Autor: Mieczysław Guzewicz,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2007 → Rodzina
Nie jest Å‚atwo mÅ‚odym ludziom, żyjÄ…cym w obecnej dobie, z odwagÄ… i nadziejÄ… patrzeć w swojÄ… przyszÅ‚ość, marzyć o udanym życiu małżeÅ„skim. Wielu mÅ‚odych boi siÄ™ małżeÅ„stwa. PrzyczynÄ… takiego stanu rzeczy jest bardzo duża ilość rozwodów, rozpadów zwiÄ…zków, bardzo czÄ™sto już w pierwszych latach ich istnienia. Trzeba wiÄ™c zadawać pytania: Jak dobrze przygotować siÄ™ do małżeÅ„stwa, aby przeżyć je w upragnionym szczęściu, w miÅ‚oÅ›ci, z radoÅ›ciÄ… i zrozumieniem? Czy w ogóle istnieje recepta na udane małżeÅ„stwo?
Z wielkim przekonaniem pragnÄ™ zapewnić mÅ‚odych czytelników, że możliwe jest dobre przygotowanie siÄ™ do małżeÅ„stwa, nawet jeÅ›li zwiÄ…zek rodziców nie może stanowić pozytywnego przykÅ‚adu. Istnieje też recepta mocno podnoszÄ…ca prawdopodobieÅ„stwo sukcesu w małżeÅ„stwie. Jest to w zasadzie zÅ‚ota recepta gwarantujÄ…ca szczęście w małżeÅ„stwie, pod warunkiem że bÄ™dzie siÄ™ konsekwentnym w jej realizacji.
W przedstawionych niżej rozważaniach postaram się odpowiedzieć na postawione pytania. Zapewne nie uda się to w jednej części, ale nie żałujmy na to tutaj miejsca i czasu, gdyż zamierzamy zmierzyć się z zagadnieniami dla nas wszystkich fundamentalnymi, warunkującymi wszystko, co w życiu robimy. Tak jest w rzeczywistości: od jakości małżeństwa zależy jakość każdego z nas, jakość rodziny, parafii i całego narodu!
Jak dobrze przygotować się do małżeństwa?
Najpierw potrzebne jest uÅ›wiadomienie sobie, że konieczny jest trud i czas na zdobycie odpowiedniego zasobu wiedzy, na przyswojenie sobie konkretnych treÅ›ci. Jest rzeczÄ… dziwnÄ… i smutnÄ…, że potrafimy bardzo dużo czasu i zaangażowania poÅ›wiÄ™cić na zdobycie umiejÄ™tnoÅ›ci posÅ‚ugiwania siÄ™ komputerem czy obcym jÄ™zykiem, kierowania pojazdem, na podnoszenie swoich kwalifikacji zawodowych oraz sprawnoÅ›ci fizycznej, a niewiele czasu przeznaczamy na przygotowanie siÄ™ do zadania, które jest najważniejsze. Tak – wszystko, co robimy, co zamierzamy robić, jest ważne i potrzebne, ale najważniejsze jest małżeÅ„stwo, toteż trzeba siÄ™ do niego bardzo dobrze przygotować. Bardzo czÄ™sto po naukach gÅ‚oszonych dla małżonków sÅ‚yszÄ™ sÅ‚owa: „gdybyÅ›my wiedzieli to wczeÅ›niej!”, „gdyby nam ktoÅ› to wczeÅ›niej powiedziaÅ‚!”. Wybrzmiewa tu też pewien żal, że zapewne uniknęłoby siÄ™ wielu trudnych, przykrych sytuacji, jeÅ›liby siÄ™ posiadaÅ‚o konkretnÄ… wiedzÄ™. WÅ‚aÅ›nie – wiedzÄ™. Niestety, wielu patrzy na małżeÅ„stwo, na miÅ‚ość i szczęście z nastawieniem: jakoÅ› to bÄ™dzie. Nie! Szczęśliwe małżeÅ„stwo to nie dar, to nie przypadek – to sukces wielokrotnie okupiony wielkim trudem, wysiÅ‚kiem, dziesiÄ…tkami wyrzeczeÅ„.
Przede wszystkim potrzebne jest wiÄ™c uÅ›wiadomienie sobie koniecznoÅ›ci podjÄ™cia systematycznej pracy ksztaÅ‚ceniowej i samoksztaÅ‚ceniowej, uÅ‚ożenie planu rozwoju – można by powiedzieć – w kierunku małżeÅ„stwa.
