Chrześcijańskie Artykuły. Z otchłani grzechu do światła (cz. 1).
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Z otchłani grzechu do światła (cz. 1)
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Z otchłani grzechu do światła (cz. 1)




Jako dziecko czÄ™sto doÅ›wiadczaÅ‚em lÄ™ku. Już we wczesnym dzieciÅ„stwie znalazÅ‚em sobie „pocieszenie” w fantazjach zwiÄ…zanych z nagoÅ›ciÄ… oraz w tzw. podglÄ…dactwie. Kiedy uÅ›wiadomiono mi, że nie wolno tego robić, szybko siÄ™ zorientowaÅ‚em, że mogÄ™ podobnie zmienić stan swojej Å›wiadomoÅ›ci przez patrzenie na zdjÄ™cia roznegliżowanych kobiet, które znajdowaÅ‚em w czasopismach oraz w albumach z malarstwem. Gdy jednak na poczÄ…tku szkoÅ‚y podstawowej dowiedziaÅ‚em siÄ™, że to jest grzech, postanowiÅ‚em, że już nigdy nie popeÅ‚niÄ™ żadnego aktu nieczystoÅ›ci. OdtÄ…d przez 7 lat zachowywaÅ‚em czystość seksualnÄ….

Moje stopniowe uzależnianie siÄ™ od seksu zaczęło siÄ™ ponownie, kiedy miaÅ‚em 16 lat. Najpierw przyszÅ‚a mi do gÅ‚owy jedna nieczysta myÅ›l, która jakby zarzuciÅ‚a haczyk gdzieÅ› wewnÄ…trz mnie. Wprawdzie jakoÅ› jÄ… oddaliÅ‚em, ale momentalnie powróciÅ‚a. PonowiÅ‚em próbÄ™ – i znów to samo. Nieczyste myÅ›li powracaÅ‚y do mnie, zupeÅ‚nie jakby byÅ‚y przywiÄ…zane do mojej gÅ‚owy gumowÄ… smyczÄ…. Im silniej je odrzucaÅ‚em, tym natarczywiej do mnie wracaÅ‚y. MiaÅ‚em wrażenie, że walczÄ™ z rojem much.

PrzeżyÅ‚em kilka miesiÄ™cy takiej szarpaniny, podczas których umieraÅ‚em z lÄ™ku i wstydu. CaÅ‚kowicie mylnie uznaÅ‚em te pokusy za grzech ciężki, a że wstydziÅ‚em siÄ™ go wtedy bardzo, zaprzestaÅ‚em comiesiÄ™cznych spowiedzi. ZaczÄ…Å‚em siÄ™ izolować. Dopiero po wielu latach zobaczyÅ‚em, że wstyd, samopotÄ™pienie, izolacja oraz moja decyzja o rezygnacji z comiesiÄ™cznej spowiedzi sÅ‚użyÅ‚a tylko i wyÅ‚Ä…cznie naÅ‚ogowi. Po kilku miesiÄ…cach bezowocnej walki z coraz liczniejszymi pokusami stwierdziÅ‚em, że dÅ‚użej nie dam rady, i daÅ‚em sobie przyzwolenie na fantazje seksualne. RychÅ‚o zaczÄ…Å‚em popadać w wielogodzinne ciÄ…gi fantazjowania na te tematy. Nie byÅ‚o wówczas ani jednego dnia bez takiego ciÄ…gu.

Coraz bardziej separowaÅ‚em siÄ™ od kolegów, od rodziców i od innych domowników. RozpoczÄ…Å‚em proces swego odwracania siÄ™ od Pana Boga. Cecha wszystkich naÅ‚ogowców – gigantyczna nieuczciwość – coraz bardziej braÅ‚a we mnie górÄ™. PrzejawiaÅ‚a siÄ™ ona przede wszystkim w tym, że choć do koÅ„ca szkoÅ‚y Å›redniej dość czÄ™sto (a okresowo nawet bardzo intensywnie) siÄ™ modliÅ‚em, proszÄ…c Pana Boga, aby mi „to” zabraÅ‚, równoczeÅ›nie – poprzez swoje faktyczne wybory – uniemożliwiaÅ‚em Mu dokonanie tego. Akty mojej woli prowadziÅ‚y nieodmiennie do ucieczki przed dziaÅ‚aniem Å‚aski i jednoczeÅ›nie ku naÅ‚ogowi. (IstotÄ™ tej nieuczciwoÅ›ci dostrzegÅ‚em dopiero po swoim wyjÅ›ciu z czynnego uzależnienia, po przeszÅ‚o 20 latach).

