Wszystko zaczęło siÄ™ niewinnie. Koleżanka mojej mamy „pomagaÅ‚a ludziom”, wróżąc (oczywiÅ›cie za pieniÄ…dze). Wówczas nie zdawaÅ‚am sobie sprawy z grożącego niebezpieczeÅ„stwa.
ByÅ‚o mi maÅ‚o Å‚ask, które otrzymywaÅ‚am od Boga za poÅ›rednictwem Matki NajÅ›wiÄ™tszej i Å›wiÄ™tych. KtóregoÅ› dnia zapragnęłam (teraz bardzo siÄ™ tym brzydzÄ™) poznać swojÄ… przyszÅ‚ość. Z usÅ‚ug tej pani korzystaÅ‚am kilkakrotnie.
Do pewnego czasu wszystko ukÅ‚adaÅ‚o siÄ™ bardzo pomyÅ›lnie i nie czuÅ‚am żadnych skutków ubocznych astrologii. Jednak do czasu. PrzyszedÅ‚ okres, w którym pogorszyÅ‚o siÄ™ moje zdrowie fizyczne i psychiczne, wpadÅ‚am w depresjÄ™. ByÅ‚am i wciąż jestem leczona lekami...
Nie dajcie siÄ™ omamić zapewnieniem, że jest ktoÅ› jeszcze, poza Jezusem i Jego MatkÄ…, kto mógÅ‚by Wam pomóc! OÅ›wiadczam Wam, że nie ma nikogo takiego na caÅ‚ym Å›wiecie. WspóÅ‚czeÅ›nie bardzo popularny jest New Age, który nie ma nic wspólnego z wiarÄ… w żywego Boga – Jezusa Chrystusa. Sama byÅ‚am uczestniczkÄ… „cud-terapii”, po których wiele sobie obiecywaÅ‚am. W miarÄ™ upÅ‚ywu czasu leczenia przy pomocy różnych terapeutów, psychologów i psychiatrów moje objawy chorobowe zawsze zaczynaÅ‚y siÄ™ nasilać.
Nie dajcie siÄ™ zwieść wróżkom i bioenergoterapeutom, bo bÄ™dziecie musieli zapÅ‚acić za to bardzo wysokÄ… cenÄ™, jakÄ… jest choroba duszy – poczÄ…tek wielu chorób psychicznych i fizycznych. NaszÄ… duszÄ™ może uzdrowić tylko Pan Jezus MiÅ‚osierny i Jego Matka NajÅ›wiÄ™tsza. Dlatego gorÄ…co polecam wszystkim zniechÄ™conym do życia i obolaÅ‚ym na duszy uczestnictwo w codziennej Eucharystii i czÄ™sty sakrament pojednania (najlepiej mieć staÅ‚ego kierownika duchowego), KoronkÄ™ do MiÅ‚osierdzia Bożego, Różaniec. To jest jedyne lekarstwo na egzystencjalne boleÅ›ci.