A teraz konkretne treści do przyswojenia
1. Jednoznacznie odrzucić myÅ›lenie o życiu w jakiejkolwiek formie zwiÄ…zku partnerskiego, która nie jest małżeÅ„stwem sakramentalnym. A wiÄ™c żaden wolny zwiÄ…zek, wspólne zamieszkanie „na próbÄ™”, zwiÄ…zek z osobÄ… po rozwodzie! Tylko małżeÅ„stwo sakramentalne gwarantuje peÅ‚ny, optymalny rozwój miÅ‚oÅ›ci ku prawdziwemu, peÅ‚nemu szczęściu. Każdy inny sposób realizacji życia we dwoje jest gorszy, zakÅ‚amany i zmierzajÄ…cy ku niszczeniu. Bardzo proszÄ™ dostrzec, że nie odnoszÄ™ siÄ™ do istniejÄ…cych zwiÄ…zków niesakramentalnych, lecz proszÄ™ i przestrzegam mÅ‚odych ludzi, nie majÄ…cych doÅ›wiadczeÅ„ w tej dziedzinie, bÄ™dÄ…cych dopiero na starcie wspólnej drogi życiowej, i zdecydowanie ich ostrzegam przed komplikowaniem sobie życia. MałżeÅ„stwo sakramentalne jest najpiÄ™kniejszÄ… drogÄ… życia mężczyzny i kobiety, gdyż opiera siÄ™ na odniesieniu do Jezusa, umożliwia Jego staÅ‚Ä… obecność. Taki stan rzeczy jest zwiÄ…zany z nieograniczonymi możliwoÅ›ciami rozwoju wszelkich relacji miÄ™dzy żonÄ… a mężem. Daje to możliwość korzystania z wielkich dóbr duchowych, które zawsze przyczyniajÄ… siÄ™ do udoskonalania ludzkich dążeÅ„. RozsÄ…dek podpowiada, że powinno wybierać siÄ™ rozwiÄ…zania najlepsze. Stwórzmy hasÅ‚o reklamowe: „MałżeÅ„stwo – wybierz to, co najlepsze” albo: „MałżeÅ„stwo – nie dla idiotów”, czy może: „Wolny zwiÄ…zek – prawie małżeÅ„stwo. »Prawie« robi wielkÄ… różnicÄ™”.
Ponieważ zajmujemy siÄ™ tym zagadnieniem jako osoby wierzÄ…ce w Chrystusa, uznajÄ…ce wielkość i wartość KoÅ›cioÅ‚a katolickiego, przypomnijmy sobie, co na ten temat mówi nam katechizm: „Wolny zwiÄ…zek ma miejsce wówczas, gdy mężczyzna i kobieta odmawiajÄ… nadania formy prawnej i publicznej współżyciu zakÅ‚adajÄ…cemu intymność pÅ‚ciowÄ…” (2390).
OkreÅ›lenie to jest zwodnicze: Co może oznaczać zwiÄ…zek, w którym osoby nie podejmujÄ… zobowiÄ…zaÅ„ wobec siebie i dajÄ… w ten sposób wyraz brakowi zaufania w odniesieniu do drugiej osoby, do samego (samej) siebie lub do przyszÅ‚oÅ›ci?
OkreÅ›lenie „wolny zwiÄ…zek” odnosi siÄ™ do różnych sytuacji, takich jak: konkubinat, odmowa małżeÅ„stwa jako takiego, niezdolność do podjÄ™cia trwaÅ‚ych i ostatecznych zobowiÄ…zaÅ„ (por. Jan PaweÅ‚ II: adhortacja apostolska Familiaris consortio, 81). Wszystkie te sytuacje znieważajÄ… godność małżeÅ„stwa, niszczÄ… samo pojÄ™cie rodziny i osÅ‚abiajÄ… znaczenie wiernoÅ›ci. SÄ… one sprzeczne z prawem moralnym. Akt pÅ‚ciowy powinien mieć miejsce wyÅ‚Ä…cznie w małżeÅ„stwie; poza nim stanowi zawsze grzech ciężki i wyklucza z Komunii sakramentalnej” (KKK, nr 2390).