Wkrótce potem (byÅ‚ to poczÄ…tek lat 80. ub. wieku) kolega pokazaÅ‚ mi drastycznÄ… – jak na ówczesne standardy – pornografiÄ™. To podziaÅ‚aÅ‚o na mnie jeszcze mocniej niż fantazje. PoczuÅ‚em siÄ™ odurzony, jakbym wypiÅ‚ kieliszek wódki. Ten jeden kontakt wyzwoliÅ‚ we mnie bardzo silne pragnienie dalszego szukania pornograficznych treÅ›ci. I zaczÄ…Å‚em to robić, stale poszukujÄ…c coraz mocniejszych bodźców...

Moja izolacja w grupie rówieÅ›niczej systematycznie siÄ™ pogÅ‚Ä™biaÅ‚a, jednak idÄ…c drogÄ… naÅ‚ogowej przyjemnoÅ›ci, wkrótce zaczÄ…Å‚em uczestniczyć w zakrapianych alkoholem prywatkach, podczas których miaÅ‚em powierzchowne doÅ›wiadczenia seksualne z dziewczÄ™tami. Na co dzieÅ„ jednak przede wszystkim fantazjowaÅ‚em na tematy seksualne i oglÄ…daÅ‚em pornografiÄ™. Taki stan trwaÅ‚ do koÅ„ca szkoÅ‚y Å›redniej, której lata spÄ™dziÅ‚em wedÅ‚ug nastÄ™pujÄ…cego schematu: dużo naÅ‚ogu, dużo nauki, maÅ‚o snu, bardzo maÅ‚o czegokolwiek innego.

Bardzo przykre objawy towarzyszÄ…ce wybuchowi mego seksoholizmu w 16. roku życia – takie jak bolesne wyrzuty sumienia, monstrualny wstyd, pogarda do samego siebie, depresja oraz narastajÄ…ce poczucie niższoÅ›ci – nie opuÅ›ciÅ‚y mnie przez nastÄ™pne 21 lat – do samego koÅ„ca okresu mego czynnego uzależnienia.

W myÅ›lach sam siebie strÄ…caÅ‚em do piekÅ‚a. MiaÅ‚em też wrażenie absolutnego osamotnienia w tej matni. PÅ‚akaÅ‚em i popadaÅ‚em w depresjÄ™. CzÄ™sto zadawaÅ‚em sobie pytanie: co siÄ™ dzieje? Przecież jeszcze niedawno żyÅ‚em w czystoÅ›ci... PodejmowaÅ‚em po kilka razy dziennie postanowienie, że powrócÄ™ do życia w czystoÅ›ci, po czym – najczęściej już po kilku godzinach – powracaÅ‚em do swego naÅ‚ogu... NajdÅ‚użej udawaÅ‚o mi siÄ™ wytrwać we wstrzemięźliwoÅ›ci po kilkadziesiÄ…t dni, po czym znów wchodziÅ‚em w coraz dÅ‚uższe ciÄ…gi pornograficzno-masturbacyjne.

Kiedy podczas moich bardzo rzadkich spowiedzi wiÄ™kszość spowiedników radziÅ‚a mi, żebym spróbowaÅ‚ częściej przystÄ™pować do sakramentów, ja za grzech ciężki uznawaÅ‚em każdÄ… pokusÄ™, wskutek czego nie przystÄ™powaÅ‚em do nich. A gdy spowiadajÄ…cy mnie kapÅ‚ani uÅ›wiadamiali mi, że sama pokusa nie jest grzechem, ja nie przyjmowaÅ‚em tego do wiadomoÅ›ci i nie przystÄ™powaÅ‚em do sakramentów z powodu rzekomego utracenia przez siebie stanu Å‚aski uÅ›wiÄ™cajÄ…cej. Nie przyjmowaÅ‚em też wtedy mÄ…drych uwag księży wskazujÄ…cych mi oczywisty fakt, że jestem istotÄ… seksualnÄ… i powinienem tÄ™ seksualność zaakceptować jako Boży dar. OdwracaÅ‚em siÄ™ od ich wskazaÅ„, samobiczujÄ…c siÄ™ z powodu każdej seksualnej pokusy, co ostatecznie sÅ‚użyÅ‚o wyÅ‚Ä…cznie rozwojowi mojego uzależnienia.

