Chrześcijańskie Artykuły. Męka Jezusa.
Welcome to the world of language jobs!
 
Portal for Language Professionals and their Clients.  39,000+ Freelance Translators.  7,000+ Translation Agencies.
Artykuły Chrześcijańskie - Męka Jezusa
Home Database of Translation Agencies Database of Translators Become a Member! Submit Your Article Hire Translators!

Menu

  Upload Your Resume
  Add Your Translation Agency
  Become a Member
  Edit Your Profile
  Find Translation Jobs
  Find Rare Translation Jobs
  Find Very Rare Language Jobs
  Find Jobs in Rarest Pairs
  Receive All Jobs by RSS
  Work for Translation Agencies
  Post Your Translation Job
  Hire Translators-Members
  Hire All Translators
  Easily Contact Translators
  Hire Translation Agencies Members
  Contact All Translation Agencies
  Obtain Blacklisted Employers
  Apply to Collection Agencies
  Read Articles (By Category)
  Read Articles (By Index)
  Read Sense-of-Life Articles
  Read Work-at-Home Articles
  Use Free Dictionaries
  Use Free Glossaries
  Use Free Translators
  Use Free Software
  Vote in Polls for Translators
  Subscribe to Free Newsletter
  Advertise Here
  Buy Database of Translators
  Buy Translation Agencies List
  Buy Membership
  Watch Out for Scam E-mails
  Read Testimonials
  Read More Testimonials
  Read Even More Testimonials
  Read Yet More Testimonials
  Read Still More Testimonials
  Become our Customer
  Use Resources for Translators
  Use Online Directory
  Read our FAQ
  Ask Questions in Forum
  Use Sitemap
  Admire God's Creations

Męka Jezusa




Kontynuujemy zapis słów Pana Jezusa, usłyszanych przez Catalinę Rivas podczas objawień w 1997 roku. Przypominamy, że władze kościelne w Cochabambie, archidiecezji, z której wywodzi się mistyczka, uznały jej doświadczenia i pisma za prawdziwe znaki Boże. Pan Jezus opisuje Catalinie swoją Mękę.

Judasz wydaje Jezusa

„W pewnym momencie zobaczyłem zbliżającego się do mnie Judasza, a za nim tych, którzy Mnie później aresztowali. Mieli ze sobą sznury, kije i kamienie... Wyszedłem im naprzeciw i zapytałem: »Kogo szukacie?«, podczas gdy Judasz, kładąc rękę na mym ramieniu, pocałował Mnie.

Tak wiele dusz już Mnie sprzedało i tak wiele jeszcze sprzeda za nędzną cenę rozkoszy, chwilowej i przemijającej przyjemności... Biedne dusze, które szukają Jezusa tak, jak robili to żołnierze. (...) Bądźcie uważni i módlcie się! Walczcie bez ustanku i nie pozwólcie, aby uleganie wadom i złym skłonnościom stało się waszym nawykiem. (...) Nie wierzcie, że dusza, która Mnie sprzedaje, a sama oddaje się grzechowi ciężkiemu, od takiego grzechu zaczęła. Zazwyczaj wielki upadek miał swoje źródło w czymś małym: czymś, co sprawiało duszy przyjemność, w słabości, cichym przyzwoleniu; nie zakazanej, ale też niezbyt odpowiedniej przyjemności... W ten sposób dusza zaczyna sama się oślepiać, jest coraz mniej zanurzona w łasce, a namiętności rosną w siłę, aż w końcu zwyciężają. (...) Chciałbym, abyście się nauczyli, jak postępować wobec wrogów. Ten, który jest podobny do Mnie, pozwala, aby zabrali go tam, gdzie chcą. W chwilach takich zostanie on obdarzony siłą.

Dlatego nie wymierzajcie piotrowych ciosów waszym wrogom, ponieważ wtedy nie przyjmujecie w pełni kielicha, jaki wam ofiaruję. Zobaczycie w nim moją wolę, tak jak Ja widziałem wolę mego Ojca, kiedy zapytałem ukochanego Piotra: »Czy nie chcesz, abym pił z kielicha, który podał Mi Ojciec?«”.

Jezus przed Kajfaszem

„Zabrano Mnie, abym stanął przed Kajfaszem, gdzie zostałem przyjęty szyderstwami i obelgami. Jeden z żołnierzy kapłana uderzył Mnie w policzek. To był pierwszy cios, jaki otrzymałem. Zobaczyłem w nim pierwszy grzech śmiertelny, popełniony przez liczne dusze, które żyły wcześniej w łasce... Po tym pierwszym grzechu nastąpiło tak wiele innych, które stały się przykładem dla kolejnych dusz, aby one również je popełniały.

