Szanowna Redakcjo, znajoma w pracy podsunęła mi Wasze pismo. Zastanawiam siÄ™, czy nie przesadzacie z tym ostrzeganiem przed pornografiÄ…. Nie widzÄ™ w tej przyjemnoÅ›ci niczego szkodliwego, a jeÅ›li już, to szkodzÄ™ najwyżej sam sobie, do czego mam chyba prawo – żyjemy w wolnym kraju!
OczywiÅ›cie, mam na tyle rozsÄ…dku i silnej woli, żeby nie siÄ™gać po tzw. twardÄ… pornografiÄ™, zresztÄ… ona jest dość obrzydliwa. Za to po obejrzeniu erotycznego filmu czy pisma czujÄ™ siÄ™ odprężony i w lepszym nastroju – zapracowanemu czÅ‚owiekowi należy siÄ™ trochÄ™ radoÅ›ci, prawda?
CzÄ™sto podkreÅ›lacie, że zetkniÄ™cie siÄ™ dziecka z pornografiÄ… ma na nie zÅ‚y wpÅ‚yw. Moja szeÅ›cioletnia córeczka w ogóle nie zwraca uwagi na takie pisma, nawet jeÅ›li je przez nieuwagÄ™ zostawiÄ™ gdzieÅ› na wierzchu. MyÅ›lÄ™, że sÄ… na Å›wiecie i w Polsce wiÄ™ksze problemy moralne, na których powinniÅ›cie siÄ™ skupić. Walka z pornografiÄ… to donkiszoteria: wszyscy jÄ… lubiÄ…, wszyscy jÄ… oglÄ…dajÄ…, poza tym to dobry biznes, wiÄ™c nic z tym nie zrobicie. Pozdrawiam i życzÄ™ wiÄ™kszego luzu
Czytelnik (przez przypadek)
Masz racjÄ™ drogi Czytelniku, pornografia to jest bardzo dobry biznes, który przynosi gigantyczne dochody. WedÅ‚ug prestiżowego magazynu Forbes wynoszÄ… one rocznie w samych Stanach Zjednoczonych 14 miliardów dolarów, natomiast w caÅ‚ym Å›wiecie – 56 miliardów. A piszÄ…c o pornografii, ani nie przesadzamy, ani nie odbieramy nikomu wolnoÅ›ci, tylko przedstawiamy prawdÄ™ o jej tragicznych skutkach. Czynimy to, gdyż jesteÅ›my przekonani, że prawda przynosi wolność. Chrystus powiedziaÅ‚: „(…) poznacie prawdÄ™, a prawda Was wyzwoli” (J 8, 32). DojrzaÅ‚y czÅ‚owiek przyjmuje to, co jest dobre, a rezygnuje z tego, co szkodzi jemu samemu lub innym (choćby nawet byÅ‚o przyjemne). JeÅ›li jednak, wbrew zdrowemu rozsÄ…dkowi, nie może zrezygnować ze zÅ‚a, to znaczy, że już utraciÅ‚ wolność. JeÅ›li wydaje siÄ™ komuÅ›, że można zachować wolność, korzystajÄ…c z pornografii, to jest w wielkim bÅ‚Ä™dzie. OÅ›rodki psychoterapii uzależnieÅ„ przy amerykaÅ„skich uniwersytetach – m.in. w Utah, Pensylwanii, Nowym Jorku – przeprowadziÅ‚y badania, z których jasno wynika, że erotomania jest jednostkÄ… chorobowÄ…, którÄ… trzeba leczyć. Badania te pokazaÅ‚y również, jak, krok po kroku, przebiega uzależnienie od pornografii.
