄ… grupy, w których poszukiwania odpowiedniego leku homeopatycznego prowadzone sÄ… podczas seansów spirytystycznych, za poÅ›rednictwem mediów proszÄ…cych duchy o informacje”. W porównaniu z faktycznymi postÄ™pami nauk farmaceutycznych homeopatia jawi siÄ™ wiÄ™c jako powrót do magicznych praktyk, tyle że ubranych w naukowÄ… postać. Wytwarzanie Å›rodków homeopatycznych polega bowiem na przygotowaniu roztworu – stanowiÄ…cego praktycznie czysty rozpuszczalnik – który przez sposób rozcieÅ„czania wedÅ‚ug pewnego rytuaÅ‚u ma decydować o sile jego dziaÅ‚ania. PrzykÅ‚adowo: aby uzyskać roztwór substancji o rozcieÅ„czeniu dziesiÄ™tnym D-6, nie można poÅ‚Ä…czyć jednej kropli pierwotnego roztworu z 999 999 kroplami rozpuszczalnika – należy kolejno wytrzÄ…sać l część nalewki z 9 częściami rozpuszczalnika w celu osiÄ…gniÄ™cia wÅ‚aÅ›ciwej potencji, po czym z tak uzyskanego roztworu pobiera siÄ™ l część, rozpuszczajÄ…c jÄ… w 9 częściach czystego rozpuszczalnika. CaÅ‚Ä… operacjÄ™, przy Å›ciÅ›le zachowanym reżymie wytrzÄ…sania i uderzania, powtarza siÄ™ szeÅ›ciokrotnie. W preparacie o potencji D-10 natomiast zawartość substancji aktywnej w rozpuszczalniku jest rzÄ™du 1 : 10 000 000 000, czyli – gdybyÅ›my chcieli ująć to obrazowo – zawartość jednej Å‚yżeczki substancji leczniczej rozpuszczono w baku o wysokoÅ›ci 100 metrów. W praktyce stosuje siÄ™ jeszcze wiÄ™ksze rozcieÅ„czenia, po których w roztworze nie ma już ani jednej czÄ…steczki rozpuszczanej substancji. Jak z tego widać, nie wiadomo, co tu ma dziaÅ‚ać. Jaki lek, jeżeli nie magia? Nic dziwnego, iż specyfiki te przed dopuszczeniem ich do obrotu nie przechodzÄ… badaÅ„ wymaganych dla innych produktów leczniczych. ObowiÄ…zujÄ…ca od dwóch lat w Polsce ustawa Prawo farmaceutyczne zmieniÅ‚a definicjÄ™, wprowadzajÄ…c termin „produkt leczniczy” zamiast dawnego „lek”. Ta bezsensowna z pozoru zmiana pozwoliÅ‚a na rozszerzenie prawa na te preparaty, które dotychczas nie mogÅ‚y być traktowane jak leki.
Jednak nawet tak sformuÅ‚owane prawo nie zezwala na obrót w punktach aptecznych, prowadzonych przeważnie przez techników farmaceutycznych, Å›rodkami psychotropowymi, lekami w ampuÅ‚kach, lekami bardzo silnie dziaÅ‚ajÄ…cymi oraz preparatami homeopatycznymi jednoskÅ‚adnikowymi – czyli takimi o najwiÄ™kszej mocy (rozcieÅ„czeniu). Można z tego wywnioskować, iż ustawodawca uznaje, że ze wzglÄ™du na stopieÅ„ zagrożenia dla życia i zdrowia wymagajÄ… one szczególnego nadzoru.
Obecnie obserwujemy inwazjÄ™ firm farmaceutycznych na rynek polski, w zwiÄ…zku z czym ogromne pieniÄ…dze wydawane sÄ… na promocjÄ™ tych homeopatycznych niby-leków. I choć sÄ… one sprzedawane w aptekach, nie figurujÄ… w UrzÄ™dowym wykazie produktów leczniczychdopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Kryzys naszej sÅ‚użby zdrowia stwarza doskonaÅ‚e warunki do promowania mody na homeopatiÄ™. ZwÅ‚aszcza że bez recepty dostÄ™pne sÄ… nie tylko specyfiki na grypÄ™ czy odchudzanie, ale też produkty na wszystkie możliwe dolegliwoÅ›ci wymagajÄ…ce wizyty u specjalisty. I tu, podobnie jak w przypadku leczenia energiami niewiadomego pochodzenia, zostajÄ… zniesione jedynie zewnÄ™trzne objawy choroby lub zostaje ona przeniesiona na inny narzÄ…d. Pacjent, u którego ustÄ…piÅ‚y objawy jednego schorzenia, chÄ™tnie siÄ™ga po kolejny preparat, nie zdajÄ…c sobie sprawy ze swego postÄ™pujÄ…cego uzależnienia. ObserwujÄ…c osoby uzależnione od homeopatii, odnoszÄ™ wrażenie, że choroby w ich rodzinach nigdy siÄ™ nie koÅ„czÄ….
