Autor: Mieczysław Guzewicz,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 3/2006 → Rodzina
W pierwszym rozważaniu na temat wartoÅ›ci małżeÅ„stwa pozwoliÅ‚em sobie użyć wyrażenia, że istnieje zÅ‚ota recepta na zbudowanie udanego małżeÅ„stwa. SkÅ‚ada siÄ™ ona z kilku punktów i jeden z nich już wybrzmiaÅ‚. Jest to uznanie małżeÅ„stwa za najważniejszÄ… sprawÄ™ w życiu i podporzÄ…dkowanie mu wszystkiego, co robimy. Taka hierarchia wartoÅ›ci i celów w naturalny sposób prowadzi do uznania wspóÅ‚małżonka za najważniejszÄ… osobÄ™.
Aby małżeÅ„stwo byÅ‚o przez wszystkich traktowane ze czciÄ…, szacunkiem i uznaniem, aby mogÅ‚o być „dzieÅ‚em sztuki”, sami małżonkowie muszÄ… siebie nawzajem czcić. Od dnia zawarcia Å›lubu najważniejszÄ… osobÄ… dla męża staje siÄ™ żona, a dla żony – mąż! Zdarza siÄ™, że tÄ… hierarchiÄ… poważnie zachwiejÄ… narodziny dziecka. Niejedna kobieta, jeszcze bÄ™dÄ…c w ciąży, traktuje swojego męża jak najważniejszÄ… osobÄ™ w swoim życiu, ale zapomina o tym zaraz po przyjÅ›ciu na Å›wiat maleÅ„stwa – wówczas to ono staje siÄ™ najważniejsze. Nie! Takie postawienie sprawy jest dużym zagrożeniem dla małżeÅ„stwa. Pismo ÅšwiÄ™te w wielu miejscach uzasadnia prawdÄ™ o koniecznoÅ›ci traktowania siebie nawzajem przez małżonków jako osób najważniejszych. Najistotniejsze wyrażenie to: „Jedno ciaÅ‚o” (Rdz 2, 24; Mt 19, 6; Mk 10, 8; Ef 5, 31). Noszenie dziecka przez matkÄ™ pod sercem, wszelkie uciążliwoÅ›ci spowodowane ciążą oraz trud porodu sprawiajÄ…, że miÄ™dzy dzieckiem a matkÄ… powstaje bardzo gÅ‚Ä™boka więź emocjonalna i psychiczna. Jednak o tej relacji sÅ‚owo Boże nie mówi, że jest to „jedno ciaÅ‚o”. OkreÅ›lenie to, wyrażajÄ…ce nieprzeniknionÄ… tajemnicÄ™, jest uprawnione tylko w stosunku do małżeÅ„stwa. Wyraźne potwierdzenie koniecznoÅ›ci zachowania takiej hierarchii znajdujemy w sÅ‚owach: „Anna wiÄ™c pÅ‚akaÅ‚a i nie jadÅ‚a. I rzekÅ‚ do niej jej mąż, Elkana: Anno, czemu pÅ‚aczesz? Dlaczego nie jesz? Czemu siÄ™ twoje serce smuci? Czyż ja nie znaczÄ™ dla ciebie wiÄ™cej niż dziesiÄ™ciu synów?” (1 Sm 1, 7-8). Pytanie Elkany jest zwróceniem uwagi, że on, jako mąż, jest najważniejszy i prosi, aby Anna o tym nie zapominaÅ‚a. Jest także przypomnieniem, że jeżeli oboje bÄ™dÄ… dla siebie najważniejsi, to Bóg zatroszczy siÄ™ o potomstwo i o wszystkie sprawy wynikajÄ…ce z wÅ‚aÅ›ciwych relacji małżeÅ„skich. Małżonkowie majÄ… najpierw koncentrować siÄ™ na wÅ‚aÅ›ciwych relacjach miÄ™dzy sobÄ… w małżeÅ„stwie, a Bóg bÄ™dzie im przymnażaÅ‚ tego, co jeszcze jest niezbÄ™dne do ich peÅ‚nego życia. PrzypominajÄ… siÄ™ tu sÅ‚owa Jezusa: „Starajcie siÄ™ naprzód o królestwo [Boga] i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko bÄ™dzie wam dodane” (Mt 6, 33). W tej hierarchii pierwszorzÄ™dne znaczenie ma zabieganie o Królestwo Boże, urzeczywistniane na pÅ‚aszczyźnie małżeÅ„skiej. Dziecko jest kimÅ› ważnym, ale najważniejszy jest wspóÅ‚małżonek. Niestety, czÄ™sto podstawÄ… wiÄ™zi staje siÄ™ obecność dziecka, a nie przymierze małżeÅ„skie. W podobny sposób trzeba rozumieć kolejnÄ… zależność: najpierw małżeÅ„stwo, a nastÄ™pnie rodzicielstwo.
