DokÅ‚adnie póÅ‚tora roku temu powierzyÅ‚am swoje życie Bożemu MiÅ‚osierdziu. ZacznÄ™ jednak od poczÄ…tku.
Przez ostatnie pięć lat miaÅ‚am ciÄ…gÅ‚y problem ze znalezieniem pracy. StudiowaÅ‚am zaocznie i szukaÅ‚am zajÄ™cia. Nikt mnie jednak nie potrzebowaÅ‚… Inni zaczynali pracować, a ja ciÄ…gle szukaÅ‚am. PrzeżywaÅ‚am koszmar i gdyby nie oparcie w rodzinie, to być może dziÅ› by mnie nie byÅ‚o wÅ›ród żywych... MiaÅ‚am wtedy tylko jedno zajÄ™cie – wolontariat. Wprawdzie taka charytatywna dziaÅ‚alność dawaÅ‚a mi satysfakcjÄ™, ale przecież nie mogÅ‚am być ciÄ…gle na utrzymaniu rodziców. ModliÅ‚am siÄ™ wiÄ™c do Boga o pracÄ™, wciąż jednak majÄ…c wrażenie, że On mnie nie sÅ‚yszy.
KtóregoÅ› dnia zaczęłam siÄ™ modlić, aby Bóg postawiÅ‚ na mojej drodze dobrych ludzi, którzy pomogliby mi znaleźć odpowiednie zajÄ™cie. ProsiÅ‚am o to za poÅ›rednictwem koronki do Bożego MiÅ‚osierdzia. Nie musiaÅ‚am dÅ‚ugo czekać na efekty swej modlitwy. ZaufaÅ‚am, uwierzyÅ‚am i – dziÅ› pracujÄ™! DziÄ™kujÄ™ Bogu za dobrych ludzi, których spotkaÅ‚am na swojej drodze.
Teraz wszystkie troski i kłopoty powierzam Bogu; staram się jak najczęściej odmawiać koronkę, ponieważ wiem, że ma ona ogromną moc.
Wy wszyscy, Drodzy Bracia i Siostry, którzy szukacie pracy i nie widzicie koÅ„ca cierpienia z tego powodu – zaufajcie Bożemu MiÅ‚osierdziu! Trzeba tylko uwierzyć i zaufać Bogu, a On sam wyprostuje nasze Å›cieżki.