Za wielkÄ… tragediÄ™ uznajÄ™ sytuacjÄ™, kiedy wierzÄ…cy mÅ‚odzi ludzie, czÄ™sto regularnie praktykujÄ…cy, podejmujÄ… decyzjÄ™ o wspólnym zamieszkaniu, uzasadniajÄ…c to wielorakimi korzyÅ›ciami i jednoczeÅ›nie zupeÅ‚nie nie dostrzegajÄ…c, że stoi to w sprzecznoÅ›ci z naukÄ… Jezusa i KoÅ›cioÅ‚a, że jest to trwanie w Å›miertelnym grzechu. CzÄ™sto owo wspólne zamieszkiwanie bez Å›lubu dokonuje siÄ™ za przyzwoleniem katolickich rodziców, również naiwnie mówiÄ…cych: „a cóż w tym zÅ‚ego – przecież to dzisiaj takie modne, wszyscy tak robiÄ…”... Straszne sÅ‚owa, potwierdzajÄ…ce brak odpowiedzialnoÅ›ci rodziców za zbawienie swoich dzieci!
2. Za nadrzÄ™dnÄ… wartość w okresie przed zawarciem małżeÅ„stwa uznać trwanie w czystoÅ›ci. Wiem, że wielu mÅ‚odych ludzi ma alergiÄ™ na wyrażenie „czystość przedmałżeÅ„ska”. Nie dziwiÄ™ siÄ™: to wartość, na zniszczeniu której najbardziej zależy szatanowi, a nasze odczucia sÄ… efektem jego skutecznej propagandy, oÅ›mieszajÄ…cej ten stan. Prawie siÄ™ to dzisiaj udaÅ‚o przeciwnikowi Boga... Zaproszenie do trwania w czystoÅ›ci do dnia Å›lubu, do uznania dziewictwa za najwiÄ™kszy dar, jaki małżonkowie mogÄ… sobie zÅ‚ożyć na poczÄ…tku swojej wspólnej drogi, napotyka ogromny i, niestety, irracjonalny opór w Å›wiadomoÅ›ci mÅ‚odzieży. Jakże czÄ™sto doznajÄ™ wrÄ™cz zdumienia, kiedy rozmawiajÄ…c o tym z mÅ‚odymi ludźmi, dostrzegam w nich narastanie oporu i emocji, zamykanie siÄ™ na racjonalne, rzeczowe argumenty. CzÄ™sto jest to mÅ‚odzież angażujÄ…ca siÄ™ w dziaÅ‚alność różnych grup parafialnych, chodzÄ…ca na pielgrzymki, wyjeżdżajÄ…ca na rekolekcje! Szatan zaciera rÄ™ce.
Argumenty sÄ… bardzo konkretne. Po pierwsze: Dekalog, jego szóste przykazanie. PamiÄ™tać trzeba, że cudzoÅ‚óstwo to wszelki seks pozamałżeÅ„ski. CzÄ™sto mÅ‚odzi ludzi myÅ›lÄ…, że Å‚amanie tego przykazania dokonuje siÄ™ tylko przez zdrady małżeÅ„skie, a podejmowanie współżycia przed Å›lubem – tym bardziej w narzeczeÅ„stwie, kiedy jest siÄ™ już ze sobÄ… bardzo blisko uczuciowo – nie jest cudzoÅ‚óstwem. CzÄ™sto mÅ‚odzi ludzie mówiÄ…: „ponieważ siÄ™ kochamy, to możemy”. Brak wiedzy.
Konieczne jest też otwarcie siÄ™ na prawdÄ™, że Dekalog jest zbiorem praw naturalnych, których zaistnienie w spoÅ‚ecznoÅ›ciach ludzkich zawsze gwarantowaÅ‚o najwÅ‚aÅ›ciwsze relacje, chroniÅ‚o i zabezpieczaÅ‚o przed wielorakimi negatywnymi konsekwencjami. Jest to zbiór praw dla dobra czÅ‚owieka, a nie dla jego zniewolenia czy ograniczenia prawa gwarantujÄ…cego optymalny rozwój jednostki i wspólnoty.