Moi apostołowie opuścili Mnie, a Piotr stał ukryty za bramą pośród sług, którzy, kierowani ciekawością, przyglądali się wszystkiemu. (...) Gdzie jesteście – apostołowie i uczniowie, którzy byliście świadkami mojego życia, nauczania i moich cudów? Z wszystkich tych, od których oczekiwałem dowodu miłości, nie został nikt, aby Mnie bronić. Zostałem sam, otoczony przez żołnierzy, którzy chcieli Mnie rozszarpać jak wilki.

Rozważajcie sposób, w jaki się nade Mną znęcali: jeden uderzył Mnie w twarz, drugi wykrzywił Mi ją dla zabawy, inny splunął na Mnie swoją brudną śliną, następny ciągnął za brodę, kolejny wykręcał ręce, jeszcze kolejny kopał w genitalia, a kiedy upadłem, dwóch z nich ciągnęło Mnie do góry za włosy”.

Jezus w więzieniu

„Kiedy żołnierze prowadzili Mnie do więzienia, Piotr stał ukryty w tłumie na jednym z dziedzińców. Nasze spojrzenia się spotkały; jego wzrok był rozbiegany i trwało to tylko ułamek sekundy, a tak wiele mu powiedziałem! Zobaczyłem, jak płacze gorzko nad swoim grzechem i Sercem powiedziałem mu: »Wróg próbował cię posiąść, jednak Ja cię nie opuszczam. Wiem, że twoje serce się Mnie nie zaparło. Bądź gotowy na walkę każdego dnia, na nowe walki z duchową ciemnością, i przygotuj się na przyjęcie Dobrej Nowiny. Żegnaj, Piotrze«.

Tak często spoglądam w duszę, która zgrzeszyła – a czy ona również patrzy w moją stronę? Nasze spojrzenia nie zawsze się spotykają. Jakże często patrzę na duszę, a ona nie patrzy na Mnie, nie widzi Mnie, jest ślepa... Wołam ją po imieniu, ale ona nie odpowiada. Posyłam jej ból i cierpienie, żeby mogła się ocknąć się z tego odrętwienia, ale ona nie chce.

Moje ukochane dusze, jeżeli nie spoglądacie w Niebo, będziecie żyć tak, jakby wasze istnienie nie miało sensu. Podnieście głowę i myślcie o domu, który na was czeka. Szukajcie Boga, a zawsze Go znajdziecie ze wzrokiem w was wpatrzonym. W Jego spojrzeniu odnajdziecie spokój i życie.

Rozważajcie chwile, które spędziłem w więzieniu. Trwało to prawie całą noc. Żołnierze przyszli, aby obrażać Mnie swoimi słowami i czynami; popychali Mnie, bili i wyśmiewali się z mojego stanu jako człowieka. (...) Kiedy te brudne i odrażające dłonie uderzały Mnie w twarz i biły, widziałem, jak wiele razy będę bity i raniony przez liczne dusze, które przyjmą Mnie do swoich serc, nie obmywszy się wcześniej z grzechu, nie oczyściwszy swojego domu dobrą spowiedzią. Te notoryczne grzechy wielokrotnie będą wymierzać mi ciosy.

(...) Dusze wybrane (...), jeżeli chcecie dać Mi dowód waszej miłości, otwórzcie serca, abym mógł uczynić z nich swoje więzienie. Okryjcie Mnie swoją łagodnością, nakarmcie dobrocią. Zaspokójcie moje pragnienie waszą żarliwością, smutek i opuszczenie zastąpcie Mi swoim wiernym towarzystwem. Sprawcie, aby mój wstyd zniknął za sprawą waszej czystości i szczerych intencji”.

Jezus ponownie przed Piłatem

„Pozwoliłem, żeby traktowali Mnie jak szaleńca i przykryli białą tuniką na znak szyderczej zabawy i pośmiewiska, jakie ze Mnie urządzili. Później, pośród wściekłych, drwiących okrzyków, ponownie zabrali Mnie przed Piłata.

Spójrzcie, jak ten zadziwiony i skonsternowany człowiek nie wie, co ze Mną począć. I żeby uciszyć tłum, każe Mnie wychłostać.

W Piłacie ujrzałem dusze, którym braknie odwagi i wielkoduszności, aby ostatecznie oderwać się od własnej natury i wymogów tego świata. Zamiast odciąć się od niebezpieczeństw, (...) które, jak im mówi sumienie, nie pochodzą od dobrego ducha, dusze te ulegają kaprysom, chwilowemu zadowoleniu i częściowo poddają się żądaniom własnych namiętności. Chcąc zagłuszyć wyrzuty sumienia, mówią do siebie: »Przecież już zrezygnowałam z tego czy tamtego, to wystarczy«.