Pierwszy krok na drodze do uzależnienia to wciÄ…gniÄ™cie siÄ™. CzÅ‚owiek, który po raz pierwszy, zazwyczaj przypadkowo, zetknie siÄ™ z pornografiÄ…, automatycznie doÅ›wiadczy seksualnej przyjemnoÅ›ci, stymulowanej przez pornograficzne obrazy. Jeżeli regularnie bÄ™dzie siÄ™gaÅ‚ do tych podniet i te doznania powtarzaÅ‚, wtedy jest już prosta droga do…
…eskalacji. Oprócz tego bowiem, że czÅ‚owiek pod wpÅ‚ywem pewnych bodźców odczuwa przyjemność, podlega jeszcze mechanizmowi adaptacji, czyli – przyzwyczajania siÄ™. Erotyczne zdjÄ™cie obejrzane sto razy przestaje oddziaÅ‚ywać erotycznie. Potrzebne sÄ… wiÄ™c nowe bodźce. Zaczyna siÄ™ szukanie czegoÅ› mocniejszego, innego, nietypowego. NastÄ™puje…
…stÄ™pienie norm. To, co poczÄ…tkowo byÅ‚o Å‚amaniem pewnych tabu i wewnÄ™trznych zasad, wydawaÅ‚o siÄ™ szokujÄ…ce, z czasem staje siÄ™ coraz bardziej normalne, zwyczajne. Perwersja wciąż pobudza seksualnie, ale pod wzglÄ™dem obyczajowym, moralnym, wydaje siÄ™ już oswojona, akceptowalna. Taki konsument może w tym stadium zacząć traktować pornografiÄ™ jako zwyczajny skÅ‚adnik życia, coÅ› w rodzaju „kupić: chleb, mleko, masÅ‚o i hustlera”. ZupeÅ‚nie naturalnie z tego etapu przechodzi siÄ™ do kolejnego, którym jest…
…wprowadzanie fantazji w czyn. O ile podczas detoksykacji można z organizmu czÅ‚owieka usunąć szkodliwe substancje, o tyle mózgu nie da siÄ™ „zresetować”: obrazy, wspomnienia pozostajÄ… i ciÄ…gnÄ… siÄ™ za czÅ‚owiekiem jak niechciany balast. Nic wiÄ™c dziwnego, że uzależnieni od pornografii brnÄ… w niÄ… i nierzadko popeÅ‚niajÄ… przestÄ™pstwa na tle seksualnym. O tym zaÅ›, że istnieje korelacja miÄ™dzy używaniem pornografii a dopuszczaniem siÄ™ gwaÅ‚tów czy zabójstw, mówiÄ… różnojÄ™zyczne opracowania naukowe dotyczÄ…ce terapii „seksoholików”.
Piszesz, drogi Czytelniku, że po obejrzeniu erotycznego filmu czy pisma czujesz siÄ™ odprężony i w lepszym nastroju. PamiÄ™taj jednak, że nawet sam autor hipotezy swoistej katharsis – mówiÄ…cej wÅ‚aÅ›nie o odprężajÄ…cym dziaÅ‚aniu pornografii, psycholog Seymour Feshbach z uniwersytetu w Los Angeles, radykalnie zmieniÅ‚ swe poglÄ…dy, gdy zapoznaÅ‚ siÄ™ z wynikami badaÅ„ na ten temat. Naukowcy amerykaÅ„scy zgÅ‚Ä™biajÄ…cy zagadnienia agresji i przemocy seksualnej: Leonard Eron z Uniwersytetu Illinois, Jennings Bryant, z Uniwersytetu Houston, a także psychiatrzy brytyjscy Martin Roth i Edward Nelson, podkreÅ›lajÄ… mianowicie, że absolutnie nie można mówić o oczyszczajÄ…cym dziaÅ‚aniu pornografii. Wprost przeciwnie – zdaniem tych badaczy oglÄ…danie pornograficznych treÅ›ci zawsze wytwarza u odbiorcy spotÄ™gowane zainteresowanie dewiacjami seksualnymi.