W Ewangelii czytamy: „Co wiÄ™c Bóg zÅ‚Ä…czyÅ‚, czÅ‚owiek niech nie rozdziela” (Mt 19, 6). Jak wiemy, małżeÅ„stwo najskuteczniej rozdzielajÄ…… sami małżonkowie. Nierzadko dzieje siÄ™ tak wÅ‚aÅ›nie dlatego, że lekceważą wskazanie, by od dnia Å›lubu byli dla siebie najważniejszymi osobami. Innym sposobem przestawiania hierarchii osób jest też stawianie swoich rodziców wyżej od małżonka. Rodzice sÄ… ważni i należy im siÄ™ poszanowanie, wyrażane także przez konkretnÄ… postawÄ™, opiekÄ™, pamięć. Ale od dnia Å›lubu mama i tata schodzÄ… na dalszy plan, z czym sami także muszÄ… siÄ™ pogodzić, co wiÄ™cej: powinni czÄ™sto swojemu dziecku przypominać, że najważniejszy dla niego jest wspóÅ‚małżonek. MiÅ‚ość, wierność, uczciwość małżeÅ„skÄ… i bycie ze sobÄ… do Å›mierci Å›lubuje siÄ™ tylko wspóÅ‚małżonkowi – a nie dzieciom ani rodzicom. Rodziców trzeba czcić, dzieci – wychowywać, ale przysiÄ™gÄ™, wypowiedzianÄ… przed Bogiem i w obecnoÅ›ci Å›wiadków, skÅ‚ada siÄ™ tylko wspóÅ‚małżonkowi. Jestem przekonany, że zapominanie o takiej hierarchii osób w małżeÅ„stwie stanowi bardzo czÄ™stÄ… przyczynÄ™ osÅ‚abienia jednoÅ›ci małżeÅ„skiej.
Aby małżeÅ„stwo mogÅ‚o być przez małżonków traktowane ze czciÄ…, muszÄ… oni sobie tÄ™ cześć codziennie wyrażać. Najpierw – jak dostrzegliÅ›my wczeÅ›niej – powinni uznać, że sÄ… dla siebie najważniejszymi osobami, a prawdÄ™ tÄ™ muszÄ… wyrażać nieomal nieprzerwanie. Chodzi o wypowiadanie sÅ‚ów miÅ‚oÅ›ci, zapewnieÅ„ o oddaniu, o potwierdzanie, że jest siÄ™ dla siebie najważniejszym; chodzi również o pochwaÅ‚y i komplementy. Trzeba otwarcie wypowiedzieć, że żony jak powietrza i wody potrzebujÄ… potwierdzeÅ„ ich urody, piÄ™knego wyglÄ…du. Mężowie muszÄ… od rana do wieczora mówić: „jesteÅ› Å›liczna, masz piÄ™knÄ… fryzurÄ™, makijaż, jesteÅ› mojÄ… księżniczkÄ…, moim bóstwem”. I nie jest to podsycanie próżnoÅ›ci, lecz akceptacja zupeÅ‚nie naturalnego elementu kobiecoÅ›ci, którym jest przywiÄ…zywanie wagi do estetyki, do piÄ™kna, a także chęć odczucia i usÅ‚yszenia, że jest siÄ™ ważnÄ… dla drugiej osoby, dla męża. SÅ‚owa takie sÄ… dla kobiety ogromnie ważnym skÅ‚adnikiem stymulujÄ…cym jej stan wewnÄ™trzny. CzÄ™sto mąż potrafi mówić komplementy swoim koleżankom w pracy, dostrzegać ich nowe fryzury, zmianÄ™ wyglÄ…du czy Å‚adnÄ… część garderoby, zupeÅ‚nie nie widzÄ…c tego u żony, nie zwracajÄ…c uwagi na jej wyglÄ…d, nie wypowiadajÄ…c do niej miÅ‚ych sÅ‚ów po przyjÅ›ciu z pracy, zapominajÄ…c o podziÄ™kowaniu za przygotowany posiÅ‚ek. Jest to zarówno duża nieuczciwość wobec niej, jak i poczÄ…tek obumierania zwiÄ…zku.
Natomiast żony nie powinny zapominać o niektórych podobnych potrzebach swoich mężów. Oni zaÅ› nie pragnÄ… zapewnieÅ„ o urodzie, gdyż nie odbierajÄ… rzeczywistoÅ›ci w kategoriach estetycznych na takim poziomie jak kobiety, potrzebujÄ… jednak ze strony swych małżonek sÅ‚ów wdziÄ™cznoÅ›ci za opiekÄ™, a także potwierdzenia wÅ‚asnej mÄ…droÅ›ci, zaradnoÅ›ci, odpowiedzialnoÅ›ci, siÅ‚y, pomysÅ‚owoÅ›ci, dbaÅ‚oÅ›ci o rodzinÄ™; potrzebujÄ… pochwaÅ‚ za wykonanÄ… pracÄ™, za odpowiedzialność. Mąż chce sÅ‚yszeć, że żona czuje siÄ™ przy nim bezpiecznie, że może na nim polegać i że on jest jej „rycerzem”. CzÄ™sto takie sÅ‚owa sÄ… wypowiadane jak gdyby zaliczkowo, ale ich powtarzanie może z czasem pomóc mężowi w uwierzeniu, że taki wÅ‚aÅ›nie jest, w staraniu siÄ™ o to, aby takim być. PrzyczyniajÄ… siÄ™ do podnoszenia jego poczucia wÅ‚asnej wartoÅ›ci, zapobiegajÄ… przygnÄ™bieniu i ucieczkom w różne zainteresowania pozadomowe czy w alkohol. SÄ… też koniecznym przypomnieniem o roli mężczyzny w małżeÅ„stwie i w rodzinie.
Konieczne staje siÄ™ dzisiaj pokazanie dzieciom, rodzinie, sÄ…siadom, że małżonkowie wÅ‚aÅ›nie tak żyjÄ…, uznajÄ…c swój zwiÄ…zek za coÅ› najcenniejszego, Å›wiÄ™tego i nierozerwalnego, uznajÄ…c siebie nawzajem za najważniejsze osoby. Jest to szczególnie potrzebne dzieciom, którym daje siÄ™ dobry przykÅ‚ad wÅ‚aÅ›ciwej hierarchii wartoÅ›ci i osób.