Autor: Ireneusz Rogala,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2005 → Rodzina
Wielu rodziców po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo wszechogarniajÄ…ce, Å‚atwo dostÄ™pne, ekspansywne wobec dzieci i mÅ‚odzieży jest zÅ‚o.
Mam 44 lata, jestem ojcem dwojga dzieci. W 1999 roku trafiliÅ›my wraz z żonÄ… do ruchu Odnowy w Duchu ÅšwiÄ™tym i SzkoÅ‚y Nowej Ewangelizacji. ByÅ‚ to pamiÄ™tny czas wizyty Ojca ÅšwiÄ™tego w Polsce. Od tego czasu pozostajemy wraz z żonÄ… we wspólnocie modlitewno-ewangelizacyjnej.
Z wielu stron zaczęły do nas, jako rodziców, docierać informacje o tym, jak znaczÄ…co zmieniÅ‚o siÄ™ Å›rodowisko wzrastania dzieci i mÅ‚odzieży i jak wiele nowych niebezpieczeÅ„stw pojawiÅ‚o siÄ™ w zwiÄ…zku z tymi zmianami. To już nie tylko sekty, alkohol i papierosy, ale i pornografia, propagowanie rozwiÄ…zÅ‚oÅ›ci, narkotyki, satanizm, magia, techniki okultystyczne, horoskopy, spirytyzm, wszelkiego rodzaju subkultury oraz wiele innych zagrożeÅ„. A wszystko to na ogromnÄ… skalÄ™ i posÅ‚ugujÄ…ce siÄ™ czasem nawet bardzo wyrafinowanymi Å›rodkami technicznymi. Gdy zdaliÅ›my sobie sprawÄ™ z tego, jak niewinnie z poczÄ…tku wyglÄ…da zÅ‚o, i dostrzegliÅ›my, że pojawiajÄ…cym siÄ™ zagrożeniom nie jesteÅ›my w stanie zaradzić wÅ‚asnymi siÅ‚ami, zaczÄ™liÅ›my, jeszcze wówczas nieÅ›wiadomie, szukać sposobu na obronÄ™ dzieci przed zÅ‚em.
W 2001 roku trafiliÅ›my na wspaniaÅ‚e rekolekcje. Mówiono tam miÄ™dzy innymi o tym, że czasem rodzice, nieÅ›wiadomi swej odpowiedzialnoÅ›ci za sÅ‚owa i zachowania, sami wikÅ‚ajÄ… wÅ‚asne dzieci w grzechy. DowiedzieliÅ›my siÄ™ także, że skutki grzechów rodziców w jakiÅ› sposób mogÄ… dotykać dzieci, dlatego bardzo potrzebne jest przebaczenie i zerwanie ze zÅ‚ym dziedzictwem.
W trakcie tych rekolekcji zdaliÅ›my sobie sprawÄ™ także z tego, że, bÄ™dÄ…c grzesznikami, wciąż upadamy i że te upadki, bÅ‚Ä™dy, zaniechania, sÅ‚aboÅ›ci i zaniedbania z wczeÅ›niejszych okresów życia mogÄ… powodować problemy w życiu naszych dzieci. ZrozumieliÅ›my, że zÅ‚o, korzystajÄ…c z naszych rodzicielskich sÅ‚aboÅ›ci i posÅ‚ugujÄ…c siÄ™ naszymi grzechami, może skutecznie atakować dzieci. SzukajÄ…c ratunku, wpadliÅ›my na pomysÅ‚ (wierzÄ™, że z natchnienia Ducha ÅšwiÄ™tego), aby w wiÄ™kszej grupie rodziców rozpocząć modlitwÄ™, która miaÅ‚aby przeciąć Å‚aÅ„cuch zÅ‚a. ZdecydowaliÅ›my, że najlepszym sposobem bÄ™dzie zorganizowanie róży różaÅ„cowej rodziców.