Inni wybitni naukowcy zajmujÄ…cy siÄ™ badaniem przemocy seksualnej: Neil Malamuth z uniwersytetu w Los Angeles, Ed Donnerstein z Uniwersytetu Wisconsin i Dolf Zilmann z Uniwersytetu Indiana, stwierdzajÄ…, że niezależnie od tego, czy to jest pornografia miÄ™kka czy twarda, jej wpÅ‚yw jest zawsze zgubny, ponieważ odbiór tego rodzaju treÅ›ci prowadzi do zaniku wspóÅ‚czucia, zwiÄ™kszonej agresji wobec kobiet i w rezultacie – do strywializowania gwaÅ‚tu. Profesor Zillmann twierdzi ponadto, że dÅ‚ugotrwaÅ‚e oglÄ…danie miÄ™kkiej pornografii nieuchronnie zmierza do coraz wiÄ™kszego zainteresowania siÄ™ jej konsumenta materiaÅ‚ami prezentujÄ…cymi zachowania dewiacyjne: przemoc, gwaÅ‚t i sadomasochizm. „Chociaż osoby badane poczÄ…tkowo odrzucaÅ‚y z odrazÄ… takie materiaÅ‚y, podczas ponownej ich prezentacji odruch odrzucenia zanikaÅ‚. PoczÄ…tkowe uczucie niepokoju i smutku ustÄ™powaÅ‚o, a z czasem osoby poddane badaniom sygnalizowaÅ‚y wzrost zainteresowania materiaÅ‚ami zawierajÄ…cymi ostre sceny zniewolenia i przemocy seksualnej, w koÅ„cu mówiÅ‚y nawet o doznawaniu przyjemnoÅ›ci podczas oglÄ…dania tych materiaÅ‚ów” – podsumowuje amerykaÅ„ski naukowiec.
Znana dziaÅ‚aczka ruchu feministycznego w USA, Andres Dworkin, powiedziaÅ‚a natomiast: „JeÅ›li pornografia jest dla kogoÅ› rozrywkÄ…, to taki czÅ‚owiek jest pozbawiony jakichkolwiek wartoÅ›ci”. WyraziÅ‚a też opiniÄ™, że: „Producenci pornografii erotyzujÄ… nierówność pÅ‚ci, promujÄ…c bicie, okaleczenie i zniewolenie. Åšwiadomie tworzÄ… produkt bazujÄ…cy na degradacji, poniżaniu i wykorzystywaniu kobiet. Przy produkcji pornografii okaleczajÄ… je, a nastÄ™pnie odbiorcy używajÄ… tego materiaÅ‚u pornograficznego jako wzoru, dopuszczajÄ…c siÄ™ zarówno sÅ‚ownej, jak i fizycznej agresji”.
Diana Russell, socjolog z Mills College, w książce GwaÅ‚t i małżeÅ„stwo (Rape and Marriage) pisze zaÅ› o rezultatach swoich dÅ‚ugofalowych badaÅ„ nad seksualnym wykorzystaniem kobiet. PrzebadaÅ‚a ona 930 kobiet – ofiar gwaÅ‚tów oraz innych form nadużyć seksualnych – na podstawie czego stwierdza, że konsumpcja pornografii przez mężczyzn przyczynia siÄ™ do stosowania przemocy we współżyciu małżeÅ„skim, w tym do aktów gwaÅ‚tu, a także prowadzi do zaakceptowania różnorakich dewiacji seksualnych.