Jednym z filarów w reklamie homeopatii jest podkreÅ›lany brak skutków ubocznych homeopatycznych specyfików. Jednak nie jest to caÅ‚a prawda – one wystÄ™pujÄ…, tyle że sÄ… innej natury. U osób, które przez dÅ‚uższy czas zażywaÅ‚y Å›rodki homeopatyczne, pojawiajÄ… siÄ™ mianowicie trudnoÅ›ci w sferze duchowej. Ostatnie badania, które przeprowadziÅ‚ ks. prof. Nowosielski, wskazujÄ…, iż osoby zażywajÄ…ce preparaty homeopatyczne wykazujÄ… nieufność do Boga Ojca.
EgzorcyÅ›ci potwierdzajÄ…, że w swojej praktyce spotkali siÄ™ ze zniewoleniem, u którego źródeÅ‚ byÅ‚a homeopatia. Wydaje siÄ™ to niewiarygodne, ale czyż nie dzieje siÄ™ tu podobnie jak w przypadku alkoholizmu, który rozpoczyna siÄ™ od niewinnego piwa, albo narkomanii, biorÄ…cej poczÄ…tek od okazyjnego zapalenia „trawki”? Na podstawie obserwacji można z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… stwierdzić, że skuteczna czy nieskuteczna homeopatia zawsze niesie ze sobÄ… problemy, takie jak oschÅ‚ość duchowa, brak radoÅ›ci i pokoju, zaburzenia psychiczne, depresje, brak poczucia sensu życia, nieuzasadniony niepokój, zniechÄ™cenie, opór przed modlitwÄ……
Niejednokrotnie prowadziÅ‚am dyskusje z osobami bardzo wierzÄ…cymi, które za nic nie chciaÅ‚y pozbyć siÄ™ swoich fiolek z homeopatycznymi granulkami, jak gdyby to od nich wÅ‚aÅ›nie zależaÅ‚o ich życie. Jeżeli jednak wiemy, że te leki szkodzÄ…, to jest to wystarczajÄ…cy powód, aby je odrzucić. Jestem przekonana, że jeÅ›li ze wzglÄ™du na Boga pozbÄ™dziemy siÄ™ ich ze swojej apteczki, Bóg szczodrze nam wynagrodzi ten wybór.
Osobom wierzÄ…cym Katechizm KoÅ›cioÅ‚a Katolickiego przypomina ponadto: „Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży siÄ™ do pozyskania tajemnych siÅ‚, by posÅ‚ugiwać siÄ™ nimi i osiÄ…gać nadnaturalnÄ… wÅ‚adzÄ™ nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – sÄ… w poważnej sprzecznoÅ›ci z cnotÄ… religijnoÅ›ci (tzn. sÄ… grzechem ciężkim)” (2117). Homeopatia jest po prostu niebezpieczna. Chce ona leczyć za pomocÄ… substancji zdynamizowanych – to znaczy obciążonych Å‚adunkiem okultystycznym. Pismo ÅšwiÄ™te nigdy nie wspomina o energii, ale wyraźnie mówi o mocy. Ta moc objawia siÄ™ najpeÅ‚niej w Eucharystii. To tam bije źródÅ‚o, z którego mamy czerpać siÅ‚y duchowe i fizyczne. I nie zapominajmy o sakramencie namaszczenia chorych, który ustanowiÅ‚ Chrystus, by przez posÅ‚ugÄ™ KoÅ›cioÅ‚a chorzy z mocy Ducha ÅšwiÄ™tego zostali uzdrowieni, a cierpiÄ…cy otrzymywali pokrzepienie.