W Kazaniu na górze Jezus nie znosi Dekalogu, ale dopowiada sÅ‚owa majÄ…ce na celu uÅ‚atwienie nam jego realizacji i dostrzeżenie motywacji. W odniesieniu do szóstego przykazania Jezus mówi: „SÅ‚yszeliÅ›cie, że powiedziano: »Nie cudzoÅ‚óż!« A Ja wam powiadam: »Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietÄ™, już siÄ™ w swoim sercu dopuÅ›ciÅ‚ z niÄ… cudzoÅ‚óstwa. JeÅ›li wiÄ™c prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyÅ‚up je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich czÅ‚onków, niż żeby caÅ‚e twoje ciaÅ‚o miaÅ‚o być wrzucone do piekÅ‚a. I jeÅ›li prawa twoja rÄ™ka jest ci powodem do grzechu, odetnij jÄ… i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich czÅ‚onków, niż żeby caÅ‚e twoje ciaÅ‚o miaÅ‚o iść do piekÅ‚a«” (Mt 5, 27-30).
Nie sÄ… to sÅ‚owa majÄ…ce na celu pognÄ™bienie nas, utrudnienie nam życia, ale wskazówki uÅ‚atwiajÄ…ce nam poruszanie siÄ™ w zagmatwanej rzeczywistoÅ›ci. Po prostu unikanie wszystkiego, co potÄ™guje pożądliwość, sztucznie pobudza zmysÅ‚y, jest dla naszego dobra. Jakże aktualne sÄ… te sÅ‚owa dzisiaj, kiedy źródeÅ‚ pobudzania pożądliwoÅ›ci jest tak wiele! Nie ma lepszego znawcy ludzkiej natury od Chrystusa, dlatego nie dziwmy siÄ™, że sÄ… tu użyte tak drastyczne sÅ‚owa. Chodzi bowiem o uchronienie nas przed strasznymi konsekwencjami.
Wszyscy katoliccy księża egzorcyÅ›ci potwierdzajÄ…, że obecnie ogromna wiÄ™kszość zniewoleÅ„ i opÄ™taÅ„ mÅ‚odych ludzi przez szatana ma swojÄ… przyczynÄ™ w staÅ‚ych wykroczeniach przeciwko czystoÅ›ci – w postaci oglÄ…dania pornografii, samogwaÅ‚tu oraz seksu przedmałżeÅ„skiego. Jest to staÅ‚e trwanie w grzechu Å›miertelnym, wielokrotnie z ukrywaniem takich zachowaÅ„ w czasie spowiedzi.
I znowu popatrzmy, co na ten temat mówi katechizm: „Narzeczeni sÄ… powoÅ‚ani do życia w czystoÅ›ci przez zachowanie wstrzemięźliwoÅ›ci. Poddani w ten sposób próbie, odkryjÄ… wzajemny szacunek, bÄ™dÄ… uczyć siÄ™ wiernoÅ›ci i nadziei na otrzymanie siebie nawzajem od Boga. Przejawy czuÅ‚oÅ›ci wÅ‚aÅ›ciwe miÅ‚oÅ›ci małżeÅ„skiej powinni zachować na czas małżeÅ„stwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystoÅ›ci” (2350).
ZachÄ™cam także do przeczytania pozostaÅ‚ych punktów katechizmu dotyczÄ…cych tej dziedziny – szczególnie od 2351 do 2359.
Pragnę bardzo mocno zachęcić do wytrwania w czystości wbrew lansowanym poglądom. Może warto właśnie tak podejść do tego zagadnienia: wytrwam w czystości, ponieważ do tego zachęca mnie Jezus, a wiem, że On pragnie mojego prawdziwego dobra. Ponieważ nie jest to łatwe, dlatego warto intensywnie wspierać się środkami nadprzyrodzonymi: regularną spowiedzią, modlitwą w intencji wytrwania, jak najczęstszym pełnym udziałem we Mszy św.
W tej części już wystarczy. Jeszcze raz zachÄ™cam wszystkich do podjÄ™cia konkretnego trudu, ażeby dobre przygotować siÄ™ do małżeÅ„stwa, pamiÄ™tajÄ…c, że to wÅ‚aÅ›nie ono jest dla każdej i każdego z nas najlepszÄ… formÄ… przeżycia ziemskiej wÄ™drówki. W części nastÄ™pnej przedstawiÄ™ odpowiedź na pytanie drugie – ukażę zÅ‚otÄ… receptÄ™ na udane życie małżeÅ„skie, którÄ… koniecznie trzeba poznać, aby zagwarantować sobie sukces w tej najważniejszej dziedzinie życia. (cdn.)