Autor: Marie Cofta,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2004 → Temat numeru
James Caviezel urodziÅ‚ siÄ™ w 1968 roku w pobożnej katolickiej rodzinie w Mount Vernon, w USA. Jego dotychczasowa najwiÄ™ksza rola to postać szeregowca w filmie Cienka czerwona linia (1998). Sukcesy Å›wiÄ™ciÅ‚ również w takich znanych produkcjach jak: Podaj dalej (2000) czy Hrabia Monte Christo (2002). DziÅ› jest znany i rozpoznawany dziÄ™ki roli Chrystusa w filmie Pasja, którÄ… przyjÄ…Å‚ z pokorÄ… i przekonaniem o pewnego rodzaju misji, jaka siÄ™ z niÄ… wiąże. W licznych wywiadach, dzielÄ…c siÄ™ wrażeniami z planu filmowego, nie omieszkaÅ‚ dawać Å›wiadectwa swojej wiary. Poniżej przytaczamy fragmenty jego wypowiedzi.
Duch ÅšwiÄ™ty każdego prowadzi inaczej, trzeba Mu być posÅ‚usznym. Ja nie miaÅ‚em najmniejszego pojÄ™cia o tym, co mogÄ™ osiÄ…gnąć. Wiele razy byÅ‚em wystawiany na próby duchowe, jeÅ›li chodzi o przyjÄ™cie jakiejÅ› roli, która mogÅ‚a mi zapewnić sukces. Ja jednak wiedziaÅ‚em, jaka jest moja wiara, i że tego nie zmieniÄ™, że siÄ™ nie zaprzedam, bo to jestem ja. To jest moja dusza. Tu, w Hollywood, jest wielu katolików, którzy wedÅ‚ug mnie nie wierzyli, że wiara może ich zaprowadzić tam, gdzie chcieli być. A ja odkryÅ‚em, że Matka Boża zaprowadzi ciÄ™ o wiele dalej, aniżeli mogÅ‚em sobie nawet wyobrazić. MyÅ›laÅ‚em sobie: „Ale fajnie! Jestem w Cienkiej czerwonej linii! Hurra! Pracować z jednym z najlepszych reżyserów na Å›wiecie! Już Pan Bóg czegoÅ› lepszego ofiarować mi nie może”. A Pan Bóg przyszedÅ‚ do mnie i powiedziaÅ‚: „Czy zechciaÅ‚byÅ› zagrać mojego Syna?” (...)
Z jednej strony jestem tym zaszczycony, ale z drugiej zastanawiam siÄ™: „Dlaczego wybraÅ‚eÅ› wÅ‚aÅ›nie mnie, Panie, mnie, takiego grzesznika?”. Ale ponieważ zostaÅ‚em wybrany, próbujÄ™ koncentrować siÄ™ raczej na wyrażaniu wdziÄ™cznoÅ›ci za ten fakt. (...) Jestem caÅ‚kowicie przekonany, że w tym filmie miaÅ‚em zagrać, nawet jeÅ›li by miaÅ‚ być [moim] ostatnim. (...) PowiedziaÅ‚em [Melowi, który baÅ‚ siÄ™ o konsekwencje tej decyzji]: „Każdy z nas jest wezwany do niesienia swojego krzyża. JeÅ›li go nie bÄ™dziesz nieść, to ten krzyż ciÄ™ przygniecie i zmiażdży. Moja ostateczna odpowiedź brzmi: tak, zagram Jezusa”.(...)
JedynÄ… mojÄ… motywacjÄ…, by grać w tym filmie, byÅ‚o pragnienie, aby Å›wiat siÄ™ nawróciÅ‚. (...) Nie chcÄ™, by ludzie na ekranie widzieli mnie. ChcÄ™, żeby zobaczyli Jezusa Chrystusa. (...) Kocham Go miÅ‚oÅ›ciÄ… wiÄ™kszÄ… niż kiedykolwiek. (...)
Zanim rozpoczÄ™liÅ›my zdjÄ™cia do filmu, powiedziaÅ‚em Melowi: „Musimy codziennie uczestniczyć we Mszy Å›w. Zanim wezmÄ™ ten krzyż, zanim wejdziemy na plan, ja muszÄ™ mieć NajÅ›wiÄ™tszÄ… EucharystiÄ™ w sobie. (...) Musimy uważać na sÅ‚owa. Nie chcÄ™ przeklinać czy siÄ™ zÅ‚oÅ›cić, gdy mam grać Chrystusa”.(...)
To film o miłości. O poświęceniu. O przebaczeniu i nadziei. (...)
[„Na pewno nie byÅ‚a to wygodna rola do grania” – wtrÄ…ciÅ‚ dziennikarz]. Może jeÅ›libyÅ›my krÄ™cili ten film w studiu, a nie w warunkach naturalnych na zboczu góry, mniej bym siÄ™ namÄ™czyÅ‚. Ale gdybym nie wycierpiaÅ‚ tego, co byÅ‚o mi dane wycierpieć, nigdy nie byÅ‚bym w stanie wÅ‚aÅ›nie tak zagrać sceny ukrzyżowania. W pewnych momentach czuÅ‚em siÄ™ dokÅ‚adnie tak, jak bym miaÅ‚ za chwilÄ™ umrzeć na krzyżu. (...)
Cierpienie zawsze jest obecne w życiu w jakimÅ› wymiarze. (...) Ten, kto wytrwa, kto wycierpi najwiÄ™cej, najwiÄ™cej osiÄ…gnie. Szatan ci czasem mówi: „Hej, hej, za dużo pracujesz” – i zaczyna ci kadzić, jaki to jesteÅ› utalentowany, jak wiele możesz sam. Wkrótce przestajesz sÅ‚użyć Panu Bogu i wtedy twoja praca staje siÄ™ zupeÅ‚nie bez znaczenia. Jestem przekonany, że caÅ‚a moja kariera, że wszystko jest darem Boga.
opr. Marie Cofta
Fragmenty wypowiedzi pochodzÄ… z wywiadów: 1. Każdy z nas jest wezwany do niesienia swojego krzyża, Nasz Dziennik, 21-22 lutego 2004, rozmowa z aktorem przeprowadzona przez Thomasa A. Szyszkiewicza, przetÅ‚umaczona przez OlgierdÄ™ Furmanek. 2. Ból i ekstaza, Newsweek, 15 lutego 2004, rozmowa Seana Smitha. Wyróżnienia w tekÅ›cie pochodzÄ… od redakcji.