Po zakoÅ„czeniu szkoÅ‚y Å›redniej w poÅ‚owie lat 90. wyjechaÅ‚em na studia do dużego, odlegÅ‚ego miasta. Najpierw – nie rozstajÄ…c siÄ™ ze swym naÅ‚ogiem – rzuciÅ‚em siÄ™ w wir nauki. Po kilku miesiÄ…cach przestaÅ‚em chodzić do koÅ›cioÅ‚a w niedzielÄ™, a w dodatku rozpoczÄ…Å‚em swojÄ… osobistÄ… wojnÄ™ z Panem Bogiem, starajÄ…c siÄ™ w licznych rozmowach podważać różne prawdy wiary. ZerwaÅ‚em także stosunki ze wszystkimi znajomymi ze swojego miasteczka. Coraz też rzadziej bywaÅ‚em w domu rodzinnym.

Wkrótce zaczÄ…Å‚em szukać bardziej drastycznej pornografii niż ta dostÄ™pna w ówczesnych czasopismach i filmach (w latach 80. ub. wieku nie byÅ‚o to jeszcze takie proste jak dziÅ›). Jednakże wyrzuty sumienia, potÄ™pianie samego siebie, poczucie wstydu, lÄ™k i pogarda do samego siebie skÅ‚oniÅ‚y mnie do skorzystania z pomocy seksuologa. Specjalista, do którego dotarÅ‚em, nie miaÅ‚ jednak pojÄ™cia o istnieniu uzależnienia od seksu i nie byÅ‚ w stanie w ogóle udźwignąć mojego problemu. W zwiÄ…zku z tym zrezygnowaÅ‚em z jego usÅ‚ug.

Na drugim roku studiów, pognÄ™biony wstydem, lÄ™kiem i uczuciem dojmujÄ…cej pustki, a także bolesnymi kacami po coraz czÄ™stszym nadużywaniu alkoholu, ponownie zdecydowaÅ‚em siÄ™ udać do specjalisty. Tym razem nowy seksuolog powiedziaÅ‚ mi, że wszystko ze mnÄ… jest w porzÄ…dku, i zaleciÅ‚ mi „maÅ‚Ä… korektÄ™ postÄ™powania” w postaci rozpoczÄ™cia życia seksualnego. Od tej pory oprócz korzystania z pornografii i fantazjowania o treÅ›ciach seksualnych oddawaÅ‚em siÄ™ intensywnemu myÅ›leniu o tym, jak zrealizować to zalecenie. Ponieważ jednak byÅ‚em odludkiem, wiÄ™c miaÅ‚em z tym pewne trudnoÅ›ci. Wkrótce wykorzystaÅ‚em fakt, że podobaÅ‚em siÄ™ jednej z koleżanek. Choć nigdy nie miaÅ‚em z niÄ… stosunku, wykorzystaÅ‚em jÄ… seksualnie i emocjonalnie w sposób niemiÅ‚osierny. Dziewczyna po kilkunastomiesiÄ™cznym „zwiÄ…zku” ze mnÄ… wpadÅ‚a w gÅ‚Ä™bokÄ… depresjÄ™ i przerwaÅ‚a studia. Nie wiem, jaki byÅ‚ jej dalszy los.