Takiej duszy powiem tylko tyle: »Biczujesz Mnie tak samo jak Piłat. Zrobiłaś już jeden krok, jutro następny. Myślisz, że zadowolisz w ten sposób swoje namiętności? Nie! Wkrótce zażądają więcej. Nie miałaś dość odwagi, aby zwalczyć własną naturę w rzeczach małych, dlatego kiedy nadejdą rzeczy wielkie, tej odwagi będziesz miała jeszcze mniej«”.

Biczowanie Jezusa

„Moje drogie dusze, spójrzcie, jak z łagodnością baranka pozwoliłem się zaprowadzić na straszne tortury biczowania. Kaci bezlitośnie chłostali moje pobite i słaniające się z wycieńczenia Ciało biczami z kijów i skręconych sznurów. Poniosłem karę tak brutalną, że każdą moją cząstkę przeszywał najprzenikliwszy ból. Ciosy i kopnięcia zadawały najgłębsze rany... Kije odrywały kawałki skóry i ciała. Krew spływała ze wszystkich moich członków. Z powodu ciosów zadawanych mojej męskości raz po raz upadałem. Moje Ciało było w takim stanie, że bardziej przypominałem potwora niż człowieka. Na mojej twarzy nie można już było dostrzec rysów – cała była spuchnięta. (...)

Podczas tych samotnych godzin wielkiego bólu pałałem coraz większym pragnieniem doskonałego wypełnienia woli mego Ojca. Ofiarowałem siebie jako zadośćuczynienie za wielką obrazę wyrządzoną Jego Chwale! Tak i wy, pobożne dusze, które znalazłyście się w dobrowolnym więzieniu dla miłości, które wielokrotnie odbierane jesteście przez innych jako istoty bezużyteczne, a może nawet szkodliwe, nie bójcie się. Pozwólcie, aby przeciw wam występowali, a podczas tych godzin samotności i bólu zjednoczcie swoje serca z Bogiem – jedyną waszą miłością. Przywróćcie pełnię Jego Chwały, zbezczeszczonej przez tak wiele grzechów”.

Jezus przed Piłatem

„O świcie Kajfasz kazał zaprowadzić Mnie do Piłata, aby ten wydał na Mnie wyrok śmierci. Nie odpowiadałem na żadne z pytań Piłata. Jednak kiedy chciał wiedzieć: »Czy ty jesteś królem żydowskim?«, wtedy z pełną powagą i uczciwością odparłem: »Powiedziałeś tak, jestem królem, jednak moje królestwo nie jest z tego świata...«. Tymi słowami chciałem pokazać duszom, że kiedy stają przed możliwością cierpienia lub upokorzenia, którego można by łatwo uniknąć, powinny wielkodusznie odpowiedzieć: »Moje królestwo nie jest z tego świata...«. To znaczy: nie szukam chwały wśród ludzi. Nie tu jest mój dom, jednak znajdę odpoczynek tam, gdzie on jest naprawdę. Miejcie odwagę, aby wypełniać wasze obowiązki względem Mnie, nie oglądając się na opinie tego świata. Naprawdę ważne jest nie poważanie, jakim się cieszycie, ale podążanie za głosem łaski. Ona zwalcza pokusy, na które wystawia was natura”.

Jezus ukoronowany cierniem

„Kiedy ręce moich oprawców zmęczyły się od wymierzania ciosów, nałożyli Mi oni na głowę koronę uplecioną z ciernia i paradując przede Mną, mówili: »Więc ty jesteś królem? Pozdrawiamy cię!«.

Niektórzy Mnie opluwali, inni znieważali, a kolejni od nowa bili po głowie. Każdy cios dodawał cierpienia mojemu Ciału, tak już poranionemu i zmaltretowanemu.

Jestem zmęczony, nie mam gdzie odpocząć. Użycz Mi swego serca i ramion, abym mógł okryć się twoją miłością. Moje Ciało jest rozpalone i czuję zimno. Obejmij Mnie przez krótką chwilę, zanim znowu zaczną wyniszczać tę świątynię miłości.

Żołnierze i kaci popychają moje Ciało brudnymi dłońmi, a inni, z obrzydzenia do mojej Krwi, popychają Mnie oszczepami, na nowo otwierając rany. Silnym ruchem sadzają Mnie na ostrych kamieniach; cicho płaczę z bólu. Wtedy moi oprawcy, przedrzeźniając Mnie, wyśmiewają się z tych łez. W końcu rozdzierają Mi skronie, na siłę wciskając na nie koronę cierniową.

Rozważajcie, jak poprzez tę koronę chciałem zadośćuczynić za grzech pychy tak wielu dusz. Pragną one być wychwalane ponad miarę i dają kierować sobą fałszywym opiniom tego świata. To przede wszystkim tym duszom pozwoliłem ukoronować moją głowę cierniem. Tak wielki ból ogarnął ją po to, aby poprzez dobrowolne upokorzenie zadośćuczynić za ich wygórowane żądania i wstręt do ścieżki wyznaczonej przez moją Opatrzność. Dusze te uważają ją za niegodną swojego stanu i pozycji, dlatego nie chcą nią podążać. (...)