Od razu znalazÅ‚o siÄ™ piÄ™tnaÅ›cioro rodziców (potem doszÅ‚o jeszcze piÄ™cioro) gotowych do takiej modlitwy i – zaczÄ™liÅ›my. Na poczÄ…tku nie byÅ‚o widać żadnych wÅ‚aÅ›ciwie efektów. Później dopiero siÄ™ okazaÅ‚o, że Bóg dziaÅ‚aÅ‚ już wtedy – w sposób Å‚agodny i delikatny, zmieniajÄ…c nasze bÅ‚Ä™dne rodzicielskie decyzje i przeksztaÅ‚cajÄ…c je w dobro. To wÅ‚aÅ›nie dÅ‚ugotrwaÅ‚e i Å‚agodne dziaÅ‚anie Å‚aski jest tu chyba najwiÄ™kszym cudem. Nasza córka, którÄ… wczeÅ›niej niepotrzebnie przenieÅ›liÅ›my do innej szkoÅ‚y, miaÅ‚a w tym czasie ogromne problemy z odnalezieniem siÄ™ w nowej grupie rówieÅ›ników. Dziecko, które do tej pory byÅ‚o pogodne i kontaktowe, nie potrafiÅ‚o teraz nawiÄ…zać relacji z koleżankami. I nagle po 9 miesiÄ…cach modlitwy sytuacja siÄ™ caÅ‚kowicie zmieniÅ‚a. KtóregoÅ› dnia nasza córka wróciÅ‚a ze szkolnego wyjazdu bardzo umocniona i jakby odmieniona. PowiedziaÅ‚a, że odczuwa nawet wdziÄ™czność do osób, które do tej pory robiÅ‚y jej przykroÅ›ci, bo mimowolnie staÅ‚y siÄ™ przyczynÄ… jej emocjonalnego wzrostu, docenienia prawdziwej przyjaźni. Nasza córka otrzymaÅ‚a jak gdyby zupeÅ‚nie nowÄ… osobowość: wprawdzie pozostaÅ‚a sobÄ…, jednak uzyskaÅ‚a dystans do nieżyczliwych, otworzyÅ‚a siÄ™ i rozkwitÅ‚o w niej to, co byÅ‚o przez trzy lata tÅ‚umione przez przykre okolicznoÅ›ci. I nie byÅ‚o w tym wÅ‚aÅ›ciwie naszego udziaÅ‚u – my jako rodzice nic nie zrobiliÅ›my (oczywiÅ›cie, chcieliÅ›my, ale sytuacja byÅ‚a patowa), nic poza modlitwÄ…. Wtedy zdaliÅ›my sobie sprawÄ™, że to byÅ‚a opieka Boga za wstawiennictwem Matki.
W tym czasie poÅ›ród innych dzieci omadlanych w tej róży daÅ‚o siÄ™ również zauważyć tÄ™ dyskretnÄ…, ale bardzo owocnÄ… Bożą opiekÄ™. Wyprowadzenie z trudnej sytuacji życiowej, sukcesy w szkole czy na egzaminach, uchronienie od skutków wypadku samochodowego itp. – to byÅ‚y dowody. ModlÄ…cy siÄ™ rodzice, umocnieni w przekonaniu o wielkiej wartoÅ›ci modlitwy, zaczÄ™li o tym szerzej opowiadać. PojawiÅ‚y siÄ™ nowe osoby, chcÄ…ce w podobny sposób obdarowywać swoje dzieci. Dla ich dobra każdy gotów jest do poÅ›wiÄ™ceÅ„! A zresztÄ… czy to wielkie poÅ›wiÄ™cenie: przeznaczenie trzech do piÄ™ciu minut dziennie na odmówienie jednej dziesiÄ…tki różaÅ„ca? Czy to w drodze do pracy, czy w kolejce, czy też rano przy kawie – takich wolnych chwil marnuje siÄ™ przecież sporo.
W ten sposób zaczęły pojawiać siÄ™ nowe róże. I to zarówno wÅ›ród osób nam bliskich, jak i poznanych jedynie przygodnie. W roku 2003 powstaÅ‚a strona internetowa – www.rozaniecrodzicow.pl – na której można przeczytać mniej wiÄ™cej to, co tutaj – i na tej stronie też można siÄ™ „wpisać” do takiej modlitwy drogÄ… internetowÄ….
Podane wyżej przypadki dziaÅ‚ania modlitwy mogÄ… siÄ™ wydać prozaiczne. Rodzice, którzy majÄ… ze swymi dziećmi drastyczne problemy (narkotyki, sekta, choroba czy ucieczki), mogÄ… pomyÅ›leć: „Tak, to dobre dla tych, którzy majÄ… »grzeczne« dzieci, ale nie dla nas”. ProszÄ™ nam jednak uwierzyć: nawet takie bardzo trudne sytuacje, dziÄ™ki modlitwie, zaczęły siÄ™ dzieÅ„ po dniu rozwiÄ…zywać. Znajdowali siÄ™ pomocni ludzie i nowe sposoby rozwiÄ…zania problemów; nastÄ™powaÅ‚y zaÅ‚agodzenia chorób, a nawet uzdrowienia.