PiÅ‚em coraz wiÄ™cej. Jeszcze przed koÅ„cem wspomnianego wyżej romansu zaczÄ…Å‚em nawiÄ…zywać znajomoÅ›ci z innymi dziewczÄ™tami, ale z jednym wyjÄ…tkiem wszystko koÅ„czyÅ‚o siÄ™ na flircie. Ten wyjÄ…tek dotyczyÅ‚ dziewczyny, w której siÄ™ na swój seksoholiczny sposób zadurzyÅ‚em. W uczuciu tym byÅ‚ jednak też jakiÅ› pierwiastek dobra, ponieważ zapragnÄ…Å‚em zmienić siÄ™ na lepsze, nie skupiać siÄ™ już tak bardzo na sobie samym i ustabilizować swoje życie: skoÅ„czyć z naÅ‚ogiem, wziąć Å›lub, mieć dzieci i prowadzić normalne życie. Niestety, oboje zdecydowaliÅ›my siÄ™ na seks niemal od poczÄ…tku znajomoÅ›ci. Tym sposobem wszystko, co byÅ‚o we mnie dobrego, zaczęło powoli obumierać i po kilkunastu tygodniach znów poczuÅ‚em dziaÅ‚anie naÅ‚ogu. StaraÅ‚em siÄ™ do niego nie wracać, jednak mimo to reagowaÅ‚em naÅ‚ogowo, wdajÄ…c siÄ™ we flirty, które bardzo raniÅ‚y mojÄ… dziewczynÄ™. CzujÄ…c, że zakochanie mija, a naÅ‚óg wraca, zastosowaÅ‚em metodÄ™ „ucieczki do przodu”: oÅ›wiadczyÅ‚em siÄ™, niebawem zostaÅ‚em przyjÄ™ty i po kilku miesiÄ…cach od poznania siÄ™ zawarliÅ›my sakramentalny zwiÄ…zek małżeÅ„ski. LiczyÅ‚em, że małżeÅ„stwo mnie uzdrowi. Niestety, degradacja mojej psychiki, uczuciowoÅ›ci i sumienia byÅ‚a wówczas już bardzo zaawansowana. Z jednej strony oczekiwaÅ‚em od Pana Boga, że małżeÅ„stwo mnie uzdrowi, z drugiej zaÅ› byÅ‚em bardzo wewnÄ™trznie zakÅ‚amany i nie robiÅ‚em niczego, żeby to zmienić. Nie powiedziaÅ‚em żonie prawdy o swoim uzależnieniu. NiedÅ‚ugo po Å›lubie zaczęły siÄ™ pierwsze problemy zwiÄ…zane z mojÄ… nieumiejÄ™tnoÅ›ciÄ… normalnego życia – m.in. zaczÄ…Å‚em kupować coraz wiÄ™cej pornografii (byÅ‚ wówczas rok 1989 i zaczęła ona napÅ‚ywać do Polski szerokim strumieniem).

PoczuÅ‚em siÄ™ jak w klatce: małżeÅ„stwo nie tylko mnie nie uzdrowiÅ‚o, na co po cichu liczyÅ‚em, ale także odgrodziÅ‚o mnie od Å›wiata innych kobiet, bo czuÅ‚em siÄ™ zwiÄ…zany małżeÅ„skÄ… przysiÄ™gÄ…. SwojÄ… zÅ‚ość wyrażaÅ‚em na różne sposoby wobec żony. W skrajnych przypadkach uciekaÅ‚em z domu i popadaÅ‚em w kilku-, kilkunasto- lub nawet kilkudziesiÄ™ciogodzinne ciÄ…gi pornograficzno-masturbacyjne, polegajÄ…ce na wÄ™drowaniu pomiÄ™dzy miejscami dostÄ™pu do pornografii, korzystaniu z niej i onanizowaniu siÄ™. Po powrocie do zrozpaczonej żony tÅ‚umaczyÅ‚em jej, że to ona jest winna caÅ‚emu zajÅ›ciu. OczywiÅ›cie nie informowaÅ‚em jej, co robiÅ‚em podczas swej nieobecnoÅ›ci w domu, lub wrÄ™cz kÅ‚amaÅ‚em w żywe oczy. BÄ™dÄ…c jeszcze niedawno wzorowym studentem, zaczÄ…Å‚em mieć kÅ‚opoty z koncentracjÄ… i naukÄ…. Studia ukoÅ„czyÅ‚em z opóźnieniem, po czym nie byÅ‚em w stanie zdecydować siÄ™ na wybór dalszej drogi życiowej. OdrzuciÅ‚em propozycje zagranicznych stypendiów, ponieważ czuÅ‚em, że w obcym kraju przekroczÄ™ kolejne fazy rozwoju swego naÅ‚ogu i na pewno utracÄ™ żonÄ™. RozpoczÄ…Å‚em drugie studia, by je po póÅ‚ roku przerwać, potem – pomimo braku Å›rodków do życia – zaczÄ…Å‚em studia doktoranckie. PodejmowaÅ‚em same zÅ‚e decyzje. RównoczeÅ›nie drastycznie wykorzystywaÅ‚em swojÄ… żonÄ™ w wielu wymiarach, w szczególnoÅ›ci sprowadzajÄ…c jÄ… do roli swej prywatnej prostytutki. Bardzo jÄ… krzywdziÅ‚em przez te wszystkie lata swego czynnego naÅ‚ogu.