Również dane FBI pokazujÄ…, że pornografia przyczynia siÄ™ do aktów gwaÅ‚tu i mordu, kierujÄ…c uwagÄ™ jej odbiorców na agresjÄ™ erotycznÄ…. Badania ekspertów z FBI wykazujÄ… ponadto, że wszyscy mordercy na tle seksualnym to ludzie zafascynowani materiaÅ‚ami pornograficznymi, którzy wÅ‚Ä…czajÄ… je w swojÄ… aktywność seksualnÄ… i kierujÄ… siÄ™ nimi w trakcie wielokrotnych nierzadko zabójstw. SpecjaliÅ›ci owi podkreÅ›lajÄ…, że zarówno pornografia twarda, jak i miÄ™kka jest stymulantem dla seksualnych przestÄ™pców, a kontakt z takimi treÅ›ciami jest szczególnie niebezpieczny dla ludzi mÅ‚odych, którzy majÄ… dużą wrażliwość William Marshall z Kingston Penitentiary and Queens University stwierdziÅ‚, że prawie poÅ‚owa gwaÅ‚cicieli, z którymi przeprowadzaÅ‚ wywiady, korzystaÅ‚a z pornografii typu soft core, aby podniecić siÄ™ i w ten sposób przygotować do poszukiwania ofiary. Natomiast wielu seksualnych przestÄ™pców wykorzystywaÅ‚o materiaÅ‚y typu hard core do zaspokojenia seksualnego. Niektórzy z nich najpierw fotografujÄ… swoje przyszÅ‚e ofiary, a potem ich zdjÄ™cia przylepiajÄ… do materiaÅ‚ów pornograficznych, by w ten sposób stymulować swoje erotyczne fantazje. Tak wiÄ™c inspiracjÄ… do popeÅ‚nienia przestÄ™pstwa na tle seksualnym jest pornografia. Potwierdza to również fakt, że 55% badanych homoseksualistów molestujÄ…cych dzieci przyznaÅ‚o siÄ™ do korzystania z pornografii dzieciÄ™cej jako inspiracji do popeÅ‚nienia aktu pedofilii. „ZaskakujÄ…cy jest to, jak wielu z przestÄ™pców seksualnych we wczesnej mÅ‚odoÅ›ci korzystaÅ‚o z pornografii” – stwierdza Marshall.
Z danych FBI wynika także, iż policja konfiskuje obsceniczne i niezwykle brutalne zdjÄ™cia oraz filmy ze scenami torturowania i zabijania mÅ‚odocianych obu pÅ‚ci, utrwalonych przez morderców szukajÄ…cych w ten sposób satysfakcji seksualnej. Amerykanin Ted Bundy, skazany na Å›mierć za zgwaÅ‚cenie i zamordowanie okoÅ‚o 100 kobiet, w przeddzieÅ„ egzekucji powiedziaÅ‚ w wywiadzie prasowym, że do takiej sytuacji doprowadziÅ‚a go pornografia. Ów zwyrodniaÅ‚y morderca mówiÅ‚: „W wiÄ™zieniu spotkaÅ‚em ludzi, którzy tak jak ja dopuÅ›cili siÄ™ gwaÅ‚tów i morderstw na tle seksualnym. DoprowadziÅ‚a nas do tego pornografia – najpierw miÄ™kka, a potem twarda. Nie chcÄ™ umierać. ZasÅ‚ugujÄ™ jednak na najsurowszÄ… karÄ™ i uważam, że spoÅ‚eczeÅ„stwo musi siÄ™ bronić przed ludźmi takimi jak ja. Mój przykÅ‚ad jednak jasno pokazuje, że istnieje dziwna pobÅ‚ażliwość dla pornografii, gdyż z jednej strony porzÄ…dni ludzie sÅ‚usznie mnie potÄ™piajÄ…, ale równoczeÅ›nie obojÄ™tnie przechodzÄ… obok kiosków z pornografiÄ…, która wychowuje nowe zastÄ™py podobnych do mnie morderców”.