WejÅ›cie w krÄ…g modlitwy za dzieci dziaÅ‚a również na... rodziców. Jako ojciec, modlÄ…c siÄ™ w intencji swoich dzieci, coraz bardziej uÅ›wiadamiam sobie konieczność wÅ‚asnej pracy nad sobÄ…, odpowiedzialność za sÅ‚owo, czyn, za swojÄ… obecność czy nieobecność przy nich. Takie uÅ›wiadomienie sobie wÅ‚asnej odpowiedzialnoÅ›ci nie prowadzi do samoponiżania czy poczucia winy! To jest jeden z wielkich skarbów tej wspólnej modlitwy za dzieci: od kiedy należę do krÄ™gu różaÅ„ca rodziców, mam niezbitÄ… pewność, że nawet kiedy ja zawiodÄ™, Bóg nie zawiedzie. Gdy zdarzy mi siÄ™ zapomnieć któregoÅ› dnia o modlitwie, wiem, że moje dzieci znajdujÄ… siÄ™ pod opiekÄ…, której wzywa dziewiÄ™tnaÅ›cioro innych rodziców. Ta Å›wiadomość mobilizuje do wytrwaÅ‚oÅ›ci i rzetelnoÅ›ci w modlitwie i daje pokój w sercu, nawet w najtrudniejszych sytuacjach. ZdarzaÅ‚o siÄ™, że grupa, w której nasze dzieci przebywaÅ‚y, znalazÅ‚a siÄ™ w trudnoÅ›ciach, ale dzieci jakimÅ› sposobem wychodziÅ‚y z tego obronnÄ… rÄ™kÄ…. ZauważyliÅ›my również, że najbardziej widoczne efekty modlitwy pojawiajÄ… siÄ™ wówczas, gdy staramy siÄ™ o poszerzenie krÄ™gu rodziców, którzy mogliby w ten sposób wspierać rozwój dzieci. Niemal codziennie Bóg daje nam znaki umacniajÄ…ce naszÄ… wiarÄ™. Jakim zaskoczeniem i radoÅ›ciÄ… dla nas, rodziców, okazaÅ‚ siÄ™ list Ojca ÅšwiÄ™tego Jana PawÅ‚a II O RóżaÅ„cu ÅšwiÄ™tym... i zawarte tam myÅ›li i wskazania! Ojciec ÅšwiÄ™ty pisze tam o różaÅ„cu m.in.: „CzymÅ› piÄ™knym i owocnym jest powierzanie drogi rozwoju dzieci i mÅ‚odzieży tej modlitwie”.
Aby wÅ‚Ä…czyć siÄ™ w jednÄ… z grup modlitewnych rodziców, wystarczy wpisać siÄ™ do róży, objąć jednÄ… dziesiÄ…tkÄ™ z tajemnic różaÅ„ca, nastÄ™pnie codziennie przez miesiÄ…c odmawiać tÄ™ dziesiÄ…tkÄ™, a w kolejnych miesiÄ…cach przesuwać siÄ™ o jednÄ… tajemnicÄ™ do przodu. Co najmniej raz w roku trzeba potwierdzić u zelatora róży swoje zaangażowanie w modlitwie. Modlitwa jest osobista, w dowolnym miejscu, bez potrzeby chodzenia gdziekolwiek. Do tej pory jeszcze nie praktykowaliÅ›my jakichkolwiek wspólnych spotkaÅ„ modlitewnych – co oczywiÅ›cie nie przeszkadza temu, aby takie spotkania realizować. Ufam, że to dobro, którego my, jako rodzice, doÅ›wiadczyliÅ›my – przy wszystkich naszych kÅ‚opotach i sÅ‚aboÅ›ciach – może być udziaÅ‚em również bardzo wielu innych rodziców i ich dzieci. Mamy też propozycjÄ™ dla mÅ‚odzieży, która czyta ten artykuÅ‚: zadajcie swoim rodzicom nastÄ™pujÄ…ce pytanie: czy ty siÄ™ za mnie modlisz? I zaproponujcie im rozważenie tej formy modlitwy!