Dwa lata po Å›lubie, po jednym z moich naÅ‚ogowych epizodów, w konfrontacji z dobrociÄ… mojej żony coÅ› we mnie pÄ™kÅ‚o i powiedziaÅ‚em jej po raz pierwszy caÅ‚Ä… prawdÄ™ o sobie. Å»ona po pierwszym szoku zaoferowaÅ‚a mi wspólnÄ… pracÄ™ nad naszym małżeÅ„stwem pod kierunkiem psychologa profesjonalisty (byÅ‚y już lata 90.). ChÄ™tnie siÄ™ na to zgodziÅ‚em (wtedy naprawdÄ™ chciaÅ‚em porzucić swój naÅ‚óg) i zaczÄ…Å‚em systematycznie odwiedzać znanego psychologa. PoczyniÅ‚em przy tym zaÅ‚ożenie, że jeÅ›li terapia ma być skuteczna, to nie ma mowy o kontynuowaniu moich dotychczasowych zachowaÅ„ seksualnych poza małżeÅ„stwem. W ten sposób wkroczyÅ‚em w pierwszÄ… dÅ‚uższÄ… abstynencjÄ™ od pornografii, masturbacji i flirtów pozamałżeÅ„skich. RychÅ‚o dopadÅ‚y mnie masywne objawy odstawienia naÅ‚ogu: silne bóle gÅ‚owy prowadzÄ…ce do wymiotów, permanentna bezsenność, napady paraliżujÄ…cego lÄ™ku i paniki, gÅ‚Ä™boka depresja… Wszystkie te symptomy uznawaÅ‚em jedynie za przejÅ›ciowy efekt terapii, z czym mój psycholog siÄ™ zgadzaÅ‚.

Niestety, ta psychoterapia byÅ‚a prowadzona w odniesieniu do mnie w sposób caÅ‚kowicie niewÅ‚aÅ›ciwy. Przede wszystkim ów psycholog znowu nie zdiagnozowaÅ‚ mnie jako osobÄ™ uzależnionÄ… od seksu. Nie wiedziaÅ‚em zupeÅ‚nie dlaczego; dopiero po wielu latach dowiedziaÅ‚em siÄ™, że on sam byÅ‚ seksoholikiem…

Po dwóch latach takiej terapii, w czasie kilkudniowego wyjazdu żony, powróciÅ‚em do swego naÅ‚ogu, równoczeÅ›nie pogÅ‚Ä™biajÄ…c go o dodatkowe zachowania. WypożyczyÅ‚em mianowicie po raz pierwszy w życiu pornograficzne kasety wideo. Mój pierwszy po dwuletniej przerwie ciÄ…g pornograficzno-masturbacyjny trwaÅ‚ kilka dni, a pan psycholog uznaÅ‚ to za zupeÅ‚nie normalne zachowanie... Wkrótce potem zrezygnowaÅ‚em z jego usÅ‚ug.

Kolejnego psychologa odwiedzaÅ‚em regularnie przez nastÄ™pne 5 lat. On cierpliwie mnie prowadziÅ‚ (oczywiÅ›cie, podobnie jak jego poprzednik, za niemaÅ‚Ä… odpÅ‚atnoÅ›ciÄ…), a ja stopniowo powracaÅ‚em do systematycznego praktykowania swych naÅ‚ogowych zachowaÅ„, wypracowujÄ…c sobie takie sposoby ich realizacji, aby ukryć je przed żonÄ… i caÅ‚ym Å›wiatem: gromadziÅ‚em w ukryciu pornografiÄ™ i masturbowaÅ‚em siÄ™. Z roku na rok okresy przerw pomiÄ™dzy takimi seksoholicznymi ciÄ…gami stawaÅ‚y siÄ™ coraz krótsze…