To prawda, że nie każdy czÅ‚owiek uzależniony od pornografii musi siÄ™ okazać przestÄ™pcÄ…, ale niestety wielu z nich siÄ™ nimi staje. Dużo częściej „na szczęście” koÅ„czy siÄ™ na nieodwracalnym zniszczeniu wiÄ™zi z najbliższymi. Delikatny zwiÄ…zek mężczyzny i kobiety nie ocaleje, gdy jedno z nich lub oboje traktujÄ… siÄ™ nawzajem jak narzÄ™dzia do zdobywania rozkoszy. Każde uzależnienie – od alkoholu, narkotyków czy też od seksu – sprawia, że czÅ‚owiek koncentruje siÄ™ na przedmiocie uzależnienia i powoli traci zainteresowanie Å›wiatem. Przestaje być atrakcyjnym partnerem do rozmów, traci osobowość, trudno mu wykrzesać z siebie iskrÄ™ empatii, zainteresowania sprawami innych ludzi, nawet przyjacióÅ‚ czy bliskich.
Drogi Czytelniku, jeÅ›li sÄ…dzisz również, że Twoja córka nie zwraca uwagi na pornografiÄ™, to chyba zapomniaÅ‚eÅ›, jak sam byÅ‚eÅ› dzieckiem! Dzieci sÄ… wyczulone na wszelkie tabu i bardziej spostrzegawcze, niż to wydaje siÄ™ dorosÅ‚ym. A ponieważ nie majÄ… jeszcze „filtru” w gÅ‚owie, sÄ… dużo bardziej bezbronne wobec uzależniajÄ…cego oddziaÅ‚ywania pornograficznych treÅ›ci niż doroÅ›li. Instynktownie kryjÄ… siÄ™ z zainteresowaniem erotykÄ… i majÄ… poczucie winy i wstydu. WdrukowujÄ… sobie uczucie obrzydzenia do samych siebie, czujÄ… siÄ™ dwulicowe, nieszczere, obniża siÄ™ ich poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci. Podobne problemy dotyczÄ… dzieci molestowanych przez dorosÅ‚ych: na ogóÅ‚ majÄ… one poczucie winy i sÄ… przekonane, że „wspóÅ‚pracowaÅ‚y” z przeÅ›ladowcÄ…! Zaobserwowano, że dzieci, które przypadkowo zetknęły siÄ™ z pornografiÄ…, poszukiwaÅ‚y możliwoÅ›ci powtórzenia kontaktu, a nastÄ™pnie, w ciÄ…gu kilku dni po usÅ‚yszeniu, zobaczeniu lub przeczytaniu takich treÅ›ci, molestowaÅ‚y swoich rówieÅ›ników (badania przeprowadzone przez doktora Victora B. Cline’a, psychologa klinicznego z Salt Lake City w Utah, opublikowane pod tytuÅ‚em: Pornography’s Effects on Adults and Children). Dzieci bowiem bezkrytycznie wchÅ‚aniajÄ… przemycane przez przemysÅ‚ pornograficzny antywartoÅ›ci: poligamiczność, egoizm, nieufność w stosunku do bliskich, niewierność, postawÄ™ „roszczeniowÄ…” itd., co utrudnia im – jeÅ›li nie uniemożliwia – znalezienie w przyszÅ‚oÅ›ci radoÅ›ci w zwiÄ…zku z ukochanym czÅ‚owiekiem. Chyba nie życzysz tego swojej córeczce?
Pornografia odziera także sferÄ™ erotycznÄ… z gÅ‚Ä™bokiego duchowego znaczenia – można powiedzieć, że ze sfery boskoÅ›ci. JeÅ›li czÅ‚owiek poszukuje podniecenia, pÅ‚acÄ…c za podglÄ…danie cudzych stosunków i nagich ciaÅ‚, to traktuje seks tylko i wyÅ‚Ä…cznie jako rozrywkÄ™, w oderwaniu od peÅ‚nego miÅ‚oÅ›ci komunikatu, jakim obcowanie pÅ‚ciowe z zaÅ‚ożenia powinno być. Sam traci umiejÄ™tność okazywania w ten sposób miÅ‚oÅ›ci, wzmacniania wiÄ™zi, krótko mówiÄ…c: gubi cudowne, duchowe i fizyczne piÄ™kno współżycia. Wkrótce okazuje siÄ™, że same erotyczne akrobacje, pozbawione znaczenia, przestajÄ… „dziaÅ‚ać”. PrawdÄ… jest, że jeÅ›li współżycie sprowadza siÄ™ do poziomu uciechy fizycznej, to osoba, która jej dostarcza, staje siÄ™ rodzajem narzÄ™dzia. A czy chciaÅ‚byÅ›, żeby twoja żona, kochajÄ…c siÄ™ z tobÄ…, myÅ›laÅ‚a o innym mężczyźnie (nawet jeÅ›li widok jego ciaÅ‚a przechowuje tylko w pamiÄ™ci?).