W koronie cierniowej na głowie, okrytego purpurowym płaszczem, żołnierze znowu zaprowadzili Mnie przed Piłata. Ten, nie znajdując przestępstwa, za które mógłby Mnie ukarać, zadał mi kilka pytań. Chciał się dowiedzieć, dlaczego mu nie odpowiadałem, wiedząc, że miał nade Mną wszelką władzę.

Wtedy, przełamując milczenie, odparłem: »Nie miałbyś tej władzy, gdybyś nie otrzymał jej wcześniej z góry; potrzeba jednak, aby wypełniły się Pisma«. Następnie, oddając się memu Niebieskiemu Ojcu, ponownie zamilkłem”.

Barabasz uwolniony

„Piłat szukał sposobu, aby Mnie uwolnić. Był zmartwiony ostrzeżeniem od swojej żony; z jednej strony bał się poczucia winy, z drugiej – buntu ludności. W tak żałosnym stanie, w jakim się znajdowałem, Piłat wystawił Mnie na widok tłumu. Zaproponował, że daruje Mi wolność, a w zamian na śmierć skaże Barabasza, sławnego grabieżcę i mordercę. Ludzie odpowiedzieli jednym głosem: »Ukrzyżuj go i uwolnij Barabasza!«.

(...) Nie wierzcie, że moja ludzka natura nie czuła wtedy odrazy ani bólu. Przeciwnie, chciałem czuć tę odrazę i być przez nią ogarnięty. Mój przykład da wam siłę potrzebną do wszystkich życiowych okoliczności i nauczy, jak zwalczać odrazę, której jesteście poddani, kiedy przychodzi wam wypełniać moją wolę. (...)

Dusze wybrane, osiągnięcie szczęścia i doskonałości nie polega na podążaniu za przyjemnościami i skłonnościami natury ludzkiej, na byciu znanym czy też nieznanym, na wykorzystywaniu lub ukrywaniu swoich talentów. Polega ono raczej na zjednoczeniu z wolą Boga i całkowitym podporządkowaniu się jej w miłości, ku Jego większej chwale i waszemu uświęceniu”.

Przekład Justyna Łobaszewska

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany na Chrześcijańskim portale za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.




Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku




Artykuł został opublikowany zą zgoda Miłujcie się! w czerwcu 2014 r.








Submit your article!

Read more articles - Free!

Need translation jobs? Click here!

Translation agencies are welcome to register here - Free!

Freelance translators are welcome to register here - Free!

Subscribe to TranslationDirectory.com newsletter - Free!

Take part in TranslationDirectory.com poll - your voice counts!










Free Newsletter

Subscribe to our free newsletter to receive updates from us:

 

New at the Forum

Read Articles

# 2488
Rosetta Stone and Translation Rates

# 2467
Translation - an Ageless Profession

# 2466
Have Language, Will Travel

# 2486
Почему так мало хороших переводов и хороших переводчиков?

# 2479
Average monthly wage in different European countries

# 2487
Two New Chinese Translations of Hamlet Introduced and Compared

# 2475
Linguistic history of the Indian subcontinent

# 2474
Languages with official status in India

# 2251
The Database: Your Most Valuable Asset!

More articles
More articles for translators

Vote in Polls

All Polls:
Polls on all topics

Christian Polls:
Polls on Christian topics

Financial Polls:
Polls on Financial topics

Polls for Freelancers:

Poll # 104
Have you obtained at least one new client through your facebook account?

Poll # 100
What is the worst time-waster?

Poll # 099
If you work at a laptop, do you usually use touchpad or mouse?

Poll # 094
If you run a translation agency, do you ever outsource / subcontract your projects to other translation agencies?

Poll # 090
What do you like the most about TranslationDirectory.com?

Poll # 088
Which translation portal emails you the largest number of job notifications?

Poll # 087
Which one of the following sites has the most appealing color scheme?

Poll # 085
Do you charge a fine (interest) fee for every day of payment delay?

Poll # 083
Do you have licensed SDL Trados software installed at your computer?

Poll # 079
Have you always dreamt to become a translator?

Poll # 078
Do you plan to be a freelance translator for the rest of your life?

Poll # 077
Is it necessary to learn translation theory in order to become a good translator?

Poll # 076
Will human translation be entirely replaced by machine translation in the future?

Poll # 074
Do you have savings?

Poll # 065
Do you know that the Bible is the most popular book in the world?

Poll # 063
What is the purpose of your life?

Poll # 059
How many hours per night do you sleep (in average)?

More polls
More polls for freelancers


translation jobs
christianity portal


 

 
Copyright © 2003-2024 by TranslationDirectory.com
Legal Disclaimer
Site Map