Tak minęło kilka lat, w trakcie których rozwój mojego seksoholizmu postÄ™powaÅ‚ nieco wolniej – z powodu mego wzglÄ™dnego powodzenia finansowego. Nie zauważaÅ‚em jednak wówczas tego, że mój biznes polegaÅ‚ przede wszystkim na tym, iż niegdysiejszy wzorowy uczeÅ„ i student wykonuje ciężkÄ… pracÄ™ o gÅ‚ównie fizycznym charakterze. IdÄ…c drogÄ… seksualnego naÅ‚ogu, pogrzebaÅ‚em wszystkie swoje talenty…

W tym samym czasie moja żona zaszÅ‚a w ciążę. NadziejÄ™ zwiÄ…zanÄ… z perspektywÄ… narodzenia siÄ™ naszego dziecka w maÅ‚o racjonalny sposób powiÄ…zaÅ‚em z nadziejÄ… wyzwolenia siÄ™ ze swego uzależnienia. PrzyjÅ›cie na Å›wiat potomka miaÅ‚o wszystko zmienić. Kiedy jednak już po urodzeniu siÄ™ dziecka spotkaÅ‚y mnie poważne trudnoÅ›ci finansowe, a niemowlÄ™ zaczęło przewlekle chorować, wpadÅ‚em w kolejnÄ… fazÄ™ rozwoju swego naÅ‚ogu – zaczÄ…Å‚em chodzić do klubów striptizowych. Po przekroczeniu tej kolejnej granicy zdradzania żony wpadÅ‚em w rozpacz.

Od tego mojego finansowego krachu pornografia i masturbacja staÅ‚y siÄ™ dla mnie codziennÄ… rutynÄ…. I chociaż wszystko to robiÅ‚em w gÅ‚Ä™bokiej konspiracji, niemniej jednak moje korzystanie z pornografii staÅ‚o siÄ™ wtedy tak czÄ™ste, że nie byÅ‚em już w stanie zachować tego w tajemnicy – zarówno żona, jak i część rodziny oraz znajomych zdawali sobie sprawÄ™ z tych moich kompromitujÄ…cych obyczajów. Ja z kolei miaÅ‚em Å›wiadomość tego, że oni wiedzÄ…. Najpierw napeÅ‚niaÅ‚o mnie to ogromnym wstydem, jednak z czasem uodporniÅ‚em siÄ™, przestaÅ‚em siÄ™ przejmować proÅ›bami żony, żeby z tym skoÅ„czyć, i brutalnie daÅ‚em jej do zrozumienia, że nie bÄ™dÄ™ ich braÅ‚ pod uwagÄ™. PamiÄ™tam, że od tej chwili w uczuciach mojej żony coÅ› zaczęło umierać.

Z czasem poszerzyÅ‚em sobie dostÄ™p do pornografii przez telewizjÄ™ satelitarnÄ…. MiaÅ‚o mi to zapewnić regularność w realizowaniu moich „potrzeb”... A potrzebowaÅ‚em coraz wiÄ™cej i coraz bardziej drastycznej pornografii – moje fantazje coraz silniej ewoluowaÅ‚y w stronÄ™ przemocy; powróciÅ‚em też do flirtów z mÅ‚odymi dziewczÄ™tami, dla których już wówczas mógÅ‚bym być bez maÅ‚a ojcem. Kaca moralnego spowodowanego naÅ‚ogiem „leczyÅ‚em” kolejnym jego aktem... Po roku 2000 moje życie zamieniÅ‚o siÄ™ wÅ‚aÅ›ciwie w jedno nieprzerwane pasmo pornograficzno-masturbacyjne…

Tymczasem moja żona zaczęła mnie traktować jak zÅ‚o konieczne, niemal siÄ™ do mnie nie odzywajÄ…c. Coraz wyraźniej zaczęła siÄ™ zaznaczać możliwość mojego kompletnego bankructwa. SpojrzaÅ‚em wtedy na siebie i na swoje życie, bÄ™dÄ…ce kompletnÄ… ruinÄ…, i coraz wyraźniej dostrzegaÅ‚em, że utraciÅ‚em resztki uczucia swojej żony, że nie miaÅ‚em cierpliwoÅ›ci do wÅ‚asnych dzieci, że doprowadziÅ‚em swÄ… rodzinÄ™ do zapaÅ›ci finansowej, że nie tolerowaÅ‚em wÅ‚asnych rodziców… ZwÄ…tpiÅ‚em przy tym w jakÄ…kolwiek możliwość zmiany swoich zachowaÅ„; w nic nie wierzyÅ‚em, caÅ‚y Å›wiat wydawaÅ‚ mi siÄ™ pozbawionym sensu, okrutnym teatrem. Oprócz caÅ‚y czas obecnych wyrzutów sumienia, pogardy do samego siebie, okresowych depresji, lÄ™ków i samopotÄ™pienia coraz mocniej doznawaÅ‚em również bolesnego, przytÅ‚aczajÄ…cego uczucia wewnÄ™trznej pustki…