PrawdÄ… jest, że jeÅ›li można seks – nawet wirtualnie – przeżywać z kimÅ› innym niż wÅ‚asna żona czy mąż, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby od myÅ›lenia przejść do czynów. WewnÄ™trzne przyzwolenie – a nawet przyzwyczajenie – już jest. Do zdrady tylko maÅ‚y krok, ot, okazja: wyjazd, miÅ‚a atmosfera, szalone przyjÄ™cie. Mężczyzna akceptujÄ…cy pornografiÄ™ pozwala, by zdegradowano go do poziomu dziecka, które nie potrafi panować nad sobÄ…, i z czasem przestaje rozumieć znaczenie wiernoÅ›ci. Traci zaufanie do małżeÅ„stwa jako trwaÅ‚ego zwiÄ…zku. Z badaÅ„ dr Mary Ann Layden z uniwersytetu w Pensylwanii wynika, że ponad 40% małżeÅ„stw, w których choć jedna z osób jest uzależniona od pornografii – rozpada siÄ™.
PrawdÄ… jest również, że wbrew pozorom to, co nastolatkom wydaje siÄ™ doskonaÅ‚ym instruktażem, jak zostać idealnym kochankiem, przyczynia siÄ™ do ich erotycznej katastrofy. Przyzwyczajeni do wyretuszowanych fotografii i silikonowych biustów, do kobiet, które „zawsze” sÄ… w doskonaÅ‚ej formie, w późniejszym życiu majÄ… problem z podnieceniem siÄ™ na widok normalnego, przeciÄ™tnego ciaÅ‚a wÅ‚asnej żony. Problem pogÅ‚Ä™bia siÄ™ z wiekiem i może prowadzić do impotencji. Częściej jednak, zwÅ‚aszcza na poczÄ…tku, bywa odwrotnie: nieprzyzwyczajony do panowania nad sobÄ… mÅ‚ody mężczyzna cierpi z powodu przedwczesnej ejakulacji. KlÄ™ska na caÅ‚ej linii!
Proponujesz, żebyÅ›my siÄ™ zajÄ™li „wiÄ™kszymi” problemami moralnymi. Chodzi o to, że wielu z nich można by uniknąć, gdyby zabrać siÄ™ wÅ‚aÅ›nie do gÅ‚ównego źródÅ‚a ich powstawania. JeÅ›li chce siÄ™ oczyÅ›cić pole z chwastów, trzeba zacząć od samych korzeni, a nie ograniczać jedynie do regularnego wyrywania tego, co wyroÅ›nie nad ziemiÄ…. Akceptacja pornografii jest postawÄ… przyzwolenia na traktowanie czÅ‚owieka jak przedmiotu, ubezwÅ‚asnowolnianie go, sprowadzanie do poziomu zwierzÄ™cia, które nie jest w stanie kierować siÄ™ rozumem. Te, jak to okreÅ›lasz, „wiÄ™ksze” problemy wyrastajÄ… wÅ‚aÅ›nie z takiego myÅ›lenia i nie byÅ‚oby ich – albo byÅ‚oby o wiele mniej – gdyby byÅ‚o ono mniej rozpowszechnione.
A co do tego, że pornografiÄ™ „wszyscy lubiÄ…”… Po pierwsze: nie wszyscy, a po drugie – norma statystyczna nie jest normÄ… moralnÄ…!