Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 4/2006 → Rodzina
PochodzÄ™ z bardzo wierzÄ…cej rodziny. W domu nigdy nie brakowaÅ‚o mi ciepÅ‚a, miÅ‚oÅ›ci ani modlitwy. Moi rodzice (przede wszystkim mamusia) wpajali mi prawdy wiary, uczyli mnie odróżniać dobro od zÅ‚a, wskazywali mi drogÄ™ do Boga. To w gÅ‚ównej mierze im zawdziÄ™czam swój silnie uksztaÅ‚towany charakter. Nigdy nie zmuszali mnie do robienia czegoÅ› wbrew wÅ‚asnej woli, ale zawsze byli blisko, aby w razie porażki pomóc mi siÄ™ podnieść. W moim domu jednak nie byÅ‚o sielanki, jakby siÄ™ mogÅ‚o wydawać. ByÅ‚o wszystko prócz spokoju. Mój tata jest alkoholikiem i nie chce siÄ™ do tego przyznać (a i ma poÅ›rednio nasze przyzwolenie na to). Nieraz z nim walczyÅ‚am, nieraz pÅ‚akaliÅ›my przez siebie, nieraz namawiaÅ‚am mamÄ™ do rozwodu. Ale też i nierzadko czuÅ‚am, jak bardzo mój tato mnie kocha i jak potrzebujemy siebie nawzajem do duchowego wzrastania – każde w swoim wÅ‚asnym tempie.
Jeszcze bÄ™dÄ…c nastolatkÄ…, postanowiÅ‚am, że chcÄ™ zachować czystość przedmałżeÅ„skÄ…. Później, dziÄ™ki MiÅ‚ujcie siÄ™!, wstÄ…piÅ‚am do Ruchu Czystych Serc i powierzyÅ‚am swojÄ… rodzinÄ™ opiece Å›w. Józefa. To za jego przyczynÄ… codziennie modliÅ‚am siÄ™ o dobrego męża – i zostaÅ‚am wysÅ‚uchana. RCS dodawaÅ‚ mi odwagi i siÅ‚, bo przecież zÅ‚ożyÅ‚am przysiÄ™gÄ™ Najlepszemu Przyjacielowi, a Jego zawieść nie mogÅ‚am.
TrwaÅ‚am w czystoÅ›ci i wierzyÅ‚am, że Bóg postawi na mojej drodze wÅ‚aÅ›ciwego czÅ‚owieka. Bardzo szybko, bo już w szkole Å›redniej, Pan wysÅ‚uchaÅ‚ mojej proÅ›by, ale ja w to wówczas nie uwierzyÅ‚am. Bóg jednak nie zrezygnowaÅ‚, daÅ‚ mi tylko czas do zrozumienia samej siebie i wÅ‚asnego serca. Po dÅ‚ugim czasie zrozumiaÅ‚am, że mężczyzna, o którego tak żarliwie siÄ™ modliÅ‚am, jest tuż obok, na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki. Od chwili „olÅ›nienia” do dnia naszych zaÅ›lubin minÄ…Å‚ rok. W miesiÄ…cu maryjnym ubiegÅ‚ego roku udzieliliÅ›my sobie sakramentu małżeÅ„stwa, biorÄ…c na Å›wiadków Boga, rodzinÄ™ i przyjacióÅ‚.
ÅšwiÄ™ty Józef czuwaÅ‚ nade mnÄ…, abym najwiÄ™kszy dar ofiarowaÅ‚a mężowi. OtrzymaÅ‚am za to najpiÄ™kniejszy prezent, o jakim nawet nie marzyÅ‚am – czystość mojego męża! BÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwa zaczęły spÅ‚ywać na naszÄ… rodzinÄ™ bardzo szybko. Pan w swej dobroci i zaufaniu naszej wzajemnej miÅ‚oÅ›ci pobÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚ nas potomstwem. Nie pozostawiÅ‚ nas jednak bez prób i podwyższania poprzeczki. Chce, żebyÅ›my zaufali Mu do koÅ„ca. Bardzo szybko okazaÅ‚o siÄ™ bowiem, że moja ciąża jest zagrożona. Warunkiem jej donoszenia byÅ‚o leżenie przez caÅ‚y jej czas oraz abstynencja seksualna. ByÅ‚ to bardzo trudny okres w naszym życiu. Ja, muszÄ…c leżeć, czuÅ‚am siÄ™ maÅ‚o wartoÅ›ciowa i niepotrzebna. Mąż jednak byÅ‚ przy mnie zawsze, pomagaÅ‚ mi, troszczyÅ‚ siÄ™ o mnie i powtarzaÅ‚, że moje leżenie to misja – misja dania życia naszemu dziecku. PrzetrwaliÅ›my, dotrzymujÄ…c wszystkich warunków. NagrodÄ… za wytrwaÅ‚ość jest nasza maÅ‚a córeczka, która Å›pi teraz spokojnie obok mnie. UrodziliÅ›my jÄ… razem. Wspólny poród byÅ‚ kolejnym ważnym wydarzeniem, które zbliżyÅ‚o nas do siebie i umocniÅ‚o naszÄ… miÅ‚ość.
DziÅ› dziÄ™kujÄ™ Bogu za mojÄ… rodzinÄ™, choć wiem, że nieraz jeszcze przyjdzie nam o niÄ… walczyć. Teraz jednak nie bojÄ™ siÄ™ tej walki, bo wiem, że wszystkie próby, jakim poddaje nas Pan, sÄ… do przejÅ›cia – o ile tylko Mu zaufamy. Bóg bÅ‚ogosÅ‚awi rodzinom, wiÄ™c walczmy o nie z caÅ‚ych siÅ‚!
Pewien kapÅ‚an powiedziaÅ‚ mi kiedyÅ› takie sÅ‚owa: „bycie żonÄ… i matkÄ… to powoÅ‚anie do spalania siÄ™ dla drugiego czÅ‚owieka”. Ja chcÄ™ spalić siÄ™ do koÅ„ca dla mojej rodziny. DziÅ› – jako żona i matka – rozumiem swoich rodziców i sÅ‚owa przysiÄ™gi małżeÅ„skiej „…oraz że ciÄ™ nie opuszczÄ™ aż do Å›mierci”.
Kochani, piszÄ™ to Å›wiadectwo po to, by ci, którzy może nie do koÅ„ca wierzÄ…, że czystość ma sens – uwierzyli! DziÄ™ki dochowaniu czystoÅ›ci przedmałżeÅ„skiej Å‚atwiej byÅ‚o nam przetrwać tych dziewięć trudnych miesiÄ™cy i zrozumieć, co tak naprawdÄ™ liczy siÄ™ w życiu. NajwiÄ™kszym cudem czystoÅ›ci jest nasza iskierka – Å›wiatÅ‚o rozpalone przez Boga w naszym życiu, za które z caÅ‚ego serca skÅ‚adam Bogu dziÄ™ki.
Święta Rodzino, opiekuj się wszystkimi rodzinami i bądź dla nas wzorem! Święta Rodzino, opiekuj się nami, bo Tobie oddaliśmy nasz dom! Amen.