WchÅ‚aniajÄ…c nadal codziennie pornografiÄ™, natrafiÅ‚em na takÄ… o treÅ›ciach homoseksualnych i zaczÄ…Å‚em siÄ™ zastanawiać, czy nie powinienem wejść także w ten obszar. Przecież nieraz sÅ‚yszaÅ‚em lub czytaÅ‚em teorie, w myÅ›l których „czÅ‚owiek powinien siÄ™ realizować w seksie, a wszelkie kÅ‚opoty wynikajÄ… z tego niezrealizowania”...

Ostatnie kilka lat spÄ™dzonych w seksualnym naÅ‚ogu byÅ‚o dla mnie niczym powolne gnicie. Dość czÄ™sto widziaÅ‚em jak na dÅ‚oni, że moje zachowania stajÄ… siÄ™ coraz bardziej szokujÄ…ce, że pomimo usilnych staraÅ„ nie jestem w stanie wykonać swoich postanowieÅ„ powstrzymania siÄ™ od nich. „Co mnie wiÄ™c czeka?” – zadawaÅ‚em sobie pytanie. I odpowiadaÅ‚em sobie na to bÅ‚yskawicznie: dalsza eskalacja naÅ‚ogowych zachowaÅ„, prostytutki, przemoc, utrata rodziny, mieszkania, wiÄ™zienie, szpital, Å›mierć... Coraz częściej zatrzymywaÅ‚em siÄ™ na chwilÄ™, aby popatrzeć na swoje życie – i widziaÅ‚em jedno: moje szaleÅ„stwo niczym walec drogowy sunie caÅ‚y czas naprzód i nie ma żadnych przeszkód na jego drodze. Nie ma nadziei… OgarniaÅ‚a mnie rozpacz: nie miaÅ‚em wÄ…tpliwoÅ›ci co do tego, że stoczÄ™ siÄ™ na samo dno. ZostawaÅ‚o mi tylko jedno pytanie: kiedy to siÄ™ stanie?... ByÅ‚ rok 2003, miaÅ‚em wówczas 37 lat – minęło 21 lat od momentu, gdy jako 16-latek na dobre wszedÅ‚em w seksualny obÅ‚Ä™d. ZnajdujÄ…c siÄ™ na dnie rozpaczy, oczekiwaÅ‚em dnia, w którym to moje szaleÅ„stwo każe mi zrobić rzeczy, których już nie bÄ™dÄ™ w stanie sobie wybaczyć…

Å»yjÄ…c w oczekiwaniu swego tragicznego koÅ„ca, trafiÅ‚em na artykuÅ‚, który w zwiÄ™zÅ‚y sposób traktowaÅ‚ o uzależnieniu od seksu. Tekst ten byÅ‚ dla mnie jak olÅ›nienie – poczuÅ‚em, że mówi on dokÅ‚adnie o moim przypadku. DowiedziaÅ‚em siÄ™ z niego, że jestem chory na konkretnÄ… przypadÅ‚ość, że jestem uzależniony od seksu, że jestem seksoholikiem. Co niezwykle ważne, przeczytaÅ‚em w tym artykule także o tym, że istnieje lekarstwo dla takich ludzi jak ja – w postaci programu zdrowienia opartego na pionierskich osiÄ…gniÄ™ciach ruchu Anonimowych Alkoholików. Od razu wiedziaÅ‚em, że to jest moja droga. WstÄ…piÅ‚a we mnie nadzieja, która wprowadziÅ‚a mnie na drogÄ™ zdrowienia z uzależnienia – do wspólnoty Anonimowych Seksoholików.

Czytaj część drugą tego świadectwa.

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na ChrzeÅ›cijaÅ„skim portale za zgodÄ… MiÅ‚ujcie siÄ™! w listopadzie 2010 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w czerwcu 2014 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map